Panie, w ciszy wschodzącego dnia,
przychodzę Cię błagać o pokój, mądrość, i siłę.
Chcę patrzeć dziś na świat
oczyma przepełnionymi miłością.
Chcę być cierpliwym, wyrozumiałym,
cichym i mądrym.
Nie ulegać pozorom,
widzieć Twoje dzieci tak, jak Ty je widzisz
i dostrzegać w nich to, co dobre.
Daj mi taką życzliwość i radość,
aby wszyscy, z którymi się dzisiaj spotkam,
odczuli Twoją obecność.
I niech będę dla innych chlebem,
tak, jak Ty jesteś nim dla mnie każdego dnia.
Witam wszystkich po tygodniu spędzonym z gośćmi.
To był cudny, pogodny, prawdziwie wakacyjny czas.
Teraz trochę zaległości w domku i na działce trzeba nadrobić, a ja podczytuję zaległe wątki. Dobrego dnia!
Kochany Aniele Stróżu! Witam Cię w tym kolejnym dniu życia. Pomóż mi przeżyć go dobrze i owocnie. Prowadź mnie, ochraniaj i wspieraj we wszystkim, co będę wykonywał. Powstrzymuj od działań, które by miały zaszkodzić mnie lub drugim. Dodaj mi siłę i odwagę, bym nie uległ w pokusie. Dodaj odwagi i zapału do czynienia tego, co dobre i piękne dla mnie i innych. Podpowiadaj mi nowe rozwiązania, które ułatwią mi realizowanie moich zadań życiowych i pomogą lepiej zrealizować cel mego życia. Z ufnością oddaję się Twojemu prowadzeniu!
witam porankowo!ja już po kawie i śniadaniu.
życzę wszystkim pragnień zgodnych z wolą Bożą i opieki Matki Bożej na dziś!!!
O Niepokalanie Poczęta Bogarodzico Dziewico, Pani najÂłaskawsza i Matko najmilsza. Oto ja, dziecko Twoje i sługa Twój, pragnę cały do Jezusa i do Ciebie na zawsze należeć. I dlatego ofiaruję Tobie oczy moje, uszy moje, język mój, myśl moją serce moje i całego siebie Tobie ofiaruję. Polecam Ci duszę i ciało moje i wszystkie sprawy moje. Ty mnie prowadź, Ty mnie wspieraj, Ty mnie ochraniaj od wszelkiego zła, a nade wszystko strzeż i broń w czystości mojej. Pobłogosław mi, o Córko Ojca Przedwiecznego i nie dozwól, abym myślą obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, o Matko Syna przedÂwiecznego i nie dozwól, abym mową obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, Oblubienico Ducha świętego, i nie dozwól, abym uczynkiem lub zaniedbaniem obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, o Matko moja, i spraw, abym Boga w Trójcy jedynego, tak dobrego i miłosiernego, całym sercem kochał i drugich do tej miłości pociągał. Amen.
Witajcie,
wstałam bez ciśnienia, nawet koty i pies śpią...wczesnym rankiem na dworze już były, po śniadanku, bogatym w płatki orkiszowe i maliny, nabieram sil, co by ruszyć z zaprawą malin-20kg i pomidorów w tej samej ilości...
Trójjedyny Boże,
Mój Stwórco i mój Zbawicielu,
Do Ciebie należy ten dzień, moje życie jest w Twoich rękach.
Święty miłosierny Boże,
Mój Stwórco i mój Zbawicielu,
Mój Sędzio i mój Wybawco,
Ty znasz mnie i moje drogi, i wszystko, com uczynił.
Ty bez względu na osobę nienawidzisz zła i karzesz je na tym i na
tamtym świecie.
Tym, którzy szczerze o to proszą, odpuszczasz grzechy,
A dobro kochasz i nagradzasz je na tym świecie pocieszonym
sumieniem, a w życiu wiecznym koroną sprawiedliwości.
Przed Tobą myślę o moich najbliższych.
O moich współwięźniach i o tych, którzy czynią w tym domu swą
trudną powinność.
Panie, zmiłuj się,
I pozwól mi w tym czasie tak żyć, bym mógł odpowiedzieć za to przed
Tobą i ludźmi.
Panie, cokolwiek przyniesie ten dzień ? niech imię Twoje będzie
błogosławione!
