Ty się stuknij. Ale tak dobrze,najlepiej galopem i w ścianę Nikt niczego nie tuszował bo od razu sprawa została zgłoszona. A gościa OD RAZU ATESZTOWANO Sam proces został utajniony z uwagi na dobro małoletnich dzieci. Odrażające jest to,co robisz i jak klepiesz te pierdoły po innych tumanach
Ty się stuknij. Ale tak dobrze,najlepiej galopem i w ścianę Nikt niczego nie tuszował bo od razu sprawa została zgłoszona. A gościa OD RAZU ATESZTOWANO Sam proces został utajniony z uwagi na dobro małoletnich dzieci. Odrażające jest to,co robisz i jak klepiesz te pierdoły po innych tumanach
Kociara, szkoda czasu i energii. To jest na zasadzie ,,Gadał dziad do obrazu, a obraz ni razu''.
@Klarcia nikt sprawy nie tuszował, jak tylko matka dowiedziała się o krzywdzie własnego dziecka, zgłosiła sprawę organom ścigania, w konsekwencji zbok został aresztowany, osadzony i od dawna siedzi! I do końca życia będzie żył z metką przestępcy seksualnego. To pis chroni zboków m.in. tych zamieszanych w słynną aferę podkarpacką, gdzie m.in. czołowy polityk pisu wykorzystywał seksualnie mocno nieletnie ukrainskie dzieci, zmuszane przez handlarzy ludźmi do prostytucji!!! Twoje ukochane media i partia bez przerwy kłamie, a ty bez zastanowienia powielasz je i bronisz jak lwica swe młode. Twoja miłość do pisu jets chora, nie posiadasz nawet ułamka krzty obiektywizmu! Chore! Najśmieszniejsze jest to, że choć tak bardzo walczysz o przedłużenie władzy pisu, nie widać po tobie chęci do powrotu do Polski, tego kraju mlekiem i miodem płynącym dzięki pisowi, z tych złych lewackich Niemiec.
Nie matka zawiadomiła organy ścigania, a szkoła. PO nakazała matce milczeć i to pomimo tego, że syn wcześniej usiłował popełnić samobójstwo. Nie było jej także w domu, przez cały tydzień. Dzieci zaniedbywała. Przecież to ona, sama pisała o swojej aktywnej działalności - ja te tweety czytałam. Po wybuchu afery, coraz więcej detali wychodzi na światło dzienne. Wiadome media rozpętały aferę (udowodniłam, że w gazeta.pl. zamieszczono zdjęcie Krzysztofa), a po pogrzebie wykorzystano tę tragedię (dlaczego nie zaraz po śmierci chłopca?) do rozgrywki politycznej przeciw PiS.
Afery podkarpackiej, w którą rzekomo jest zamieszany poseł z PiS-u - nie było. Przekonasz się o tym, gdy PiS odejdzie od władzy. Zresztą jeżeli było tak, jak swego czasu napisała GW, to wykorzystane zostanie krótko przed wyborami. Ja obstawiam, że nie odważą, bo sprawa zostanie wtedy rozpatrzona w trybie wyborczym, czyli szybko. Nie będą się kompromitować.
Już teraz, po ataku na św. Jana Pawła II, PiS-owi rośnie poparcie. Tam w PO chyba siedzi pisowski kret, który im tak podpowiada, że realizując kompromitują się.
„Działacze PO kilkakrotnie zawieszali buciki na kościołach w Zachodniopomorskiem, zwracając uwagę na problem pedofilii wśród księży. Ale gdy pedofilia pojawiła się w ich środowisku, nastąpiła zmowa milczenia. Nikt nie wieszał bucików na siedzibie PO. Nie podjęto też żadnych działań, by wyjaśnić, czy było więcej ofiar Krzysztofa F. On funkcjonował w wielu środowiskach i miał kontakt z dziećmi. Nie podjęto takich działań w urzędzie, w którym pracował. Nikt niczego nie wyjaśniał i nie wprowadził procedur, aby zapobiegać takim przypadkom w przyszłości. F. miał też przy sobie hurtowe ilości narkotyków. Wiemy, w jakich kręgach się obracał i tam pewnie te narkotyki rozprowadzał.
