Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Liberalizm - czym jest

2456711

Komentarz

  • [cite] Agnieszka63:
    Interwencjonizm państwowy może rożnie wyglądać. Państwo ma wiele narzędzi ( nie tylko nasze podatki) za pomocą których może regulować gospodarką. Można przecież pewne środki z bardziej rentownych gałęzi przesuwać do gałęzi mniej rentownych np. do rolnictwa.
    Celem gospodarki jest wytwarzanie bogactwa, aby ludzie żyli godnie.
    W gospodarce nie ma jednej zdeterminowanej i dokładnie określonej metody wytwarzania bogactwa. Mądrzy i uczciwi politycy będą patrzeć na zmieniające się warunki i sytuacje. Będą stosować ekonomiczne reguły i zasady do konkretnej rzeczywistości...aby wytwarzać bogactwo.

    -- czy to właśnie nie jest u t o p i a ?
  • @Agnieszka63 pisze:
    "Liberalizm to socjalizm",
    "Interwencjonizm państwowy to interwencjonizm państwowy"
    Agnieszko63,
    możesz na swój prywatny użytek nazywać rzeczy jak chcesz, ale nie zmienia to ich natury istniejącej obiektywnie.
    Takie sądy, jak "liberalizm to socjalizm", nie respektujące ich właściwego znaczenia są nieuprawnione i błędne, a w konsekwencji bezużyteczne.
    Tak samo mógłbym napisać, że "szczupak i wydra to ryby, bo pływają w wodzie".

    Interwencjonizm państwowy i socjalizm występują w tym samym porządku, różnica jest jedynie ilościowa. Interwencjonizm stoi niżej socjalizmu na tej samej skali.

    Obrazowo: interwencjonizm jest w takim stopniu socjalizmem, w jakim tonący jest potencjalnym topielcem.

    Paradoks Twojego położenia polega na tym, że praktyce jesteś gorącą zwolenniczką socjalizmu, którego usiłujesz być nominalnym przeciwnikiem.
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]Roztropne stosowanie metody liberalizmu gospodarczego i i.p. doprowadziły do rozkwitu gospodarczego krajów Europy Zach., USA, Japonii. Argentyna, Tajlandia, Turcja - czysty liberalizm gosp. - krach gospodarczyw tych państwach Kraje bloku komunistycznego - sam i.p. - krach gospodarczy w tych państwach za Encyklopedią Białych Plam

    "Nie jest jednak prawdą, że za kłopotami finansowymi wielu czołowych ongiś banków i przedsiębiorstw finansowych, stoją mechanizmy wolnorynkowe, które pozbawione kontroli ze strony rządów, doprowadziły banki na skraj bankructwa, pozbawiając ludzi chleba powszedniego. W rzeczywistości jest odwrotnie. To właśnie brak wolnego rynku usług finansowych i nadmierne regulacje ze strony rządów, doprowadziły do istniejącego stanu rzeczy. Bezpośrednią przyczyną załamania się rynku ryzykownych pożyczek jest bowiem Community Reinvestment Act z 1977 r., zezwalający rezerwie federalnej na gwarantowanie bankowych pożyczek hipotecznych klientom o niskiej wiarygodności kredytowej. Innymi słowy zwyciężyła poprawność polityczna, która wystawiała banki na pokusę przyznawania ryzykownych pożyczek ubogim Czarnym, Latynosom, a nawet bezrobotnym, których bez państwowej gwarancji, odprawionoby z kwitkiem."
  • @Agnieszka63 - jesteś orędownikiem socjalizmu pisząc:
    "Interwencjonizm państwowy może rożnie wyglądać. Państwo ma wiele narzędzi ( nie tylko nasze podatki) za pomocą których może regulować gospodarką. Można przecież pewne środki z bardziej rentownych gałęzi przesuwać do gałęzi mniej rentownych np. do rolnictwa."

    Bo spełnienie tego interwencjonizmu wymaga realizacji postulatów socjalistycznych:

    1. Wyrównywania zamożności (w istocie biedy): jak ją zmierzyć i na jakim poziomie uznać za wystarczający ? Kto to ustali ? Może ci "mądrzy i uczciwi politycy" ?
    Utopia.

