U nas piękne słonce
Słoneczko ma bardzo piękne zwyczaje bo mówi DZIEN DOBRY gdy rano wstaje.Witam Bereniko,i wszystkich.
Ps.Aniu 49-jak Ci się u nas podoba?
Slub był w śwTrójcy?(są tam od niedawna relikwie JP2)
Panie Boże, dziękuję za kolejny dzień mojego życia.
Witajcie :bigsmile: Pogoda znowu minorowa.
Zdążyłam już od rana zepsuć drukarkę. Znaczy sama się zepsuła Wysoki Sądzie :bigsmile:
To z resztą było do przewidzenia, drukowałam od rana brewiarzyki na rekolekcje. Po 5 sztukach - kaput. Zawsze jak drukuję jakieś swięte rzeczy, to są problemy. Masońska drukarka - jak nic
Dużo sił wszystkim dzisiaj życzę.
Właśnie Aniu, jak tam ślub? Opowiedz, zdjęcia jakieś pokaż.
Emilio przypomniałaś mi wczorajszą sytuację jak Ksiądz święcił pojazdy i dla żartu powiedział, że te samochody które nie odpalą po pokropieniu wodą święconą znaczy się że kradzione były :bigsmile: i jeden nie odpalił, bardzo to śmieszne było :el:
A u nas przez okno zagląda słoneczko. Wszelkiej pomyślności wszystkim Ankom :cool:.
Od rana mam erupcję niezadowolenia i poczucia niewyrabiania się i że wszystko mnie przerasta :tongue:. A gdybym miała gromadkę dzieci? To bym nie miała czasu o tym myśleć :wink:
Wciąż wypatruję obrazów na niebie ,
by w wyobrażni swej ujrzeć tam Ciebie .
Lecz choć nie widzę Twego obrazu , wiem , że
istniejesz , nie zwątpię ni razu .
Chciałabym Ci tyle Panie przekazać , ale
nie umiem skruchy okazać .
Idąc za głosem Twej Boskiej przestrogi ,
pragnę i szukam właściwej drogi
lecz jeśli kiedyś na drodze ustanę
to mi błogosław mój Boże i Panie .
Bożego dnia
U nas (tzn nad morzem) słońce, częśc towarzystwa jeszcze śpi, najmłodszego przekazałam mamie, co by chwilę odespać (mieliśmy słabą noc), a zamiast tego siedzę na forum.:bigsmile:
na Ziemi Lubuskiej zachmurzyło się i słońce chyba jeszcze nie wstało
my wczoraj częściowo przeprowadzaliśmy moją siostrę, częściowo bo wszystkich szokuje ilość zgromadzonych przez nią rzeczy, ale w sumie to jej prawie historia życia
Będąc wczoraj u niej na wsi, tak mi się za nią zatęskniło, że chętnie bym się tam przeniosła :cool:
Witam wszystkich!
U nas pada..pada i pada,albo nie pada,ale jest tak wilgotno i duszno,że pranie nie schnie,ciężko oddychać!
Życzę wszystkim błogosławionego dnia!
U nas padało aż do 15 mniej więcej. Teraz za to wiatr kłębi gałeżie drzew i bujne liście. Jutro mam sporo krążyć komunikacją miejską, więc się zastanawiam, jak się przyodziać, bo doprawdy nie wiadomo :shocked:. Chwilami duszno i ciepło, to znów zawieje i chłodno, wilgotno :tongue:
Czy nie uważacie, że ostatni dzień przed urlopem jest cudowny? Człowiek pada na twarz, ma przed sobą wizję miliona spraw do załatwienia, ale żyje nadzieją, jak to on nie odpocznie i jak to on się nie wyśpi
Tylko przetrwać dzisiejszy dzień. A jutro kierunek: Tarnów i na rekolekcjeeee :swingin:
Wczoraj udało mi się wreszcie posprzątać mieszkanie, tak jak zamierzałam od dwóch dni, ale cały czas 'ważniejsze' sprawy się pojawiały. Jakie ciasto można upiec na chrzciny? Nie mam zupełnie koncepcji, a obiecałam siostrzenicy, że upiekę :ik:
Nika - nam też wczoraj auto padło. Jakiś bęben się zepsuł :bigsmile:
Czyli jak widać: standard przed rekolekcjami (ten szatan to naprawdę jest schematyczny). Też mam nadzieję, że naprawią do dzisiaj... Nie przejmuj się, na pewno wszystko się uda. "Zdrowaśka" i do przodu
Komentarz
Słoneczko ma bardzo piękne zwyczaje bo mówi DZIEN DOBRY gdy rano wstaje.Witam Bereniko,i wszystkich.
