Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ci, którzy żyją z cwaniactwa

24567

Komentarz

  • M_Monia powiedział(a):
    A skąd wiesz ze nie pomagam? 
    A skąd wiesz, czy ta emerytka nie pomaga innym?
    Albo nie cierpi na jakies kosztowne w leczeniu schorzenie?
    A moze wspiera swoje dzieci, ktorych dzieci ciezko choruja???

    Nie znam większej egoistki i do tego takiej populistki, jak Ty
    Podziękowali 1hipolit
  • To już jest niesmaczne 
    kilka kobiet "napada" na M_Monia
    złość za Nowe, skupiła się na jednej osobie
    więcej dystansu Kobiety

    chce to da, nie to nie
    a zarobki jej i męża to raczej ich sprawa
    pytania o wysokość pensji są nachalne i pozbawione taktu
  • Ale żeby tak jarać się wypocinami wyborczej
     :D 
    Podziękowali 2Joannna Elf77
  • M_Monia powiedział(a):
    A skąd wiesz ze nie pomagam? 
    Szczerze, to sądząc po wpisach nic nie świadczy o tym, byś komuś pomagała. A wręcz przeciwnie. Sprawiasz wrażenie osoby roszczeniowej i zawistnej. Ale mogę się mylić; sądze tylko po wpisach.

  • Niech będzie że się przyznam, że od paru lat zarabiam więcej, tak że jak zechcę to i dodatkowy dom mogę sobię kupić. No i co z tego? Co zyskałem? Że mogę sobie kolejny dom kupić? Nie, zyskałem mnóstwo prawdziwych wrogów i fałszywych przyjaciół. No bo jacy to przyjaciele, z którymi mogłyby mnie połączyć co najwyżej strach przed stratami finansowymi? A mnie bardziej boli że normalnie, tj szczerze z nimi porozmawiać nie można. Tak jak i z tymi osobami piszącymi powyżej, których tak boli że mogą kasę, czyli coś cennego w ich oczach, tak łatwo stracić. To jest tragedia jak wiele i jak dużo osób straciło mnóstwo zwykłej ludzkiej życzliwości, na tym niby dobrobycie. A nie boli ich wypytywać kogoś prawdopodobnie biedniejszego i oskarżać go o małoduszność i skąpstwo.  

    I jeszcze napiszę że naprawdę mało jest osób, których możnaby wesprzeć finansowo. Ci najbiedniejsi nie chcą, bo sobie w ich mniemaniu dobrze radzą. Jak dam komuś, a okaże się cwaniakiem, to potem mam kaca moralnego. Zamiast dobrego uczynku zrobiłem coś złego i głupiego. 

    Tak sobie z małżonką czasem wspominamy, jak to fajnie i nędznie kiedyś żyliśmy. Naprawdę tego może brakować. Nie da się niestety wejść do tej samej rzeki. @M_Monia Trzymaj się i popatrz jak długotrwały dobrobyt niszczy radość z życia. I nie daj się. Prawdopodobnie czeka nas Polaków, przebudzenie. Być może nędza zajrzy wielu w oczy. I wyjdzie wtedy, tak jak na zachodzie wychodzi, jak bardzo jesteśmy "roztyci" i mało odporni na przeciwności. Mam nadzieję że wtedy Ci wszyscy "mało zaradni", pokażą klasę tj pokażą że istnieje prawdziwa przyjaźń między ludźmi. Cenniejsza od jakiegokolwiek bogactwa. A tym "zaradnym" nie uda się swoimi roszczeniami jakiejś wojny domowej rozpętać. Pozdrawiam serdecznie i dzięki za te twoje wpisy  B) 

