Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Chodakowska jest bezkidką

«134567

Komentarz

  • robić dobrą minę do złej gry
  • Bezkidki w Beskidy!!!
  • Żeby nie stygmatyzować osób trzeba by jednak bardziej neutralnie płciowo - może bezkidko.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Potworek językowy ;)
    Podziękowali 1Quintana
  • Nie każdy musi mieć dzieci. 
    Może byłaby zła matka. 
  • hipolit powiedział(a):
    Nie każdy musi mieć dzieci. 
    Może byłaby zła matka. 
    nie dowiemy się, póki nie spróbuje
  • Niektórzy naprawdę nie powinni mieć dzieci. Może gdyby nie presja społeczna, mniej byłoby historii, że ktoś polewał dziecko wrzątkiem czy przypalał papierosem.. 
  • edytowano kwiecień 2023
    Chaber powiedział(a):
    Niektórzy naprawdę nie powinni mieć dzieci. Może gdyby nie presja społeczna, mniej byłoby historii, że ktoś polewał dziecko wrzątkiem czy przypalał papierosem.. 
    to powiedz takiemu dziecku, że nie powinno żyć;

    z bestialstwem należy walczyć i tyle;

    życie ogólnie potrafi być ciężkie i okrutne, szczególnie w okresie dojrzewania
    Podziękowali 1Berenika
  • Lepiej zapobiegać niż leczyć 
  • Chaber powiedział(a):
    Lepiej zapobiegać niż leczyć 
    w tej kwestii jest odwrotnie
  • Nie zgadzam się. Za duże koszty
  • Chaber powiedział(a):
    Nie zgadzam się. Za duże koszty
    jakie?
  • Koszty cierpienia psychicznego i fizycznego ponoszonego przez te dzieci.
    Tylko nie wyskakuj mi od razu z aborcją dzieci z chorobami, bo nie o tym mówię.
    Mówię o presji społecznej na posiadanie dzieci, której ulegają osoby, które w danych okolicznościach i danym etapie swojego życia nie powinny być rodzicami. 
  • Chaber powiedział(a):
    Koszty cierpienia psychicznego i fizycznego ponoszonego przez te dzieci.
    Tylko nie wyskakuj mi od razu z aborcją dzieci z chorobami, bo nie o tym mówię.
    Mówię o presji społecznej na posiadanie dzieci, której ulegają osoby, które w danych okolicznościach i danym etapie swojego życia nie powinny być rodzicami. 
    o!
    a kto ma wydawać pozwolenia na posiadanie dzieci?

    to po pierwsze,
    a po drugie - także normalne życie jest pełne cierpienia, nie wiem, czy przypalanie papierosem, może się równać, pod względem intensywności cierpienia z zawodem miłosnym, z zawaleniem się całego świata młodego człowieka
    Podziękowali 1Ata
  • Nie mówię o wydawaniu pozwoleń, tylko o wywieraniu presji.
    I ta presja wcale nie musi być np. ciągłym nagabywaniem "chcę mieć wnuki". Czasem jeden "żart" w stylu "tobie to chyba nie staje" może wywołać całą lawinę zdarzeń z maltretowaniem dziecka na końcu.

    Owszem, w życiu jest cierpienie, na różnych etapach życia. Ja nie mówię o postawie, żeby w ogóle nie powoływać  do życia żadnych dzieci w celu oszczędzenia im cierpień. Tylko o tym, że rodzicielstwo to odpowiedzialność, a presja społeczna może popchnąć do rodzicielstwa osoby, które nie chcą, i nie mają zdolności być rodzicami. 
    Podziękowali 1Coralgol
  • Mam wrażenie ale może to tylko moje subiektywne wrażenie, że presja społeczna na posiadanie dzieci słabnie.
    Podziękowali 2Pioszo54 Skatarzyna
  • edytowano kwiecień 2023
    Chaber powiedział(a):
    Nie mówię o wydawaniu pozwoleń, tylko o wywieraniu presji.
    I ta presja wcale nie musi być np. ciągłym nagabywaniem "chcę mieć wnuki". Czasem jeden "żart" w stylu "tobie to chyba nie staje" może wywołać całą lawinę zdarzeń z maltretowaniem dziecka na końcu.

    Owszem, w życiu jest cierpienie, na różnych etapach życia. Ja nie mówię o postawie, żeby w ogóle nie powoływać  do życia żadnych dzieci w celu oszczędzenia im cierpień. Tylko o tym, że rodzicielstwo to odpowiedzialność, a presja społeczna może popchnąć do rodzicielstwa osoby, które nie chcą, i nie mają zdolności być rodzicami. 
    odpowiedzialność, jak i inne cechy, nabywa się w trakcie działania

    na przykład ja,
    nie miałem pojęcia o odpowiedzialności za dzieci, o jej ciężarze, dopóki nie narodziły się dzieci
  • To nie sprawdza się w każdym przypadku. Nie wszyscy ekspresowo dojrzewają i biorą się w garść po narodzinach dziecka, nie wszystkim włącza się instynkt macierzyński/ojcowski.
    Niektórzy mają bardzo dużo spraw do przepracowania i poukładania we własnym życiu, a często pochodząc z rodzin dysfunkcyjnych i żyjąc w patologicznym środowisku nie mają nawet świadomości, co jest na rzeczy, bo nie mają dobrych punktów odniesienia. 
  • Czy dobrze zrozumiałem, że gdyby Chodakowska miała dziecko, to by je polewała wrzątkiem?
    Podziękowali 1siostraKasik
  • Źle zrozumiałeś. 
    Podziękowali 1Coralgol
  • Czyli dobrze, że jest beskidką, czy źle?
  • edytowano kwiecień 2023
    Zakładam, że twój post miał być taki lżejszy i że chodziło o słowo bezkidka. Tylko myślę, że powinniśmy być ostrożniejsi w tym, co mówimy, bo te "bezkidki" mogą narobić tyle samo szkody, co żarty o "stawaniu". 
  • Chaber powiedział(a):
    Nie mówię o wydawaniu pozwoleń, tylko o wywieraniu presji.
    I ta presja wcale nie musi być np. ciągłym nagabywaniem "chcę mieć wnuki". Czasem jeden "żart" w stylu "tobie to chyba nie staje" może wywołać całą lawinę zdarzeń z maltretowaniem dziecka na końcu.

  • Podobnie mogą zadziałać "żartobliwe" określenia w stronę bezdzietnych kobiet. 
  • Czasem jeden "żart" w stylu "tobie to chyba nie staje" może wywołać całą lawinę zdarzeń z maltretowaniem dziecka na końcu.
    __________

    Bez jaj
  • Skoro nie staje, to skąd dziecko?
  • Efekt motyla. Sumowanie małych elementów. Małe zło tu, małe tam. Śnieżka, która uruchamia lawinę. Dziecko, po to żeby pokazać innym, że się nie jest impotentem/suchą pustynią albo podnieść we własnych oczach swoją wartość. W przypadku osób niedojrzałych, z masą własnych problemów ze sobą, i do tego bez dobrych wzorców nietrudno o sytuacje drastyczne. 
  • Im mam więcej lat, tym bardziej uważam, że trzeba bardzo bardzo uważać na słowa. Kiedyś amerykańska poprawność wydawała mi się śmieszna i przesadzona. Teraz myślę, że jest w tym sporo racji.
    "Człowiek słowem złym zabija tak, jak nożem." Czasem nie tyle słowem złym, ile głupim. 
    Podziękowali 1ane
  • Ale mężczyzna sam sobie dziecka nie zrobi. Skoro żona też chciała mieć dziecko, to w czym problem? 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.