(...) Jedyną rzeczą, którą ujawniłem, było to, że poszkodowani to dzieci znanej parlamentarzystki. Nie posłanki, tylko parlamentarzystki. Nie napisałem, że to członkini Platformy Obywatelskiej. Nie napisałem, z jakiego okręgu zasiada w parlamencie. Parlamentarzystów mamy 560, w tym kobiet jest ponad 160. Nie podałem więc informacji, które identyfikowałyby te osoby”
Przecież można sprawdzić, co T. Duklanowski ujawnił.
Natomiast 30 grudnia, rano, w programie minęła 8, poseł P. Borys mówi: "To są dzieci jednej z naszych członkiń PO" , po chwili: "Podkreślam raz jeszcze, to rodzina naszej członkini Platformy Obywatelskiej". Prowadząca program M. Ogórek próbowała go uciszyć.
Nie matka zawiadomiła organy ścigania, a szkoła. PO nakazała matce milczeć i to pomimo tego, że syn wcześniej usiłował popełnić samobójstwo. Nie było jej także w domu, przez cały tydzień. Dzieci zaniedbywała. Przecież to ona, sama pisała o swojej aktywnej działalności - ja te tweety czytałam. Po wybuchu afery, coraz więcej detali wychodzi na światło dzienne. Wiadome media rozpętały aferę (udowodniłam, że w gazeta.pl. zamieszczono zdjęcie Krzysztofa), a po pogrzebie wykorzystano tę tragedię (dlaczego nie zaraz po śmierci chłopca?) do rozgrywki politycznej przeciw PiS.
Afery podkarpackiej, w którą rzekomo jest zamieszany poseł z PiS-u - nie było. Przekonasz się o tym, gdy PiS odejdzie od władzy. Zresztą jeżeli było tak, jak swego czasu napisała GW, to wykorzystane zostanie krótko przed wyborami. Ja obstawiam, że nie odważą, bo sprawa zostanie wtedy rozpatrzona w trybie wyborczym, czyli szybko. Nie będą się kompromitować.
Już teraz, po ataku na św. Jana Pawła II, PiS-owi rośnie poparcie. Tam w PO chyba siedzi pisowski kret, który im tak podpowiada, że realizując kompromitują się.
Krótko i na temat: bzdury piszesz. Wierutne kłamstwa jak zwykle.
Nie matka zawiadomiła organy ścigania, a szkoła. PO nakazała matce milczeć i to pomimo tego, że syn wcześniej usiłował popełnić samobójstwo. Nie było jej także w domu, przez cały tydzień. Dzieci zaniedbywała. Przecież to ona, sama pisała o swojej aktywnej działalności - ja te tweety czytałam. Po wybuchu afery, coraz więcej detali wychodzi na światło dzienne. Wiadome media rozpętały aferę (udowodniłam, że w gazeta.pl. zamieszczono zdjęcie Krzysztofa), a po pogrzebie wykorzystano tę tragedię (dlaczego nie zaraz po śmierci chłopca?) do rozgrywki politycznej przeciw PiS.
Afery podkarpackiej, w którą rzekomo jest zamieszany poseł z PiS-u - nie było. Przekonasz się o tym, gdy PiS odejdzie od władzy. Zresztą jeżeli było tak, jak swego czasu napisała GW, to wykorzystane zostanie krótko przed wyborami. Ja obstawiam, że nie odważą, bo sprawa zostanie wtedy rozpatrzona w trybie wyborczym, czyli szybko. Nie będą się kompromitować.
Już teraz, po ataku na św. Jana Pawła II, PiS-owi rośnie poparcie. Tam w PO chyba siedzi pisowski kret, który im tak podpowiada, że realizując kompromitują się.
Krótko i na temat: bzdury piszesz. Wierutne kłamstwa jak zwykle.