    Może to nie ta bajka, ale mspanc  ;)
  • Jak się jest biedniejszym, to ludziom jest łatwiej zdobyć się na życzliwość do ciebie. Łatwiej też o głębsze relacje. My jak możemy, to też odwiedzamy przyjaciół z tamtych lat. Wtedy jest tak jakby czas się zatrzymał. Praca zarobkowa wiązała się u nas też z przeprowadzką. Bogactwo wymaga czasu, trzeba kupować te domy i dbać o nie, w coś inwestować, no bo tak jakoś jest. A że byliśmy młodsi też chyba ma jakieś znaczenie. Prościej wtedy chyba nie było. Trudno to tak jednoznacznie rozdzielić. Mam wokół siebie dość sporo młodych ludzi, ale takich, wydaje mi się, pogubionych. Mało rzeczy ich cieszy.
  • Biznes Info powiedział(a):
    Jak się jest biedniejszym, to ludziom jest łatwiej zdobyć się na życzliwość do ciebie. Łatwiej też o głębsze relacje. My jak możemy, to też odwiedzamy przyjaciół z tamtych lat. Wtedy jest tak jakby czas się zatrzymał. Praca zarobkowa wiązała się u nas też z przeprowadzką. Bogactwo wymaga czasu, trzeba kupować te domy i dbać o nie, w coś inwestować, no bo tak jakoś jest. A że byliśmy młodsi też chyba ma jakieś znaczenie. Prościej wtedy chyba nie było. Trudno to tak jednoznacznie rozdzielić. Mam wokół siebie dość sporo młodych ludzi, ale takich, wydaje mi się, pogubionych. Mało rzeczy ich cieszy.
    Jest w tym sporo racji. 
  • Ciezko mi uwierzyć, ze tesknicie za czasami, kiedy zarabialiscie mniej. Dlaczego? 
    Ano dlatego, ze zmiana życia w te Syrię jest bardzo łatwa. 
    Rezygnujecie z dotychczasowej pracy i pracujecie za najniższa krajowa. Sprzedajecie auto a pieniędzmi wspomaganie potrzebujących. 
    To naprawdę prosta sprawa. 

    Ale wiem, wiem. 
    Fajnie się mówi „chciałabym być biedna” leżąc pod palma z kieliszkiem szampana w ręce.
    mozna tez powzdychać do czasów, kiedy żyło się w kawalerce, choć z ogromna radością wprowadzało się do willi wielopokojowej ;) 
    to tak fajnie brzmi, aż inni mogą się nabrać :D 
    Podziękowali 3kociara beatak Beta
  • M_Monia powiedział(a):
    Mi się nie podobają kraje, gdzie jest 10 % obrzydliwe bogatych a 90% nie ma na jedzenie.
    A są takie. 
    Łatwo można zostać pobitym za trochę grosza. 
    Wolę jak różnice są, ale mniejsze.
    I jak generalnie lubię jak ludzie nie są zbyt bogaci 

    Często mówię mężowi, że moja pensja i moje stanowisko mnie cieszy, że ja wcale nie chce zarabiać już więcej w stosunku do społeczeństwa i on puka się w głowę. Tak jak jest może już zostać. 


    Zarabiać nie, mają dać za darmo, bez pracy. 
  • No dokładnie hipolit
    Ludzie blagam. Nie obrazajcie inteligencji. 
    Rozmowcow i swojej. 
    Wasze pragnienia @Biznes Info@M_Monia naprawdę bardzo latwo spełnić. Co wiecej.
    Zdradze Wam sekret : sami mozecie tego dokonac i sie i bliskich uszczęśliwić.

    Nie ma za co.

    Nie wierzę serio. 
    Problemy pierwszego świata 
    Podziękowali 2hipolit beatak
  • M_Monia powiedział(a):
    A z drugiej strony fajne są takie ułatwienia pro rodzinne.
    Ludzie są wygodni i nie chcą kolejnych dzieci
    Dlatego dobrze jest promować tych którzy chcą.
    Mama zamknięta z dziecmi w bloku na 40m której nie stać na pomoc i na większe mieszjanie nie będzie raczej szczęśliwa.
    Wielodzietnosc będzie jej się kojarzyła z katorga więc zrobi wiele żeby kolejnych już nie było, żeby nie być w "więzieniu" po raz kolejny i kolejny. Zaspokoi się jednym. Tak było. Popularne było 1 dziecko i na tym absolutnie koniec, bo trzeba gonić za pieniądzem, za wygoda a nie takie kule u nogi sobie wieszać. 