    2. Wymaga to "przesunięcia" (co za eufemizn !) dóbr od jednych do drugich.
    Przecież to grabież, która realizuje się poprzez:
    a) fiskalizm
    b) upaństwowienie gospodarki: produkcji, dystrybucji, handlu, usług.
    Kto może "przesuwać" te dobra jak nie właściciel-państwo.
    c) niewolę. Niewolnictwo polega na przymusowym pozbawianiu owoców pracy jednych na rzecz drugich. Część niewolników może nawet być z tego zadowolona, otrzymując od swego właściciela mieszkanie i wyżywienie.
    d) poddanie rzeczywistości pod osąd "mądrych i uczciwych polityków" - coś na kształt mono-partii z monopolem na władzę.

    3. Interwencjonizm in extenso - to pełzająca rewolucja, która jest interwencji konsekwencją.

    Agnieszko63 - proponujesz socjalizm w wersji bolszewickiej.
  • [cite] Adalbert:[/cite]@Agnieszka63 - jesteś orędownikiem socjalizmu pisząc:
    "Interwencjonizm państwowy może rożnie wyglądać. Państwo ma wiele narzędzi ( nie tylko nasze podatki) za pomocą których może regulować gospodarką. Można przecież pewne środki z bardziej rentownych gałęzi przesuwać do gałęzi mniej rentownych np. do rolnictwa."

    Bo spełnienie tego interwencjonizmu wymaga realizacji postulatów socjalistycznych:

    1. Wyrównywania zamożności (w istocie biedy): jak ją zmierzyć i na jakim poziomie uznać za wystarczający ? Kto to ustali ? Może ci "mądrzy i uczciwi politycy" ?
    Utopia.

    2. Wymaga to "przesunięcia" (co za eufemizn !) dóbr od jednych do drugich.
    Przecież to grabież, która realizuje się poprzez:
    a) fiskalizm
    b) upaństwowienie gospodarki: produkcji, dystrybucji, handlu, usług.
    Kto może "przesuwać" te dobra jak nie właściciel-państwo.
    c) niewolę. Niewolnictwo polega na przymusowym pozbawianiu owoców pracy jednych na rzecz drugich. Część niewolników może nawet być z tego zadowolona, otrzymując od swego właściciela mieszkanie i wyżywienie.
    d) poddanie rzeczywistości pod osąd "mądrych i uczciwych polityków" - coś na kształt mono-partii z monopolem na władzę.

    3. Interwencjonizm in extenso - to pełzająca rewolucja, która jest interwencji konsekwencją.

    Agnieszko63 - proponujesz socjalizm w wersji bolszewickiej.

    Nigdzie nie napisałam, że państwo ma przejąć całą gospodarkę.
    Trochę się zagalopowałeś, Adalbercie
  • [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] Agnieszka63:[/cite]Roztropne stosowanie metody liberalizmu gospodarczego i i.p. doprowadziły do rozkwitu gospodarczego krajów Europy Zach., USA, Japonii. Argentyna, Tajlandia, Turcja - czysty liberalizm gosp. - krach gospodarczyw tych państwach Kraje bloku komunistycznego - sam i.p. - krach gospodarczy w tych państwach za Encyklopedią Białych Plam

    "Nie jest jednak prawdą, że za kłopotami finansowymi wielu czołowych ongiś banków i przedsiębiorstw finansowych, stoją mechanizmy wolnorynkowe, które pozbawione kontroli ze strony rządów, doprowadziły banki na skraj bankructwa, pozbawiając ludzi chleba powszedniego. W rzeczywistości jest odwrotnie. To właśnie brak wolnego rynku usług finansowych i nadmierne regulacje ze strony rządów, doprowadziły do istniejącego stanu rzeczy. Bezpośrednią przyczyną załamania się rynku ryzykownych pożyczek jest bowiem Community Reinvestment Act z 1977 r., zezwalający rezerwie federalnej na gwarantowanie bankowych pożyczek hipotecznych klientom o niskiej wiarygodności kredytowej. Innymi słowy zwyciężyła poprawność polityczna, która wystawiała banki na pokusę przyznawania ryzykownych pożyczek ubogim Czarnym, Latynosom, a nawet bezrobotnym, których bez państwowej gwarancji, odprawionoby z kwitkiem."
    ?
  • Agnieszka63 pisze:
    "Nigdzie nie napisałam, że państwo ma przejąć całą gospodarkę.
    Trochę się zagalopowałeś, Adalbercie"
    Czytaj Agnieszko powoli:

    interwencjonizm zawsze prowadzi do socjalizmu. Jest jedynie stadium w drodze do niego. Nie da się bowiem sensownie i z korzyścią dla państwa kontrolować tylko niektórych sektorów gospodarki.

