Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Uwaga na znachora i oszusta Jerzego Ziębę!

1567911

Komentarz

  • Pioszo54 powiedział(a):
    Turturek powiedział(a):
    Każdy z nas w ciągu życia mimo wielu starań kupił masę rzeczy które tak naprawdę mu są niepotrzebne. Potrzebę która była powodem kupna stworzyli marketingowcy. Niektórzy z nas nadal do wielu takich zakupów nadal się nie przyznaje będąc pod przekonującym wpływem reklamy. Gdybyśmy kupowali tylko potrzebne rzeczy, to pracując tyle ile pracujemy zostawałoby nam większość pieniędzy.
    pozwoliłem sobie pogrubić zdanie, które pokazuje skalę oszustwa, jakim jest dziś reklama
    Ale póki co to jest legalne. I nie nosi znamion przestępstwa. Można to rozpatrywać tylko w zakresie moralnym. 
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Turturek powiedział(a):
    Każdy z nas w ciągu życia mimo wielu starań kupił masę rzeczy które tak naprawdę mu są niepotrzebne. Potrzebę która była powodem kupna stworzyli marketingowcy. Niektórzy z nas nadal do wielu takich zakupów nadal się nie przyznaje będąc pod przekonującym wpływem reklamy. Gdybyśmy kupowali tylko potrzebne rzeczy, to pracując tyle ile pracujemy zostawałoby nam większość pieniędzy.
    pozwoliłem sobie pogrubić zdanie, które pokazuje skalę oszustwa, jakim jest dziś reklama
    Nie tylko reklama. Żyjemy w świecie gdzie bodźce i emocje odgrywają olbrzymia rolę w procesie decyzyjnym. Sam kolor czy miejsce gdzie umieścimy towar potrafi skłonić klienta do zakupu. Muzyka w sklepie steruje preferencjami klientów oraz tempem ich przemieszczania się pomiędzy regałami. Mózg narażony na odpowiednie bodźce potrafi podjąć za nas decyzję której wcześniej nie braliśmy w ogóle pod uwagę. A przecież sprzedaż to tylko jeden z obszarów wykorzystywania takich technik. Ile osób zastanawia się w jaki sposób są sterowane poprzez kanały medialne, sztukę, programy edukacyjne. Tak wielkiej ilości informacji dostarczanej naszemu mózgowi nie jesteśmy w stanie świadomie zanalizować i pozwalamy aby docierały do nas jedynie proste przekazy zapadające w podświadomość. Stąd takie zacietrzewienie przy dyskusjach politycznych czy w tym wątku.

    Kiedyś mówiło się "na chłopski rozum". Było to określenie analizy pojedynczej informacji oderwanej od całego istniejącego szumu. Chłop jak wiadomo siedział na zabitej wsi i jak coś raz na rok do niego dotarło to było to nowinką. Ale miał przez to nieskażoną przez propagandę mądrość życiową i jasny osąd co jest dobre, a co złe. Nie zajmował się głupotami, bo wiedział od czego zależy jego życie.

    "Perpetuum mobile? Panie, daj Pan spokój, komu to potrzebne. jak Pan chcesz to się tym zajmuj i mi głowy nie zawracaj".

    My się miotamy pomiędzy informacjami i próbujemy ze szczątkowych danych zbudować pełen obraz. Nie patrzymy czy ma on dla nas jakiekolwiek znaczenie, ale zafascynowani czymś nowym poświęcamy czas na coś co tak naprawdę odciąga nas od tego co dla nas ważne. Tu zakupy, tu afera, tu jakiś wynalazek, tu wydarzenie. Wszystko nas pociąga i wszystkim chcemy się zająć. Przez uleganie szumowi informacyjnemu brakuje nam dystansu.
    Podziękowali 3Aniela Katina Rogalikowa
  • edytowano maja 2019
    .


  • Tola powiedział(a):
    @maliwiju Tylko że ja mowie o czymś innym. Przecież nie przecze, że ta marihuana działa. Chodzi mi o to, że to nie jest jego odkrycie, możliwe, że ja popularyzuje, tyle że o Ziebie wiem stosunkowo krotko, a i medycznej marihuanie od dawna. On się w jakiś sposób podpina pod uznane, działające metody, mówi o nich, każdy sie zgodzi, ze to dobre i pomaga, a  przy okazji sprzedaje jakieś wymysły, także mówiąc, że są korzystne. Moim zdaniem taki Owsiaj, tylko znalazł inna niszę.
    Pomijasz fakt że jego fundacja jako jedyna refunduje leczenie marihuaną.
    A poza tym co złego że informuje o skutecznych sposobach leczenia , które są ignorowane przez większość lekarzy. 
    Sama piszesz że z innych źródeł wiedziałaś o leczeniu marihuaną tylko że było to blokowane przez przepisy prawne, to znaczy że z tych innych źródeł miałaś błędne informacje.

