Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dzisiaj rocznica ...

1131416181923

Komentarz

  • edytowano listopada 2014
    Dziś rocznica niepolityczna, ale ciekawa.

    Pierwszy raz byłem w Smokowcu w październiku 1997 r. Pamiętam miasteczko porośnięte gęstym lasem, którego światła, idąc o zmroku z Doliny Wielickiej, widać było dopiero może z odległości kilometra. Las i zabudowania wśród tego lasu. Oczywiście wracam tam, już z rodziną, cały czas

    W 2005 r., choć wiedziałem o Wielkiej Kalamicie, mimo wszystko nie poznałem okolicy. Jak bym był zupełnie w nowym miejscu. Dziś praktycznie zewsząd widać Gerlach, Sławka, Łomnicę...



    10 lat temu, 19 XI 2004 r. potężny północny wiatr o prędkości do 230 km/h powalił 1/5 wszystkich drzew w Tatrach, praktycznie ogołocił pas o powierzchni 126 km2 od Tatrzańskiej Kotliny po Podbańską. Na terenie Słowacji była to największa katastrofa naturalna w historii

    Cudem nikt nie zginął, choć wiele osób straciło dorobek życia. Wiatr niszczył budynki, infrastrukturę, nie mówiąc o np. samochodach...

    Gdzieś czytałem, że las rosnący na stokach Tatr Wysokich do 2004 nie był zupełnie naturalnego pochodzenia, że obecny stan jest bardziej pierwotny, niż ten sprzed 10 lat.



  • edytowano listopada 2014

    "Ruch, który dzisiaj tworzymy, który
    nie jest partią, lecz właśnie ruchem i który możemy nazwać anty-partią,
    nie jest ani prawicowy, ani lewicowy. Dlatego, że w gruncie rzeczy
    prawica jest dążeniem do zachowania organizacji ekonomicznej, chociaż
    jest niesprawiedliwa, a lewica jest w istocie pragnieniem zniszczenia
    organizacji ekonomicznej, chociaż zniszczenie jej pociągnie za sobą
    zniszczenie wielu rzeczy dobrych. Następnie ozdabia się to, zarówno u
    jednych, jak i drugich, całym szeregiem względów duchowych. Wszyscy,
    którzy słuchają nas z dobrą wiarą wiedzą, że wszystkie te względy
    duchowe mieszczą się w naszym ruchu, lecz nasz ruch w żadnym wypadku nie
    zwiąże swoich losów z interesami jakiejś grupy lub klasy, które kryją
    się pod powierzchownym podziałem na prawicę i lewicę.

    Wierzę, że
    sztandar został dziś wzniesiony. Będziemy bronić go radośnie,
    poetycznie. Ponieważ są tacy, którzy wobec marszu rewolucji myślą, że
    aby zjednać poparcie należy przedstawić rozwiązania ostrożne; myślą, że
    powinno się przemilczać w propagandzie wszystko to, co mogłoby wzbudzać
    emocje łub wskazywać postawę energiczną i skrajną. Co za błąd! Narodów
    nikt nigdy bardziej nie poruszył, niż poeci i biada temu, kto nie
    potrafi wznieść poezji, która niszczy, poezji, która niesie obietnicę!


    W owym ruchu poetyckim wznosimy nasze płomienne pragnienie Hiszpanii,
    składamy siebie w ofierze, przyjmujemy wszelkie wyrzeczenia, i nasze
    będzie zwycięstwo, którego nie uzyskamy w zbliżających się wyborach. W
    tych wyborach glosowanie wydaje się mniejszym złem. Lecz nie powstanie
    stąd nasza Hiszpania, ani nie będzie tam naszego ducha. Tam jest
    atmosfera mętna, już wyczerpana, jak w tawernie pod koniec pijackiej
    nocy. Nie tam jest nasze miejsce. Nie zamierzamy iść spierać się o
    zwyczajowe niesmaczne resztki brudnego bankietu. Nasze miejsce jest na
    zewnątrz, nawet jeśli, być może, przejdziemy mimochodem przez tamto.
    Nasze miejsce jest na wolnym powietrzu, pod czystym nocnym niebem, z
    bronią w ręku i na wysokości, w gwiazdach. Niech inni zajmują się nadal
    swoimi ucztami. My, na zewnątrz, w napiętej czujności, żarliwej i
    niezawodnej, już przeczuwamy brzask w radości naszych dusz".