    Dzieci nie powinny kojarzyć się z uciemiezeniem a tak teraz jest.
    Im mniejsza pomoc dla dzieci a większą rywalizacja w pracy i o dobra pracę, tym coraz bardziej modne 1 dziecko i kot, żeby żyć na dobrym poziomie. A Wielodzietni uznani za wariatów, za nieudaczników, że sobie to robią.
     
    Nie każdy nadaje się na rodzica wielodzietnego (nie każdy w ogóle na rodzica) 
    Nie każdy ma siły, nie każdy ma zdrowie. A i pewnie jest wiele innych powodów, o których jie ma obowiązku spowiadać się innym. 
    dzieci trzeba wychować, musza być zaopiekowane. 
    Rodzice są za to odpowiedzialni. Nie wszyscy wokół.
    Nie ma obowiązku robić czegoś ponad własne możliwości i siły. A potem czekać aż wszyscy wokół na to zapracują. 
    z Twoich wpisów można wnioskować, ze każdy musi być wielodzietny. A jak nie jest, tzn ze jest zasranym leniem, egoistą. I najsprawiedliwiej będzie wysłać takiego do kamieniołomów, żeby tyrał ciezko jak rodzic wielodzietny. Bo pomoc należy się wielodzietnym. Inni, nawet chorzy, maja sobie sami radzić. A jak maja ciut więcej ti jeszcze im zabrać. 
    Coraz bardziej przykro się ciebie czyta. 

  • M_Monia powiedział(a):
    W szczególności że bogaty nadal będzie bogaty. Po prostu biedny nie będzie już taki biedny tylko będzie mu do pierwszego starczalo

    Ile juz oddałaś tym biednym, by im do pierwszego starczało?

  • M_Monia powiedział(a):
    Ja nie chce mówić ile zarabiam.
    Dużo to może być i niewiele ponad  minimalna krajowa dla kogoś.
    Nikt też nie powinien rozliczac z osobistej pomocy. 

    Teraz Polski Lad
    Czy najlepiej zarabiajacy na prawdę dużo stracą?
    To po pierwsze. Może to są procentowo grosze i nie ma o co kopi kruszyć. A za to będzie pomoc dla najgorzej zarabiających. 

    No Pani z artykułu straci 45 zł miesięcznie mając jedna z wyższych emerytur w kraju. No nie wiem czy śmiać się czy plakac z tego powodu, że aż powstał na ten temat artykuł, jaka to krzywda jej się dzieje. 

    Pamiętaj, ze dziś Twoje „zabierzmy tym, którzy maja wiecej” może kiedyś uderzyć i w Ciebie. A szybciej już w Ciebie można uderzyć w Twoich rodziców. 

    Ci najlepiej zarabiający mają pieniądze ze swojej pracy. Bo pieniądze biorą się z ….. tadammm z pracy. Zwłaszcza te duże. Często są okupione ogromnym wysiłkiem nie tylko  fizycznym, ograniczonym kontaktem z najbliższymi. 
    Ci z wysokimi emeryturami tez sobie zapracowali na to. Wiec nie wiem czemu uważasz, ze należy im zabierać?
    to ze inni zarabiają mniej nie jest wina tych, którzy zarabiają więcej. 
    Lekarz zawsze zarobi więcej niż pani sprzątająca klatki w bloku. 
    Prawnik zarobi więcej niż pan malujący ławki w parku.
    Dlaczego prawnik czy lekarz musza pracować na malarza ławek czy osobę sprzątająca? 
    Oni pracują  na siebie, na własne dzieci, na swoich najbliższych. To mało? 
    Więcej zarabiają, wiec więcej oddają w podatku dochodowym, więcej kupują, kupują droższe, wiec więcej wrzucają do wspólnego wora, z którego ci mniej zamożni są wsoaomagani. 
    Co maja jeszcze robić? Oddać wszytko co maja?
    dlaczego kupiłaś dom? Mogłaś mieszkać w mieszkaniu, nawet małe to bez porównania z bezdomnością. 

