Piję kawkę w łóżku. Brzusio rośnie. Mąż pojechał na uczelnie autobusem (z 2 przesiadkami), bo samochód protestuje od kilku dni. Zaraz do pracy.
Dobrego dnia wszystkim!
Panie, Boże, wszechmogący, któryś dozwolił nam doczekać początku tego dnia ochraniaj nas dzisiaj Swą mocą, abyśmy się nie skłonili do żadnego grzechu, lecz w swoich słowach, myślach i uczynkach pełnili Twą wolę.
Wstałem o 1,5h godziny później niż zwykle i zamiast do biura pędzę na MTP (międzynarodowe targi poznańskie) aby wypróbować się jako tłumacz.
Witajcie, jest tu jeszcze ktoś?
Jutro na kolacji będę miała ok 40 osób, może ktoś podrzuci mi pomysł, co można zrobić szybko, dużo i niedrogo? Ciasta już mam.
Aniu49 może jakąś zapiekankę? ( wiem wiem mało konkretnie) ale chodzi mi o takie danie które przygotowujesz wkładasz na brytfannę ( lub pewnie 2 a nawet 3) i samo w piekarniku sobie dochodzi, bez stania nad kuchenką.
P.S. Podaj przepis na mini pizze smażone na patelni pisałaś o nich kiedyś w wątku obiadowym.
[cite] ania49:[/cite]Witajcie, jest tu jeszcze ktoś?
Jutro na kolacji będę miała ok 40 osób, może ktoś podrzuci mi pomysł, co można zrobić szybko, dużo i niedrogo? Ciasta już mam.
Nie śmiem Ci dawać rad, ale ja bym nastawiała się na risotto jakieś.
Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie
bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w
niebie, niech się święci imię Twoje! Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. Chleba naszego
powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale
nas zachowaj od złego! Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i
Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.
Obiecałam Sylwuni, że Was od niej pozdrowię, co też niniejszym czynię.
Padł jej komputer i kilka dni była bez. Teraz już ma, powinna lada dzień się tu znów pojawić, jak tylko uporają się z instalacją wszystkiego.
Jest sobota a ja w pracy od 10 do 22 z małą przerwą.
Śmieją się ze mnie, że jestem "matka polka".
Brzusio rośnie, coraz więcej rzeczy (głównie spodni) trafia do wora "przed-ciążowe".
Przekroczyłam magiczną granicę 60kg (ale przytyłam na razie ok 1,5-2kg)
Zaraz zrobię kawy, to mi się humor poprawi!
Bożego dnia wszystkim!
Ps: kupiłam sobie "O naśladowaniu Chrystusa" i "Ćwiczenia duchowe dla początkujących"
:bigsmile:
[cite] Haku:[/cite]Jest sobota a ja w pracy od 10 do 22 z małą przerwą.
Śmieją się ze mnie, że jestem "matka polka".
Brzusio rośnie, coraz więcej rzeczy (głównie spodni) trafia do wora "przed-ciążowe".
Przekroczyłam magiczną granicę 60kg (ale przytyłam na razie ok 1,5-2kg)
Zaraz zrobię kawy, to mi się humor poprawi!
Bożego dnia wszystkim!
Ps: kupiłam sobie "O naśladowaniu Chrystusa" i "Ćwiczenia duchowe dla początkujących"
:bigsmile:[/quote]
Witam-
mialam taką sama wagę w 1szej ciązy-teraz choć ponad rok bez brzucha a waga o wiele większa
Witam. Spokój i cisza:) Starsza w szkole, młodsze jeszcze śpią. Kawa pieści me wnętrze, dzidziuś w brzuszku kopie niemiłosiernie. Pogoda wietrzno - pochmurna. w domu ponuro bo okna północno zachodnie. Dzień na sprzątanie będzie.
jeszcze się złapałam na wątek poranny?
Po wczorajszych urodzinach mamusi i party do 2 w nocy odsypiałam dziś do 11 :bigsmile:
Przyjaciółka zadzwoniła, że spotkała ją miłość (z poprzedniej leczyła się 3 lata)
Dziś ostatni dzień nawału pracy:cheer:
I zaczynają się (prawie) wakacje!