Ps.Aniu 49-jak Ci się u nas podoba?
Slub był w śwTrójcy?(są tam od niedawna relikwie JP2)
U nas słońca nie ma,ale jest okropnie gorąco,wilgoć straszna,pranie nie schnie!!
A ja zaczynam wić gniazdko
Błogosławionego dnia!
Witajcie :bigsmile: Pogoda znowu minorowa.
Zdążyłam już od rana zepsuć drukarkę. Znaczy sama się zepsuła Wysoki Sądzie :bigsmile:
To z resztą było do przewidzenia, drukowałam od rana brewiarzyki na rekolekcje. Po 5 sztukach - kaput. Zawsze jak drukuję jakieś swięte rzeczy, to są problemy. Masońska drukarka - jak nic
Dużo sił wszystkim dzisiaj życzę.
Właśnie Aniu, jak tam ślub? Opowiedz, zdjęcia jakieś pokaż.
dziś popołudniem mamy dzień odgruzowywania naszego mieszkania i doprowadzania go do stanu pełnej używalności
błogosławionego i radosnego dnia życzę! :fi:
Od rana mam erupcję niezadowolenia i poczucia niewyrabiania się i że wszystko mnie przerasta :tongue:. A gdybym miała gromadkę dzieci? To bym nie miała czasu o tym myśleć :wink:
ale ilu było chętnych do pomocy
by w wyobrażni swej ujrzeć tam Ciebie .
Lecz choć nie widzę Twego obrazu , wiem , że
istniejesz , nie zwątpię ni razu .
Chciałabym Ci tyle Panie przekazać , ale
nie umiem skruchy okazać .
Idąc za głosem Twej Boskiej przestrogi ,
pragnę i szukam właściwej drogi
lecz jeśli kiedyś na drodze ustanę
to mi błogosław mój Boże i Panie .
Bożego dnia
Aniu49 masz priv:bigsmile:
my wczoraj częściowo przeprowadzaliśmy moją siostrę, częściowo bo wszystkich szokuje ilość zgromadzonych przez nią rzeczy, ale w sumie to jej prawie historia życia
Będąc wczoraj u niej na wsi, tak mi się za nią zatęskniło, że chętnie bym się tam przeniosła :cool:
błogosławionego dnia!
U nas pada..pada i pada,albo nie pada,ale jest tak wilgotno i duszno,że pranie nie schnie,ciężko oddychać!
Życzę wszystkim błogosławionego dnia!
Czy nie uważacie, że ostatni dzień przed urlopem jest cudowny? Człowiek pada na twarz, ma przed sobą wizję miliona spraw do załatwienia, ale żyje nadzieją, jak to on nie odpocznie i jak to on się nie wyśpi
Tylko przetrwać dzisiejszy dzień. A jutro kierunek: Tarnów i na rekolekcjeeee :swingin:
owocnych rekolekcji zatem
Wczoraj udało mi się wreszcie posprzątać mieszkanie, tak jak zamierzałam od dwóch dni, ale cały czas 'ważniejsze' sprawy się pojawiały.
Jakie ciasto można upiec na chrzciny? Nie mam zupełnie koncepcji, a obiecałam siostrzenicy, że upiekę :ik:
Bożego dnia!
.... no i żeby auto zdążyli naprawic.....
Czyli jak widać: standard przed rekolekcjami (ten szatan to naprawdę jest schematyczny). Też mam nadzieję, że naprawią do dzisiaj... Nie przejmuj się, na pewno wszystko się uda. "Zdrowaśka" i do przodu