Hodowla kur - jak zacząć?

nowa

mięsne łatwe szybkie ,i te żarcie to pasza musi być specjalna + zboże bo same zboże to padają szybko,na jajka też proste sypiesz jedzenie do korytka wody nalewasz do jakiegoś naczynia i tyle mniej jedzą od mięsnych łatwiejsze w chowie

krzysztof12

zeby mieso było smaczne to jak najmniej paszy a jak najwiencej zieleniny np pokrzwy

karolinamika

Pokrzyw skubane nie chcą jeść. Widocznie nie słyszały ze takie zdrowe. Ale mlecze i trawę chętnie skubią. Choć najlepiej im smakuje to co w ogródku rośnie warzywa kwiaty itp co bym nie chciała żeby ruszaly.
Dla nich układ idealny jakby mogły wyjść na ogród i tam sobie coś znaleźć. Białko czyli robactwo, dzdxownice itp. Kura nie tylko samym ziarnem żyje. Lubi miesko co przypelzlo. Na wybiegu już nic nie rośnie. Wydziobaly i wydrapały wszystko do gołej ziemi

Ania D.

Karolinamika, pamiętam, że pokrzywę na pewno się drobno siekało i mieszało z jakimś pokarmem. Może wcześniej była parzona, ale tego już nie jestem pewna. Moja ciocia dawała wszystkim młodym kurom, indykom i kaczkom takie jedzenie.

nowa

albo otrebami gotowanymi ziemniakami

krzysztof12

najlepiej pokrzywe sierpem sciac i przez sieczkarnie a jak ktos niema to ratuje sie kosiarka do trawy moze na ziemie zucic przejechac po niej kosiarka

karolinamika

I z żółtkiem gotowanym sie siekalo małym kurczetom.

gozdkowa

Kury. Coś mnie w nich pociąga. Myślimy o fajnym kurniku. I coś mnie przeraża i odpycha zarazem... Ktoś tu hoduje sobie kilka kurek nadal i poleca?

Skatarzyna

Mamy dwie. Od września. Nie wiem, czy polecam. Jajko dobra rzecz. 

Elf77

Generalnie fajna sprawa, masz świeże jajeczka, wiesz czym nakarmiłaś kury, bo jak mają być karmione paszą (prawie wszystkie są z gmo) to szkoda czasu imo, do tego super nawóz do roślin.

Jednak jak wyżej napisano, muszą mieć dobre ogrodzenie, bo najlepsza trawa jest za płotem, a jeszcze lepszy Twój: koperek, jarmuż, sałata, etc. W ogrodzie kury są okropnymi szkodnikami, bo nawet jak nie zjedzą, to rozgrzebią, więc podstawa, to wydzielone dla nich miejsce. No i jakbyś chciała gdzieś wyjechać na kilka dni, to musisz mieć kogoś, kto je otworzy, zamknie, da jeść i pić codziennie. Mimo wszystko polecam.