W pocie więc oblicza twego
będziesz musiał zdobywać pożywienie,
póki nie wrócisz do ziemi,
z której zostałeś wzięty;
bo prochem jesteś
i w proch się obrócisz!Â?
[cite] agaga:[/cite] Biblijny "proch ziemi" to równie dobrze może być ciało małpy. Bóg posłużył się stworzeniem, by stworzyć człowieka.
Ale...
Przy literalnym rozumieniu Pisma nic tu do niczego nie pasuje.
A przede wszystkim rozdział 1 i 2 Księgi Rodzaju przeczą same sobie.
@All: Spalmy marko na stosie! Jeśli go spalimy, nie będziemy musieli z nim dyskutować. I "problem" z ewolucją się sam rozwiąże. Spalmy w zasadzie wszystkich, którzy mają inne zdanie! W końcu żyjemy w XI wieku. W końcu żyjemy w XXI wieku!
Trochę mi brakuje opcji odpowiadania na konkretny wpis i czasami po kilku minutach nie wiadomo, komu się odpowiada. Zrobiłem uwagę marko i żeby nie zakładać robić wpisu, zrobiłem @All,żeby fragment był dla wszyskich (All - wszyscy)
[cite] Taw:[/cite]W tej chwili ewolucjonizm pełni funkcje parareligijne i może być przyjęty wyłącznie na wiarę.
Moja żona jest blondynka(prawie) ja mam piękne niebieskie oczy (zwłaszcza prawe), a dzieci są niebieskookimi blondynami i co...? powiesz mi że ewolucji nie ma i nie ma doskonałej rasy?
Ale się nam wątek rozbudował...
Taw! Jaa Słucham Pani Dorotki Sumińskiej
regularnie co tydzień w sobotę o 11 w PR1 i bardzo ją cenię za szczerość i otwartość. Ostatnio wyznała, że jej kochana kotka regularnie siusia do piekarnika... aż mi ślinka leci na samą myśl o murzynku (*cieście) u Pani Dorotki.
Ja się cały czas zastanawiam jak Ty godzisz opisy stworzenia świata z teorią ewolucji i doszłam do wniosku, że wszystko da się wytłumaczyć przenośnią...
W ten sposób wielu ludzi zbłądziło, bo nie wiadomo co tłumaczyc dosłownie, a co w przenośni. Strach pomyślec jakby zaczęto tak myślec na temat przykazań i czy np. ustanowienia Eucharystii.Przecież nie jesteśmy ludożercami ("literalnie" rzecz ujmując powinnaś nam to wmawiac, że tak myślimy), ale Chleb naprawdę staje się ciałem Chrystusa i nie jest to żadna przenośnia.
[cite] agaga:[/cite]Powiedzcie, jeśli możecie, bo mnie to od wczoraj dręczy.
Jak godzicie przy literalnej lekturze dwa różne opisy stworzenia świata i człowieka z Ks. Rodzaju?
Widziałaś ten wątek z "kręcącą się dziewczyną"? Patrz tak długo aż zacznie robic przysiady a zrozumiesz.
Komentarz
Ja się na reinkarnacji nie znam
W pocie więc oblicza twego
będziesz musiał zdobywać pożywienie,
póki nie wrócisz do ziemi,
z której zostałeś wzięty;
bo prochem jesteś
i w proch się obrócisz!Â?
:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
jeste typowym katotalibem, zacofanym o ograniczonym umyśle. Debilem i tyle. Idź zrób bezmyślnie kolejne dziecko bo widać tyle tylko ci wychodzi.
Myślę, że na tym etapie zakończymy już spotkanie z Marko. Miłego ewoluowania, kolego
@All: Spalmy marko na stosie! Jeśli go spalimy, nie będziemy musieli z nim dyskutować. I "problem" z ewolucją się sam rozwiąże. Spalmy w zasadzie wszystkich, którzy mają inne zdanie!
W końcu żyjemy w XI wieku.W końcu żyjemy w XXI wieku!"Proch ziemi" to materia, tworzywo, z którego Bóg stworzył człowieka obdarzając go duszą nieśmiertelną.
A jaki masz dowód, że to tworzywo to ... małpa?
a dziadzio w wermachcie służył?
Mój czy blondynki?
Taw! Jaa Słucham Pani Dorotki Sumińskiej
regularnie co tydzień w sobotę o 11 w PR1 i bardzo ją cenię za szczerość i otwartość. Ostatnio wyznała, że jej kochana kotka regularnie siusia do piekarnika... aż mi ślinka leci na samą myśl o murzynku (*cieście) u Pani Dorotki.
Pani Dorotka z małżonkiem
W ten sposób wielu ludzi zbłądziło, bo nie wiadomo co tłumaczyc dosłownie, a co w przenośni. Strach pomyślec jakby zaczęto tak myślec na temat przykazań i czy np. ustanowienia Eucharystii.Przecież nie jesteśmy ludożercami ("literalnie" rzecz ujmując powinnaś nam to wmawiac, że tak myślimy), ale Chleb naprawdę staje się ciałem Chrystusa i nie jest to żadna przenośnia.
Argumenty zostały w szafie.