    78 lat temu z rąk czerwonej zarazy zginął w Alicante José Antonio Primo de Rivera y Sáenz de Heredia. Szlachcic, przykładny katolik, nigdy nie rozdzielający dwóch swych najważniejszych miłości: Boga i Hiszpanii. Założyciel Falangi Hiszpańskiej, jednej z sił walczących w Krucjacie lat 1936-39 przeciw bezbożnemu komunizmowi. Mówi się, że jego okrutna śmierć, to ziarno, z którego wyrosło Zwycięstwo nad bolszewickimi hordami.

    image


    Również dziś przypada 39 rocznica śmierci Francisco Franco Bahamonde, Najbardziej Znienawidzonego Żyda XX w. Przywódca Powstania Narodowego, po zwycięstwie nad bolszewikami przez 36 lat szef państwa, które było państwem katolickim, narodowym, we właściwym znaczeniu tego słowa socjalnym.

    image





  • Co prawda wczoraj ...
    22 listopada, minęła kolejna rocznica śmierci wielkiego naszego
    rodaka, Rafała Gana-Ganowicza polskiego żołnierza Rzeczypospolitej na
    uchodźstwie, najemnika, dziennikarza, korespondenta Rozgłośni Polskiej
    Radia Wolna Europa – ps. „Jerzy Rawicz”, działacza politycznego i
    społecznego, członka Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej,
    niestrudzonego bojownika z komunizmem na całym świecie.

    image
  • edytowano listopada 2014
    170 lat i 1 dzień temu (28 XI 1844) miał miejsce pierwszy przejazd Wiedenką.

    image

    Pociąg z Warszawy do Pruszkowa jechał 26 minut, z powrotem tylko 20 minut (szybciej niż obecna SKM).

    Był to pierwszy odcinek linii kolejowej na ziemiach polskich nie licząc Kolei Górnośląskiej (z Wrocławia na Górny Śląsk). Pierwszy pociąg w Polsce wg obecnych granic przejechał z Wrocławia do Oławy 22 V 1842 r., a więc 2,5 roku wcześniej.

    W czerwcu 1845 r ruszyły regularne przewozy do Grodziska, wkrótce potem dalej - aż do granicznych Maczek, skąd można było dotrzeć do Krakowa, Wrocławia i Wiednia. Pruszków po krótkiej karierze letniska stał się miastem fabrycznym. Największym, ale jednym z wielu zawdzięczających swoje istnienie Wiedence - osi pierwszej polskiej suburbanizacji.
  • 30 listopada 1939 roku Związek Sowiecki bez wypowiedzenia wojny dokonał zbrojnej agresji na Finlandię. Talvisota czyli wojna zimowa trwała do marca 1940 roku. Choć Finowie tę wojnę przegrali to jednak udało im się obronić niezależność i zadać sowietom potężne straty, w zabitych i rannych ponad pięciokrotnie większe niż własne. Wojna ta po raz pierwszy ujawniła słabość Armii Czerwonej, która wygrywała tylko dzięki przewadze liczebnej. Jak mawiał Stalin " ilość robi jakość ".
  • Udało się obronić niezależność - dlatego trudno uznać tę wojnę za zupełnie przegraną.


