Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

16869717374188

Komentarz

  • Naprawdę nikt nie ma chwili aby w Nowennie pomodlić sie?:bh:
  • Bridget mogę spróbować dzisiaj tylko tak łopatologicznie wytłumacz co i jak, bom nie w temacie:confused:
  • [cite] Monica:[/cite]Bridget mogę spróbować dzisiaj tylko tak łopatologicznie wytłumacz co i jak, bom nie w temacie:confused:
    Chodz w takim razie do Nowenny:bigsmile:
  • @Aginia:

    Dobrze :)
  • [cite] origami:[/cite]jeżeli wstaniesz rano i okaże się, że jednak zawiodłeś, to zamiast się gorszyć sobą możesz po prostu zmówić zaległą modlitwę
    Jeśli mam z takim założeniem "deklarować", to wolę zadeklarować coś, co naprawdę zrobię.
  • +++ za całą rodzinę...
  • No więc...

    Weronika robi małe/ogromne!/ postępy. Takim postępem jest to, że zaczyna otwierać buzię do karmienia. Z trudem jej to idzie. Ale nie ma już tego szczękościsku, który utrudniał przyjmowanie posiłków. Jednak całe jej ciało nadal pozostaje bezwładne. Nadal jeszcze bardzo dużo śpi. I czasami jest to śmieszne, bo ona bardzo często ziewa. Kurcze, jak można być niewyspanym po ponad miesiącu niemal ciągłego snu? :wink:

    Pocieszające jest to, że wg lekarzy odruchy neurologiczne są z dnia na dzień coraz silniejsze. A więc wszystko idzie ku dobremu. Boimy się jednak powikłań, które jej zagrażają...

    No i niestety na razie nie ma szansy na miejsce w CDZ. Nie dlatego, że jej tam nie chcą, ale z powodu rzeczywistego braku miejsc. Jako, że turnusy rehabilitacyjne zwykle trwają kilka tygodni, trzeba czekać, aż ktoś taki turnus zakończy. Najprawdopodobniej do końca miesiąca, może nawet do początku lutego...
  • Szkoda tylko, że o cierpliwośc tak trudno...:cry:
  • Dzięki Małgorzato, każdy twój wpis to nowa iskierka nadziei
    i oczywiście pamiętamy +++
  • [cite] Małgorzata32:[/cite]Szkoda tylko, że o cierpliwośc tak trudno...:cry:


    bo człowiek chciałby wszystko szybko, szybko,
    a tu czasami trzeba czasu, by ukazała się w pełni Jego Chwała!

    K
  • Dziękuję za wieści o Weronice! Moja skromna modlitwa za Pani córkę odbija się dobrem w mojej rodzinie.
  • To dobro, które rozlewa się dzięki modlitwie za Weronikę na wieeeeeelu ludzi jest wielką łaską.
    Chwała Panu!
  • Malgosiu-bardzo Wam życzę cierpliwości i pokoju serca -wierze,ze wszystko sie powoli ułoży .Wspieram +++
  • Małgoś, mnie w tym tygodniu dopadło takie zmęczenie i tylko jedna myśl pchała mnie do przodu, ja marudzę a Małgosia, Zbyszek jak dają radę, w tym wszystkim co ich spotkało i za NP się biorę, bo normalnie mój organizm w tym tygodniu śpi.
    Ale dziś słońce za oknem.:bigsmile:
    +++
  • Małgosiu, dobrze Cię czytać.
    Gratulacje dla Weroniki za te jej uparte wysiłki!
    Jej to musi być dopiero ciężko, że to nie tak od razu...

    A system opieki(?) zdrowotnej jaki jest każdy widzi.
    Na szczęście to nie w nim pokładamy nadzieję...
    +++
  • Dobrze, że stan Weroniki się poprawia.
    Chwała Panu !!!!
    Pamiętam codziennie +
  • Małgorzato, o siły, cierpliwość i wszelkie potrzebne łaski dla Ciebie +++ :hugging:
  • Małgosiu - ziewa się aby mózg dotlenić :wink:
  • +++:bigsmile:
  • Codziennie +++
  • Cudnie! Gratulacje dla Weroniki!

    Też sobie myślę czasem, jak ciężko musi być Weronice - chciałaby żyć normalnie, biegać mówić, jeść a tu ciało nie chce słuchać i wszystko przychodzi z takim trudem - ile to dziecko musi znaleźć w sobie cierpliwości ...
    I Wy Małgosiu, Zbyszku
    ale też Mateuszu, Olu, Pawle, Julko i Michałku
    jak wiele Wam potrzeba sił i cierpliwości, by wracać do normalnego życia.

    Cały czas o Was pamiętamy +++
  • :iq:
    my też codziennie +++
  • Małgosiu, pamiętam +++
  • Trwam+++
  • I ja pamiętam. +++
  • Jako i my!
    +++
  • Malgosiu pamietamy o Was caly czas kazda sekunda mego zycia jest oddana w intencji Waszej rodziny
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.