@Berenika że zrobię sobie poranną wycieczke do Ciebie. Nasi znajomi wspólni którzy wrócili z rekolekcji właśnie chcą moje dzieci zabrać do siebie. Więc jeśli masz dużo pracy to nie chciałabym cię dodatkowo obciążać. Pozdrawiam
Witajcie przy porannej kawie. Bridget, jestem pod wrażeniem! Gregorius, można prosić o więcej modlitw po łacinie? Dzieści lat temu, w szkole, łaciny nie cierpiałam, dzisiaj urzeka mnie swoim pięknem, szczególnie modlitwy w tym języku. I jeszcze jak są przetłumaczone!:bigsmile:
[cite] ania49:[/cite]Gregorius, można prosić o więcej modlitw po łacinie? Dzieści lat temu, w szkole, łaciny nie cierpiałam, dzisiaj urzeka mnie swoim pięknem, szczególnie modlitwy w tym języku. I jeszcze jak są przetłumaczone!:bigsmile:
[cite] Odrobinka Leśna:[/cite]@Berenika że zrobię sobie poranną wycieczke do Ciebie. Nasi znajomi wspólni którzy wrócili z rekolekcji właśnie chcą moje dzieci zabrać do siebie. Więc jeśli masz dużo pracy to nie chciałabym cię dodatkowo obciążać. Pozdrawiam
Moje nastawiły się psychicznie, a ja nie ruszę z tym bałaganem i tak za daleko przy nieśpiącym dziecku, które już w ogóle spać nie chce.
Znajomi z Niepołomic czy Golkowic?
Ja też nie szkodzi. Z Golkowic:) dziękuję. Ja dopiero wstaję. I dzieci też. Tak że spokojnie. I dziękuję. Bardzo. Bo w sumie moja Karolcia też się nastawiła na was
witam znad kawki.ja dziś nie mogłam spać, później pies nas obudził o 7, a później jeszcze do 9 pospałam- dziś mam plany działkowe i kulinarne, ale póki co cisza w domu, kawa,książka i ja.:eb:
Witam się i ja
3 dni rządziłam u Rodziców, w tym w dwa przygotowałam i pomalowałam pokój :bigsmile:
Dziś do tej pory czytałam i modliłam się, a teraz zabieram się za pomidory
Witaj basja
Wczoraj myślałam o Tobie...Wiesz, Joel zagubił nam się na Dworcu Centralnym i 4 godziny go szukaliśmy!!! 4 godziny jak horror.... Nie pomyślałam, by do Ciebie zadzwonić... Wiele osób się modliło. Policjant z wrażenia nas odwiózł bez świateł
Hej Jagódka - trzeba było!
Chwała Panu, że się znalazł. A Joel mocno wystraszony czy jak przygodę potraktował?
takie wydarzenie do kroniki rodzinnej winnaś wpisać :cool::bigsmile:
Dla Klarci jutro lub w piątek prezencik wyślę :bigsmile:
Oj, pomódl się o Klarcię jutro...Ma imieniny
Joel przerażony. Wyszli na Dworzec po ciocię i Mąż stracił go z oczu na sekundę. Błąkali się...Joel nie wiedzieć czemu zaczął go szukać w Złotych Tarasach Potem wrócił na dworzec.... Cudem się odnalazł A ja gdy go odnaleźli płakałam przez godzinę, nerwy puściły. Dopiero potem mogłam się modlić i podziękować Bogu za odnalezienie, za to że nic się mu nie stało... Nie wiem jak to jest ale Joel przyciąga różnych panów , którzy dziwnie na niego patrzą No wiesz....
Jagna, wiem i nie wiem, co przezylas. Nam sie Mlody kiedys na lotnisku zgubil. I od razu stracha mialam, ze ktos go do Afryki, albo innej Azji przemyci. Poszukiwania trwaly ze 20 Minut chyba tylko, ale i tak juz mocno spanikowana bylam..... Nie wyobrazam sobie 4 godzin, to musialo byc straszne .......:sad:
Komentarz
przychodzę Cię błagać o pokój, mądrość, i siłę.
Chcę patrzeć dziś na świat
oczyma przepełnionymi miłością.
Chcę być cierpliwym, wyrozumiałym,
cichym i mądrym.
Nie ulegać pozorom,
widzieć Twoje dzieci tak, jak Ty je widzisz
i dostrzegać w nich to, co dobre.
Daj mi taką życzliwość i radość,
aby wszyscy, z którymi się dzisiaj spotkam,
odczuli Twoją obecność.
I niech będę dla innych chlebem,
tak, jak Ty jesteś nim dla mnie każdego dnia.
To był cudny, pogodny, prawdziwie wakacyjny czas.
Teraz trochę zaległości w domku i na działce trzeba nadrobić, a ja podczytuję zaległe wątki. Dobrego dnia!
Po nieprzespanej nocy zbieram siły.
Szczęść Boże wszystkim.
u nas po deszczu znowu słoneczko. Błogosławionego dnia wszystkim !!!
Bożego dnia wszystkim!
życzę wszystkim pragnień zgodnych z wolą Bożą i opieki Matki Bożej na dziś!!!