    Podziękowali 1Aniela
  • edytowano maja 2019
    "On się w jakiś sposób podpina pod uznane, działające metody, mówi o nich, każdy sie zgodzi, ze to dobre i pomaga, a  przy okazji sprzedaje jakieś wymysły, także mówiąc, że są korzystne. Moim zdaniem taki Owsiaj, tylko znalazł inna niszę."
    -----------------
    @Tola

    Pod co podpina się Zięba, że każdy się zgodzi?

    Jeżeli jest jakiś wymysł, który uznajesz za zły, to nie musisz kupować. Naprawdę ludzie mają swój rozum i tylko z tego powodu, że to mówi Zięba, nie będą pieniędzy wydawać na jakiś wymysł.

    Jest jednak różnica: Owsiak jest promowany przez postkomunistyczne media, a Zięba jest przez te media zwalczany. Mówi Ci to coś?

    Podziękowali 1maliwiju
  • Aniela powiedział(a):
    "On się w jakiś sposób podpina pod uznane, działające metody, mówi o nich, każdy sie zgodzi, ze to dobre i pomaga, a  przy okazji sprzedaje jakieś wymysły, także mówiąc, że są korzystne. Moim zdaniem taki Owsiaj, tylko znalazł inna niszę."
    -----------------
    @Tola

    Pod co podpina się Zięba, że każdy się zgodzi?

    Jeżeli jest jakiś wymysł, który uznajesz za zły, to nie musisz kupować. Naprawdę ludzie mają swój rozum i tylko z tego powodu, że to mówi Zięba, nie będą pieniędzy wydawać na jakiś wymysl

    Przeceniasz ludzi, którzy traktują go jak guru walczącego z big pharma i złymi lekarzami, a i on sam się na takiego kreuje.
  • "Przeceniasz ludzi, którzy traktują go jak guru walczącego z big pharma i złymi lekarzami, a i on sam się na takiego kreuje.:
    ---------------------
    Nie, big-pharma zwalcza Ziębę, a on współpracuje ze świadomymi lekarzami.

    Źli lekarze stale się z niego wyśmiewają, on z nimi nie walczy, bo nie ma szans. Jest bardzo dużo nieświadomych lekarzy.
  • Czyli ten kto krytykuje Ziebe jest złym i nieświadomym lekarzem?

    A konkretnie kto taki się na jego temat wypowiada? Na pewno znasz chociaż kilka takich wypowiedzi lekarzy. 

    Mówi Ci np cos nazwisko Ciemiega? 
  • @Paprotka ;

    Nie, to nie jest krytyka, ale naśmiewanie się.

    Wielu lekarzy nie ma wiedzy w tematach, którymi zajmuje się Zięba. Nie uczyli się tego na studiach i później sami nie interesowali się tymi zagadnieniami. Dlatego nie podchodzą do sprawy merytorycznie, ale prześmiewczo.

    Wielu lekarzy wypowiada się na jego temat prześmiewczo np. podczas wykładów dla studentów medycyny. Nazwisk nie znam, ale córka mi często opowiada.

    Nazwisko Ciemięga mi nic nie mówi. Ja słucham lekarzy, którzy popierają Ziębę i korzystają z jego doświadczenia, a nie jakiś bezsensownych krytykantów.
  • No więc kto wypowiada się prześmiewczo? Skoro jesteś o tym przekonana, to chyba bez problemu podasz ze 2-3 przykłady. Przecież na czymś chyba opierasz swoje zdecydowane przekonanie, nie na jakichś historyjkach z trzeciej ręki.
  • Nie chodzę z córką na zajęcia :D. Czy mam się jej spytać o nazwiska lekarzy i Ci podać? A po co Ci te nazwiska lekarzy? Wiadomości od mojej córki, to nie sa historyjki z trzeciej ręki :D
  • edytowano maja 2019
    Tutaj masz lek. Kubalewski, partia Zieloni


  • Aniela powiedział(a):
    Nie chodzę z córką na zajęcia :D. Czy mam się jej spytać o nazwiska lekarzy i Ci podać? A po co Ci te nazwiska lekarzy? Wiadomości od mojej córki, to nie sa historyjki z trzeciej ręki :D
    No i właśnie potwierdzasz że opierasz się na jakichś zasłyszanych historyjkach, które nawet nie wiesz kogo dotyczą. Słabo jak na tak zdecydowane osądy o niedouczonych i złych lekarzach. "Bezsensowni krytykanci" ale nawet nie wiesz, kto tak mówi :D a jakieś medialne wypowiedzi tych krytykantów chociaż znasz?
  • Jak to nie wiem kogo dotyczą? Dotyczą lekarzy wykładających na Akademii Medycznej.

