Annabe, na hospitalizacje tez sie możesz nie zgodzić a wyniki ci w szpitalu zrobia od reki. Pediatra na tym etapie nie wiele pomoże bo wynki sie kupy nie trzymają.
@annabe - spróbuj się nie przejmować pielgrzymami w tej sytuacji. Może są jakieś rodziny, które mogą przejąć Waszych gości? W końcu różne sytuacje się zdarzają i na pewno organizatorzy dopuszczają przetasowania w ostatniej chwili. Sama wiem o kilku. Może zadzwoń do parafii? Masz tyle na głowie, że nawet nie masz czasu czuć się zmęczona... Ale w środku pewnie padasz na pysk (i masz prawo...)
Ja bym zobaczyła antybiogram. Sprawdziła który antybiotyk ze wskazanych usmierci też E.coli, na wypadek kolejnej pomyłki i dała. Akurat zum to jedyna choroba, przy której z powodu głębokiego wstretu do leków, zaprawilam się konkretnie i potem miałam miesiąc leczenia. Naprawdę, ja wiem że nie ma ludzi nieomylnych, ale takiej tragikomedii przy banalnym schorzeniu to nie widziałam.
Zdecydowałam sie jednak pojechać na dyżur. Niech mi dadzą antyb wg antybiogramu. Strasznie nie chce mi sie jechać ale chyba bardziej jednak nie chce mi sie jechać w nocy ;-) a ostatnio po całkiem bezbolesnym dniu miał 3h Duzego bólu.
Skoro objawy wróciły to troche bede sie stresować w nocy ze sie zaostrzy..
Tylko w szpitalu na sor-ze jest możliwość zrobienia badań laboratoryjnych jeśli byłaby taka potrzeba. I tak ich odeślą do szpitala. Lepiej od razu tam uderzyć.
@annabe to supe,r ze czujesz sie dobrze.zapewne po to, zeby opiekowac sie dziećmi ktore juz sa. Ja w ciazy calymi tygodniami z domu nie wychodzilam.akurat przypadalo to w miesiace jesienne. Mezowie mają różne ciekawe czasem abstrakcyjne pomysly.moj np. ostatnio umawial "oglądających" mieszkanie a w domu mamy jego chorą siostre na nowotwór. Slabo ona wyglada i slabo sie czuje. Powiedzialam ze ok ale ja musze wyjsx z domu i musialby przypilnowac porządku od godz 16 do 18 Dzieci spia na materacach w salonie.zabawki tez wyciagneli z pokoju bo ich pokoj zajęła siostra i jej syn.i ich bagaze Odwołał oglądanie.
Ten pierwszy posiew i antybiogram był robiony przed podaniem furaginy? Bo to też jest bardzo ważne. Będę gdybać, wybacz jeśli bzdury piszę, bo może juz masz dość tematu... Mogło być tak,że wcześniej miał bakterie,które furagina wybijała. Po jej odstawieniu zaczęły się z powrotem namnażać. Ta druga bakteria może wyszła przy okazji,ale to nie ona daje takie objawy.
Dlaczego się chcesz czuć gorzej? Mało masz kłopotów?
Według mnie @annabe trzymasz się świetnie. Nie wiem, jak bym zniosla takie zamieszanie z chorym dzieciakiem. Trzymaj się tak dalej. I masz prawo być zmęczona i zniechęcona. Nikt nie jest doskonały siedem dni w tygodniu. Szacunek :-)
Ja sobie ostatnio poukladalam swoje chyba wrodzone "udreczenie".Jesli dzieja sie sytuacje ktorych nie mam mocy zmienic to traktuje je jako kształtowanie cnót i ofiarę w intencji Ale nigdy kosztem własnego zdrowia Ale no wlasnie to nie ten wątek
Dzieci mam trochę zasmarkane, ale ponieważ nie podobał mi się do końca odsłuch słuchawką najmłodszej to się wybrałam do lekarza.
Powiedział, że paskudna infekcja schodząca niżej (dlatego odsłuch dziwny mi się wydawał) ale nie zapalenie oskrzeli. Dał Pulneo i takie tam wapno syrop z babki itp. Dziecko radosne bawiące się bez temperatury. Tylko kaszel brzydki lekko duszący, nie odkrzytuszający i lekki katarek.
