Ale zleciała ta błagalna. W życiu bym nie pomyślała, że dam radę przez tyle dni odmawiać różaniec.
A za 27 dni to chyba jeden dzień przerwy miał być,co? Żeby z Wielkim Postem zacząć
Zastanawiam się, czy nie powtórzyć pierwszej intencji - o dar spowiedzi dla osoby z rodziny (kilka dni temu sie dowiedziałam, ze jak do tej pory spowiedzi nie było), więc myślę, ze intencja ważna.... tylko czy to nie brak wiary, no przecież przez 27 dni dziękowałam za wysłuchanie intencji, a teraz mam ja powtarzać. No za głupia jestem...
[cite] Katia:[/cite]OT: czy te kwiatki w Twoim avatarze to podbiał? Chyba trochę przyślepa jestem
Katia, ja wieśniak jestem obecnie, ale pochodzę z miasta, a na kwiatkach znam się.... nijak. To były takie pierwsze wiosenne kwiaty po zniknięciu śniegu, jak poszliśmy do lasu.
Komentarz
zaczynamy nową? :dw:
kusicielko :ag:
Jakoś mi z wami raźniej
A za 27 dni to chyba jeden dzień przerwy miał być,co? Żeby z Wielkim Postem zacząć
Tylko żadna moja intencja póki co nie została wysłuchana :sad:
niestety... nie rozumiem, ale modlę sie dalej.
Też nie widzę skutków moich Pomp, ale... mam nadzieję :br:
W trzech różnych intencjach.
Jednak ufam w obietnicę - "...BĘDZIE wysłuchana..."
Nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale ufam.
I mam zamiar przystąpić do kolejnej NP. :cool:
Jak Bóg da.:bigsmile:
Katia, ja wieśniak jestem obecnie, ale pochodzę z miasta, a na kwiatkach znam się.... nijak. To były takie pierwsze wiosenne kwiaty po zniknięciu śniegu, jak poszliśmy do lasu.
(skoro zaczęliśmy 30 grudnia 2011 roku - co oznacza, że od początku roku odmawiamy NP)
...zrobić sobie Rok z NP???
i zaraz po tej zacząć następną,
a po niej kolejną i kolejną...
...i tak łącznie z obecną 6 razy i jeszcze kawałek? :bigsmile:
Cały rok z różańcem.
Ktoś chętny na taki hardcore?
Ale podejrzewam, a jak będzie to zobaczymy.
A teraz pojawiła się bliższa sercu intencja i myślę czy jednak nie zacząć od nowa.
Do tamtej starej jakoś nie mam serca i kompletnie mi nie szło.
Sama nie wiem co robić ...