Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

15253555758188

Komentarz

  • Dzisiejsza Msza i Komunia za Was, różne drobnostki zdrowotne itp też.

    Smutne te wieści, dopiero przeczytałem. Patrzcie lekarzom na ręce...

    +++

    Czy 2:00 wciąż wolna?
  • [cite] tatapafcia:[/cite]Czy 2:00 wciąż wolna?
    Tak, ciągle wolna. Czekała na Ciebie.:cool:
  • Małgosiu, mam teraz ograniczony dostęp do netu, ale nie ustaje w modlitwie+++
  • Pamiętamy o Was Małgosiu. I dziś też na pielgrzymce.
  • O, czemu mi wyświetlało jako zero nowych wpisów?:(

    Oczywiście 2:00 więc start +


    Ex ore infantium, Deus, et lactentium perfecisti laudem propter inimicos tuos. Domine, Domine noster: Quam admirabile est nomen tuum in universa terra!

    Z ust dzieci i niemowląt zgotowałeś sobie chwałę, Boże, wbrew przeciwnikom Twoim. O Panie, Panie nasz, jak przedziwne Twe imię po wszystkiej ziemi!

    Za wstawiennictwem Św. Młodzianków Męczenników, już wczorajszych patronów +++
  • u mnie też nie wyświetla nowych wpisów
    +++
  • U mnie już wyświetla ale rano nie wyświetłało
    Nieustająco
    +++
  • Przepraszam:)

    Jestem, wciąż za Was

    +
  • Prosze o jedną osobę do Nowenny Małgosinej.:bigsmile:
  • bardzo proszę...
  • Ja się zgłaszam :bigsmile: Dziękczynna?
  • Dotarłem do bardzo ładnego zdjęcia Weroniki z uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

    http://img263.imageshack.us/img263/4361/weronikaz.jpg

    PS. Chustka na głowie dlatego, że nasze dziewczyny też miały :)
  • Piękna Weronika:)


    i my pamietamy o Was wszystkich!
  • Maćku, dzięki za zdjęcie!
  • Naprawdę przesympatyczne dziewczę.
    Wiem, że taka do Was wróci, jeśli tylko taka wola Boża!
    Małgosiu odwagi!
    I módlmy się koniecznie za lekarzy!
  • Ale ona sliczna dziewczy Malgosiu nadal w modlitwie trwamy moja corka wyladowala w klinice ale to zapalenie dziasel i stwierdzila nareszcie szturm na niebo puscilam mamo dzis cala noc modlilam sie za Weronike i reszte jej rodziny kazala mi wam przekazac i jezeli nie bedzie problemem to taka mala Modlitwe za Nia czyli za Nicole -Shara tez prosze chociaz wiem ze inni bardziej jej potrzebuja z pozdrowieniami
  • Dzięki za te zdjęcia ! To duża mobilizacja do modlitwy +++
  • Pamiętam +++
  • Małgosiu, modlimy się za Was cały czas.

    Śliczne to zdjęcie.



    I jeszcze jedno. Zmieniłam swój nick i ikonkę. Nie lubię złośliwych trolli.


    Pozostaję w modlitwach, które deklarowałam na stałe. W koronce i NP. Wyślę jeszcze maila z dokładnym wyjaśnieniem, do osoby, z którą mam kontakt.
  • Niech Święta Weronika czuwa nad Tobą, Weronisiu - ta, która otarła twarz Chrystusowi w drodze krzyżowej - i poleca Cię Dobremu Bogu!
    Cały czas z modlitwą. +++
  • Małgosiu Weronisia to taka słodziutka iskiereczka Cały czas się modlę za nią i za Was
  • Kochani, dziś na temat Weroniki nic Wam nie napiszę...
    Zostałam w domu z kilku powodów:
    -aby odpocząć psychicznie, bo wczoraj miałam bardzo ciężki dzień,
    -aby pobyć z moimi maluchami, które też bardzo mnie potrzebują,
    -bo miałam wizytę pewnej miłej pani psycholog,
    -bo rano wstałam z bólem gardła...
    Mąż był rano w szpitalu tylko chwilę, a potem pojechał do Bydgoszczy. Na chwilę obecną nie wiem nic tylko poza tym, że wróci późno w nocy.
    Mateusz dostał dziś wychodne. Był z kolegami i koleżankami z klasy w kinie i KFC...Wrócił bardzo zadowolony.
    Myślałam, że uda mi się po południu pojechać do szpitala, ale ze względu na to gardło i bezpieczeństwo Weroniki całkowicie już sobie odpuściłam...Pojechał Mateusz do Oli.
    Przy okazji "przyholuje" naszego gościa, czyli mamę Piotrusia.

    Ja za to wybrałam się z dziećmi na dłuuuugi spacer. Przy okazji też zakupy...
    I właśnie uświadomiłam sobie, że ja na spacerze nie byłam chyba od miesiąca...
    Dzieciaki nieźle pomęczone...

    Ale nawet na spacerze nie mogę przestać myśleć o Weronice. Ona zawsze była pierwsza na takie wyprawy...Czy jeszcze kiedyś dane jej będzie chodzić, biegać?
    Cały czas ma ją przed oczami taką energiczną, trochę szaloną...Z tym jej błyskiem w oku i dołeczkami...Ech, serce się kraje...:cry::cry::cry:

    Próbuję jakoś żyć... Próbuję poskładać się do kupy z tych tysięcy kawałków, na które się rozpadłam...
    Ciężko mi idzie...:cry::cry::cry:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.