    Dlaczego nie przyjmujesz pod dach, do jednego pokoju kogoś bezdomnego skoro tak głośno krzyczysz, ze ci którzy maja więcej musza dawać tym, którzy maja mniej?
    Bo łatwiej z czyjegoś portfela wydawać, prawda?
    bo łatwiej komuś kazać pomagać innym, prawda?


    tobie się chce śmiać, ze komuś zabiorą 45 zl?

    Naorawde śmieszy cię krzywda innych?
    smieszy cię to, ze okrada się ludzi pracy? 
    Ze ktoś Nie będzie mógł się leczyć, bo zabraknie na lekarza? 

    Ciebie jakieś zło opętało Monia. 

  • M_Monia powiedział(a):
    Nie biedna...
    Nie fajnie jak nie ma nawet na jedzenie
    Na szczęście nie doświadczyłam. 

    Duże bogactwo szczęścia nie daje. 

    Przeciętniacy są ludźmi najszczęśliwszymi podobno.
    Można jednym troszkę zabrać bogatym w podatkach, żeby pomóc najuboższym i nie ma w tym nic złego. 
    Ale po co biednych uszczęśliwiać na sile, skoro pieniądze szczęścia nie dają. A i bogatsi tęsknią za czasami biedy. 
    No mało to logiczne Monia ;) 
    Podziękowali 1agnieszkamama
  • M_Monia powiedział(a):
    hipolit powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    A z drugiej strony fajne są takie ułatwienia pro rodzinne.
    Ludzie są wygodni i nie chcą kolejnych dzieci
    Dlatego dobrze jest promować tych którzy chcą.
    Mama zamknięta z dziecmi w bloku na 40m której nie stać na pomoc i na większe mieszjanie nie będzie raczej szczęśliwa.
    Wielodzietnosc będzie jej się kojarzyła z katorga więc zrobi wiele żeby kolejnych już nie było, żeby nie być w "więzieniu" po raz kolejny i kolejny. Zaspokoi się jednym. Tak było. Popularne było 1 dziecko i na tym absolutnie koniec, bo trzeba gonić za pieniądzem, za wygoda a nie takie kule u nogi sobie wieszać. 

    Dzieci nie powinny kojarzyć się z uciemiezeniem a tak teraz jest.
    Im mniejsza pomoc dla dzieci a większą rywalizacja w pracy i o dobra pracę, tym coraz bardziej modne 1 dziecko i kot, żeby żyć na dobrym poziomie. A Wielodzietni uznani za wariatów, za nieudaczników, że sobie to robią.
     
    Nie każdy nadaje się na rodzica wielodzietnego (nie każdy w ogóle na rodzica) 
    Nie każdy ma siły, nie każdy ma zdrowie. A i pewnie jest wiele innych powodów, o których jie ma obowiązku spowiadać się innym. 
    dzieci trzeba wychować, musza być zaopiekowane. 
    Rodzice są za to odpowiedzialni. Nie wszyscy wokół.
    Nie ma obowiązku robić czegoś ponad własne możliwości i siły. A potem czekać aż wszyscy wokół na to zapracują. 
    z Twoich wpisów można wnioskować, ze każdy musi być wielodzietny. A jak nie jest, tzn ze jest zasranym leniem, egoistą. I najsprawiedliwiej będzie wysłać takiego do kamieniołomów, żeby tyrał ciezko jak rodzic wielodzietny. Bo pomoc należy się wielodzietnym. Inni, nawet chorzy, maja sobie sami radzić. A jak maja ciut więcej ti jeszcze im zabrać. 
    Coraz bardziej przykro się ciebie czyta. 