@Klarcia ty jesteś tak zaślepiona pisem, że nawet nie przyjmujesz do wiadomości możliwości, że członkowie tej partii mogą mieć coś na sumieniu. Z uporem maniaka bronisz ich za każdą cenę, wybielasz, tłumaczysz, tworzysz teorie spiskowe etc. To jest chore. Zastanów się nad sobą, bo rozumiem - można cenić jakiś polityków czy partie, można ich nawet kochać, ale bez przesady Oni nie docenią tego, co robisz I na koniec: skoro tak bardzo kochasz pis, dlaczego nie wrocisz do Polski, tylko siedzisz w Niemczech jak u Pana Boga za piece? Czyżby ten nasz polsko-pisowki miód nie był wystarczająco słodki?
Co do utraty władzy przez pis, to jestem pewna, że całą winą za przekręty pisu, które obecnie tak wybielasz, obarczysz ich następców. Jestem tego pewna.
Nie matka zawiadomiła organy ścigania, a szkoła. PO nakazała matce milczeć i to pomimo tego, że syn wcześniej usiłował popełnić samobójstwo. Nie było jej także w domu, przez cały tydzień. Dzieci zaniedbywała. Przecież to ona, sama pisała o swojej aktywnej działalności - ja te tweety czytałam. Po wybuchu afery, coraz więcej detali wychodzi na światło dzienne. Wiadome media rozpętały aferę (udowodniłam, że w gazeta.pl. zamieszczono zdjęcie Krzysztofa), a po pogrzebie wykorzystano tę tragedię (dlaczego nie zaraz po śmierci chłopca?) do rozgrywki politycznej przeciw PiS.
Afery podkarpackiej, w którą rzekomo jest zamieszany poseł z PiS-u - nie było. Przekonasz się o tym, gdy PiS odejdzie od władzy. Zresztą jeżeli było tak, jak swego czasu napisała GW, to wykorzystane zostanie krótko przed wyborami. Ja obstawiam, że nie odważą, bo sprawa zostanie wtedy rozpatrzona w trybie wyborczym, czyli szybko. Nie będą się kompromitować.
Już teraz, po ataku na św. Jana Pawła II, PiS-owi rośnie poparcie. Tam w PO chyba siedzi pisowski kret, który im tak podpowiada, że realizując kompromitują się.
Krótko i na temat: bzdury piszesz. Wierutne kłamstwa jak zwykle.
Coś, co wyszło z 3, ma być dowodem? <span></span> Nie rozśmieszaj mnie i nie powielaj bzdur! Zaraz się dowiemy, że to matka molestowała syna, a chłopiec brał udział w spisku mającym uderzyć w pis... Jak ci w ogóle nie wstyd! Swoją drogą, Ty chcesz dowody? TY?
Tutaj więcej na ten temat, i materiał jest z 29.12. 2022.
Po prawej stronie (na marginesie) czytamy: "W chwili przestępstwa, chłopiec miał 13 lat, a dziewczynka 16.
To dzieci znanej parlamentarzystki".
Nie ma więc słowa o tym, że była to posłanka, nie podał inicjałów dzieci; nie podał, że ta pani ma troje dzieci, które zaniedbuje.
Na podstawie powyższego nie dało się namierzyć o kogo dokładnie chodzi.
Kolejny "dowód" z gadzinówki. Przypomnij sobie, co padło w innych mediach. Bronisz zwykłego gnoja, niedojdę życiową, który z racji bycia totalnym przegrywem życiowym, chcąc zdobyć przychylność ludzi pozbawionych moralności i człowieczeństwa (mowa o pisowcach), wykorzystał tragedię dziecka i jego bliskich... Facet przyczynił się do śmierci Mikołaja a teraz pastwią się nad matka i resztą rodziny. Ciebie nie obchodzi ten chłopieć, masz go w tylnej części ciała, pastwisz się nad matką i bronisz zera, bo matka jest członkinią znienawidzonej przez ciebie partii. Dla ciebie liczy się tylko to, aby tej biednej kobiecie dowalić, by może i ją doprowadzisz do ostateczności. Pomyśl, co robisz jej córce? I ty jesteś matką? Gdyby Mikołaj był synem pisowca a PO by wykorzystało jego tragedię do własnych celów politycznych, zupełnie inaczej byś pisała. Zupełnie, bo ty przecież kochasz pis fanatyczną miłością.
