Agnieszka63:
"Teraz dziecko musi przejść przez ten cały młyn antypedagogicznej, często zakłamanej szkoły. Rodzice muszą zatem prostować błędy podręcznikowe, aby nie zwątpiło. No...chyba, że się nie chce uczyć?"
Napisz dlaczego nie posyłasz dzieci do takiej szkoły, która bie byłaby zakłamana i antypedagogiczna ? Przecież takie istnieją.
A jak myślisz dlaczego nie istnieją ?
Nie ma dzieci w Twojej okolicy ? A może nie ma rodziców, którzy chcieliby posyłać dzieci do takiej niezakłamanej i antypedagogicznej szkoły?
>>A jak myślisz dlaczego nie istnieją ?
Nie ma dzieci w Twojej okolicy ? A może nie ma rodziców, którzy chcieliby posyłać dzieci do takiej niezakłamanej i antypedagogicznej szkoły?<<
"System nauczania / edukacji" wciąż jest instrumentem ucisku i zakłamania poprzez:
1. obowiązek szkolny - pod sankcją karną
2. przymus podatkowy bez wpływu na sposób finansowania konkretnej szkoły
3. rejonizacja - brak możliwości wyboru szkoły
4. obowiązkowy, narzucony program nauczania - rodzice nie mają wpływu na treść programów
5. ostentacyjne wprowadzanie treści naruszających normy obyczajowe - wbrew woli rodziców
Są to dowody na brak wolności rodziców do decydowania o losie swoich dzieci.
Więc mówią raczej o klęsce liberalizmu a zwycięstwie sympatyków socjalizmu.
[cite] Agnieszka63:[/cite]...
brakuje funduszy i odpowiednio przygotowanych nauczycieli
Jak myślisz dlaczego brakuje funduszy ?
Socjaliści (odmiany liberalnej) nie pozwolą, aby powstały klasyczne szkoły, gdyż one stanęłyby na przeszkodzie (kształciłyby mądrych obywateli) budowy idealnego super-państwa.
Dlatego na takie szkoły nie ma funduszy:devil:
[cite] Adalbert:[/cite]"System nauczania / edukacji" wciąż jest instrumentem ucisku i zakłamania poprzez:
1. obowiązek szkolny - pod sankcją karną
2. przymus podatkowy bez wpływu na sposób finansowania konkretnej szkoły
3. rejonizacja - brak możliwości wyboru szkoły
4. obowiązkowy, narzucony program nauczania - rodzice nie mają wpływu na treść programów
5. ostentacyjne wprowadzanie treści naruszających normy obyczajowe - wbrew woli rodziców
Są to dowody na brak wolności rodziców do decydowania o losie swoich dzieci.
Więc mówią raczej o klęsce liberalizmu a zwycięstwie sympatyków socjalizmu.
Nie, to walka z personalizmem. @Adalbercie, ile razy bedę Ci jeszcze tłumaczyc, że liberalizm to tylko jeden z socjalizmów.
[cite] Adalbert:[/cite]Dziś 1 Maja - "święto" ludzi pracy i
czy praca czyni wolnym albo choćby pomaga ?
Był kiedyś (lat temu chyba 10) we Frondzie, jeszcze zanim Michalskiemu odbiło, świetny artykuł o żydowsko-socjalistycznych korzeniach 1-go maja, ale nie mogę tego odnaleźć w sieci. A warto go czytać co roku na wiosnę...
Może ktoś prenumeruje internetową wersję "F"?
[cite] Monika73:[/cite]Mi tam to święto odpowiada , wreszcie miałam czas na większe prace ogrodowe :bigsmile:
O to, to. Ogrodu nie mam, ale mieszkanie można odgruzować, puścić dodatkowe pranie itp. Na piknik też czasu starczyło, byliśmy na uroczysku Młociny i w lesie - rewelka, tylko stężenie luda na metr kwadratowy spore. Lud jako taki mi nie wadzi, ale mieli ze sobą przenośne grille i psy bez smyczy (grrr).
Święto Pracy - moja żona wymyśliła, że uświęcimy je pracą .... moją i starszych dzieci.
Ale, korzystając z fortelu noszenia naszej najmłodszej 4-miesięcznej córki i gotowania obiadu (co wolę) ominął mnie ogród, uff ....
Warto mieć też małe dzieci !
Komentarz
"Teraz dziecko musi przejść przez ten cały młyn antypedagogicznej, często zakłamanej szkoły. Rodzice muszą zatem prostować błędy podręcznikowe, aby nie zwątpiło. No...chyba, że się nie chce uczyć?"
Napisz dlaczego nie posyłasz dzieci do takiej szkoły, która bie byłaby zakłamana i antypedagogiczna ? Przecież takie istnieją.
Nie ma dzieci w Twojej okolicy ? A może nie ma rodziców, którzy chcieliby posyłać dzieci do takiej niezakłamanej i antypedagogicznej szkoły?
brakuje funduszy i odpowiednio przygotowanych nauczycieli
Jak myślisz dlaczego brakuje funduszy ?
Nie ma dzieci w Twojej okolicy ? A może nie ma rodziców, którzy chcieliby posyłać dzieci do takiej niezakłamanej i antypedagogicznej szkoły?<<
liberalizm zwyciężył
Rozwiń tę myśl - gdzie liberalizm w polskim szkolnictwie zwyciężył ?
Pierwszy raz obraźliwym staje się sugestia wyrażona w dobrowolnej dyskusji, aby jej uczestnik uzasadnił swoje stanowisko. :shocked:
W tej sytuacji Rafale, muszę potraktować Twoją wypowiedź raczej jako wyznanie wiary.
1. obowiązek szkolny - pod sankcją karną
2. przymus podatkowy bez wpływu na sposób finansowania konkretnej szkoły
3. rejonizacja - brak możliwości wyboru szkoły
4. obowiązkowy, narzucony program nauczania - rodzice nie mają wpływu na treść programów
5. ostentacyjne wprowadzanie treści naruszających normy obyczajowe - wbrew woli rodziców
Są to dowody na brak wolności rodziców do decydowania o losie swoich dzieci.
Więc mówią raczej o klęsce liberalizmu a zwycięstwie sympatyków socjalizmu.
... I niedługo niezbędna będzie reedukacja
to lubię: pytanie i odpowiedź w jednym .... i do tego trafna.
Dlatego na takie szkoły nie ma funduszy:devil:
@Adalbercie, ile razy bedę Ci jeszcze tłumaczyc, że liberalizm to tylko jeden z socjalizmów.
Wyjaśnię Ci uprzejmie co jest obraźliwe w twej wypowiedzi bo widzę że nie rozumiesz
obraźliwa jest sugestia >>Rafale, znasz więcej słów ?<<
i tym sposobem kończę z odnoszenie się do twych wpisów.
Nie ale poleje sobie głowę wodą i popatrze czy nie wsiąka.
czy praca czyni wolnym albo choćby pomaga ?
Może ktoś prenumeruje internetową wersję "F"?
O to, to. Ogrodu nie mam, ale mieszkanie można odgruzować, puścić dodatkowe pranie itp. Na piknik też czasu starczyło, byliśmy na uroczysku Młociny i w lesie - rewelka, tylko stężenie luda na metr kwadratowy spore. Lud jako taki mi nie wadzi, ale mieli ze sobą przenośne grille i psy bez smyczy (grrr).
Ale, korzystając z fortelu noszenia naszej najmłodszej 4-miesięcznej córki i gotowania obiadu (co wolę) ominął mnie ogród, uff ....
Warto mieć też małe dzieci !