Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowenna Pompejanska!

14445474950111

Komentarz

  • Może przemęczony jesteś,najprawdopodobniej.
  • witam:bigsmile:
    Powiem tak: mnie te mp3 ratują!!!
    Dziś już zaczęłam,ale muszę wypić kawę, bo odlatuję.
  • V radosna:

    "Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni... Z bólem serca szukaliśmy Ciebie... Nie rozumieli tego, co im powiedział"

    Co Maryja czuła tego wieczoru, kiedy straciła Jezusa, tej nocy i następnej? Czy była to noc zmysłów, kiedy pozostawia Bóg w ciemności, tak iż nie wiadomo, dokąd się zwrócić zmysłami, wyobraźnią i rozumowaniem? Czy przez to bolesne doświadczenie (umieszczone w tajemnicach radosnych!) nie jest nam bliższa w narastających trudnościach?

    I co musiała czuć, kiedy Ona i Józef "nie rozumieli", a jednocześnie "wszyscy, którzy Go słuchali" w świątyni, "byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami". A Ona, Matka, nie mogła Go zrozumieć!

    Dzielę się tym, bo jechałam samochodem i ta myśl była dla mnie jakąś pociechą w tych coraz większych ciemnościach.
  • magmonda ciekawe przemyślenia.
    Tak tylko dla sprostowania dodam: odnalezienie jest tejemnicą jak najbardziej radosną, z kolei jedną z 7 boleści Maryi jest - zgubienie Jezusa :)
  • Tak, samo odnalezienie - wiadomo, ale kiedy rozważa się ten fragment Ewangelii, to ciarki przechodzą po plecach.

    Ja w niedzielę szukałam synka na Rynku jakieś 40 minut... No i przypuszczałam, że jednak w końcu jakoś się znajdziemy... A tu - "z bólem serca", no i to cierpienie duchowe, to - po ludzku patrząc - opuszczenie... Jakby Bóg cofnął swą łaskę...

    Może idę za daleko, ale dla mnie to jakaś pociecha, że i Maryja przeżywała takie opuszczenie i że Ona także nie rozumiała Jezusa...
  • [cite] Gregorius:[/cite]Humor coraz gorszy.


    Tym lepiej. Zawsze to tez możesz ofiarować...:wink:
  • Zostały mi tylko chwalebne, więc chętnie pomogę innym.
  • Ja przy 3 radosnej mam nieodmiennie refleksję, że Maryja miała "poród domowy". Tylko z Józefem.
    Mój mąż ostatnio (wieczorem, nieprzytomny) wymyśla nowe tajemnice.
    I tak 3 radosna to według niego "odwiedziny trzech króli", a 2 chwalebna to "do piekieł zstąpienie"
  • ja mówię 'narodzenie Pana Jezusa w świątyni' :smile:
  • [cite] Haku:[/cite]Ja przy 3 radosnej mam nieodmiennie refleksję, że Maryja miała "poród domowy". Tylko z Józefem.

    :jumping:
    No to do dzieła, w końcu mamy ja nasladować :jumping:
  • przez odmawianie nowenny zmieniły nam się zwyczaje wieczorowe, bo nasz dom całkiem się wycisza ok. 21. Wczoraj było inaczej, bo całą nowennę odmówiliśmy w samochodzie :)
    mamy różne, trudne sytuacje, sprawy, które wyrastają jakby znikąd, ale o dziwo nasze wzajemne relacje małżeńskie się poprawiają. Mamy wrażenie, że stajemy się sobie coraz bardziej bliscy.
    Ta nowenna to prawdziwie błogosławiony czas.

    I musiałam tłumaczyć mężowi kto to Gregorius i Magmonda - bo się modlimy za nich i Komunię kilka razy też przyjęliśmy.

    Powierzałam wczoraj całą nasza wspólnotę Panu na Adoracji :smile:

    Gdy ktoś ma potrzebę to komuś pomóc i odmówić którąś część. :)
  • ProMama prosi, aby ktoś wziął jej Chwalebne. Intencje i modlitwy odmówi.
    Czy jest ktoś chętny?


    (Myślę, że będzie las rąk!:bigsmile:)
  • Ja mogę wziąć ze 2 dziesiątki, więcej nie dam rady....:cry:to idę-dwie pierwsze. Jeśli nikt się nie zgłosi- spróbuję..
    edit-dopisałam
  • o resztę poprosiłam Anioła Stróża:ik:
  • Weszłam, przeczytałam. ProMamo biorę trzy kolejne czyli do końca.
  • Dziekuje przeogromnie!

    Dzis ostr sztafeta! Wy za mnie chwalebne, a ja przekonana ze nic, zmowilam za meza radosne i chwalebne :wink:

    Dopiero co wrocilam.

    Bog niech Wam wynagrodzi dziewczyny!
  • Jeszcze Letni Poranek mi napisała:bigsmile: na priv, że wzięła całe Chwalebne, bo miała czas i pragnienie!
    Wczorajsza NP z górką!
    Hurra!!!


    Jesteście niezawodni!!!
    Niech Wam Bóg da obfite owoce tej wspaniałej modlitwy!

    ProMamo - przepraszam, że nie dałam Ci znaku - wstyd mi teraz, że nie dałam rady, ale wiem, że ta modlitwa była potrzebna!!!



    PS. Wczoraj, po napisaniu o ProMamie usypiałam Zuzię i padłam ze zmęczenia bez życia...:neutral:
    Już nie dałam rady wstać, by tu zajrzeć...
  • jakby ktoś był w potrzebie to mogę dziś jakąś część wziąć za kogoś :smile:
  • Akurat zamówiłam te książkę:bigsmile:
    "Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach"
    Tu http://www.rosemaria.pl/

    I nie wiem czy zawsze ,czy tylko teraz wysyłka darmowa
  • Czyli jak to jest??? Dzis mam juz za soba chwalebne???:smile::smile::smile:
  • ProMama - jak chcesz to mogę jakąś część za Ciebie odmówić :)
  • Edit:
    ProMamo -
    Na to wygląda.:wink:
  • Bridget polecam ta ksiazka jest iesamowita....

    szczerze, mialam plan by kazdemu kto sie modli z nami kupic ja w prezencie... ale dzieje sie poki co odwrotnie ... kasy totalnie brak ...ale, to wie co przed nami?:wink: moze gdzies na ulicy znajde 500 zl:wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink:
  • ProMamo mogę napisać priva? :)
  • Jasne :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile: zadzwonic???
  • nie :) już piszę w takim razie :)
  • V bolesna:

    Przyzwyczajenie do filmów z happyendem robi swoje - człowiek oczekuje, że "będzie dobrze" albo: "musi być dobrze". Że nawet jak teraz jest coś nie tak, to przecież to się zmieni. A Jezus w chwili śmierci powiedział: "Wykonało się". Nie powiedział: Nie martwcie się, wszystko będzie dobrze. Do zobaczenia za dwa dni. Jeszcze zobaczycie, że zmartwychwstanę... Mamo, to nic, nie płacz, i tak w końcu zwyciężę...

    Dla mnie to znów jakieś odkrycie. "Wykonało się". OK - to moja droga. Tak ma być i niech się to w ten sposób dokonuje. Niech tak właśnie "wykona się" moje życie. Czy będę potrafiła w ten sposób pożegnać się z bliskimi?
  • magmonda!

    Mocne to co napisałaś. Dzięki.
  • Basja nie mam maila od Ciebie:neutral:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.