    Absolutnie nie każdy musi być wielodzietny.
    Powiem więcej. Może lepiej ze nie kazdy jest. 

    Jednak państwo w naszego państwa sytuacji powinno wspierać dzietność, ludzi którym się chce, i to jest ok. 
    Nikt tutaj nie twierdził nigdy inaczej. 
    Nikt nie mówi, ze państwo nie powinno pomagać .
    Powinno. Pomagać. 
    Ale nie wyręczać. A to jest różnica.
    I nie zabierając ludziom pracy ich zarobionych pieniędzy. 
    Jeśli państwa nie stać na pomoc, to nie może pomagać 
  • M_Monia powiedział(a):
    Tak śmieszy mnie ze obrzydliwe bogata paniusia.. Która samej emerytury ma już 4500zl  na rękę ( czyli miała bardzo wysoka pensje) płacze ze będzie miała o 45 zł mniej. 
    A nie śmieszy Ciebie, że sama mwoisz, ze wolalabya byc biedniejsza a jednoczesnie ciągle piszesz dej, bo mnie sie należy.

    Japierniczę
    Obrzydliwie bogata, bo ma 4500...
    To ile oddasz , krezusie??? Bo jak ona jest obrzydkiwiebogata to jak Ciebie nazwiemy???

    Monia. Ty na serio jestes dorosła i masz dzieci???? 
    Podziękowali 1hipolit
  • M_Monia powiedział(a):
    Tak śmieszy mnie ze obrzydliwe bogata paniusia.. Która samej emerytury ma już 4500zl  na rękę ( czyli miała bardzo wysoka pensje) płacze ze będzie miała o 45 zł mniej. 
    A nie śmieszy Ciebie, że sama mwoisz, ze wolalabya byc biedniejsza a jednoczesnie ciągle piszesz dej, bo mnie sie należy.

    Japierniczę
    Obrzydliwie bogata, bo ma 4500...
    To ile oddasz , krezusie??? Bo jak ona jest obrzydkiwiebogata to jak Ciebie nazwiemy???

    Monia. Ty na serio jestes dorosła i masz dzieci???? 
  • M_Monia powiedział(a):
    Tak śmieszy mnie ze obrzydliwe bogata paniusia.. Która samej emerytury ma już 4500zl  na rękę ( czyli miała bardzo wysoka pensje) płacze ze będzie miała o 45 zł mniej.
    A jeszcze bardziej śmieszy mnie to że o tym powstają artykuły 
    Mój Boże. 
    Mam nadzieje, przyjdzie czas kiedy zostaniesz rozliczona z tych słów. 
    I czkawka ci się odbija.
    a te „45zl” będzie Ci się jawilo jako bogactwo 


    Może jakbyś zrozumiała o co chodzi w tym artykule, to nie pisalabys takich durnot. 
    Swoimi słowami tu napisanymi naplułas w twarz ludziom, którzy ciezko pracowali na swoje emerytury, często tracąc zdrowie przy tym.
    Na szczęście dobro,dobre słowo, wsparcie, życzliwość , które dajemy innym wracaja  do nas :) 

  • M_Monia powiedział(a):
    I chodzi tylko o 45 zł.... 
    wiesz ile dziś ludzie musza nieraz pracować na te 45 zł? 
    Wiesz, ze nie jedna rodzina musi za te 45 zł przeżyć cały dzień i mieć z tylu głowy ze są jeszcze rachunki do zapłacenia? 
    Wiesz, ze nawet tutaj na forum sa osoby, dla których 45 zł to całkiem spora kwota?

