Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

wykasowałam

12346»

Komentarz

  • [cite] Bolka:[/cite]
    [cite] Gregorius:[/cite]Mona się chyba na mnie obraziła, bo nie odpowiada na PW
    Może jej po prostu nie ma już przy komputerze :smile: Musisz chyba wykazać się cierpliwością :wink:
    Zapewne masz racje... Modlitwa o cierpliwość: "Boże daj mi cierpliwość, tylko NATYCHMIAST!"
  • sytuacja z takim forum jest trochę podobna do rozmowy w przedziale kolejowym albo w tramwaju
    rozmawiamy tutaj też o sprawach ważnych, dajemy świadectwo ze swego życia i obawa przed złymi ludźmi nie może nam tego zabrać
    bo wtedy to ci źli będą górą

    w czasie pieriestrojki widziałem w jakimś reportażu Rosjanina, który powiedział:
    "jedenaste - nie bój się"

    @Marcelina

    oceniają tylko Jej słowa. Taka specyfika forum.

    moje odczucie jest takie, że jest tu dużo trudniej kłamać, niż w bezpośredniej rozmowie
  • Gregorius. Jestem. Zaraz przeczytam, bo rzeczywiście mnie nie było.
  • Pioszo :whorship:
    Dzięki. Zrozumiałeś :smile:
  • Mają zacząć pisać na forum, czy co?
  • No więc wolisz, żeby Dominika zaczęła być w tej drugiej sytuacji?
  • Nie zrozumieją głodnego syci.
    "A poszukaj se bliżej i nie zawracaj nam ...?"
  • Bo tylko jedna napisała. Nie możemy przerabiać drugiej, bo nie mamy takiej możliwości. Możemy tylko wspierać tę, która się do nas z zaufaniem zwróciła. I modlić się za nią.
  • Co ja mam zrobić? Nie jestem z Poznania :cry:
  • Ale ja go nie obgaduję.
  • A Dominika powiedziała tyle, ile chciała, żebyśmy wiedzieli.
  • Nie wiem, to sprawa między nią a jej mężem.
  • Jeśli jej mążÂ nie chce z nią o tym rozmawiać, to niech się męczy sama.
  • Ależ ja nie wchodzę między nią a jej męża :shocked:
  • Kochani!

    Proponuję zakończyć tą dyskusję. Mam żal do siebie, że winny jestem jej rozpoczęcia. Pozostało nam się tylko modlić za zdrowie Dominiki i jej sytuację małżeńską. Przebywający na stałe w Poznaniu mogą również pomóc w inny sposób, się mi wydaje.
  • Dzięki Urszula :whorship:
  • Malgorzato, to, zeby terapeuta pracował z parą małżeńską jest idealnym rozwiązaniem, ale jak przychodzi tylko jedno po pomoc to pracuje z jednym, i tej osobie wtedy udziela wsparcia.
    Dominika +++
  • Może można by dyskusję wykasować ( przynajmniej ostatnie110 wpisów), bo rzeczywiście zrobiło się z tego niemiłe roztrząsanie na oczach całego świata... :confused:
  • Ale jeszcze muszę Wam podziękować i POUKOCHIWAĆ:grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug::grouphug:
  • "Odkochuję" i cieszę się, że się pojawiłaś!
    :grouphug::grouphug::grouphug:
  • + :cheer::cheer::cheer:
  • Mikus, też się cieszę!
  • ja też się cieszę!! brakowało tu Ciebie!!!:grouphug::hugging:
  • :hugging::hugging:
    mikus cieszę się że jesteś :bigsmile:
  • mikus: też się cieszę i jeszcze raz przepraszam, ze ten cały temat zacząłem
  • :cheer::cheer::cheer:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.