Skoro było tak jak piszesz, to wytłumacz mi, dlaczego za tę dziennikarzynę z bozej łaski wzieły się odpowiednie instytucje i dlaczego jego współpracownicy na znak protestu odcięli się od niego i odeszli z pracy? Matka chłopca ich przekupiła czy PO? Nie pisz mi, że boją się opozycji, bo dzięki przychylności pisu mieliby taką obchronę i pozycję, że nie mieliby się czego bać i jeszcze by na całej sprawie zyskali.
Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Jak papuga powtarzasz po TVN, zamiast zadać sobie trud i dotrzeć do sedna. Ale przeciwnicy "pisiorów" tak mają.
Nota bene, nawet nie potrafisz wkleić komentarza, baranku.
Ja jestem głupsza niz ustawa przewiduję? Powiedziała babka, która takie rzeczy pisała o mężu/partnerze (czy kim on dla ciebie był), że gdybym wysłała screeny na niemiecką policję czy gdzieś indziej, miałabyś niemałe kłopoty. Pamiętasz co wtedy napisałaś, pamiętasz? Ja doskonale pamiętam. Pamiętam też, że po przeczytaniu tych komentarzy prawie wymiotowałam, takie były ohydne a mało rzeczy wywołuje u mnie taką reakcję.
Notabene! W polszczyźnie stosujemy pisowanie łączną, baranku
1. Moja pisownia jest O.K. biorąc pod uwagę to, że ponad 35 lat przebywam na emigracji. 2. Nie pamiętam co i o kim pisałam, bo mężów miałam trzech, w tym ostatni kościelny. Ale na pewno nic takiego, żebym się miała obawiać policji. O ostatnim, Myszatym, tylko w samych superlatywach pisałam, bo nareszcie trafiłam na swoją drugą połowę, a uzdrowiona przez Pana umiałam być dla niego darem. Byliśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństwem.
Czuć Cię TVN i jej okolicznymi - GW lub onetem. Nie zadajesz sobie trudu, żeby sama poszukać informacji w różnych źródłach, jak echo powtarzasz bzdury.
1. Moja pisownia jest O.K. biorąc pod uwagę to, że ponad 35 lat przebywam na emigracji. 2. Nie pamiętam co i o kim pisałam, bo mężów miałam trzech, w tym ostatni kościelny. Ale na pewno nic takiego, żebym się miała obawiać policji. O ostatnim, Myszatym, tylko w samych superlatywach pisałam, bo nareszcie trafiłam na swoją drugą połowę, a uzdrowiona przez Pana umiałam być dla niego darem. Byliśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństwem.
1. No właśnie nie jest. Mówisz, że od 35 lat żyjesz poza Polską, nie masz zamiaru wrócić do Polski a mimo to bronisz partii, która tyle zła wyrządził Polsce i Polakom? Powiedz, że nie bierzesz udziału w polskich wyborach? Chociąż tyle. 2. Taaa. Ty po prostu pogubiłaś się w lawinie własnych wymysłów, bo tyle rzeczy pisałaś, że mogłas zapomnieć o komentarzach sprzed lat.
Czuć Cię TVN i jej okolicznymi - GW lub onetem. Nie zadajesz sobie trudu, żeby sama poszukać informacji w różnych źródłach, jak echo powtarzasz bzdury.
zajmuj się moim "zapachem", zajmij się swoim zapaszkiem.