    Wyjdz ze swojego matrixa 
  • M_Monia powiedział(a):

    Oczywiście masz rację, ale przecież nie zabiera się biednym tylko bogatym

    Ale dlaczego ktoś w ogóle wpadł na pomysł zabierania ludziom pieniędzy, które uczciwie zarobili?
  • M_Monia powiedział(a):
    Odpowiem podobnie
    Mam nadzieję że Ty Hipolit nie dostaniesz takiej dużej  emerytury a 1000zl i te 45 zł to nie będzie zbytek a masło do chleba.

    Oczywiście tego Ci nie życzę. 

    W Polski Ladzie chodzi o to że tylko najbogatsi trochę stracą... Trochę... Żeby najbiedniejsi mogli zyskać. 

    Ale widać najbogatsi jak stracą 5 zł to będą na ten temat powstawały artykuly
    Ale dlaczego ty uważasz ze okradanie jednych żeby dać drugim jest ok?
    tylko dlatego, ze ty nie mieścisz się w widełkach żeby ciebie okraść?
    wiec innych można a nawet należy?
    pienidze biorą się z pracy. Emerytura to taka gratyfikacja za lata ciężkiej pracy. Kto pracuje ten ma. 
    Czego ty nie rozumiesz? 
    Nigdzie na świecie  nikomu z nieba nie spada.
    pracujesz= zarabiasz
    pracowałeś ->zarabiałeś= masz emeryturę. 
    Nigdzie nie ma „po równo” każdy robi na siebie (pomijam tutaj celowo o trwałe niezdolnych so pracy, bo niebo nich tu kowa) 


    Ty z życzliwości jesteś tutaj coraz bardziej znana :D cała sobą. 
    Jeszcze tylko jakieś choroby życz mi do koperty, bo tak głodowa emerytura tylko to jakoś słabo z twojej strony 


    Podziękowali 2beatak kociara
  • M_Monia powiedział(a):

    Oczywiście masz rację, ale przecież nie zabiera się biednym tylko bogatym

    Można iść dalej. 
    Tym, którzy maja dwie nerki zabierać jedna. 
    Tym, którzy maja więcej dzieci, zabierać i dawać tym, którzy nie mogą mieć swoich. 
    Tym, którzy maja więcej niż minimum metrów niezbędnych do życia, zabierać je i oddawać bezdomnym 
    Tym, którzy maja w miarę pełne uzębienie, wybijać zęby, żeby szczerbatym było miłej. 
    Idziemy dalej. 
    Zakazac czesania w „dwa kucyki” żeby łysym żal nie było, tym którzy jakoś się wywiną z zakazu, obcinać włosy. 

    Widzisz absurd twojego pragnienia równości?



    Podziękowali 2beatak kociara
  • dziewczynarabina powiedział(a):
    GW - z góry można założyć, że jest tam ździebko prawdy, obficie podlane sosem kłamstwa. Wiem to, zanim jeszcze przeczytałam artykuł.
  • M_Monia powiedział(a):
    Choćby dlatego że zarobki wcale nie są sprawiedliwe. Możesz niewiele umieć i w korpo zarabiać 7 tys a możesz ciężko pracować za 3 tys, bo mieszkasz w Polsce B

