Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowy Ład nauczycielski i innych grup

124678

Komentarz

  • beatak powiedział(a):
    Absolutnie. Fakty, nie fiksacja. Ja na nich głosowałam.
    Fakty mówią że indolencji księgowych nie są winni. Przekombinowali jednak w przepisach dla firm. Nie są dobrym rządem, ale też nie są najgorszym jak próbuje się wmawiać. Obwinianie ich za wszystko przy każdej okazji to choroba.

    Podziękowali 2Klarcia Elf77
  • edytowano styczeń 2022
    magada powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    magada powiedział(a):
    @beatak w moich postach nie ma czepialstwa za wszelką cenę i obarczania winą za niemal wszystko PiS. To, że ktoś nie pluje na innych to nie znaczy, że pała miłością i bałwochwalczo usprawiedliwia kogokolwiek. Tak więc - pudło. Zastanów się mocno nad sobą, swoimi wpisami tutaj, bo może to właśnie Ty masz problem z zaślepieniem, ale zaślepieniem zupełnie czym innym... 

    A co do błędów, to... 
    Zostaną naprawione. Więc nie będę rozpaczać nad pseudokrzywdą nauczycieli, skoro mają dostać wyrównanie w lutym. 
    Wiadomo, że nie będziesz rozpaczać, bo Ciebie problem nie dotyczy.
    Nie jest to ,,pseudokrzywda'', tylko krzywda, bo na razie żadnego wyrównania nie dostali, a obietnice tego rządu, co warte tyle, co... Nowy Ład
    Dobra, odpadam z dyskusji, bo przy tak irracjonalnym podejściu do spraw podatkowych, pełnym uprzedzeń, nie ma sensu. Chcesz sobie tworzyć sztuczne problemy - Twoja sprawa.
    Ale ja jestem przekonana, że wyrównanie bądź nie, będzie zależało od przepisów prawnych, a nie od obietnic rządu. Jeśli został popełniony błąd, a więc niezgodnie z ustawą coś policzone itp. to nie ma bata, żeby tego nie zwrócono, bo będą zobligowani to naprawić. 
    I jeszcze jedno, sumienie by mi nie pozwalało pisać na poważnie o krzywdzie nauczycieli, bo są ludzie, których dotyka, ale ta prawdziwa krzywda.
    I dla Twojej wiadomości, nie rozpaczam, nie dlatego, że mnie ta konkretna sytuacja nie dotyczy. Ale podchodzę do tego realnie, otóż pensja o kilka stówek mniejsza każdego dotyczyć może każdego, tak jak już pisałam z racji L4, opieki nad dziećmi, a nawet w ogóle może dojść do utraty pracy. I nikt nie dostanie wyrównania w związku z tym. A nauczyciele? A oni, jeśli tylko będzie się im należało z racji błędu wyrównanie dostaną w lutym (co jest słuszne i oczywiste), więc to groteskowe patrzeć na zaniżone omyłkowo wypłaty jak na krzywdę. 

    Ja też odpadam, gdy rozmówca w dyskusji o realnym problemie dotyczącym wielu ludzi mówi jako o  ,,sztucznym ''  i ,,irracjonalnym'' podejściu. Dobranoc.
  • magada powiedział(a):
    Pisałam o irracjonalnym podejściu do spraw podatkowych. Pensje, składki, podatki wylicza się w oparciu o przepisy podatkowe i jeśli zaszły błędy rachunkowe to trzeba to naprawić. Zatem nasza wiara, niewiara w obietnice rządu nie ma znaczenia. Państwo działa w oparciu o przepisy prawne. 
    Czyli z tego co piszesz rozumiem, ze nie dopuszczasz tego, ze to przepisy zostaly błędnie skonstruowane.
    Albo nie że błędnie, tylko celowo planowano te pieniądze odebrać. 
    Rzecznik rządu dziś mowil wyraźnie, xe został popełniony błąd i postarają się go naprawić.
    Czyli??? 
  • beatak powiedział(a):
    Wydźwięk postów Hamala jest zupełnie inny; nie ma tam bałwochwalczego usprawiedliwiania wszystkich w zasadzie działań tego rządu.

