Ja daje z przerwami omegamed. Przerwę robię w sezonie wiosenno letnim. Teraz zaczelam podawać bo mloda po ospie. Ciężko mi odnieść czy działa bo nie wiem jak by bylo bez ale generalnie mloda choruje Malo. Atybiotyk miała tylko raz przy okoloporodowym paciorkowcu. Yfutfu.
Mam złe doświadczenia z BronchoVaxonem. Podałam córkom 6 i 9 letnim też przed narodzinami trzeciego dziecka. Starsza córka nie miała widocznych powikłań. Młodsza natomiast w czasie przyjmowania ostatniej serii zaczęła gorączkować. Potem zaczęła się faza biegunek z jasnymi stolcami, bóle brzucha i wysypki skórne po wielu produktach spożywczych. Na koniec doszło do kataru alergicznego na wszystko (pyłki kurz pióra papug) Migdały powiększyły się tak bardzo, że dostałam skierowanie na wycięcie. Termin zabiegu miałam za pół roku. W tym czasie kupiłam książkę Bożeny Kropki "Pokonać alergię" i wdrożyłam córce ścisłą dietę bezglutenową i bezmleczną oraz zastosowałam cały program wyjścia z alergii. Udało się w 100%. Migdały wróciły do normy, podobnie stolce, waga ciała, skóra. Lekarze oprócz pani laryngolog wykluczyli związek ze szczepionką ale ja już nie mam zaufania do farmaceutyków. Poprawę odporności trzeba wypracować przez dietę, odrobaczenie, dobry sen, ruch na świeżym powietrzu. Przy czym dieta to 90% sukcesu a nie jest to łatwe. Historia miała miejsce 3 lata temu. Od tego czasu nie jemy mleka, nabiału i pszenicy. Córki ani razu nie miały kuracji antybiotykowej. Były infekcje ale przechodziły bez leczenia.
Ja zamiast aptecznych preparatów z keasami omega3 kupuję olej lniany Złotopolski i miksuję z masłem. Robi się zdrowe smarowidło którym można smarować zaraz po wyjęciu z lodówki. Tylko trzeba pamiętać o przechowywaniu w lodówce w szczelnym pojemniku bo kwasy omega3 łatwo się utleniają i robią się wręcz trujące.
Mam pytanie do tutejszych speców medycznych. Wyszła mi bardzo dziwna mofologia, nigdy tak nie miałam, czy ktoś by się pokusił może o pospekulowanie czemu tak to wygląda, szczególnie te rozmazy i dodatkowe wskaźniki? Morfologia robiona 8 tygodni po cesarce przy karmieniu piersią. Badania na czczo.
Dużo różnych wskaźników, które nic mi nie mówią jest podwyższonych i obniżonych. Zastanawiam się czy to nie rzut moich chorób autoimmuno,tym bardziej, że chyba czuję to w stawach.
edit: Chyba że jakiś guru (Katarzyna, MartynaN) mi napisze, że po cesarce albo przy kp takie wyniki są normalne a stawy mnie bolą bo dziecko ciężkie
ja tylko dodam ze jak sie nauczyłam przy Frankowej anemii to MCH,MChc i RdV to wskaźniki najcześciej anemiczne (chyba to ostatnie moze miec tylko wskazania zapalne,ale pewnie na tle innych sie ocenia)zreszta hemoglobinę i hematokryt masz na dolnej,wiec to moze potwierdzać te tezę,a rozjazd w rozmazie masz tak minimalny,ze jak wczesniej takiego nigdy nie miałaś,tos szczęściara ! ale to zupełnie nienaukowa opinia
Oprócz trochę słabej,anemicznej tej morfologii to nic złego tam nie widać. Ogólnie leukocy są niskie,wiec raczej nic złego się nie dzieje.Jakby trochę ten schyling przesunięty w stronę limfocytów,troszeczkę więcej monocytow,ale nie jest źle. To wszystko raczej na granicy normy,a nie jakaś patologia. Możesz zrobić żelazo i Tibc żeby potwierdzić czy wchłanianie żelaza jest ok,czy to jego niedobór i jakaś dietę bogatą w żelazo zastosować. Dobrze się odżywiaj przy tym karmieniu. Za jakiś czas można sprawdzić czy ta morfologia się poprawia.
AB - ja mam od dzieciństwa zdiagnozowany młodzieńcze zapalanie stawów, które przeszło w rzs ale od wielu lat w reemisji. Właśnie obawiam się, że możliwe że coś się odezwało (podobno przy karmieniu piersią potrafi się zaostrzyć). Dzięki dziewczyny, czyli jednak nie hipochondria,trzeba się udać po skierowanie.
