Ha, a cztery lata temu sypał śnieg!
Takie wielkie białe, gęste płaty śniegu, które widziałam przez okno sali porodowej, gdzie urodził się mój Franciszek :bigsmile:
Mój Dobry Boże, to już cztery lata jak jest z nami nasz synek...
Dziękuję Ci za to!:whorship::whorship:
I ja dołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego!!!
A ja siedzę właśnie z yerbą - może ona postawi mnie na nogi, bo mnóstwo rzeczy dzisiaj do zrobienia, a ja ostatnio chodzę jak niedorobiona :sad:
u mnie termometr wskazuje 8 stopni - ale jest na słońcu.
Piję kawę i lecimy na spacer z małą.
Dziś ją bolał brzuszek i od 5 spałą tylko na moim brzuchu. Jak ją odkładałam, zaczynała płakać.
Bożego dnia wszystkim.
ps. mój mąż dzielnie zmienia pieluchy w nocy, sam zaproponował taki podział :bigsmile:
Dzień dobry. Dziś wstałam o 8.30-wcześnie jak na mnie i stwierdziłam-koniec z leniuchowaniem. W domu dalej dół, ale zaczęłam Pompę od rana odmawiać, żeby znowu nie mieć ,móstwa zaległości.
Moja mała dziś przespała od północy do 6.45 z jednym karmieniem o 3.
męża wyprawiłam do pracy i zrobiłam mu kanapeczki.
Czekam dziś na miłą wizytę i próbuję wyjść na spacer z wózkiem i psem.
Zobaczymy jak mi pójdzie.
Witam i ja, z lakkim niedomogiem
Napisalam maila do szefa, ze sie przeziebilam, ale tak naprawde to nie wiem co mi jest. Glowa mnie straswznie boli, troche kataru...., chyba wracam zaraz do lozka.
Dobrego dnia Wam zycze!
Witam!
Agnieszka ja mam taki garnuszek podobny ale do smalcu!!i tak się przyglądam przyglądam toć to kawa a nie smalec.Spojrzałam w jakim wątku jestem bo myślałam że w kulinarnym :bm:
Haku-masz superdziecko:bs:
Witam się i ja, zwyczajowo przy porannej kawie. W tym tygodniu mam wolne tylko we wtorek i w czwatek, w pozostałe dni pilnuję wnuczek. To też tak jakby praca, tylko charytatywna ale odpowiedzialna. Przynajmniej mam zajęcie, bo jakoś ostatnio łapię przedświątecznego doła.
Zdrowia chorym! Radości smutnym ! Zadowolonym i szczęśliwym przymnożenia radości! Wszystkim - Szczęść Boże!
Piję kawę i dzwonię do szkół w całej Polsce z taką ofertą....Zobaczymy, jak wyjdzie... Proszę o modlitwę. Może udałoby nam się podreperować domowy budżet ...
Ja tez wrocilam od lekarza To nie zatoki, tylko (jesli dobrze rozszyfrowalam) nerw trojdzielny. Lekarz od razu wyslal mnie do neurologa, po poludniu mam termin, zobaczymy co on powie.
Kurcze, no... chcialam troche w domu pobyc, ale od razu takie cos ???
Komentarz
a wy już po śniadanku?
Wychodze zaraz do lekarki, moze wybara juz dzis kto tam we mnie siedzi :cool:
niestety nie, dopiero 17 tydzien. No i prawie nic nie bylo widac, ale lekarka cos o dziewczynce mowila
U nas 6st mroziku:bigsmile::fu:
I ja witam się ze wszystkimi, bardzo leniwie w tym dłuższym weekendzie :bigsmile:
Takie wielkie białe, gęste płaty śniegu, które widziałam przez okno sali porodowej, gdzie urodził się mój Franciszek :bigsmile:
Mój Dobry Boże, to już cztery lata jak jest z nami nasz synek...
Dziękuję Ci za to!:whorship::whorship:
A ja siedzę właśnie z yerbą - może ona postawi mnie na nogi, bo mnóstwo rzeczy dzisiaj do zrobienia, a ja ostatnio chodzę jak niedorobiona :sad:
Piję kawę i lecimy na spacer z małą.
Dziś ją bolał brzuszek i od 5 spałą tylko na moim brzuchu. Jak ją odkładałam, zaczynała płakać.
Bożego dnia wszystkim.
ps. mój mąż dzielnie zmienia pieluchy w nocy, sam zaproponował taki podział :bigsmile:
lecę na służbowe coś tam, pod koniec okraszone występem chóru seniora :cu:
córka zostaje z mężem, może się nie pozabijają
Pogoda zimna i ciemna, ale cóż- to się nie zmieni do jakiegoś marca
a to Polska płn-wschodnia
Dzień dobry. Dziś wstałam o 8.30-wcześnie jak na mnie i stwierdziłam-koniec z leniuchowaniem. W domu dalej dół, ale zaczęłam Pompę od rana odmawiać, żeby znowu nie mieć ,móstwa zaległości.
Moja mała dziś przespała od północy do 6.45 z jednym karmieniem o 3.
męża wyprawiłam do pracy i zrobiłam mu kanapeczki.
Czekam dziś na miłą wizytę i próbuję wyjść na spacer z wózkiem i psem.
Zobaczymy jak mi pójdzie.
Bożego dnia wszystkim!!!
Napisalam maila do szefa, ze sie przeziebilam, ale tak naprawde to nie wiem co mi jest. Glowa mnie straswznie boli, troche kataru...., chyba wracam zaraz do lozka.
Dobrego dnia Wam zycze!
Agnieszka ja mam taki garnuszek podobny ale do smalcu!!i tak się przyglądam przyglądam toć to kawa a nie smalec.Spojrzałam w jakim wątku jestem bo myślałam że w kulinarnym :bm:
Haku-masz superdziecko:bs:
Jak go wysłałam o miesiąc prędzej.
u mnie popsuł sie telewizor, nie bedzie śnidaniowej telewizji... paradoksalnie:bigsmile: słucham radia...
Zdrowia chorym!
Radości smutnym !
Zadowolonym i szczęśliwym przymnożenia radości!
Wszystkim - Szczęść Boże!
Piję kawę i dzwonię do szkół w całej Polsce z taką ofertą....Zobaczymy, jak wyjdzie... Proszę o modlitwę. Może udałoby nam się podreperować domowy budżet ...
Kurcze, no... chcialam troche w domu pobyc, ale od razu takie cos ???