1. Moja pisownia jest O.K. biorąc pod uwagę to, że ponad 35 lat przebywam na emigracji. 2. Nie pamiętam co i o kim pisałam, bo mężów miałam trzech, w tym ostatni kościelny. Ale na pewno nic takiego, żebym się miała obawiać policji. O ostatnim, Myszatym, tylko w samych superlatywach pisałam, bo nareszcie trafiłam na swoją drugą połowę, a uzdrowiona przez Pana umiałam być dla niego darem. Byliśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństwem.
1. No właśnie nie jest. Mówisz, że od 35 lat żyjesz poza Polską, nie masz zamiaru wrócić do Polski a mimo to bronisz partii, która tyle zła wyrządził Polsce i Polakom? Powiedz, że nie bierzesz udziału w polskich wyborach? Chociąż tyle. 2. Taaa. Ty po prostu pogubiłaś się w lawinie własnych wymysłów, bo tyle rzeczy pisałaś, że mogłas zapomnieć o komentarzach sprzed lat.
1. Biorę udział w wyborach. Jestem Polką, mam polski dowód. 2. Przypomnij mi, sama jestem ciekawa.
1. Moja pisownia jest O.K. biorąc pod uwagę to, że ponad 35 lat przebywam na emigracji. 2. Nie pamiętam co i o kim pisałam, bo mężów miałam trzech, w tym ostatni kościelny. Ale na pewno nic takiego, żebym się miała obawiać policji. O ostatnim, Myszatym, tylko w samych superlatywach pisałam, bo nareszcie trafiłam na swoją drugą połowę, a uzdrowiona przez Pana umiałam być dla niego darem. Byliśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństwem.
1. No właśnie nie jest. Mówisz, że od 35 lat żyjesz poza Polską, nie masz zamiaru wrócić do Polski a mimo to bronisz partii, która tyle zła wyrządził Polsce i Polakom? Powiedz, że nie bierzesz udziału w polskich wyborach? Chociąż tyle. 2. Taaa. Ty po prostu pogubiłaś się w lawinie własnych wymysłów, bo tyle rzeczy pisałaś, że mogłas zapomnieć o komentarzach sprzed lat.
1. Biorę udział w wyborach. Jestem Polką, mam polski dowód. 2. Przypomnij mi, sama jestem ciekawa.
1. Osoby, która tyle lat żyje poza Polską z czystej przyzwoitości nie powinny brać udziału w naszych wyborach, powinny stracić taką możliwość po iluś tam latach, m.in. dlatego, że nie ponoszą konsekwencji wyboru tych czy innych ludzi, nie znają tez tak dobrze realiów jak ludzie żyjący w Polsce... Nie wszystko da sie przecież zobaczyć w TV czy przeczytać w gazecie. Wybierasz nam ludzi, pod których rządami nie zamierzasz nawet żyć. Nie jest to w porządku. Ja bym tak nie mogła. 2. zachęcam więc do lektury własnych komentarzy.
@Klarcia żyjesz w Niemczech, po tylu latach masz niemieckie obywatelstwo etc. bierz udział w niemieckich wyborach zamiast trzymać dwie sroki za ogon i nie ponosić konsekwencji za trzymanie jednej z nich.
Na marginesie. Dlaczego szeryf Ziobro chodzi z klamką za paskiem? Przecież jest ochraniany?
Bo może.
I to jest jedyny powód? Równie dobrze mogłeś napisać, że żyje.
Bo jest szefem wszystkich prokuratorów w tym kraju i ma wgląd w każdą sprawę karną, ma wpływ na kadrę prokuratur i generalnie kto miałby postawić mu jakiś zarzut - jego podwładni? Dlatego napisałem - bo może. No jeszcze jest ministrem sprawiedliwości.
>Wina matki, bo była w PO i zasiadała w parlamencie zamiast siedzieć w domu i lepić pierogi.<
Po raz kolejny powtarzam - matka była działaczką KOD; bardzo wulgarną zresztą. Sama pisała, że dzieci są już duże, ona jest poza domem od poniedziałku do piątku. Była nieobecna nawet w ich urodziny. Chłopiec był zaniedbany, nie załatwiła psychologa, nawet po dwóch wcześniejszych próbach samobójczych, nadal nie było jej w domu. Chłopak już dużo rozumiał, na Klarcinego nosa - wstydził się brewerii jakie matka wyprawia.