Zdziwiły mnie zalecenia - nie wychodzić, kąpać 4x dziennie. Bardzo się zdziwił, że od roku u pediatry nie byłam (po co jak dziecko zdrowe, z samym katarem nie chodzę bo przechodzi po tygodniu)
Dla mnie te zalecenie dość dziwne są, żeby w ogóle nie wychodzić, przy dziecku aktywnym bez temparatury radosnym skaczącym. Co myślicie? Kąpiele 4x dziennie?
Komentarz
Akurat zum to jedyna choroba, przy której z powodu głębokiego wstretu do leków, zaprawilam się konkretnie i potem miałam miesiąc leczenia.
Naprawdę, ja wiem że nie ma ludzi nieomylnych, ale takiej tragikomedii przy banalnym schorzeniu to nie widziałam.
(Syn byl 2x w ciągu tygodnia na Sorze).
Strasznie nie chce mi sie jechać ale chyba bardziej jednak nie chce mi sie jechać w nocy ;-) a ostatnio po całkiem bezbolesnym dniu miał 3h Duzego bólu.
Skoro objawy wróciły to troche bede sie stresować w nocy ze sie zaostrzy..
Zresztą tak powiedziała dr.
Pożyjemy zobaczymy.
Dlaczego ja tak dobrze sie czuje w tej ciazy??? Dlaczego chociaż raz nie moge czuć sie gorzej... :-(
Ja w ciazy calymi tygodniami z domu nie wychodzilam.akurat przypadalo to w miesiace jesienne.
Mezowie mają różne ciekawe czasem abstrakcyjne pomysly.moj np. ostatnio umawial "oglądających" mieszkanie a w domu mamy jego chorą siostre na nowotwór. Slabo ona wyglada i slabo sie czuje.
Powiedzialam ze ok ale ja musze wyjsx z domu i musialby przypilnowac porządku od godz 16 do 18
Dzieci spia na materacach w salonie.zabawki tez wyciagneli z pokoju bo ich pokoj zajęła siostra i jej syn.i ich bagaze
Odwołał oglądanie.
Będę gdybać, wybacz jeśli bzdury piszę, bo może juz masz dość tematu...
Mogło być tak,że wcześniej miał bakterie,które furagina wybijała. Po jej odstawieniu zaczęły się z powrotem namnażać.
Ta druga bakteria może wyszła przy okazji,ale to nie ona daje takie objawy.
Dlaczego się chcesz czuć gorzej? Mało masz kłopotów?
@asiao
swiete słowa!
Mezowie czasem maja oryginalne pomysły i trzeba im to pokazać tak,aby ich dotyczyło.
Najczesciej okazuje sie,ze wszystko daje sie odwolac/przesunąć/załatwić w inny sposób
@olgal wiem ze mam co robić ;-)
Ale chciałabym doznawać większej wyrozumiałości i więcej szacunku..
to nie ten wątek
Ale nigdy kosztem własnego zdrowia
Ale no wlasnie to nie ten wątek
Powiedział, że paskudna infekcja schodząca niżej (dlatego odsłuch dziwny mi się wydawał) ale nie zapalenie oskrzeli. Dał Pulneo i takie tam wapno syrop z babki itp. Dziecko radosne bawiące się bez temperatury. Tylko kaszel brzydki lekko duszący, nie odkrzytuszający i lekki katarek.
Zdziwiły mnie zalecenia - nie wychodzić, kąpać 4x dziennie.
Bardzo się zdziwił, że od roku u pediatry nie byłam (po co jak dziecko zdrowe, z samym katarem nie chodzę bo przechodzi po tygodniu)
Dla mnie te zalecenie dość dziwne są, żeby w ogóle nie wychodzić, przy dziecku aktywnym bez temparatury radosnym skaczącym. Co myślicie? Kąpiele 4x dziennie?
@Katarzyna
Nie wychodzić jak zarówno w domu i na dworze ta sama temp?
Wszak to zalecenie lekarskie...