    Przedstawiałam Ci medialną wypowiedź lek. Kubalewskiego. Patrz wpis wyżej.
  • Przecież on nie jest lekarzem. Nie pomyliłaś linków?  :D
  • Nie wyrocznia światopoglądu, ale jesli ktoś wydaje takie kategoryczne opinie na temat całej grupy społecznej/zawodowej (w tym wypadku lekarzy), to chyba wie kogo dokładniej ma na myśli? "Córka mi o takich lekarzach mówiła", serio?  :D
  • Chodzi mi o zwykle, dostępne do przeczytania lub odsłuchania wypowiedzi lekarzy w temacie. Na razie dostałam link do polityka z Zielonych.
  • mader powiedział(a):
    Ale nie rozumiem dlaczego neguje się tak samą możliwość zmiany struktury wody, jak i to że może za tym pójść zmiana właściwości. Fizyka jak i inne nauki stale się rozwija, a ten rozwój od zawsze zawdzięczamy otwartym umysłom. W czasach fizyki kwantowej dziwi negacja potwierdzonego jakimiś już doświadczeniami (jak czytam wyżej) założenia że określoną materia w pewnych warunkach moze się zachować w określony sposób. To jest raczej do zbadania a nie do obśmiania na starcie...
    Pewno mi nie uwierzysz (bo czemu byś miała wierzyć anonimowej osobie z netu), że wpływ pola magnetycznego na strukturę materii JEST szczegółowo badany przez naukowców na całym świecie i w świetle tych badań rzekoma strukturyzacja wody przez rzeczone urządzenie jest całkowitą bzdurą. Trudno.
  • Mader - spokojnie, od początku pytam o wypowiedzi osób które wypowiadają się w temacie publicznie. 
  • edytowano maja 2019
    https://www.crazynauka.pl/struktura-wody-czy-cos-takiego-w-ogole-istnieje/

    Wklejałam link już wcześniej.

    Naprawdę polecam, szczególnie ludziom, jak piszesz @mader, wykształconym. Jeśli ktoś coś tam wie z fizyki, to jest w stanie zrozumieć, o co chodzi. 

    PS. Nikt tam nic nie obśmiewa tylko merytorycznie analizuje wszelkie możliwości. 
    Podziękowali 1Katia
  • Bagata powiedział(a):
    https://www.crazynauka.pl/struktura-wody-czy-cos-takiego-w-ogole-istnieje/

    PS. Nikt tam nic nie obśmiewa tylko merytorycznie analizuje wszelkie możliwości. 
    No właśnie nie wszystkie, tematy jakie ten pan omawia są często bardzo spłaszczane i traktowane trochę wybiórczo, co nie znaczy że sama podawana wiedza nie ma wartości. Jednak przykład w tym artykule pokazujący jak wyglądają cząsteczki wody po namagnesowaniu jest tak uproszczony, że wręcz prostacki. Nie powinien w ogóle znaleźć się w poważnej analizie. Problemem jest to, że autor analizuje coś o czym kompletnie nic nie wie (sam się zresztą do tego uczciwie przyznaje). Nic więc dziwnego, że analiza wyszła taka jaka wyszła.
    Podziękowali 1Aniela
  • Paprotka powiedział(a):
    Nie wyrocznia światopoglądu, ale jesli ktoś wydaje takie kategoryczne opinie na temat całej grupy społecznej/zawodowej (w tym wypadku lekarzy), to chyba wie kogo dokładniej ma na myśli? "Córka mi o takich lekarzach mówiła", serio?  :D
    @Paprotka ;

    Nie uogólniaj. Przeciez nie o całej grupie lekarzy, ale o tych nieświadomych, mówiłam. I Ty czytasz ze zrozumieniem? :dizzy: 
     
    Często podkreślam, że są lekarze świadomi i tych słucham np. z TLMZ.

  • Paprotka powiedział(a):
    Chodzi mi o zwykle, dostępne do przeczytania lub odsłuchania wypowiedzi lekarzy w temacie. Na razie dostałam link do polityka z Zielonych.
    Rzeczywiście, przepraszam. Byłam przekonana, że on jest onkologiem. 