O Niepokalanie Poczęta Bogarodzico Dziewico, Pani najÂłaskawsza i Matko najmilsza. Oto ja, dziecko Twoje i sługa Twój, pragnę cały do Jezusa i do Ciebie na zawsze należeć. I dlatego ofiaruję Tobie oczy moje, uszy moje, język mój, myśl moją serce moje i całego siebie Tobie ofiaruję. Polecam Ci duszę i ciało moje i wszystkie sprawy moje. Ty mnie prowadź, Ty mnie wspieraj, Ty mnie ochraniaj od wszelkiego zła, a nade wszystko strzeż i broń w czystości mojej. Pobłogosław mi, o Córko Ojca Przedwiecznego i nie dozwól, abym myślą obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, o Matko Syna przedÂwiecznego i nie dozwól, abym mową obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, Oblubienico Ducha świętego, i nie dozwól, abym uczynkiem lub zaniedbaniem obraził dobrego Boga mojego. Pobłogosław mi, o Matko moja, i spraw, abym Boga w Trójcy jedynego, tak dobrego i miłosiernego, całym sercem kochał i drugich do tej miłości pociągał. Amen.
wstałam bez ciśnienia, nawet koty i pies śpią...wczesnym rankiem na dworze już były, po śniadanku, bogatym w płatki orkiszowe i maliny, nabieram sil, co by ruszyć z zaprawą malin-20kg i pomidorów w tej samej ilości...
Mój Stwórco i mój Zbawicielu,
Do Ciebie należy ten dzień, moje życie jest w Twoich rękach.
Święty miłosierny Boże,
Mój Stwórco i mój Zbawicielu,
Mój Sędzio i mój Wybawco,
Ty znasz mnie i moje drogi, i wszystko, com uczynił.
Ty bez względu na osobę nienawidzisz zła i karzesz je na tym i na
tamtym świecie.
Tym, którzy szczerze o to proszą, odpuszczasz grzechy,
A dobro kochasz i nagradzasz je na tym świecie pocieszonym
sumieniem, a w życiu wiecznym koroną sprawiedliwości.
Przed Tobą myślę o moich najbliższych.
O moich współwięźniach i o tych, którzy czynią w tym domu swą
trudną powinność.
Panie, zmiłuj się,
I pozwól mi w tym czasie tak żyć, bym mógł odpowiedzieć za to przed
Tobą i ludźmi.
Panie, cokolwiek przyniesie ten dzień ? niech imię Twoje będzie
błogosławione!
Peccatores, te rogamus, audi nos.
(Od śmierci wiecznej wybaw nas, Panie.
My, grzesznicy, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas)
serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg.
Thesaurus Precum Latinarum
Teksty liturgiczne, modlitwy, pieśni - po łacinie i po polsku
Moje nastawiły się psychicznie, a ja nie ruszę z tym bałaganem i tak za daleko przy nieśpiącym dziecku, które już w ogóle spać nie chce.
Znajomi z Niepołomic czy Golkowic?
Będę za godzinę, i tak nie mam telefonów.
Ale Wam fajnie, Berenika i Odrobinka , tak się spotykać Miłych , wspólnych chwil!
Dobrego dnia życzę!!
3 dni rządziłam u Rodziców, w tym w dwa przygotowałam i pomalowałam pokój :bigsmile:
Dziś do tej pory czytałam i modliłam się, a teraz zabieram się za pomidory
błogosławionego dnia
Wczoraj myślałam o Tobie...Wiesz, Joel zagubił nam się na Dworcu Centralnym i 4 godziny go szukaliśmy!!! 4 godziny jak horror.... Nie pomyślałam, by do Ciebie zadzwonić... Wiele osób się modliło. Policjant z wrażenia nas odwiózł bez świateł
Chwała Panu, że się znalazł. A Joel mocno wystraszony czy jak przygodę potraktował?
takie wydarzenie do kroniki rodzinnej winnaś wpisać :cool::bigsmile:
Dla Klarci jutro lub w piątek prezencik wyślę :bigsmile:
Joel przerażony. Wyszli na Dworzec po ciocię i Mąż stracił go z oczu na sekundę. Błąkali się...Joel nie wiedzieć czemu zaczął go szukać w Złotych Tarasach Potem wrócił na dworzec.... Cudem się odnalazł A ja gdy go odnaleźli płakałam przez godzinę, nerwy puściły. Dopiero potem mogłam się modlić i podziękować Bogu za odnalezienie, za to że nic się mu nie stało... Nie wiem jak to jest ale Joel przyciąga różnych panów , którzy dziwnie na niego patrzą No wiesz....
Ile lat ma Joel?
Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co przeszłaś.
Nie wyobrażam sobie przez co przeszłaś...