  •  Gdyby nie ta wojna, Hitler zatrzymałby się na Władywostoku.
  • @PawelK mówisz o efekcie doświadczenia u sowietów?
  • Zaś w 30 rocznicę wybuchu wojny zimowej wprowadzono NOM

    image
  • Tak mi się kołacze, że Finlandia uświadomiła Stalinowi, że już starczy czystek i jakieś reformy w armii też za tym poszły.
  • czystki nie skończyły się wcześniej? Stalin w '39 już żwawo dążył do wojny.
  • Tak. Bardziej mi chodziło o to, że zdawał sobie sprawę, że przebieg wojny to także wynik czystek. Później były jeszcze czystki w krasnej armii , ale nigdy na taką skalę jak w 37-38.
  • Bardzo dobre pytanie
  • edytowano grudnia 2014
    image

    96 lat temu biało-czerwona szachownica stała się oficjalnym godłem samolotów Wojsk Polskich. Wcześniej pojawiła się ona na samolocie pilota por. Stefana Steca.

    Pchor. obs. Stanisław Pietruski, jeden z pilotów w 1918 r. znajdujących się w składzie Oddziału Lotniczego Obrony Lwowa (Oddział Lotniczy Lwów) w swych wspomnieniach, w kwestii szachownicy lotniczej, zapisał: „(…) W grudniu [1918 r.] dostaliśmy nowe znaki rozpoznawcze, zamiast pasów [znaki lwowskie] przyszły kwadraty biało-czerwone, znak do dziś używany. Pomysł był por. Steca, który miał na włoskim froncie taki biało-czerwony kwadrat na austriackim samolocie. Znak ten tak się podobał w Warszawie, że ustalono go dla całego lotnictwa polskiego” - był oryginalny, miał polskie barwy i łatwo było go namalować na kadłubie i skrzydłach samolotu.
  • edytowano grudnia 2014
    76 lat temu premier Kwiatkowski ogłosił plan piętnastoletni

    image

    Wbrew stanowiącym pokłosie prlu przesądom, ani takie planowanie, ani aktywna polityka gospodarcza, ani wreszcie w ogóle działalność Państwa, nie są niczym z istoty złym. Przeciwnie, zderzenie osiągnięć II (mimo bagażu sanacji) i III RP dowodzi, że są koniecznością...
  • edytowano grudnia 2014
    Celem naszego narodu, w pojęciu Obozu Wielkiej Polski, jest stać się narodem wielkim, zarówno w życiu wewnętrznym państwa, jak i w stosunkach międzynarodowych.

    Działalność Obozu zmierza do tego, ażeby Polacy sami czcili i nakazywali innym cześć dla swej wiary, dla cywilizacji polskiej i dla państwa polskiego.

    Przy zapewnionej ustawami państwowymi wolności sumienia - zorganizowany naród nie może tolerować, ażeby jego wiara była przedmiotem ataków lub doznała obrazy z czyjejkolwiek strony, ażeby religią frymarczono dla jakichkolwiek celów lub prowadzono zorganizowaną akcję w celu rozkładu życia religijnego narodu.

    Państwo wielkiego narodu musi być zorganizowane, ażeby było zdolne :
    1)  zapewnić sobie szacunek i uznanie swych praw u obcych, zabezpieczyć siebie i swych obywateli od upokorzenia i wyzysku gospodarczego ;
    2)  zapewnić wszystkim obywatelom sprawiedliwość, zabezpieczyć ich od krzywd z czyjejkolwiek strony, zapewnić im bezpieczeństwo życia i mienia, spokój i wolność pracy, wreszcie obronić ich, a zwłaszcza młode pokolenia od zgorszenia;...

    ========

    Fajne?

    4 XII 1926 r. w Poznaniu postał Obóz Wielkiej Polski. Powyższe, to fragmenty deklaracji ideowej.


  • edytowano grudnia 2014
    93 urodziny naszego MacGyver'a


    A na zdjęciu chyba wiertarka Celmy? Z czasów gdy jeszcze mieliśmy przemysł elektromaszynowy...

    image
  • I taka ciekawostka bezrocznicowa:

    image
  • 35 lat temu, w godzinach porannych 9 grudnia 1979 r., arcybiskup Fulton J. Sheen został znaleziony martwy w prywatnej kaplicy swojego mieszkania, przed Najświętszym Sakramentem, w cieniu Krzyża. Tę datę przyjmuje się jako datę jego zgonu.
  • image