    Jeśli zaś rząd, którego pierwsza ingerencja poniosła klęskę (a zawsze ponosi) nie będzie gotowy do powrotu do wolnej gospodarki, "to będzie musiał dodawać do tej pierwszej interwencji coraz to więcej uregulowań i ograniczeń.

    Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek".

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.
  • [cite] Adalbert:[/cite]
    [cite] Agnieszka63:
    Interwencjonizm państwowy może rożnie wyglądać. Państwo ma wiele narzędzi ( nie tylko nasze podatki) za pomocą których może regulować gospodarką. Można przecież pewne środki z bardziej rentownych gałęzi przesuwać do gałęzi mniej rentownych np. do rolnictwa.
    Celem gospodarki jest wytwarzanie bogactwa, aby ludzie żyli godnie.
    W gospodarce nie ma jednej zdeterminowanej i dokładnie określonej metody wytwarzania bogactwa. Mądrzy i uczciwi politycy będą patrzeć na zmieniające się warunki i sytuacje. Będą stosować ekonomiczne reguły i zasady do konkretnej rzeczywistości...aby wytwarzać bogactwo.

    -- czy to właśnie nie jest u t o p i a ?

    To nie utopia, ale teoria. Klasyczna teoria.
    Utopia tym się głównie charakteryzuje, że opiera się na fałszywej koncepcji człowieka (np. człowiek bedzie dobry, gdy będzie miał dobrobyt).
    Przecież politycy (tak jak inni ludzie) powinni być mądrzy i uczciwi - to nie jest utopia:smile:
  • [cite] Adalbert:[/cite]Agnieszka63 pisze:
    "Nigdzie nie napisałam, że państwo ma przejąć całą gospodarkę.
    Trochę się zagalopowałeś, Adalbercie"
    Czytaj Agnieszko powoli:

    interwencjonizm zawsze prowadzi do socjalizmu. Jest jedynie stadium w drodze do niego. Nie da się bowiem sensownie i z korzyścią dla państwa kontrolować tylko niektórych sektorów gospodarki.

    Jeśli zaś rząd, którego pierwsza ingerencja poniosła klęskę (a zawsze ponosi) nie będzie gotowy do powrotu do wolnej gospodarki, "to będzie musiał dodawać do tej pierwszej interwencji coraz to więcej uregulowań i ograniczeń.

    Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek".

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.

    Ja tego nie napisałam!!!!

    Skąd wziąłeś te bzdury?
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]
    [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] Agnieszka63:[/cite]Roztropne stosowanie metody liberalizmu gospodarczego i i.p. doprowadziły do rozkwitu gospodarczego krajów Europy Zach., USA, Japonii. Argentyna, Tajlandia, Turcja - czysty liberalizm gosp. - krach gospodarczyw tych państwach Kraje bloku komunistycznego - sam i.p. - krach gospodarczy w tych państwach za Encyklopedią Białych Plam

    "Nie jest jednak prawdą, że za kłopotami finansowymi wielu czołowych ongiś banków i przedsiębiorstw finansowych, stoją mechanizmy wolnorynkowe, które pozbawione kontroli ze strony rządów, doprowadziły banki na skraj bankructwa, pozbawiając ludzi chleba powszedniego. W rzeczywistości jest odwrotnie. To właśnie brak wolnego rynku usług finansowych i nadmierne regulacje ze strony rządów, doprowadziły do istniejącego stanu rzeczy. Bezpośrednią przyczyną załamania się rynku ryzykownych pożyczek jest bowiem Community Reinvestment Act z 1977 r., zezwalający rezerwie federalnej na gwarantowanie bankowych pożyczek hipotecznych klientom o niskiej wiarygodności kredytowej. Innymi słowy zwyciężyła poprawność polityczna, która wystawiała banki na pokusę przyznawania ryzykownych pożyczek ubogim Czarnym, Latynosom, a nawet bezrobotnym, których bez państwowej gwarancji, odprawionoby z kwitkiem."
    ?

