Niektóre z bloga nie są złe - jakby je zestawić z jakimiś fajnymi dodatkami, butami, torebką, biżuterią to myślę, że udałoby się pozbyć z nich ducha dawnych lat A niektóre i same w sobie są w porządku. Ale jednak zdecydowana większość propozycji strojów moim zdaniem przesadzona i bardzo nie w moim stylu. Można się ubrać i skromnie i modnie równocześnie
Jakoś pooglądałam co ta pani poleca i większość rzeczy jest po prostu brzydkich i postarzających. Choć wartości też są mi bliskie, także staram się szukać strojów skromnych. Przykłady niezbyt według mnie fortunne:
- ta spódnica, bleh - no błagam, łączenie dołu i góry w różnych wzorach, toż to podstawowy błąd stylu
- zdjęcie premierowej w takim stroju, to według mnie niezbyt wizerunkowo dobrze
rozwalił mnie tekst, że wprawdzie księżna jest drugą , żoną i konwertowała na protestantyzm, to jednak lepiej brać przykład z arystokratek i celebrytek.
Ta szara gnieciona to mi się nawet podoba, tylko góra ma się nijak do niej. Uważam , że z jakimś fajnym, nawet brawarystycznym dość topem byłoby fajnie.
Ja się inspiruję arystokratkami, gdyż lubię taki spokojny elegancki styl. Lubię oglądać, jak księżna Kate się ubiera, chociaż w wielu przypadkach długość spódnicy należało by trochę powiększyć Wiadomo, że do pracy staram się ubierać elegancko, bo tak to bywa, że nagle jestem wzywana nagle na jakieś spotkanie, czy konferencję prasową. Ostatnio postanowiłam wyglądać elegancko również w domu przy sprzątaniu. Myślę, że do tego konieczny będzie fartuszek Dzisiaj wybieram się na poszukiwanie jasnych żakietów, bo brakuje ich w mojej garderobie, a są dobrą bazą do eleganckich ubrań.
a ja przyznam, że zdjęcia tych princesek mnie zainspirowały bo ostatnio oglądając sukienki z załóżenia nie patrzyłam na takie bez rękawów a przecież dobierając bluzkę koło domu można polatać :-)
podobają mi się sukienki w stylu Cream, KAFFE, Anna Field oczywiście nie wszystkie, ale większość jest delikatna i kobieca
weżcie, kurczę, czuję się źle nawet jak Was teraz czytam - siedzę w dresie hehehe na swoje usprawiedliwienie powiem, że ostatnio inwestuję tylko w spódnice, sukienki (moja ukochana długość tuż za kolano) i... szpilki
Ja lubię klasyczne, proste ubrania, wykonane z dobrych materiałów. Kiedy kupuję np. zieloną koszulkę w jakiś wzór to wiadomo, że nie wydam na nią fortuny, ale zależy mi na jakości tych ubrań, które są właśnie ponadczasowe i można je łączyć z wieloma rzeczami i używać przez wiele lat. I tak np. uważam, że warto mieć właśnie jakiś jasny żakiet, dobre jeansy, klasyczne czarne szpilki (jeśli ktoś nosi), czarny żakiet, białą bluzkę, biały t-shirt, czarną spódnicę/sukienkę itp. Nie lubię takiej pstrokacizny, jaka jest na wielu sukienkach, spódnicach, czy np. tej ostatniej bluzce wklejonej przez Emilię. Dla mnie za dużo się dzieje (chociaż mam kilka takich rzeczy, tylko wtedy zawsze łączę je z gładkimi materiałami, zwykle czarny lub biały, ew. szarości, granat). Ale są osoby, którym to pasuje i które dobrze się czują z mnogością wzorów i kolorów - jak ktoś tylko umie to łączyć to naprawdę może być fajny efekt.
I conversy się nie kłócą z tym stylem Zamierzam sobie kupić w tym sezonie czarno kolorowe adidasy
Moim zdaniem prostota, nawet jeśli jest w sportowym stylu prawie zawsze dobrze wygląda (i nie musi oznaczać nudy)
A to prawda, sztuką jest ubierać się ładnie, niebanalnie, ciekawie - nie będąc wcale chodzącym ideałem o bujnej fryzurze, doskonałej figurze i olśniewającej urodzie
I bardzo lubie styl sportowo-elegancki. Bardzo praktyczny przy dzieciach Mam np. jeden polarowo-welniany plaszczyk, w sam raz na spacery z dziecmi i bieganie po placach zabaw. Ostatnio zanabylam cos takiego: niby zwykly polar, ale guziki czynia go bardziej eleganckim:
Komentarz
http://twesukienki.wordpress.com/2014/01/15/twe-sukienki/
edit: doczytałam
lubię ten język, te wartości
- ta spódnica, bleh
- no błagam, łączenie dołu i góry w różnych wzorach, toż to podstawowy błąd stylu
- zdjęcie premierowej w takim stroju, to według mnie niezbyt wizerunkowo dobrze
Ja się inspiruję arystokratkami, gdyż lubię taki spokojny elegancki styl. Lubię oglądać, jak księżna Kate się ubiera, chociaż w wielu przypadkach długość spódnicy należało by trochę powiększyć
Wiadomo, że do pracy staram się ubierać elegancko, bo tak to bywa, że nagle jestem wzywana nagle na jakieś spotkanie, czy konferencję prasową. Ostatnio postanowiłam wyglądać elegancko również w domu przy sprzątaniu. Myślę, że do tego konieczny będzie fartuszek
Dzisiaj wybieram się na poszukiwanie jasnych żakietów, bo brakuje ich w mojej garderobie, a są dobrą bazą do eleganckich ubrań.
a przecież dobierając bluzkę koło domu można polatać :-)
podobają mi się sukienki w stylu Cream, KAFFE, Anna Field
oczywiście nie wszystkie, ale większość jest delikatna i kobieca
na swoje usprawiedliwienie powiem, że ostatnio inwestuję tylko w spódnice, sukienki (moja ukochana długość tuż za kolano) i... szpilki
Ale jakoś źle mi z tym, że w pracy wyglądam ładnie i elegancko, a w domu przy mężu już nie. Szukam złotego środka.
ja bardzo lubię błyszczące dodatki
takie jedno, maleńkie, błyszczące COŚ
tylko dekolt trochę za duży jakby...
http://allegro.pl/show_item.php?item=4112506862
tylko gdyby nie były jednorazowe ehhhhhhhhh marzenie
Nie wygląda mi to elegancko Ja taka pańcia trochę jestem :P