    Do czego potrzebne są Ci nazwiska lekarzy wyśmiewających Ziębę?
  • @Paprotka ;

    Tutaj masz debatę Zięby z lekarzami. Są podane nazwiska :D i twarze :D



  • Nie kupiłabym strukturyzatora, kranówkę mamy nie z rzeki bo u nas nie ma rzeki,woda jest dobra. Natomiast historia odkryć, zwłaszcza w medycynie, jest pełna szyderców i szykan, choćby chorobotwórczy wpływ drobnoustrojów - jak był negowany, przecież o tym w podstawówce uczą.
    Podziękowali 3Rogalikowa antonina Aniela
  • @Paprotka ;

    Inna debata lekarzy z Ziębą


  • edytowano maja 2019
    Turturek powiedział(a):
    Bagata powiedział(a):
    https://www.crazynauka.pl/struktura-wody-czy-cos-takiego-w-ogole-istnieje/

    PS. Nikt tam nic nie obśmiewa tylko merytorycznie analizuje wszelkie możliwości. 
    No właśnie nie wszystkie, tematy jakie ten pan omawia są często bardzo spłaszczane i traktowane trochę wybiórczo, co nie znaczy że sama podawana wiedza nie ma wartości. Jednak przykład w tym artykule pokazujący jak wyglądają cząsteczki wody po namagnesowaniu jest tak uproszczony, że wręcz prostacki. Nie powinien w ogóle znaleźć się w poważnej analizie. Problemem jest to, że autor analizuje coś o czym kompletnie nic nie wie (sam się zresztą do tego uczciwie przyznaje). Nic więc dziwnego, że analiza wyszła taka jaka wyszła.

    Mam wrażenie, że Ty znasz się na tym zdecydowanie mniej.
    podany tutaj opis jest, rzecz jasna, uproszczony, ale jak najbardziej prawidłowy.
    Zresztą na dole masz link do artytkułu w prestiżowym czasopismie naukowym, ale najwyraźniej wiesz lepiej, co jest prostackie.
    Podziękowali 1joanna_1991
  • Szczerze mówiąc jestem zażenowana. Absolutnie wszystko da sie przemycić pod płaszczykiem tego, że odkrycia naukowe często są przez współczesnych nie rozumiane. To nie jest żaden argument w dyskusji.
    Podziękowali 2beatak Katia
  • Aniela powiedział(a):
    Paprotka powiedział(a):
    Nie wyrocznia światopoglądu, ale jesli ktoś wydaje takie kategoryczne opinie na temat całej grupy społecznej/zawodowej (w tym wypadku lekarzy), to chyba wie kogo dokładniej ma na myśli? "Córka mi o takich lekarzach mówiła", serio?  :D
    @Paprotka ;

    Nie uogólniaj. Przeciez nie o całej grupie lekarzy, ale o tych nieświadomych, mówiłam. I Ty czytasz ze zrozumieniem? :dizzy: 
     
    Często podkreślam, że są lekarze świadomi i tych słucham np. z TLMZ.
    A Ci nieświadomi to właśnie ci którzy krytykują Ziebe czy są wśród tych krytykujących tacy którzy w przeciwieństwie do niego wiedza o czym mówią?

    Aniela powiedział(a):

    Paprotka powiedział(a):
    Chodzi mi o zwykle, dostępne do przeczytania lub odsłuchania wypowiedzi lekarzy w temacie. Na razie dostałam link do polityka z Zielonych.
    Rzeczywiście, przepraszam. Byłam przekonana, że on jest onkologiem. 

    Do czego potrzebne są Ci nazwiska lekarzy wyśmiewających Ziębę?
    Aby zobaczyć, na czyich opiniach się opierasz.
  • Słuchajcie, a gdyby ktoś powiedział, że smarowanie chleba masłem od prawej do lewej powoduje, że cholesterol zawarty w maśle nie szkodzi, a od lewej do prawej przeciwnie? Albo że zamieszanie kawy więcej niż 10 razy osłabia działanie kofeiny? 

    Można przecież wymyślić dowolną ilość niepopartych niczym bzdur i co, nie można o żadnej z nich powiedzieć, że to ściema? Bo epokowe odkrycia bywały początkowo wyśmiewane?

    A może ta czerwona kokardka na wózku dziecięcym też ma rację bytu? Tylko zamiast mówić, że to do odpędzania złych uroków, trzeba to odpowiednio wyjaśnić. Na przykład tym, że kolor czerwony odbija fale o pewnej częstotliwości, które mogą uszkadzać wrażliwe tkanki, a zostało to dowiedzione przez badaczy japońskich. 

    Co innego medycyna ludowa czy ziołolecznictwo, a co innego takie brednie wyssane z palca, no błagam Was.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.