    A możesz mieć stryja na stanowisku który dobrze cie ustawi. 
    A możesz nikogo nie mieć i walczyć o pracę gdziekolwiek, bo mieszkasz w Polsce B
    Możesz być zdrowa a ktoś obok ciebie chory. 
    Możesz stracić dziś dom, choć ktoś obok ciebie akurat kupi sobie trzeci.
    mozesz stracić bliska osoba a ktoś obok ciebie będzie się cieszyć najszczęśliwszym dniem w życiu. 
    Nie ma sprawiedliwie po równo dla każdego. 
    Nie da się, żebyśmy wszyscy mieli po równo. 
  • Klarcia powiedział(a):
    dziewczynarabina powiedział(a):
    GW - z góry można założyć, że jest tam ździebko prawdy, obficie podlane sosem kłamstwa. Wiem to, zanim jeszcze przeczytałam artykuł.
    Omatkoooo
    jak GW, wp, TVN i inne maja artykuły zgodne z przekonaniami czy wizja świata to są wiarygodne, jak nie to kłamstwa rozpowszechniają. 
    Raz dobre źródło a raz złe.
    Jakaś schizofrenia źródłowa się tutaj często objawia. 
    Ty sama byłaś w TVN. 
    Rozumiem, ze mamy w takim razie Twoje wypowiedzi w tej stacji krajowca jako jedno wielkie kłamstwo? 
    No ok 
    Podziękowali 1beatak
  • M_Monia powiedział(a):
    I tak nie będzie.
    Ja jestem tylko przeciw dużym rozbieżnościom, a nie żadnym jeśli chodzi o pieniądze. Dobrze że jest rozwarstwienie, byleby nie było zbyt duże. 
    Ale Ty Moniu, wg innych- tych z Polski B, tych mniej zaradnych, słabiej wykształconych, mniej dzielnych, jesteś bogaczem. Masz dom pod Wawa (a to wiesz, nie byle Pcim), zarabiasz bardzo dużo. Ba, masz prace. Skoro pracujesz, tzn ze jesteś zdrowa, bo jesteś zdolna do pracy. 
     Jesteś po jednej stronie barykady, z panią której zabrano 45 zł, z kimś komuś stryj robotę załatwił  itd. Po drugiej stronie są ci, którym brakuje tych 45 zł. Ci, którym 45 zł ratuje tyłek, zapewnia pełny żołądek, daje ciepło w domu i nie pozwala chodzić w dziurawych
    butach. 
    dlaczego uważasz ze komuś obok ciebie należy zabrać pieniądze, a nie Tobie- wcześniej chciałaś żeby samo ci żłobek darmowy.
     To jak to jest z ta pomocą, niechęcią do rozwarstwienia społeczeństwa. Niech się inni o to troszczą, niech inni robią na to zrzutę a ty z ciepłego,,dużego domu popatrzysz sobie na to wszystko?

    Podziękowali 1beatak
  • Zawsze możecie mi się zrzucić na dom. Ja nie mam. I chciałabym na niego zarobić. A nie bardzo mam jak. Umowa najmu mi się kończy we wrzesniu i nie ma szans na przedłużenie Mspanc.
  • dziewczynarabina powiedział(a):
    Po przeczytaniu.
    Mam dostęp do całości artykułu; jak jak przewidywałam - "Gówniana" jak zwykle judzi.

    Kwota wolna będzie 30 tys. rocznie.
    Poza tym - stopa procentowa składki zdrowotnej wynosi 9% i to się nie zmieni.
    Tyle tylko, że babka nie będzie mogła sobie tej składki odliczyć od podatku, ale niech nie zalewają, że płaciła ponad 2,5 tys. mies., a tyle będzie miała darowane tytułem zwolnienia z podatku.

    Tutaj dodam, że ja jestem obciążona 14,6% składką zdrowotną, do tego 2,55% tzw. Pflegeversicherung. Czyli razem mam 17,15%.
    To jest składka płacona przez emeryta, tylko na opiekę lekarską i w razie niepełnosprawności, na zasiłek pielęgnacyjny.

    W jakich krajach UE jest możliwość odliczania sobie tej składki od podatku?
    Ja takiego nie znam.

    Nie wrzucaj bezkrytycznie tekstów z tego szmatławca, bo się ośmieszasz.
  • dziewczynarabina powiedział(a):
    13k brutto to jest według Ciebie bogactwo? 
    Miesięcznie?
    Kobieto, wiele osób w Polsce musi cały rok przeżyć za nieco tylko większą kwotę.
    Jest naturalne w całej UE, że osoby lepiej zarabiające mają większe obciążenia, aniżeli "szaraczki" tyrające za minimalną.
  • To kto mi się zrzucić na chałupę?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.