    MODLITWA O BEATYFIKACJĘ SŁUGI BOŻEGO FULTONA J. SHEENA
    Ojcze Niebieski, źródło wszelkiej świętości, Ty powołujesz w Kościele mężczyzn i kobiety, którzy służą Ci z heroiczną miłością i poświęceniem. Ty pobłogosławiłeś Swój Kościół przez życie i posługę Twojego wiernego sługi, Arcybiskupa Fultona J. Sheena. Pisał i mówił on dobrze o Twoim Boskim Synu, Jezusie Chrystusie, i był prawdziwym instrumentem Ducha Świętego, poruszając serca niezliczonej ilości ludzi. Jeśli jest to zgodne z Twoją Wolą, na cześć i chwałę Najświętszej Trójcy i dla zbawienia dusz, prosimy Cię, aby z Twojego natchnienia Kościół ogłosił go błogosławionym. Prosimy Cię o to przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.
  • http://wpolityce.pl/historia/225463-11-grudnia-wazna-choc-malo-znana-rocznica-nie-pozwolmy-by-zginela-pamiec-o-tych-malych-polakach

    Obóz „na Przemysłowej”, stworzony w Łodzi przez władze III Rzeszy lager koncentracyjny przeznaczony do więzienia i mordowania polskich dzieci, wyłania się powoli z otchłani zapomnienia i niewiedzy...
  • @Ergo to jest tak wstrząsające, że aż nie do zniesienia.
  • 428 lat temu zmarł Stefan Batory.

    image
  • To prawda. Przyznam, że nie wiedziałam o tym.
  • Nie dzisiaj, bo 18.12.1944 Liberator runął w dolinę Jaszcza, w Gorcach.
    Lotnicy walczący o wolność będą uczczeni podczas trzydniowych uroczystości - tu linka:
    http://www.muzeum-ak.pl/wydarzenia/formatka.php?idwyb=835
  • edytowano grudnia 2014
    45 lat temu Jorge Bergoglio przyjął święcenia kapłańskie.

    image

    Boże, Pasterzu i Rządco wszystkich wierzących, wejrzyj łaskawie na swojego sługę Franciszka, którego ustanowiłeś pasterzem Twojego Kościoła, daj mu słowem i przykładem przyczyniać się do dobra ludu, któremu przewodzi, aby razem z nim doszedł do życia wiecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
  • 33 lata temu moja siostra została ochrzczona
  • Światło zbawienia pośród nocy...
  • 92 lata temu w warszawskiej Zachęcie zginął pierwszy prezydent RP, Gabriel Narutowicz. Zginął od kul zamachowca, którym był Eligiusz Niewiadomski, rzekomo narodowiec, w istocie człowiek związany z Dwójką. Wiadomo też, że osoby ze środowisk bliskich Piłsudskiemu wiedziały, że tej niedzieli coś się w Warszawie stanie, sam Piłsudski miał przygotowywać zamach stanu (co czynił kilkukrotnie aż do skutku w maju '26 roku).

    Propaganda sanacyjna i komunistyczna oskarżała i nadal oskarża w tej sprawie narodowców również pod pretekstem rzekomej nagonki na prezydenta. Narutowicz był postacią kontrowersyjną, jego wygrana - podobnie (większość Polaków poparła hr. Zamoyskiego, zaś głosy mniejszości, i to tych mniej przyjaznych Polsce, mogły przeważyć tylko w wyniku drakońskich ustaleń narzuconych Polsce przez państwa zewnętrzne), trudno więc wymagać, by nie było uzasadnionej krytyki.

    Spośród prezydentów RP okresów demokracji 40 % zginęło w trakcie kadencji w wyniku co najmniej prawdopodobnego (Kaczyński) zamachu, 20 % musiało oddać władzę w wyniku groźby wojny domowej, zaś pozostali to Wałęsa i Kwaśniewski.
  • E.Niewiadomski wedle dzisiejszych standardów medycznych i prawnych zostałby uznany za ofiarę mordu sądowego.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.