@Quintana, drugie zdjęcie misiowe można by pokombinować z doświetleniem cieni światłem odbitym od jakiejś białej płachty żeby wydobyć szczegóły. W pierwszym zasłona niepotrzebnie włazi w kadr, trochę też "razi" pionowa fuga zbyt blisko krawędzi. To są jednak drobiazgi, bo fotki są super.
@Lome, jabłuszka bardzo fajnie wyszły, pięknie udrapowane tkaniny. W drugiej serii w drugim zdjęciu, kadr mógłby być przesunięty bardziej w prawo, żeby ostre jabłko było w 1/3 odległości od krawędzi. To jest jednak też zwykłe czepianie się
Wątek genialny, aż człowieka ręce świeżbią żeby samemu coś zrobić
Jak fajnie, ze mozna tu sie czegos uczyc od Was;-)
Sprobuje pozmieniac i zobaczę jakie będą rezultaty.
Tak na marginesie, cos mi sie nie za bardzo podobały te zdjęcia....tylko nie mam takiego wyczulonego oka na różne szczególy i nie wiedziałam co jest nie tak.
A...i z tą fugą też trafiłaś w dziesiątkę!!!
Jeszcze raz dziękuję za konstruktywną krytykę. =D>
@Quintana - ja nie fachowiec więc szczegółów nie widzę. Ale na misiowe 1 i 2 to mi się aż serce z żalu ścisnęło. Dla mnie smutek z nich bije naprawdę. Super wątek. Szkoda że nie mam aparatu.
O jak fajnie, że się tutaj do korekty włączają kolejne osoby! Jeżeli chodzi o smutne misie, to zdecydowanie zdjęcie nr 2 wybieram, bowiem nr 1 też nie jest zły, ale ta wypasiona posadzka psuje cały efekt - żeby to było gdzieś tam na bruku, na starych kafelkach etc. -uwiarygodniłoby cierpienie misiów. Na 2 zdjęciu światło pięknie pozbawiło nas domówień. To pierwsze gdyby powstało w innej scenerii byłoby też bardzo ładne.
@Lome tak, jak już Turturek napisała - bardzo ładnie wydobylaś te jabłka z tła, światło też jest fajne. Moim ulubionym jest pierwsze z serii jasnych - chociaż mam takie same zastrzeżenia, jak do fugi w kafelkach u Quintany - tak do tych wzorków na obrusie u Ciebie. Czy Wy nie macie w domach prostych szmat lnianych, bawełnianych? Jak nie, to trzeba się zaopatrzyć w draperie bez fabrycznych wzorków. Ta fotografia z ręką jest bardzo dobrym tropem - w ogóle ręka (nie wiadomo czyja, czyli niedopowiedziana) budzi ciekawe rozważania w odbiorcy, ale trzeba jeszcze kilka prób zrobić - bo nie do końca się ładnie sfotografowała. Na pocieszenie dodam, że ręka i stopa to jedne z najtrudniejszych wyzwań dla fotografa.
Temat kolejny - ruszamy się: można w domu, można na dworze. Faktura. Może być mur, ściana obdrapana, winorośl na płocie, drewno stare. Proszę porobić zdjęcia różnych faktur - szlachetnych, zarysowanych przez czas i człowieka albo roślinę. Pamiętamy, jak zawsze o wspaniałym świetle, bo bez światła nie ma fotografii.
Dzięki Magda za uwagi. No tak, miałam robić zdjęcia w pokoju, w którym jest remont ale M nie zdjął jeszcze wykładziny bo pod nią szary beton (nadał by smutniejszy charakter misiom)
Quintano, chciałam jeszcze dodać, że oczywiście uproszczony był mój komentarz, a przynajmniej jeden wniosek, jakoby misie nie mogłyby być smutne na "wypasionej" posadzce. Oczywiście, że można sportretować smutek w pięknym domu i jest on zrozumiały i naturalny - ale trzeba wtedy w innej nieco konwencji szukać ujęć. Tak więc ostrożnie z moimi subiektywnymi korektami.
@MagdaCh ręka na zdjęciach pojawiła się ukradkiem/przypadkiem . Ale ręka to faktycznie trudne zadanie, szczególnie maleńka poruszająca się z prędkością światła.
