Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowenna Pompejanska!

19293959798111

Komentarz

  • Barbasiu - co do tych modlitw mam to samo;/ i u mnie jeszcze dochodzi takie uczucie, że bym chciała, żeby tam było o tym, że ja do Boga przez MB...


    Ale też bardzo dziękuję dziewczynom za odpowiedzi... Takie świadectwa, dają siłę i rzucają światło z innej (właściwszej?) strony!

  • @Barbasiu - może powinnaś przeczytać książkę "Cuda i łaski"?

    Pewnie tak. Muszę w takim razie się w nią zaopatrzyć. Na razie czekam, aż mi przyślą pierwszy numer pisma o NP 
    :)
  • Mnie przed mechanicznym klepaniem ratuje odmawiania różańca z dopowiedzeniami. Nie ma szans trzeba myśleć co się mówi.

    Dlatego różaniec z mp3 stosuję baaardzo rzadko bo tam mi zawsze myśli uciekają.
  • edytowano lutego 2012

    Dużo mi daje czytanie waszych przemyśleń szczególnie o NP.

     



     

     

  • edytowano lutego 2012
    Zazwyczaj odmawiam NP w ciągu dnia przy różnego rodzaju zajęciach. Czasami udaje mi się zakończyć ją przy wieczornym usypianiu Z. I to jest jedyny spokojniejszy czas, gdy mogę poświęcić się praktycznie tylko modlitwie. Nie jestem w stanie, jak pisały, dziewczyny wyżej, na 100% przy każdej "zdrowaśce" skupić się na rozważaniach. Kiedyś Greg zdaje się gdzieś pisał, że modli się tak, aby intencja, rozważana tajemnica była "z tyłu głowy". I tak staram się robić. Gdy myśl ucieka, wytrwale wracam do tajemnicy. Nie zwalniam się z rozważania, ale nie przerażam trudnościami - pragnę być wierna zobowiązaniu i modlitwie, ufając, że Pan Bóg wie, co z tym zrobić. 
    Inaczej nie mogłabym podjąć się w ogóle NP, bo brakłoby czasu...
    Dodatkowo traktuję NP jako modlitwę nieustającą, coś na kształt modlitwy Jezusowej, którą także praktykuję.
  • Byłam dziś u spowiedzi u księdza, który wyznał, że też bardzo lubi NP.
    Wszystkie problemy były mu bliskie.
    To miłe spotkać księdza, który też ma nabożeństwo do Królowej Różańca Świętego
    [-O<
  • A mi się udało skończyć :) hurra
    Co do samej NP to jakoś mnie te liczby nie odstraszały. Może dlatego, że nie traktuję tego jak drogi do spełniania intencji. Dla mnie ważne jest to, że modlę się na różańcu codziennie. Kiedyś bardzo tego nie lubiłam, teraz sprawia mi dużo radości. NP mnie motywuje, wcześniej podobnie jak Haku miałam problem żeby dziesiątkę odmówić.
    Nie wiem, czy moja intencja będzie wysłuchana. Modliłam się o uzdrowienie z nowotworu cioci mojego męża, jeżeli tak się stanie, to raczej tego nie przeoczymy, ale wiem też, że Pan Bóg w różny sposób wysłuchuje naszych próśb.
  • Skończona..., ta była najtrudniejsza z trzech do tej pory.Robię sobie przerwę (Boże, jak to trudno napisać...we własnych oczach...) - częściowo to zalecenie spowiednika (użył takiego sformułowania "przepacierzowienie"modlitwy-dało mi to do myślenia),ale obiecuję każdego dnia jedną dziesiątkę w intencji odmawiających.Do następnej dołączę-mam taką nadzieję. 
  • Skończyłam.
    I mam problem z intencją...
    Mam do wyboru za siebie (na to się nastawiałam) w intencji średnio ważnej
    lub (po raz 4) za męża :D
    Problem taki, że w końcu załapałam o co mi chodzi (w sensie z mężem) i intencja w końcu chyba będzie trafiona. I co tu wybrać?

