Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wątek poranny

14546485051116

Komentarz

  • Witam.
    Pogoda bez zmian.Raz pada mniej,raz więcej,ale pada!!!Ja już patrzeć nie mogę na ten bałagan w domu,więc zabieram się za sprzątanie.Miłego dnia życzę wszystkim!!!!
  • Jeden dzień przerwy w deszczu był, dziś rzeczywistość wróciła do normy. Zachmurzenie duże, opady.

    Wszystkiego najlepszego życzę wszystkim.
  • Szczęść Boże wszystkim.
    Słoneczko nieśmiało zagląda nam w okna,porządków ciąg dalszy:smile:
    Czuję się tak ,jak przed każdym porodem.Sprzątam,układam w szafkach,porządkuję,setny raz przeglądam czy aby wszystko mam?
    Torba do szpitala prawie gotowa.

    Miłego dnia wszystkim.
  • Szczęść Boże:)
  • jeszcze jest przed południem :wink:


    dzień dobry wszystkim wobec tego :bigsmile:
  • Bry :)
    No to witaj AB w klubie.
    Ja też w zasadzie podczytuję od rana, ale a to obiad, a to zakupy, a to "mama! chodź!" i bawimy się z Milką, a to sprzątanie...

    Zimno mi dzisiaj. Znowu pada u nas. A "w czasie deszczu dzieci się nudzą" jest ostatnio naszą ulubioną piosenką :bigsmile:
  • A ja nie śpię
    Wstałam o 4:30
    położyłam się po 1:30.
    siedzę w wannie od 6:30
    Modlę się słowami wczorajszego czytania:
    Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane:
    Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień,
    uważają nas za owce przeznaczone na rzeź.
    Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nam umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
  • Dzień dobry :smile:
  • Dzień dobry (ha! wyrobiłam się jeszcze przed południem! :swingin: )
    Dziś koniec mojego urlopu, naszykowałam się juz do pracy... będę bywać tu rzadziej, bo szykuje mi się huk roboty (także dodatkowej).
    Blogosławionego dnia!
  • Witam :)
    gdyby były osoby zainteresowane to został uruchomiony program Pegaz 2010 dofinansowujący osobom niepełnosprawnym:
    - zakup i montaż oprzyrządowania samochodu
    - zakup wózka elektrycznego
    - pomoc w uzyskaniu prawo jazdy
    Termin naboru wniosków od 1 do 22 sierpnia 2011r.
    WIĘCEJ
  • Wstałem o 05:05, wypuściłem psa, którego mamy czasowo pod opieką, do ogrodu, wziąłem prysznic, zjadłem śniadanie, poszedłem z psem na dłuższy spacerek i ostatecznie wsiadłem na rower i w 30 min byłem w robocie. Komunikacją miejską zajmuje to mniej więcej tyle samo. słońce świeci, Bóg się uśmiecha, a ja jestem paskudny i niewdzięczny grzesznik.
  • Podnosi na duchu. Twój wpis.
  • U nas słonecznie -w końcu tak jak powinno być o tej porze
    Witam !
  • Witajcie Kochani!
    Od kilku dni jestem już na ojczystej ziemi. I puki co, trudno mi sie ze wszystkim pozbierać.
    Oj, sporo by pisać...
    Przeprowadzka to średnia przyjemnośc. Wszędzie kartony, kartony i...............................kartony...
    W trakcie zaliczyłam mały wypadek. Wynikiem czego jestem mocno poturbowana. .Jednak żyję i nie mam nic połamanego...A przecież mogło być gorzej..Nie wiem tylko czy w związku z powyższym moje plany dotyczące pielgrzymki dojdą do skutku...
    Częśc dzieci na wyjeździe, część u babci. I tylko ja z małym w Warszawie...
    Walczę ze sprzątaniem, z kartonami, z oporem ludzkim i innymi problemami wynikającymi z życia tutaj... I powiem szczerze, że bardzo trudno mi się odnaleźć w nowej rzeczywistości...Bo cały czas ujawniają się jakieś nowe problemy...na razie widzę prawie same minusy, choć tak sie cieszyłam z powrotu do kraju...
    Ale cóż, trza sie przyzwyczaić

    Od dziś mam internet.....