@MagdaCh, ta faktura to ma być tylko i wyłącznie naturalny materiał. Nie chodzi tu o roznego rodzaju faktury np materiału , skorek owocow i warzyw itp????
W kolejnym zadaniu nie chodzi o jabłka ani żadne takie, - chodzi na przykład o ściany obdrapane, stare mury - można realizować w plenerze, w pustostanach etc. Odrywamy się od naszych martwych natur by podnieść świadomość plastyczną, czym jest/może być tło etc. i jakie mamy możliwości.
Tak na szybko z mojego archiwum - faktury. Ponura zabawka nie odnaleziona ale poszukiwana a wieniec adwentowy czeka na ukończenie i gałązki choinki . To są zdjęcia sprzed iluś tam lat, mam nadzieję, że się spodobają. Nowe zrobię jak skończy mi się absolutny brak czasu. Dziewczyny zdjęcia cudne, dziękuję - uczta dla oka. I sprawiłyście, że patrzę na świat inaczej - kadrami i światłem .
@Lome świetne te faktury. Czy to pierwsze to kora platana? Bardzo mi się pierwsze dwie podobają. Fotografowanie haftów ma w sobie coś pięknego. To sztuka i ćwiczenie kadru.
A ja na własnym przykładzie o roli światła w fotografii. Bez światła nie ma zdjęcia, a bez dobrego światła nie ma dobrego zdjęcia. Zobaczcie dwa ujęcia prawie tego samego - jedno wykonane w nocy, przy lampie, co miało walor dokumentacyjny i żaden inny - po prostu kiepskie zdjęcie. To drugie, przy dobrym świetle ile więcej pokazuje. Różnica wielka między nimi. Wniosek: pracujemy nad światłem i nie robimy zdjęć, gdy go nie ma.
To jest mój główny kłopot. Jak zrobić jednak zdjęcie przy kiepskim świetle i to dzieci. Bo mój aparat towarzyszy głównie dzieciom. I teraz przy spotkaniu z Mikołajem zdjęcia wyszły paskudne. Mam lustrzankę Canona z wbudowaną okropna lampa.
Co do faktur to zdjęcia były robione w Portugalii gdzie światło jest śliczne. Drzewo nie wiem jakiego jest gatunku, rosło sobie i było ciekawe.
@Lome nie używaj flesha w tym aparacie. Żeby się nie zamęczyć ustaw sobie program Av na pokrętle, a następnie w menu ręcznie ustaw najniższą pzresłonę. Osobno ustawiasz ISO - jak ciemno to większe. Na zdjęciach pierniczków wyraźnie widać, że zdjęcia warto robić rano a nie wieczorem, zwłaszcza zimą
@MagdaCh, bardzo dobry jest ten przykład z pierniczkami- ze swiatlem sztucznym i naturalnym. Gołym okiem różnica widoczna. Ja robiłam zdjęcie faktur , ale mialam słabe swiatlo . Umieszczę tylko jakies zdjecia z zewnątrz. ...kurcze tylko nie mam czasu narazie.
Komentarz
@Lome, jabłuszka bardzo fajnie wyszły, pięknie udrapowane tkaniny. W drugiej serii w drugim zdjęciu, kadr mógłby być przesunięty bardziej w prawo, żeby ostre jabłko było w 1/3 odległości od krawędzi. To jest jednak też zwykłe czepianie się
Wątek genialny, aż człowieka ręce świeżbią żeby samemu coś zrobić
Jak fajnie, ze mozna tu sie czegos uczyc od Was;-)
Sprobuje pozmieniac i zobaczę jakie będą rezultaty.
Tak na marginesie, cos mi sie nie za bardzo podobały te zdjęcia....tylko nie mam takiego wyczulonego oka na różne szczególy i nie wiedziałam co jest nie tak.
A...i z tą fugą też trafiłaś w dziesiątkę!!!
Jeszcze raz dziękuję za konstruktywną krytykę.
=D>
Super wątek. Szkoda że nie mam aparatu.