  • @Pompejanko - rozumiem. Może zmówisz z nami Nowennę do Miłosierdzia Bożego (--> co to jest "nowenna") :)
    @Predi - mam książkę "Łaski i cuda" o NP. Jak chcesz to Ci pożyczę (ciekawa lektura)
    Sporo jest o uzdrowieniach
  • Haku, a może to dobra propozycja-ta Nowenna do Miłosierdzia.Dzięki za podpowiedź.
  • @Haku, poproszę, chętnie poczytam.
  • To Ci przywiozę w przyszłą środę :)
  • Haku, fajnie :)
  • @XXX,

    wydrukuj to - wystarczy: OBRAZEK
  • No więc podjęłam decyzję. Nowej NP nie zaczynam jutro - żadna intencja mi się nie wykrystalizowała. I też odczuwam ten stan zapacierzenia.

    Ale mam zamiar wesprzeć NP w intencji Weroniki. Jeden różaniec dziennie to teraz pikuś.

    Jak mi się objawi nowa intencja to po prostu dołączę.
  • Predikata, nie mam jak podziękować, więc tu dziękuję. Dzięki Twojemu wpisowi wykrystalizowała mi się intencja na następną nowennę. ;)



  • To kto zaczyna jutro? Zgłaszać się, zgłaszać?
    Już zaraz północ, można zacząć modlitwę :D
  • edytowano lutego 2012















    Nowenna pompejańska od Środy Popielcowej


    Opublikowano 19 lutego 2012, autor: Marek


    Nowenna pompejańska rozpoczęta w Środę Popielcową kończy się
    zawsze w Niedzielę Miłosierdzia. Ale to nie wszystko! Jak napisała
    Renata, tak ustawiona nowenna w tym roku nabiera dodatkowego wymiaru:

    faustyna kowalska i nowenna pompejańskaŚroda
    Popielcowa 2012 r., to 22 lutego – Dzień pierwszego Objawienia się
    Jezusa Miłosiernego Siostrze Faustynie. 15 kwietnia, I Niedziela po
    Wielkanocy – to Niedziela Miłosierdzia, ustanowiona na prośbę Jezusa
    Miłosiernego, przekazaną również Św. Siostrze Faustynie. Ze Świętem tym
    związane są liczne Łaski.

    Zatem jeśli ktoś się waha, to niech zaczyna nowennę w Środę Popielcową :)


    Przeklejone stąd: Nowenna Pompejańska

  • Ja też zaczynam dziś moją 2 NP. Nie zamierzałam bo 1 nie skończyłam, ale po otworzeniu tego wątku wiem że muszę spróbować.

    XXX będę pamiętać, wiesz może Tobie się wydawało, że byłaś daleko od Boga ale on był przy Tobie. Pozwolił ci doświadczyć i zatęsknić za Nim.

  • Finisz!!!!
    :D
  • @Haku - kuuuuusisz. A miałam nie zaczynać.
  • Haku- zgłaszam się do nowej NP. Miałam nie zaczynać, ale w końcu jakieś umartwienie na Wielki Post przygotować trzeba. Po tej sobie odpocznę...zaczynając kolejną ;)
  • edytowano lutego 2012
    W dniu 22 lutego /Środa  Popielcowa/ Nowennę zaczęli:

    1. Haku +
    2. katarzyna s. +
    3. Cart&Pud +
    4. OlaN.   +
    5. Predikata +
    6. Sylwunia +
    7. Katia?
    8. Olesia +
    9. Iśka +
    10. Anna78 +
    11. balum +
    12. aginia +
    13. Aneta +
    14. izsa73 +
    15. Basja +
    16. Małgorzata32 +
    17. Arletta +
    18. Agusia


     
    Kto jeszcze kto jeszcze?
    + oznacza rozpoczęcie modlitwy



    Proszę się potwierdzać i dopisywać :)
    Wykreślanie niemile widziane!
  • Potwierdzam - zaczęłam.
  • Zaczynam kolejną. W krew mi weszło.... ;;)
  • Potwierdzam. Nawet ładnie mi się wystartowało całkiem,jużem obrobiona na dziś.
  • Ja również potwierdzam.
  • Ja tez zaczynam:) w szoku bylam wczoraj, ze to koniec:)
  • Zastanawiam się nad intencją.
    Chciałabym ją odwrócić - chodzi o to samo, ale od innej osoby (generalnie chodziło aby N był lepszym mężem, a wyszło, że to M powinna być lepszą żoną) no i pytanie czy myślicie, ze jeszcze mogę to zmienić?
    Bogu sprawę wyłuszczyć itp?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.