    Czego nie rozumiesz? Dowodu, że to nie liberalizm ale propagowany przez Ciebie interwencjonizm jest źródłem kryzysu?

  • Czytaj Agnieszko powoli:

    interwencjonizm prowadzi do socjalizmu. Jest jedynie stadium w drodze do niego. Nie da się bowiem sensownie i z korzyścią dla państwa kontrolować tylko niektórych sektorów gospodarki.

    Jeśli zaś rząd, którego pierwsza ingerencja poniosła klęskę (a zawsze ponosi) nie będzie gotowy do powrotu do wolnej gospodarki, to będzie musiał dodawać do tej pierwszej interwencji coraz to więcej uregulowań i ograniczeń.

    Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek.

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.

    Napisałem to ja - Adalbert
  • Czego nie rozumiesz? Dowodu, że to nie liberalizm ale propagowany przez Ciebie interwencjonizm jest źródłem kryzysu?
    to nie jest prawdą
  • [cite] Adalbert:[/cite]
    Czytaj Agnieszko powoli:

    interwencjonizm prowadzi do socjalizmu. Jest jedynie stadium w drodze do niego. Nie da się bowiem sensownie i z korzyścią dla państwa kontrolować tylko niektórych sektorów gospodarki.

    Jeśli zaś rząd, którego pierwsza ingerencja poniosła klęskę (a zawsze ponosi) nie będzie gotowy do powrotu do wolnej gospodarki, to będzie musiał dodawać do tej pierwszej interwencji coraz to więcej uregulowań i ograniczeń.

    Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek.

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.

    Napisałem to ja - Adalbert
    Miło mi :smile:, ale...
  • ....propagowany przez Ciebie interwencjonizm.....
    Przepraszam bardzo
    ale papieże, począwszy od Leona XIII (Rerum novarum) i Piusa IX (Quadragesimo anno, Divini Redemptoris) aż do JPII (Centesimus annus)
    głoszą, że choć własność prywatna powinna istnieć w życiu gospodarczym ( ja również tak myślę) i w rodzinach, życie społeczne, a tym samym i gospodarcze powinno być kierowane przez państwo dla dobra wszystkich obywateli, zwłaszcza tych "najbardziej gospodarczo bezbronnych".
    To nauczanie papieskie spotykamy na antenie Radia Maryja i nie jest to żaden socjalizm!!!!!!
  • Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek.

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.
    Swoboda gospodarcza jednostek zapewniona jest w liberalizmie (odmianie socjalizmu)
    i co z tego?

    W Polsce mamy swobodę gospodarczą jednostek, np. mogą wyjechać sobie za granicę i tam gospodarzyć sobie.:devil:
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]Postępując w ten sposób krok po kroku dociera w końcu do punktu, w którym zniknęła już cała swoboda gospodarcza jednostek.

    A to jak wiadomo - już socjalizm w czystej postaci.
    Swoboda gospodarcza jednostek zapewniona jest w liberalizmie (odmianie socjalizmu)
    i co z tego?

    W Polsce mamy swobodę gospodarczą jednostek, np. mogą wyjechać sobie za granicę i tam gospodarzyć sobie.:devil:

    Ale czy Ty naprawdę uważasz, że w Polsce panuje liberalizm, tylko dlatego, że PO tak o sobie mówi? No błagam.
  • [cite] Marcelina:[/cite]
    Ale czy Ty naprawdę uważasz, że w Polsce panuje liberalizm, tylko dlatego, że PO tak o sobie mówi? No błagam.
    Widzisz Marcelino, to są moim skromnym zdaniem negatywne efekty indoktrynacji gospodarczej przez RM. Się dziwię, że jeszcze w RM można Michalkiewicza usłyszeć, przecież on to straszny liberał i kapitalista.
  • Się dziwię, że jeszcze w RM można Michalkiewicza usłyszeć, przecież on to straszny liberał i kapitalista.

    Ech.......
    Ale z was wolnościowcy....
  • [cite] mona:[/cite]Się dziwię, że jeszcze w RM można Michalkiewicza usłyszeć, przecież on to straszny liberał i kapitalista.