    Jeśli o mnie chodzi to ja po prostu pamiętam jak wyglądały rządy PO, czyli złodziei, chamów i kłamców. PIS jedyne co ważnego zrobił to ukrócił złodziejstwo PO-wców na VAT-cie skąd sie wzięły pieniądze na 500+ i inne socjały, ale poza tym w każdej dziedzinie jest słaby i to jest smutne. Rządy PIS są słabe, ale rządy PO były o wiele gorsze. 
  • Tak. Mam poważne powody, by nie wierzyć temu rządowi, ze chce dla kogoa z obywateli dobrze.
    Przypominam, ze to nie moj pracodawca sobie wymyslil nowy Ład i nowe przepisy. Moj pracodawca wyplaca mi zgodnie z nalicxeniami wg nowych wytycznych.

    I chore to jest akurat to, ze księgowi, doświadczeni doradcy finansowi, podatkowi zgłaszają, ze maja olbrzymie problemy z tymi niejasnymi przepisami. 

    Skoro nie wiesz, co mowi rzecznik to się dowiedz, bo fo jakby kluczowe w tej dyskusji 
    Ty się upierasz, ze ojejku, jakiś błąd to się naprawi lub wina księgowych.
    A ja Ci mówię, ze rzecznik niechetnie i oględnie przyznaje, ze jest błąd i na pewno rząd naprawi.
    To jaki tu błąd księgowych, jeśli rzad chce go naprawiać? 
  • Niewielkie pieniądze?
    Monia, nie bądź arogancka
    300,400,600 zl to jest dla Ciebie niewiele?
    To ja nie mam pytan
    Podziękowali 1gahana
  • My nie złożyliśmy od razu oświadczenia o 4+ i już kilka stówek mniej. Zdarza się. Do przyszłego miesiąca złożymy. Niewątpliwie problemem jest niski poziom zaufania społecznego (w Polsce od lat). W efekcie wielu nie wierzy, że sprawę da się łatwo rozwikłać. Problemem dla większości nie jest opóźniona wyplata kilkuset złotych,  ale poczucie oszukania i kolejny kamyczek do utraty poczucia bezpieczeństwa (zachwianego mocno covidem i paroma innymi sprawami).
    Podziękowali 2Elf77 Coralgol
  • kociara powiedział(a):
    Niewielkie pieniądze?
    Monia, nie bądź arogancka
    300,400,600 zl to jest dla Ciebie niewiele?
    To ja nie mam pytan
    Ojtam, mniej niż 10% wypłaty. Pare stówek. 
    Przeviez nic się nid stało. 
    Bo Tobie wzięli a nie innej pani ;) 
    Podziękowali 1kociara
  • ❗ Oświadczenie MEiN w sprawie nieprawdziwych informacji dotyczących wynagrodzeń nauczycieli 

    Ministerstwo Edukacji i Nauki informuje, że zakończyło się spotkanie z kuratorami oświaty z całej Polski. Dotyczyło ono rzekomego zaniżania wynagrodzeń nauczycieli, które miałoby wynikać z wejścia w życie przepisów z zakresu Polskiego Ładu. Żaden kurator oświaty nie potwierdził tego rodzaju sytuacji. W związku z tym MEiN apeluje o niewprowadzanie w błąd opinii publicznej. 

    Jeżeli w indywidualnych przypadkach nauczyciel z innych powodów otrzymał niższe wynagrodzenie, prosimy o kontakt z organem prowadzącym oraz przekazanie informacji na adres informacja@mein.gov.pl.


    Pojawiło się w internecie...
  • Juz wczoraj.
    Ordynarna manipulacja!

    A co ma kurator do pensji? Przeciez to nie kuratoria wypłacają nam pensje i nie zajmuja się tym.
    No coz. Ja tez nie potwierdzam, żeby policjantom obcięli pobory. Żaden mnie o tym nie poinformowal. 

    Ja proszę, by MENiS nie wprowadzał opinii publicznej w błąd. 

    Dziś juz Czarnek cicho siedzi i nie priarujw swych słów. 
    Zrobił to rzecznik Muller

  • M_Monia powiedział(a):
    Chyba chodzi o ulgę dla klasy sredniej. Część nauczycieli zle zastosowała ulgę. 
    Od lutego mogą to zmienić
    Wtedy zostaną tylko Ci ze stratą, którzy zarabiają powyżej 11 tys zł brutto. 
    Tak to rozumiem


    https://natemat.pl/390971,pensje-nauczycieli
    Czego mogą nauczyć osoby, które nie potrafią poprawnie wypełnić formularzy?