Hm,powiem szczerze,ze mnie Katarzyna zaciekawiła -ja zawsze na niewiele różnice w rozmazie słyszałam dokładnie to co mowi @olgal,zeby powtórzyć za 2 -3 tyg badania i tyle. A tu sie okazuje,ze grubsza sprawa moze czasowo zaistnieć.
Względem Naproxenu producent twierdzi, że w III trymestrze i w czasie laktacji nie powinno się stosować. Zalecają odstawienie dziecka od piersi na czas stosowania. Wiadomo, że wydziela się do mleka.
@Emilia_K - sprawdziłabym poziom D3. Często jej niedobór jest przyczyną bardzo dokuczliwych bóli stawowych. A można ją brać, nawet w dużych dawkach, przy laktacji. A okazji do umartwień i tak Ci pewnie nie zabraknie
@ola_g - ja brałam w ciąży 7000-8000 j., bo miałam duży niedobór. Myślę, że jak ta ciężarna chciała stosować 4000 j. to nie powinno być problemu. Rozumiem, że miała niedobór i dlatego chciała się suplementować, a nie tak dla sportu tylko.
Komentarz
Leukocyty 4,1 K/µl (norma 4,0 — 10,0)
Erytrocyty 4,57 M/µl (4,0 — 5,0)
Hemoglobina 12,1 g/dl (12,0 — 16,0)
Hematokryt 37,2 % (37,0 — 47,0)
MCV 81,0 fl (80,0 — 97,0)
MCH ↓ 26,5 pg (27,0 — 34,0)
MCHC ↓ 32,5 g/dl (33,0 — 36,0)
RDW ↑ 18,5 % (11,0 — 15,0)
Płytki krwi 239 K/µl (150 — 450)
PCT 0,22 % (0,12 — 0,36)
PDW 16,8 % (11,5 — 21,0)
MPV 9,3 fl (6,1 — 11,0)
Rozmaz automatyczny
NEU% ↓ 39,1 % (45,0 — 70,0)
NEU ↓ 1,61 K/µl (1,80 — 7,00)
LYMPH% ↑ 46,2 % (20,0 — 45,0)
LYMPH 1,90 K/µl (1,00 — 4,50)
MON% ↑ 10 % (2 — 8)
MON 0,41 K/µl (0,10 — 0,80)
EOS% 3,9 % (1,0 — 5,0)
EOS 0,16 K/µl (0,02 — 0,70)
BASO% 0,8 % (0,0 — 1,0)
BASO 0,030 K/µl (0,001 — 0,200)
Mikroskopowa ocena rozmazu krwi (C32)
Gran. obojętn. o jądrze podzielonym ↓ 40 % (45,0 — 70,0)
Granulocyty kwasochłonne 4 %
Limfocyty ↑ 47 % (20,0 — 45,0)
Monocyty ↑ 9 % (2 — 8)
Generalnie zamierzam iść z tymi wynikami do lekarza, ale myślę czy jeszcze jakieś dodatkowe badania by się nie przydały?
edit: Chyba że jakiś guru (Katarzyna, MartynaN) mi napisze, że po cesarce albo przy kp takie wyniki są normalne a stawy mnie bolą bo dziecko ciężkie
ja tylko dodam ze jak sie nauczyłam przy Frankowej anemii to MCH,MChc i RdV to wskaźniki najcześciej anemiczne (chyba to ostatnie moze miec tylko wskazania zapalne,ale pewnie na tle innych sie ocenia)zreszta hemoglobinę i hematokryt masz na dolnej,wiec to moze potwierdzać te tezę,a rozjazd w rozmazie masz tak minimalny,ze jak wczesniej takiego nigdy nie miałaś,tos szczęściara !
ale to zupełnie nienaukowa opinia
Możesz zrobić żelazo i Tibc żeby potwierdzić czy wchłanianie żelaza jest ok,czy to jego niedobór i jakaś dietę bogatą w żelazo zastosować. Dobrze się odżywiaj przy tym karmieniu. Za jakiś czas można sprawdzić czy ta morfologia się poprawia.
Dzięki dziewczyny, czyli jednak nie hipochondria,trzeba się udać po skierowanie.
edit: a jeśli nie można,to co można, co by pomogło rano uruchomić stawy i zwlec się z łóżka?
A tu sie okazuje,ze grubsza sprawa moze czasowo zaistnieć.