>Wina matki, bo była w PO i zasiadała w parlamencie zamiast siedzieć w domu i lepić pierogi.<
Po raz kolejny powtarzam - matka była działaczką KOD; bardzo wulgarną zresztą. Sama pisała, że dzieci są już duże, ona jest poza domem od poniedziałku do piątku. Była nieobecna nawet w ich urodziny. Chłopiec był zaniedbany, nie załatwiła psychologa, nawet po dwóch wcześniejszych próbach samobójczych, nadal nie było jej w domu. Chłopak już dużo rozumiał, na Klarcinego nosa - wstydził się brewerii jakie matka wyprawia.
Klarcia, jak zwykle, yerdoli trzy po trzy. Brak empatii.
Komentarz
***
***
***
Nikt niczego nie tuszował bo od razu sprawa została zgłoszona. A gościa OD RAZU ATESZTOWANO
Sam proces został utajniony z uwagi na dobro małoletnich dzieci.
Odrażające jest to,co robisz i jak klepiesz te pierdoły po innych tumanach
Twoje ukochane media i partia bez przerwy kłamie, a ty bez zastanowienia powielasz je i bronisz jak lwica swe młode. Twoja miłość do pisu jets chora, nie posiadasz nawet ułamka krzty obiektywizmu! Chore! Najśmieszniejsze jest to, że choć tak bardzo walczysz o przedłużenie władzy pisu, nie widać po tobie chęci do powrotu do Polski, tego kraju mlekiem i miodem płynącym dzięki pisowi, z tych złych lewackich Niemiec.
Nie matka zawiadomiła organy ścigania, a szkoła. PO nakazała matce milczeć i to pomimo tego, że syn wcześniej usiłował popełnić samobójstwo. Nie było jej także w domu, przez cały tydzień. Dzieci zaniedbywała.
Przecież to ona, sama pisała o swojej aktywnej działalności - ja te tweety czytałam.
Po wybuchu afery, coraz więcej detali wychodzi na światło dzienne.
Wiadome media rozpętały aferę (udowodniłam, że w gazeta.pl. zamieszczono zdjęcie Krzysztofa), a po pogrzebie wykorzystano tę tragedię (dlaczego nie zaraz po śmierci chłopca?) do rozgrywki politycznej przeciw PiS.
Afery podkarpackiej, w którą rzekomo jest zamieszany poseł z PiS-u - nie było.
Przekonasz się o tym, gdy PiS odejdzie od władzy.
Zresztą jeżeli było tak, jak swego czasu napisała GW, to wykorzystane zostanie krótko przed wyborami. Ja obstawiam, że nie odważą, bo sprawa zostanie wtedy rozpatrzona w trybie wyborczym, czyli szybko. Nie będą się kompromitować.
Już teraz, po ataku na św. Jana Pawła II, PiS-owi rośnie poparcie. Tam w PO chyba siedzi pisowski kret, który im tak podpowiada, że realizując kompromitują się.
(...) Jedyną rzeczą, którą ujawniłem, było to, że poszkodowani to dzieci znanej parlamentarzystki. Nie posłanki, tylko parlamentarzystki. Nie napisałem, że to członkini Platformy Obywatelskiej. Nie napisałem, z jakiego okręgu zasiada w parlamencie. Parlamentarzystów mamy 560, w tym kobiet jest ponad 160. Nie podałem więc informacji, które identyfikowałyby te osoby”
https://www.tvp.info/68451698/tomasz-duklanowski-radio-szczecin-nie-ujawnilem-danych-osobowych-ofiar-pedofila-krzysztofa-f
Przecież można sprawdzić, co T. Duklanowski ujawnił.