  • Oho, pieski ujadają
    A odpowidzi  na te propagandowe teksty tez czytasz? 
  • kociara powiedział(a):
    Oho, pieski ujadają
    A odpowidzi  na te propagandowe teksty tez czytasz? 
    Sami się zaorają. Wkurzyli nauczycieli, (nawet swoich wyborców), ale co gorsza,  wkurzyli też księgowe. Wspaniale. 
  • M_Monia powiedział(a):
    Wkurzyli się nauczyciele ale tylko Ci którzy i tak PiSu nie lubili.
    Ci którzy byli za nadal są za. 
    A skąd masz te dane?
    Bo grupy nauczycielskie tego nie potwierdzają 
    Podziękowali 2beatak Dorota
  • M_Monia powiedział(a):
    Wkurzyli się nauczyciele ale tylko Ci którzy i tak PiSu nie lubili.
    Ci którzy byli za nadal są za. 
    Ci, którzy potracili 300 - 600 zł zmienili jednak zdanie. Mam w szkole koleżanki i kolegów zawsze popierających PIS, ale czara się przelała. 
  • M_Monia powiedział(a):
    To coś szybko się przelała  :D

    Nikt przecież im tych pieniędzy nie ukradł i nie miał też takiego zamiaru. 
    Tylko gdyby to zrobił przyjaciel to by nie było tematu, a że wróg to temat jest. 


    @M_Monia bez obrazy ale jak komuś ledwo udaje się wiązać koniec z końcem to te niewypłacone w tym miesiącu 300 czy 600 zł może oznaczać naprawdę duże problemy, jak masz zabezpieczenie finansowe to nie przeszkadza Ci że te 600 zł przesuną Ci na inny miesiąc.   Nie da się zaprzeczyć że prawo w Polsce za każdej partii a ostatnio PiS to jest burdel a nie porządek. 
    Podziękowali 1beatak
  • M_Monia powiedział(a):
    To coś szybko się przelała  :D


    Nie tak szybko. Trochę czasu to zabrało. PIS rządzi już długo o zdążyli bardzo dużo zepsuć w edukacji. Stopniowo, poparcie zaczeło się zmieniac w lekką konsternację, po strajkach w zwątpienie, a po dwóch latach bez obiecanych podwyżek - w stawianie pytań. Inflacja, pensje stojące w miejscu, a w styczniu pomniejszone - niektórym dały bardziej do myslenia. Po drodze parę afer, które ujawniły, że są równi i równiejsi, z milionami na koncie. Do tego zero konkretnych, logicznych i spójnych działań w czasie COVID w szkole - i mamy efekt taki, że nawet twardogłowi wyznawcy PIS w szkołach zmienili zdanie, na pewno zaczęli wątpić w mądrość, rzetelność i kompetencję tej władzy. O Czarnku to już nawet nie wspominam, bo nie ma o czym i nie warto. 

    M_Monia, Ty w szkole nie pracujesz i nie masz pojecia, jakie nastroje są wśród nauczycieli. ale, oczywiście, masz prawo do swego zdania, nawet, gdy nie jest ono poparte faktami, więc zaklinaj dalej rzeczywistość, skoro Ci z tym lepiej. 
     
  • Agmar powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    To coś szybko się przelała  :D

    Nikt przecież im tych pieniędzy nie ukradł i nie miał też takiego zamiaru. 
    Tylko gdyby to zrobił przyjaciel to by nie było tematu, a że wróg to temat jest. 


