Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

14344464849188

Komentarz

  • Małgosiu,pamiętam codziennie o modlitwie za was .
    To wspaniale,że jest poprawa,może minimalna ,ale to zawsze jeden krok do przodu.
    I tego Tobie życzę,wielu kroków do przodu,nawet malutkich,najmniejszych ,ale do przodu:wink:
  • Wolne godziny na sobotę:
    02.00
    07.45
    08.15
    08.45
    09.15
    09.45
    12.30
    13.00
    13.15
    18.00
    18.15
    18.45

    Niedzielę wpiszę za chwilę.
    Wpisujcie się samodzielnie, a kto nie potrafi, albo nie otwiera mu się tabelka niech się wpisuje w wątku "Koronka".
    Będzie dzięki temu większy porządek.
  • Niedziela:
    01.30
    02.00
    07.45
    08.15
    08.45
    09.15
    09.45
    11.45
    12.30
    13.00
    13.15
    18.00
    18.15
    18.45
  • +++
    Teraz nie będę miała czasu zaglądać na forum , ale będę pamiętać .
    W czasie Świąt Komunia w Waszej intencji.
  • Nie bede moze za bardzo sie w swieta udzielac,ale modlitwa stala dwa razy w ciagu dnia bedzie:) Malgosiu- duuuzo wytrwalosci i milosci Wam zycze. Bede calym sercem przy Was.
  • Małgosiu będziemy pamiętać o Was w te Święta, choć do wtorku znikamy z internetu.
    Podtrzymuję stałą godzinę o 20.00 Koronką aż do odwołania ( na czas nieokreślony).
    Ewka 4 letnia modli się jedną dziesiątką co dzień i zawsze pamięta "o Weronice i jej rodzinie" :bigsmile: Bardzo mnie to wzrusza i cieszę się, że daliście nam szansę uporządkowania modlitewnej części życia rodzinnego.
    Dziękuję!
    Spokojnych i błogosławionych Świąt!
    +++
  • Modli się za Was Kubuś lat 7 z Łodzi - b przejął się dziewczynkami
  • Po dzisiejszej wizycie w szpitalu mam tak różne przemyślenia, że chyba się z Wami nie podzielę...
    To co obserwuję u Weroniki jest nieadekwatne do tego, co mówią lekarze...
    Czy oni się mylą czy może my widzimy to, co chcemy zobaczyć?

    Lekarze oczywiście przedstawiają całą sytuację w czarnych barwach...Dziś wręcz odebrałam to tak, jakby już krzyżyk na niej stawiano.
    A my po południu obserwowaliśmy reakcję na głos, poruszanie kończynami. No i najważniejsze- Weronika w pewnym momencie uniosła powiekę i poruszyła gałką oczną. Zamrugała też kilkakrotnie. Na ile świadomie? Nie wiem...
    Ale mam wrażenie, że jej organizm powoli, powoli, bardzo powoli zaczyna się budzić...
    Nie mam doświadczeń z takimi pacjentami, więc zupełnie nie wiem co myśleć. Mam swego rodzaju dysonans poznawczy.

    A może dokumentacja medyczna to jedno, a życie to drugie???

    Proszę, módlmy się dalej!

    Co do Oli, to jest lepiej,. Ale jest trochę przybita z tego powodu, że na święta na sali została sama...Na dodatek tęskni za maluchami, a wprowadzić ich tam nie można nawet przy wigilli. Ostatecznie mamy jej jutro zorganizować sesję na skype.
  • I wiecie co? Mam nieodpatą ochotę przeczytać Weronice bajkę o śpiącej królewnie...
  • jestem za sesja na skype maluchy beda szczesliwe i Ola tez..
    My nadal sie modlimy za was 5xAachen
    Pozdrawjamy
  • A ja mam dla Oli mały prezent: książkę, którą chciała przeczytać (3 części, połknie pewnie w 3 dni ;). Może mi się uda jutro zawieźć :)

    Cały czas, +++
  • Małgosiu, koronka codziennie i jutrzejsza Komunia Św. w Waszej intencji.
  • Małgosiu +++
  • Małgosiu nasz znajomy po wypadku samochodowym mial dane przez lekarzy 1 % na przeżycie, on przezyl potem lekarze powiedzieli ,że jak sie wybudzi ze śpiączki to bedzie roślinką ,on się wybudził roslinką nie jest ,żyje i ma sie bardzo dobrze dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych
  • Małgosiu, moje córki - jedna w wieku Oli, druga Weroniki, bardzo przeżywają, pamiętają w modlitwie.
    Bardzo Was ściskamy na te Swięta, towarzyszymy Wam też myślą nieustającą. Ja dziękuję za to,że piszesz. Nosimy Was w sercu.
  • A czy nie jest tak, że w takiej sytuacji trzeba dostarczać jak najwięcej bodźców? Mówić, czytać, dotykać itd.?
  • Tu jest ciekawy tekst na ten temat. Potwierdzający moje obserwacje co do zachowań "służby zdrowia".
  • Małgoś, jesteśmy z Wami


    +++
  • [cite] Witek (dawniej RiW):[/cite]A czy nie jest tak, że w takiej sytuacji trzeba dostarczać jak najwięcej bodźców? Mówić, czytać, dotykać itd.?

    Tak właśnie jest.
    Tylko, że też nie cały czas i za wszelką cenę. Będąc z Weroniką przez dłuższy czas obserwujemu już, że miewa okresy "ożywienia", cokolwiek to znaczy. Wtedy staramy się jak najwięcej do niej mówić czytać, głaskać po buzi. I widać, po parametrach, że ona chyba odbiera te bodźce reagując choćby przyspieszeniem tętna.
    Z kolei są też okresy, że tętno zdecydowanie zwalnia, a ona zdaje się być w bardzo głębokim śnie. Myślę, że wtedy trzeba pozwolić się jej wyłączyć, po to, aby mózg odpoczął. Myślę, że trzeba poprostu wyjśc przeciw jej potrzebom. Ale to tylko takie moje zdanie.
    Generalnie to podobno kontakt z Nią żaden. Podobno nie robi postępów...
  • pamiętam ++
  • Nie zapominam +++
  • Kochani!
    Dziękując za modlitwę, wsparcie i pokrzepiające słowa życzymy Wam Wszystkim
    Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiego dobra w nadchodzącym Nowym Roku.

    Jednocześnie informujemy, że kolejne Msze Św w intencji o zdrowie Weroniki i Oli zostaną odprawione w Kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Warszawie- Falenicy:

    24.12, godz 24.00 (Pasterka)
    25.12, godz 8.30
    31.12, godz 7.00

    Małgorzata i Zbyszek Spytkowie
  • Małgosiu będziemy pamiętać o Was przy światecznym stole, w modlitwie, stała koronka o 20.30
  • Pamiętamy o Was, szczególnie dziś...
  • Tez pamietam+++
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.