    Pozdrawiam Wszystkich gorąco!
  • Witaj kochana!!!:kissing:
  • Miło was widzieć. Jutro podpisuję umowe na mieszkanie. Od wtorku liczę na to że się będę przeprowadzać. W ogóle to słońce świeci. Jutro idę na usg i może się w końcu dowiem czy w brzuszku mam Różyczkę, czy Józka:)
    Pranie mi wreszcie wyschło.
    Mąż się wreszcie zameldował.
    Jest nieźle:)
  • @Małgorzata32
    Witaj w domu!!!

    Szczęść Boże wszystkim!:wink:
  • Witam wszystkich.
    Piękna pogoda poprawia nastrój:)
    Zabrałam się za mycie okien i zmianę zasłon i firanek.Dzieciaki jadą niedługo do babci na noc.
    Szczęść Boże.
  • Dzień dobry :smile:
  • [cite] Odrobinka Leśna:[/cite]Miło was widzieć. Jutro podpisuję umowe na mieszkanie. Od wtorku liczę na to że się będę przeprowadzać. W ogóle to słońce świeci. Jutro idę na usg i może się w końcu dowiem czy w brzuszku mam Różyczkę, czy Józka:)
    Pranie mi wreszcie wyschło.
    Mąż się wreszcie zameldował.
    Jest nieźle:)
    No to super!
  • Bridget dzięki :-)
  • Odrobinko, super.

    Ja od rana w ogrodzie. Kurka, jak mi wszystko zarosło! Zerwałam parę wiader ogórków i 5 wiader fasolki szparagowej. Zrobiłam sobie przerwę na kawę, a potem czeka mnie wekowanie, gotowanie itp. czyli czas na przetwory ciąg dalszy.
  • Do Ciebie, o wielki Boże, nieskończony w dobroci, myśl moją podnoszę. Ty dałeś mi życie! Ty strzegłeś, gdym spała! Cóż to Ojcze litości za dobroć twoja, gdy o najlichszym stworzeniu masz staranie; - tak jest PANIE! Ty jesteś najwyższą dobrocią. Twoje oko strzeże mnie wszędzie. Twoja prawica okryła mnie od śmierci nocy dzisiejszej.(...) - Stwórco niepojęty! Ty jesteś jak duch czysty, wszechmocny i potężny, a ja śmiertelna i nędzna. Nie mogę Cię pojąć, ale czuję, czym jesteś. - Istoto, dobroci pełna, racz wysłuchać stworzenia twojego, które upojone twoją miłością, wołać do ciebie nie przestanie: "Ojcze wysłuchaj mnie!".
    (...)Potężny Stwórco, który dnia tego początek pozwoliłeś mi oglądać, twoim mnie wesprzyj błogosławieństwem: aby wszystkie moje uczynki, słowa i myśli, zmierzały do powiększenia chwały twojej, Boże!
    Bożego dnia wszystkim:bigsmile:
  • piękna ta modlitwa :smile:

    wczoraj byliśmy u Rodziców i doznałam szoku, nasze pomidory, dynie, ogórki - wszystko zrobiło się CZARNE, dosłownie w ciągu jednej nocy, po deszczu, wszystko wygląda jakby było poparzone :( :(
    oberwaliśmy z Filipem ok. 100 kg pomidorów do wyrzucenia, a tylko ok. 7 zielonych na sałatkę, którą dziś będę robić. Ogród wygląda teraz jak ogołocony, bo od razu wszystko powyrywaliśmy i posprzątaliśmy. Tak mi smutno jakoś się wtedy zrobiło :confused:
    A poza tym zatęskniłam za codzienną możliwością korzystania z ogrodu, podwórka, świeżego tlenu.. :bigsmile:

    błogosławionego dnia Wszystkim :smile:
  • Tyle pomidorów mówisz poszło,szkoda:sad:
  • właśnie nam też, taki żal było wszystko wyrzucać... mnie zszokowało że w ciągu jednej nocy wszystko zrobiło się czarne :confused:
  • mam jeszcze pytanie czy Wy jesteście w stanie przeczytać wszystkie posty? Bo ja często nie ogarniam przeczytać wszystkich mimo iż staram się nawet bardzo, a tu ciągle tekst "nowych 72" :shamed::bigsmile:
  • AB - dzięki, aż mi ulżyło :gt:

    sprytna panienka z tej Joanki :smile:
  • Szczęść Boże na nowy piękny dzień!:fi:
  • Witam wszystkich:wink:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.