    @M_Monia bez obrazy ale jak komuś ledwo udaje się wiązać koniec z końcem to te niewypłacone w tym miesiącu 300 czy 600 zł może oznaczać naprawdę duże problemy, jak masz zabezpieczenie finansowe to nie przeszkadza Ci że te 600 zł przesuną Ci na inny miesiąc.   Nie da się zaprzeczyć że prawo w Polsce za każdej partii a ostatnio PiS to jest burdel a nie porządek. 
    Jakie to ma znaczenie czy komuś brakuje czy nie .
    grupowiczce nie zabrali, nie pomniejszyli, na rachunki, jedzenie ma. A ze ktoś nie ma? Pfffffff, w życiu nie wszyscy maja dobrze. A to pierwszy taz pokazuje jakie ma podejście na krzywdę innych?
    Podziękowali 1beatak
  • @magada przecież to jest błąd założycielski tych nowych rozwiązań, że zamiast po prostu podwyższyć podatki najbogatszym, co by źle wyglądało wizerunkowo, bo trzeba by określić, od jakiej kwoty zarobków to się dzieje, robi się jakieś koromyslo tak komplikujące rozliczenia, że o jakiś błąd czy zła interpretację przepisów nie trudno. My jako nieksiegowi wogole nie powinniśmy się zajmować takimi sprawami, a trzeba, bo coś się nie zgadza. Nie ma lepszych zajęć? Samo zabranie czasu, sprowokowanie nerwowych sytuacji itp. jest karygodne.
    Podziękowali 1beatak
  • Ula powiedział(a):
    przecież to jest błąd założycielski tych nowych rozwiązań, że zamiast po prostu podwyższyć podatki najbogatszym, co by źle wyglądało wizerunkowo, bo trzeba by określić, od jakiej kwoty zarobków to się dzieje,
    Ale akurat poniesienie kwoty wolnej od podatku jest jak najbardziej słusznym rozwiązaniem. Podobnie zlikwidowanie odliczenia składki zdrowotnej. To są działania upraszczające podatki. Jeszcze za mało tego, ale chociaż kropelka jest. Ulga dla klasy średniej powinna być zastąpiona wyższą kwotą wolną od podatku, ale rozumiem że robiły się zbyt duże koszty i żeby nie stracić zbytnio wprowadzono taką dziwną protezę. Gorzej z przepisami dla firm gdzie zastosowano różne stawki i kryteria, a bez dobrego doradcy podatkowego tego się nie ogarnie. Wkurza też inne traktowanie pracowników i osób prowadzących działalność gospodarczą.
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano styczeń 2022
    magada powiedział(a):
    Moja koleżanka jest księgową w szkole i mówi, że nikt do niej póki co nie zadzwonił, że dostał mniej kasy na rękę, więc chyba dostali odpowiednie pensje... Wręcz przeciwnie, zadzwoniła jedna nauczycielka, że dostała więcej i myślała, że to pomyłka. 
    Do moich dwóch koleżanek, ksiegowych w szkołach i do naszej ksiwgowej z kolei dzwonią nauczycielki i nauczyciele oburzeni ministerialna propaganda nt naszych ŚREDNICH zarobkow nauczycielskich.

    Żaden z nich nigdy NIE WIDZIAL NA SWOIM KONCIE 
    Edit, zeby bylo zrozumiale: na swoim pasku (mówię o kwocie brutto, zeby nie byko) takich pieniedzy, nawet w jednym miesiącu, nawet majac najdluzszy staz, dodatek motywacyjny itp, jakie widnieją na  planszach na konferencji czy profiku MENiS na fb.

    Dzwonią wiec albo osobiście pytają :
    Gdziedochoinkipodzialysieichpieniadze????
    Kto je zabral??? 
    Podziękowali 1beatak
  • kociara powiedział(a):
    oburzeni ministerialna propaganda nt naszych ŚREDNICH zarobkow nauczycielskich.
    Matematycy też? Bo powinni wiedzieć że średnich zarobków większość ludzi zazwyczaj nie zobaczy.

    Tak przy okazji to:

    "Według ZNP struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego wygląda następująco:
    - wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
    - dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
    - dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
    - dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
    - dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
    - dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
    - dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
    - dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
    - dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
    - nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
    - zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
    - nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
    - dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
    - dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
    - dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
    - odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
    - godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł)."

    Czytaj więcej na:

    Podziękowali 2Pioszo54 Klarcia
  • edytowano styczeń 2022
    magada powiedział(a):
    Elf77 powiedział(a):
    magada powiedział(a):
    Elf77 powiedział(a):
    Zgadza się, tylko, że z ulgi rezygnują także ci, którzy mają nawet sporo mniejszy dochód niż ten dolny próg średniej klasy, ale np. mają trzynastki, nagrody i wiedzą, że w jakimś miesiącu/-ach przekroczą 5701 zł, przez co bez rezygnacji z automatu mieliby zastosowaną ulgę za ten miesiąc/-ce, która byłaby do zwrotu w PIT 37, jeśli roczny dochód nie byłby dochodem klasy średniej. 