Jeżeli chodzi o smutne misie, to zdecydowanie zdjęcie nr 2 wybieram, bowiem nr 1 też nie jest zły, ale ta wypasiona posadzka psuje cały efekt - żeby to było gdzieś tam na bruku, na starych kafelkach etc. -uwiarygodniłoby cierpienie misiów. Na 2 zdjęciu światło pięknie pozbawiło nas domówień. To pierwsze gdyby powstało w innej scenerii byłoby też bardzo ładne.
tak, jak już Turturek napisała - bardzo ładnie wydobylaś te jabłka z tła, światło też jest fajne.
Moim ulubionym jest pierwsze z serii jasnych - chociaż mam takie same zastrzeżenia, jak do fugi w kafelkach u Quintany - tak do tych wzorków na obrusie u Ciebie. Czy Wy nie macie w domach prostych szmat lnianych, bawełnianych? Jak nie, to trzeba się zaopatrzyć w draperie bez fabrycznych wzorków.
Ta fotografia z ręką jest bardzo dobrym tropem - w ogóle ręka (nie wiadomo czyja, czyli niedopowiedziana) budzi ciekawe rozważania w odbiorcy, ale trzeba jeszcze kilka prób zrobić - bo nie do końca się ładnie sfotografowała. Na pocieszenie dodam, że ręka i stopa to jedne z najtrudniejszych wyzwań dla fotografa.
Proszę porobić zdjęcia różnych faktur - szlachetnych, zarysowanych przez czas i człowieka albo roślinę. Pamiętamy, jak zawsze o wspaniałym świetle, bo bez światła nie ma fotografii.
Osoby, które pragną się włączyć do wątka z pracami, a nie posiadają osprzętu niech piszą do Św. Mikołaja!
chciałam jeszcze dodać, że oczywiście uproszczony był mój komentarz, a przynajmniej jeden wniosek, jakoby misie nie mogłyby być smutne na "wypasionej" posadzce. Oczywiście, że można sportretować smutek w pięknym domu i jest on zrozumiały i naturalny - ale trzeba wtedy w innej nieco konwencji szukać ujęć.
Tak więc ostrożnie z moimi subiektywnymi korektami.
@Quintana frajda wielka!
@MagdaCh ręka na zdjęciach pojawiła się ukradkiem/przypadkiem . Ale ręka to faktycznie trudne zadanie, szczególnie maleńka poruszająca się z prędkością światła.
Nie chodzi tu o roznego rodzaju faktury np materiału , skorek owocow i warzyw itp????
Odrywamy się od naszych martwych natur by podnieść świadomość plastyczną, czym jest/może być tło etc. i jakie mamy możliwości.
A ta rozbita szyba to bajera.
Dzieki za podpowiedź
Ale obiecuję że coś świeżego też niedługo wstawię
Edit: Magda, ta rąsia na cegle prześliczna
ja też mam takie archiwum zdjęć do dalszej pracy.
Ja nie znawca tylko uczeń i to bardzo początkujący, więc powiem krótko, wszystko cacy! !!!!
Ja też coś już mam,ale nie mam kiedy wejść na komputer zmniejszyć. Może wieczorem...
świetne te faktury. Czy to pierwsze to kora platana?
Bardzo mi się pierwsze dwie podobają. Fotografowanie haftów ma w sobie coś pięknego. To sztuka i ćwiczenie kadru.
Wniosek: pracujemy nad światłem i nie robimy zdjęć, gdy go nie ma.
Co do faktur to zdjęcia były robione w Portugalii gdzie światło jest śliczne. Drzewo nie wiem jakiego jest gatunku, rosło sobie i było ciekawe.
Pierniczki wyglądają pycha.
nie używaj flesha w tym aparacie.
Żeby się nie zamęczyć ustaw sobie program Av na pokrętle, a następnie w menu ręcznie ustaw najniższą pzresłonę. Osobno ustawiasz ISO - jak ciemno to większe.
Na zdjęciach pierniczków wyraźnie widać, że zdjęcia warto robić rano a nie wieczorem, zwłaszcza zimą
Ja robiłam zdjęcie faktur , ale mialam słabe swiatlo . Umieszczę tylko jakies zdjecia z zewnątrz. ...kurcze tylko nie mam czasu narazie.
>