Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

UWAGA!!! Małgorzata32 - modlitwa bardzo potrzebna

17273757778188

Komentarz

  • +++nadal Koronka Małgosiu
  • Gosiu,pamiętam
    +++
  • Pamiętam +++
  • Codziennie o Was myślę
    +
  • Pamiętam +++
  • Ja tez +++
  • BOLESNE w Nowennie Małgosinej wolne
  • ja wezmę
  • 1 radosne i 1 chwalebne zostały w Nowennie Małgosinej do rozdania:ih:
  • Już chyba nie:wink:
  • Sześć tygodni minęło...



    Dużo by pisać...
    Ale dziśnie dam rady...

    Chciałam dzisiejszą fotkę Wam pokazać. Na razie jednak mąż walczy z problemami technicznymi. Cierpliwości...

    Bóg zapłać za modlitwę!
  • Gosiu, czekamy codziennie na wieści. Mój mąż zawsze pyta wieczorem, co u Was. Pamiętamy.
  • Ok, napiszę niebawem. Potrzebuję trochę więcej czasu, żeby myśli zebrać. Bo chociaż są jakieś tam postępy, to generalnie nie jest dobrze...
  • weraf.jpg

    Najważniejszą i najlepszą rzeczą, jaką można teraz zrobić, to się modlić! Wciąż bardzo potrzebujemy waszego duchowego wsparcia...

    Jeśli ktoś jeszcze nie wierzy, w cudowną moc modlitwy niech przeczyta słowa samego Jezusa:
    Opowiedział im przypowieść, aby pouczyć, że zawsze powinni się modlić i nigdy nie ustawać. Mówił: "W pewnym mieście żył sędzia. Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. I żyła w tym mieście wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed krzywdą ze strony mojego przeciwnika". Przez pewien czas nie chciał. Jednak później pomyślał sobie: "Chociaż Boga się nie boję i nie liczę się z ludźmi, jednak ponieważ męczy mnie ta wdowa, obronię ją przed krzywdą, aby przychodząc bez końca, nie dręczyła mnie"". I Pan dodał: "Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A czy Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego? Czy będzie zwlekał z ich sprawą? Oświadczam wam, że szybko weźmie ich w obronę. Czy jednak, gdy przyjdzie Syn Człowieczy, znajdzie wiarę na ziemi?"
    (Łk 18, 1-8)

    Także i innym razem Jezus przypomina tę samą zasadę:
    I powiedział im: "Ktoś z was będzie miał przyjaciela. Pójdzie do niego o północy i powie mu: "Przyjacielu, użycz mi trzech chlebów, bo przybył do mnie mój przyjaciel prosto z drogi i nie mam co mu postawić". A tamten ze środka odpowie: "Daj mi spokój. Drzwi już zamknięte i moje dzieci są już ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać ci". Zapewniam was, że choć nie da mu, wstawszy, dlatego, że jest jego przyjacielem, to podniósłszy się da mu, czego potrzebuje, z powodu jego nieustępliwości. I ja wam mówię: proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a zostanie wam otworzone. Bo każdy, kto prosi, otrzymuje, kto szuka, znajduje, a pukającemu zostanie otworzone. Jeśli któregoś z was, ojca, syn poprosi o rybę, to czy zamiast ryby poda mu węża? Albo jeśli poprosi o jajko, poda mu skorpiona? Jeśli zatem wy potraficie, choć zepsuci jesteście, dawać swoim dzieciom dobre dary, to o ileż bardziej Ojciec, Ten z nieba, da Ducha Świętego proszącym Go".

    (Łk 11, 5-13)

    Trwajmy więc nadal na modlitwie...
  • Weronisiu koronka nieustająca w Twojej intencji.Ty tak patrzysz i wiem ,że chcesz coś wszystkim przekazać tylko nie mozesz.Ja sercem czuje jeszcze więcej modlitwy
  • Ależ ona patrzy!!!
  • Weronisiu moja najdroższa tak moja modlitwa będzie jeszcze gorliwsza....
  • Bardzo smutne to jej spojrzenie...
    Nie ma w nim nic ze spojrzenia tej dawnej Weroniki, z iskierkami w oczach...
  • To, że Weronika patrzy nie oznacza wcale, że się obudziła. Ona teraz jest w stanie, który niektórzy określają jako "zawieszenie świadomości". Oznacza to, że ona się "zawiesiła" na jakimś etapie. I na razie ten stan się nie zmienia. Niestety...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.