    Ech.......
    Ale z was wolnościowcy....
    Z nas? Jestem bardziej monarchistą niż liberałem. Ale wolę liberalizm od interwencjonizmu.
  • Przecież PO jest partią liberalną, nie tylko tak mówią.
    Pamiętam jak PO powstawała: trzech tenorów
    Olechowski - mason,
    Tusk- cudotwórca,
    Płażynski - zorientował się i odszedl, bo nie zgadza sie z liberalizmem.

    Wtedy (2001r) w głosowaniu do parlamentu na listach PO byli członkowie partii UPR (mówiło się, że UPR idzie razem z liberałami z PO. Pamiętam, bo mój liberalno-pobozny szwagier cały czas głosuje na UPR). Głosy na nich oddane przyczyniły się do mocnej pozycji PO.
    A jaki liberalizm jest to czujemy na własnej skórze!!!:devil::devil::devil:
  • E tam, jacy liberałowie z nich. Podnoszą podatki, ograniczają wolność obywateli (vide prawo antyklapsowe itd...)
    Liberałowie tylko w kwestii likwidacji polskiego "nierentownego" przemysłu i wolności gospodarczej dla supermarketów.
  • indoktrynacji gospodarczej przez RM.
    Czy nauczanie papieskie począwszy od Leona XIII (Rerum novarum) i Piusa IX (Quadragesimo anno, Divini Redemptoris) aż do JPII (Centesimus annus) też nazwiesz indoktrynacją gospodarczą, jaśnie oświecony Gregoriusie!?!?
  • [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] mona:[/cite]Się dziwię, że jeszcze w RM można Michalkiewicza usłyszeć, przecież on to straszny liberał i kapitalista.

    Ech.......
    Ale z was wolnościowcy....
    Z nas? Jestem bardziej monarchistą niż liberałem. Ale wolę liberalizm od interwencjonizmu.
    A kogo byś wybrał na króla?
  • [cite] mona:[/cite]
    A kogo byś wybrał na króla?
    Jak kto kogo - siebie :tooth:
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]indoktrynacji gospodarczej przez RM.
    Czy nauczanie papieskie począwszy od Leona XIII (Rerum novarum) i Piusa IX (Quadragesimo anno, Divini Redemptoris) aż do JPII (Centesimus annus) też nazwiesz indoktrynacją gospodarczą, jaśnie oświecony Gregoriusie!?!?
    Podaj konkretne cytaty z przytoczonych encyklik, to porozmawiamy,. Nie wierzę bowiem, aby Papieże namawiali do kradzieży.
  • Podaj konkretne cytaty z przytoczonych encyklik, to porozmawiamy,. Nie wierzę bowiem, aby Papieże namawiali do kradzieży.
    To przekracza moje możliwości, aby podawać Ci cytaty z tych encyklik. Chcesz to przeczytaj je w całości i sam wykaż, że papieże potępiają władzę publiczną,
    gdy władza ta nie zostawia wolnej konkurencji jako jedynego regulatora ładu gospodarczego?
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]
    To przekracza moje możliwości, aby podawać Ci cytaty z tych encyklik. Chcesz to przeczytaj je w całości i sam wykaż, że papieże potępiają władzę publiczną,
    gdy władza ta nie zostawia wolnej konkurencji jako jedynego regulatora ładu gospodarczego?

    Przepraszam, to Ty się podpierasz encyklikami, twierdząc, iż Papieże popierają interwencjonizm, wiec moim skromnym zdaniem to do ciebie należy wykazanie odpowiednich cytatów.
  • Przepraszam, to Ty się podpierasz encyklikami, twierdząc, iż Papieże popierają interwencjonizm, wiec moim skromnym zdaniem to do ciebie należy wykazanie odpowiednich cytatów.
    Podpieram się encyklikami, lecz nie mam możliwości ich cytować. Jak nie wierzysz, to przeczytaj wymienione przeze mnie encykliki. Przecież nie są długie. Papieże nie potępiają nierozsadnego interwencjonizmu, a nawet go polecają.
  • Np. z Centesimus annus:
    Godny potępienia jest kapitalizm rozumiany jako system, w którym wolność gospodarcza nie jest ujęta w ramy systemu prawnego, wprzęgającego ją w służbę integralnej wolności ludzkiej i traktującego jako szczególny wymiar tejże wolności, która ma przede wszystkim charakter etyczny i religijny.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.