    @magada dlaczego piszesz o kwocie 5701 (to brutto czy netto?) ,podobno ulga dla klasy sredniej jest od 68 tys z groszami do 133000, to jak to w końcu jest? Przy jakiej kwocie "nie opłaca się" korzystać z tej ulgi. 
    Bo 5. 701x12 to 68.412 zł. I jest to kwota brutto. 
    Ok, ale to dolny próg do ulgi tzw.klasy średniej, czy źle piszę. 
    Tak, dolny. 
    Zatem wynika z tego, że jeśli ktoś osiaga przychody mniejsze niż 5.701 w miesiącu czyli 68.412 rocznie, nie powinien korzystać z ulgi dla klasy średniej, bo bedzie musiał ją w całości zwrócić w rozliczeniu rocznym.
    Natomiast jeśli zrezygnują z tej ulgi, to jeśli dobrze rozumiem, będą mogli mimo wszystko odliczyć ją w zeznaniu rocznym. 
  • Turturek
    Doskonale wiesz, jak jest przekazywana informacja w narracji nagonki na nauczycieli.te "srednie" są akcentowane tak, ze ma to brzmieć, jak norma.

    Przeciętny człowiek wierzy , ba, nawet tu na forum bylo nie raz, jak to kokosy spadaja so kieszeni

  • edytowano styczeń 2022
    Juz na samym początku jest kłamstwo 
    Pensja brutto nauczyciela stażysty to 3034 zl, a na tablicach ministerialnych - 3538 zl

    Nie wiem, jak oni się gimnastykowali, bo tu raczej naprawdę ciezko "uciulac" te brakujące kwoty, w jakie np moze wchodzic motywacyjny, stażowy, za wychowawstwo. 
    Stażystą jest się rok, więc nawet 13tki nie można tu wliczyć

    I naprawdę trudno u wierzyć, by w pozostałych stopniach awansu uzbierać nawet 2 tys różnicy pomiedzy realnymi a tymi wizualizacyjnymi

    Edit. Nie ma juz od Zalewskiej czegos takiego jak zasiłek na zagospodarowanie
    Podziękowali 1Dorota
  • edytowano styczeń 2022
    Dziękuję @magada, mniej więcej wiem o co chodzi, tylko 1.załóżmy, że osoba x zarabia poniżej wymaganej do ulgi kwoty, ale są miesiące (premia lub w przypadku nauczycieli trzynastka, etc. ), w którym ta kwota została przekroczona i osoba x, (jak tu na forum) zrezygnowała  z ulgi, to czy w takim wypadku i tak jej ta ulga się "wliczy"- tylko przy rozliczeniu rocznym -jeśli rocznie przekroczy brutto 68412?
    Tak to rozumiem, choć jeszcze zbytnio nie wgłębiłam się w zasady nowego ładu. 
    2. Ta sama (prawie) sytuacja. Ktoś zarabia poniżej 5701, ale w niektórych miesiącach przekroczył tę kwotę, zgodził się na odliczanie ulgi, a na koniec roku okazało się, że nie przekroczył 68412, wtedy będzie musiał zwrócić w rozliczeniu ulgę, którą mu naliczono w ciagu roku, a może to być niemała kwota. 


  • magada powiedział(a):
    Jeszcze jest kwestia wspólnego rozliczania małżonków w związku ze zmianami, ale tego jeszcze nie analizowałam w ogóle.

    Właśnie, to też ciekawe, bo jeśli przypuśćmy, że jeden z małżonków zarabiałby w widełkach klasy średniej (przez wszystkie miesiące), odliczył sobie ulgę w trakcie roku, a drugi zarabiałby dużo poniżej i rozliczyli by się razem, to nie byłoby to dla nich korzystne, bo musieliby znów zwracać tę pobraną ulgę.

  • Turturek powiedział(a):
    Tak przy okazji to:

    "Według ZNP struktura średniego wynagrodzenia nauczyciela kontraktowego wygląda następująco:
    - wynagrodzenie zasadnicze: 76,69%
    - dodatek za wysługę lat: 4,98% (152 zł)
    - dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: 0,08% (2,31 zł)
    - dodatek dla opiekuna stażu: 0,01% (0,22 zł)
    - dodatek dla wychowawcy klasy: 1,90% (58,16 zł)
    - dodatek dla nauczyciela doradcy: 0% (0 zł)
    - dodatek dla nauczyciela konsultanta: 0% (0 zł)
    - dodatek za warunki pracy: 1,30% (39,72 zł)
    - dodatek za uciążliwość pracy: 0,14% (4,38 zł)
    - nagroda jubileuszowa: 0,10% (2,92 zł),
    - zasiłek na zagospodarowanie: 0,06% (1,75 zł),
    - nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 0,99% (30,32 zł),
    - dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 0,05% (1,43 zł),
    - dodatek motywacyjny: 4,41% (134,78 zł),
    - dodatkowe wynagrodzenie roczne: 6,27% (191,66 zł),
    - odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: 0% (0 zł),
    - godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): 10,39% (317 zł)."