Komentarz
Dobrego dnia wszystkim!
Dobrego dnia wszystkim.
Zorze już wstały dawno, a mnie się oczy dalej zamykają...
Idę po kawę. A wam udanego dnia życzę.
Wstałem o 1,5h godziny później niż zwykle i zamiast do biura pędzę na MTP (międzynarodowe targi poznańskie) aby wypróbować się jako tłumacz.
za dwa tygodnie tesciowie przyjezdzaja :bigsmile:
tesciowa ma napiety plan wizyty:
mnie chce na nowe studia wyslac,
meza do lepszej pracy,
Macieja odpieluchowac
:cool:
Jutro na kolacji będę miała ok 40 osób, może ktoś podrzuci mi pomysł, co można zrobić szybko, dużo i niedrogo? Ciasta już mam.
Aniu49, Ty cały czas mnie zadziwiasz!
Aniu49 może jakąś zapiekankę? ( wiem wiem mało konkretnie) ale chodzi mi o takie danie które przygotowujesz wkładasz na brytfannę ( lub pewnie 2 a nawet 3) i samo w piekarniku sobie dochodzi, bez stania nad kuchenką.
P.S. Podaj przepis na mini pizze smażone na patelni pisałaś o nich kiedyś w wątku obiadowym.
sos mozna wczesniej zrobic, pozniej tylko podgrzac, a makaron jak goscie juz sa
nie znam ludzi, ktorzy nie lubiliby makaronu :bigsmile:
Nie śmiem Ci dawać rad, ale ja bym nastawiała się na risotto jakieś.
bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w
niebie, niech się święci imię Twoje! Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. Chleba naszego
powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale
nas zachowaj od złego! Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i
Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień.
I tak ja lubie :cool:
Ps. Chyba mamy wspolne znajome: Danusie G. i jej mame.
Padł jej komputer i kilka dni była bez. Teraz już ma, powinna lada dzień się tu znów pojawić, jak tylko uporają się z instalacją wszystkiego.
Możesz na priva, jak nie tutaj.
U nas przed blokiem siankosy - dobrze, że chwasty i trawa się nie plenią, ale trochę panowie warczą
Szczęść Boże Wszystkim w tym dniu!
Śmieją się ze mnie, że jestem "matka polka".
Brzusio rośnie, coraz więcej rzeczy (głównie spodni) trafia do wora "przed-ciążowe".
Przekroczyłam magiczną granicę 60kg (ale przytyłam na razie ok 1,5-2kg)
Zaraz zrobię kawy, to mi się humor poprawi!
Bożego dnia wszystkim!
Ps: kupiłam sobie "O naśladowaniu Chrystusa" i "Ćwiczenia duchowe dla początkujących"
:bigsmile:
:bigsmile:
normalnie uzalezniona od tego forum jestem :bigsmile:
Śmieją się ze mnie, że jestem "matka polka".
Brzusio rośnie, coraz więcej rzeczy (głównie spodni) trafia do wora "przed-ciążowe".
Przekroczyłam magiczną granicę 60kg (ale przytyłam na razie ok 1,5-2kg)
Zaraz zrobię kawy, to mi się humor poprawi!
Bożego dnia wszystkim!
Ps: kupiłam sobie "O naśladowaniu Chrystusa" i "Ćwiczenia duchowe dla początkujących"
:bigsmile:[/quote]
Witam-
mialam taką sama wagę w 1szej ciązy-teraz choć ponad rok bez brzucha a waga o wiele większa
Dobrego, deszczowego dzionka!
Dużo błogosławieństwa wszystkim życzę na ten dzień.
Po wczorajszych urodzinach mamusi i party do 2 w nocy odsypiałam dziś do 11 :bigsmile:
Przyjaciółka zadzwoniła, że spotkała ją miłość (z poprzedniej leczyła się 3 lata)
Dziś ostatni dzień nawału pracy:cheer:
I zaczynają się (prawie) wakacje!
Bożego dnia wszystkim!!!