Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Za co jesteście dziś wdzięczni?

1404143454650

Komentarz

  • @M_Monia To znaczy że ty teraz Top Model jesteś?
  • że ten dzień nareszcie się skończył ,teraz zapomnieć że był
  • Za moje dzieci i kochanego męża.....
  • Za to, ze udało mi się przezyc dzisiejszy dzien w jako takim ogarnięciu.
  • Za to, że pewien pan ma pracę!
  • Za to,że mąż dotarł szczęśliwie do pracy,mimo małego problemu,który wynikł w ostatniej chwili.
  • Za to że dziś naprawdę nieźle się czułam. Nie przeniosłabym góry ale narzekać to by był grzech. Nie czułam się tak dobrze od początku odczuwania skutków ciąży. I mój mąż w dobrym nastroju wrócił z pracy ;)
  • Za to, że jest dzień odwiedzin w cs psp i zobaczę moje dziecko. Wreszcie.
  • Za udany dzień z dziećmi:)
  • Za cały dzień z mężem. Był cudowny, rozmawialiśmy ze sobą jakbysmy byli młodym małżeństwem.
    Właściwie może jesteśmy ...
  • za mój dom rodzinny,
    za rodziców i rodzeństwo
    za widoczny koniec remontu WRESZCIE
    za to że mój mąż daje radę z całością
    za czas z Marceliną i moją mamą
    za skończona NP
    za to, że powoli nadrabiam zaległości różne
    ZA WSZYSTKO


  • ale narobilim dziś różności! :)
  • Mały Hopsasek hopsa. To jest mój absolutnie ulubiony moment ciąży, kiedy jeszcze nie siedzi na wątrobie (pęcherzu, jelitach, żołądku), ale już daje odczuć swoją obecność. Smyru-smyru, hopsium-hopsium.
  • Oj, tak pięknie to napisałaś, że zaszłabym sobie 8->
  • Bliźniakom zaczęły wreszcie rosnąć zęby. Uffff.
    Bo już mnie straszono potrzebą szczegółowych badań dzieciów :-w
  • za nowy poranek
    nowe siły
    za męża, że dodaje mi otuchy
  • za wszystkie łąski otrzymane
    za wasze wsparcie jest lepiej, duzo lepiej
    za spokój
  • Że wreszcie się zmobilizowałam i kupiłam trutkę na myszy.
    Jak mi dziś w sypialni (!!!!!!)coś zaczęło skrobać nad ranem, a potem poleciało za łóżko,stwierdziłam dość.
    Zachęcający różowy proszek już rozsypany,giń!!!!!
    >:)
  • Za pracę jestem wdzięczna.

    choć utrudzona i za to słoneczko, zaraz maszerujemy do domku, do ogródka.
  • edytowano październik 2015
    Za piękny dzień, prawdziwie niedzielny, za Mszę św.
    Za słońce
    Za godzinkę spędzoną w ogródku, sielsko było i spokojnie
    Za męża cały czas
    Za całokształt

    Nawet za to, że jutro prowadzę zajęcia i muszę się jeszcze naumieć :D >:D< ;;)
  • za koniec dnia
  • Za ciepły wieczór.
  • koniec dnia
  • Za dzień skupienia DK.
    Dziś mieliśmy kryzysową sytuację hydrauliczną. Okazało się że nasz dotychczasowy spokój nie był tylko pozorny. Znieśliśmy to bez kłótni.
    Zebrałam już prawie wszystko z działki. Właśnie skończyłam robić pesto.
  • Tym razem z liści rzodkiewki. Wczesniej z natki pietruszki.
  • za tydzień z mężem w domu
    za ładną słoneczną pogodę
    za spotkanie z mamąbabcią w tym tygodniu
  • @Mamababcia, opowiedz o pesto z liści rzodkiewki ze szczegółami, liście wyglądają jeszcze ładnie, a rzodkiewek raczej już nie będzie :(
  • A. Ja za dzień.w Warszawie
    Na super śniadaniu z Twórczym Kobietami
    Do których i ja zostałam zaliczona ;)
    Za mój chyba pierwsze profesjonalny panel dyskusyjny
    Za poznanie.nowych osób

    Za spotkanie i spacer z Haku
    I za poznanie i poprzytulanie małej Kosi
    (jest śliczna i bardzo grzeczna)
    Nawet.w knajpie nam się udało fajnie pogadać:)

    I za sympatyczną dużą rodzinę, którą poznałam w pociągu :)

  • @Skatarzyna skopiuję ci maila, w którym jest przepis.

    Liście mogą być:
    Bazylia, sałata, natka pietruszki, rzeżucha, szpinak, rukola, seler (ostrożnie), rzodkiewka, jarmuż, pokrzywa, mniszek, szczypior czosnku i cebuli, itp.
    Zieleniny można mieszać wg ich posiadania.
    Orzechy różne: laskowe, włoskie, arachidowe, nerkowce, pistacje, makadamia, pinie, migdały, pestki słonecznika i inne.

    Na 10 dkg (3 garście, 2 ubite szklanki) liści dodać:
    - 1 ząbek czosnku ( ja daję główkę)
    - 5 łyżek orzechów, migdałów lub pestek (można mieszać)
    - 1/2 - 3/4 szklanki oliwy z oliwek ( do konsystencji pesto)
    - sól, pieprz, sok z cytryny opcjonalnie
    Wszystko miksować ,ja orzechy oddzielnie, czosnek oddzielnie i liście też. Potem łączę wszystko, miksuję, stopniowo dodając oliwę, sól i pieprz do smaku.
    Robię zawsze dość ostre bo potem ono jakoś łagodnieje i potrawa jest mdła.
    Mrożę ok. 200 ml., to wystarcza na obiad na dwie osoby lub do kanapek.
    Pozdrawiam i życzę smacznego. Danka
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.