    Czytaj więcej na:

    Odpowiem konkretnie grupując powyższe składniki: pensja nauczyciela wydaje się skomplikowana ponieważ składa się z wielu różnych zagmatwanych składników, sami nauczyciele sie w tym gubią normalny nauczyciel tak jak moja żona dostaje: (kwoty brutto)

    - wynagrodzenie zasadnicze: - określone ustawowo i rozporządzeniem, każdy może sprawdzić ile zasadniczej ma nauczyciel w zależności od stopnia awansu
    - dodatek za wysługę lat: za każdy przepracowany 1 rok nauczyciel dostaje dodatkowo 1% zasadniczego (do 20% maksymalnie, czyli po 20 latach pracy już nie rośnie)
    - dodatek dla wychowawcy klasy: - nie każdy nauczyciel jest wychowawcą, więc nie każdy dostaje, o ile pamiętam ustawowo to minimum 300 zł, ale każdy organ prowadzący może ustalić na wyższym poziomie w regulaminie
    - dodatek motywacyjny: - ustalany jest przez organ prowadzący, np. w Warszawie jest to 600 zł, ale dyrektor może dać swoim pupilom więcej. W innych miastach jest z reguły na niższym poziomie.
    - godziny ponadwymiarowe (czyli praca ponad jeden etat): - jeśli robią nadgodziny, zastępstwa itp. są płatne za godzinę

    Te powyższe składniki to podstawowe składniki przeciętnego nauczyciela.
    Dodatkowo nauczyciele dostają:

    - dodatkowe wynagrodzenie roczne: - jest to tzw 13-tka wypłacana raz w roku, w wysokości w okolicach chyba niecałej 1-miesięcznej pensji
    - nagroda jubileuszowa: wypłacana pierwszy raz po 20 latach pracy, a potem co 5 lat, wysokość określona ustawowo jako procent pensji, można sobie dokładnie sprawdzić w internecie

    Nauczyciel może pełnić dodatkowe funkcje np jeśli prowadzi jakiegoś młodego nauczyciela stażystę to może dostać dodatkowo:

    - dodatek dla opiekuna stażu: - chyba ok 100 zł nie pamiętam

    Pozostałych wymienionych moja żona nigdy na oczy nie widziała, w życiu o większości z nich nie słyszałem, podejrzewam że część wogóle dotyczy tylko pracowników oświatowych którzy wcale nie są nauczycielami.

    - dodatek wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej: - to są np kierownik świetlicy, dyrektor, wicedyrektor itp, wysokość o ile pamiętam określa organ prowadzący, więc w różnych miastach będzie w innej wysokości
    - dodatek dla nauczyciela doradcy: 
    - dodatek dla nauczyciela konsultanta:
    - dodatek za warunki pracy: 
    - dodatek za uciążliwość pracy: 
    - zasiłek na zagospodarowanie:
    - nagroda ze specjalnego funduszu nagród: 
    - dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej: 
    - odprawa emerytalno-rentowa oraz odprawy z tytułu rozwiązywania stosunku pracy: - jest to odprawa na koniec pracy a nie składnik wynagrodzenia

    Na liście brakuje jeszcze dodatku za pracę w obszarach wiejskich, być może jest to ujęte na liście jako zasiłek na zagospodarowanie, ale nie mam pewności.

    Tak opisowo ujmując, nauczyciel na najwyższym poziomie awansu zarabia raczej średnio, jeśli trzepie mnóstwo nadgodzin, zastępstw itp to może zarobić nawet dobrze, być może jest jakiś promil takich co maja po kawałku etatu w kilku szkołach i zarobią bardzo dobrze, ale to jest rzadkość bo to z reguły bardzo wyczerpująca praca jest.
    Podziękowali 2beatak Laf2011
  • W Gdańsku o takim dodatku motywacyjnym można pomarzyć. 100 to już dużo.
    Podziękowali 1Elf77
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.