Natomiast 30 grudnia, rano, w programie minęła 8, poseł P. Borys mówi: "To są dzieci jednej z naszych członkiń PO" , po chwili: "Podkreślam raz jeszcze, to rodzina naszej członkini Platformy Obywatelskiej". Prowadząca program M. Ogórek próbowała go uciszyć.
Z uporem maniaka bronisz ich za każdą cenę, wybielasz, tłumaczysz, tworzysz teorie spiskowe etc. To jest chore. Zastanów się nad sobą, bo rozumiem - można cenić jakiś polityków czy partie, można ich nawet kochać, ale bez przesady Oni nie docenią tego, co robisz I na koniec: skoro tak bardzo kochasz pis, dlaczego nie wrocisz do Polski, tylko siedzisz w Niemczech jak u Pana Boga za piece? Czyżby ten nasz polsko-pisowki miód nie był wystarczająco słodki?
Co do utraty władzy przez pis, to jestem pewna, że całą winą za przekręty pisu, które obecnie tak wybielasz, obarczysz ich następców. Jestem tego pewna.
Nota bene, nawet nie potrafisz wkleić komentarza, baranku.
Przypomnij sobie, co padło w innych mediach.
Bronisz zwykłego gnoja, niedojdę życiową, który z racji bycia totalnym przegrywem życiowym, chcąc zdobyć przychylność ludzi pozbawionych moralności i człowieczeństwa (mowa o pisowcach), wykorzystał tragedię dziecka i jego bliskich... Facet przyczynił się do śmierci Mikołaja a teraz pastwią się nad matka i resztą rodziny. Ciebie nie obchodzi ten chłopieć, masz go w tylnej części ciała, pastwisz się nad matką i bronisz zera, bo matka jest członkinią znienawidzonej przez ciebie partii. Dla ciebie liczy się tylko to, aby tej biednej kobiecie dowalić, by może i ją doprowadzisz do ostateczności. Pomyśl, co robisz jej córce? I ty jesteś matką? Gdyby Mikołaj był synem pisowca a PO by wykorzystało jego tragedię do własnych celów politycznych, zupełnie inaczej byś pisała. Zupełnie, bo ty przecież kochasz pis fanatyczną miłością.
Skoro było tak jak piszesz, to wytłumacz mi, dlaczego za tę dziennikarzynę z bozej łaski wzieły się odpowiednie instytucje i dlaczego jego współpracownicy na znak protestu odcięli się od niego i odeszli z pracy? Matka chłopca ich przekupiła czy PO? Nie pisz mi, że boją się opozycji, bo dzięki przychylności pisu mieliby taką obchronę i pozycję, że nie mieliby się czego bać i jeszcze by na całej sprawie zyskali.
Notabene! W polszczyźnie stosujemy pisowanie łączną, baranku
2. Nie pamiętam co i o kim pisałam, bo mężów miałam trzech, w tym ostatni kościelny. Ale na pewno nic takiego, żebym się miała obawiać policji. O ostatnim, Myszatym, tylko w samych superlatywach pisałam, bo nareszcie trafiłam na swoją drugą połowę, a uzdrowiona przez Pana umiałam być dla niego darem. Byliśmy bardzo szczęśliwym i zgodnym małżeństwem.
2. Taaa. Ty po prostu pogubiłaś się w lawinie własnych wymysłów, bo tyle rzeczy pisałaś, że mogłas zapomnieć o komentarzach sprzed lat.
2. Przypomnij mi, sama jestem ciekawa.
2. zachęcam więc do lektury własnych komentarzy.
Po raz kolejny powtarzam - matka była działaczką KOD; bardzo wulgarną zresztą. Sama pisała, że dzieci są już duże, ona jest poza domem od poniedziałku do piątku. Była nieobecna nawet w ich urodziny.
Chłopiec był zaniedbany, nie załatwiła psychologa, nawet po dwóch wcześniejszych próbach samobójczych, nadal nie było jej w domu.
Chłopak już dużo rozumiał, na Klarcinego nosa - wstydził się brewerii jakie matka wyprawia.
Dopisane - z córką. A syna zostawiła samego?