@Kowalka , w ciazy znacznie skraca mi i lagodzi przebieg opryszczki na nosie vit C 1000mg (nie wiem, jak sie to przelicza na dawke dla dziecka). Az jestem zaskoczona, bo szybciej mija niz poza ciaza przy stosowaniu herpexu. (Abstrahujac od innego watku dotyczącego vit c)
@kowalka - ja pojadę niekonwencjonalnie, ale sposób jest poznany od mojej dentystki (więc to medyk, w końcu) - często opryszczkę łagodzi smarowanie woskowiną z ucha. Mi i mojemu synowi pomaga.
Mnóstwo leków bierze ale jak dotąd nie miała od nich omamów Karetka do niej jedzie bo osoba która wzywała powiedziała że po upadku podejrzewa u niej wstrząśnienie mózgu bo chce jej się wymiotowac...
@asiao mój dziadek tak ma od około 3 tygodni. Przyszło nagle. Po prostu pewnego dnia powiedział mojemu tacie że byli u niego żołnierze. Od tego czasu się to powtarza. Był badany. I podobno to demencja.
Ona bierze przeciwzakrzepowe i załatwiliśmy jej łóżko ortopedyczne na którym może się podciagac, obracac..właśnie po to żeby nie była całkiem nieruchoma
Wiem,że już było ale nie mam czasu się przekopywać przez strony. Męczy naszą rodzinę od zeszłego tygodnia wirus jakiś-wymioty i biegunka. Dzisiaj dopadło najmlodszą-roczniaczkę. Zawsze z takimi małymi pedzilam do lekarza ale ta nie ma temperatury,wymiotowała raz na razie. Tylko pierś pije,nic innego nie chce dzisiaj. Jakie probiotyki dajecie w takiej sytuacji? Ktory najlepszy? Enterolu nie może. Jak była młodsza to po każdej próbie podania go były zaraz wymioty więc się boję.
@asiao warto sprawdzić układ moczowy. Moja babcia z 2 lata temu z dnia na dzień zaczęła mieć halucynacje. Wizyty po lekarzach i odkryto że miała infekcje układu moczowego. Po przeleczeniu przeszło. I teraz już codziennie profilaktycznie żurawine bierze. U starszych ludzi to częste. Nerki które źle funkcjonują nieoczyszczaja dobrze krwi i toksyny mogą spowodować halucynacje.
Ech babcia cała noc nie spała bo była cała noc " na weselu". Nad ranem po 6 usnęła i jak się obudziła to już była w pełni świadoma gdzie jest i rozmawiała normalnie.
Nie wiem czy dobrze znalazłam, że tam ramnozus... Spróbuj podawać 3-4 razy na dobę po 5 kropli (chyba taka jest tam napisana dawka jednorazowa-sprawdź). A masz możliwość dostać się do apteki? Jakby mieli w kroplach Diflos lub Floractin.
Ok,bardzo dziękuję. Obudziła się z gorączką Przy starszych nie panikuję ale u maluchów bardzo się boję takich akcji po tym jak kiedyś wylądowaliśmy w szpitalu na kroplówkach z oznakami odwodnienia przy jakimś enterowirusie. Bo tam to nie wiadomo co jeszcze się złapie.
Przepraszam z góry za naturalistyczny opis, no ale.
Mój trzylatek miał rota i adenowirusa - biegunka i wymioty. Po tygodniu przestał chodzić, tak bolały go ręce i nogi (kostki i przeguby). Podejrzewam nowego wirusa (artykuł https://parenting.pl/dziwny-wirus-atakuje-dzieci-we-wroclawiu), ale nie było gorączki i kataru. Trwało pięć dni od wystąpienia objawów do stanięcia na nogi. Teraz po dwóch tygodniach znów to samo na dwa dni, ale z mniejszą intensywnościąi szybciej wróciła forma. Podejrzewam chodzenie w butach zimowych, pierwszy raz od dłuższego czasu miał je dłużej na nogach. Cały czas od rota i adeno ma brzydkie kupy. Probiotyk (stosowałam enterol, ale też zwykły) nie pomaga. Wczoraj np. zrobił sześć kup. im bliżej nocy, tym więcej śluzu, czasami sam śluz. Kupa, kiedy leży w siuśkach, to wydostają się z niej ma bąbelki gazów (jak w wodzie gazowanej, przepraszam). Dodam, że antybiotyków miał do wypęku. Jakieś sześć, jeśli liczyć poprzedni rok i ten. Starszy, sześcioletni syn, też ma brzydkie kupy, ale dwie dziennie.
Co to może być? Czy to bakteria, pasożyty, lamblie? Szukam w internecie i w skrócie może to być wszystko i nic. Ale może nakierujecie mnie na to jakie zrobić badania.
Moja 6latka ma nawracające zajady. Maść na zajady ładnie pomaga ale one jej stale wracają.I usta na dole i na górze są "podwójne" czyli czerwone spierzchle nieustannie. Czym mam ją karmić?
Moja córka to miała, wtedy lat 4. Bóle i opuchlizna stawów (nie mogła chodzić, nie mogliśmy jej założyć butów), wymioty, problemy żołądkowe. Charakterystyczne te wybroczyn na nogach i pośladkach. 2 tygodnie w szpitalu.
Źródło pierwsze lepsze, przepraszam. Ale pewnie znajdziesz coś dobrego na ten temat.
Komentarz
@kowalka - ja pojadę niekonwencjonalnie, ale sposób jest poznany od mojej dentystki (więc to medyk, w końcu) - często opryszczkę łagodzi smarowanie woskowiną z ucha. Mi i mojemu synowi pomaga.
@Katarzyna - dzięki, tego bym za Chiny nie wymyśliła. Przekażę zainteresowanej!
I mam małe "dopytanie", to na priv sobie pozwolę.
k.
Karetka do niej jedzie bo osoba która wzywała powiedziała że po upadku podejrzewa u niej wstrząśnienie mózgu bo chce jej się wymiotowac...
Ech to trochę smutne jak tak z dnia na dzień może zmienić się świadomość
Męczy naszą rodzinę od zeszłego tygodnia wirus jakiś-wymioty i biegunka.
Dzisiaj dopadło najmlodszą-roczniaczkę. Zawsze z takimi małymi pedzilam do lekarza ale ta nie ma temperatury,wymiotowała raz na razie.
Tylko pierś pije,nic innego nie chce dzisiaj.
Jakie probiotyki dajecie w takiej sytuacji? Ktory najlepszy?
Enterolu nie może. Jak była młodsza to po każdej próbie podania go były zaraz wymioty więc się boję.
Obudziła się z gorączką
Przy starszych nie panikuję ale u maluchów bardzo się boję takich akcji po tym jak kiedyś wylądowaliśmy w szpitalu na kroplówkach z oznakami odwodnienia przy jakimś enterowirusie. Bo tam to nie wiadomo co jeszcze się złapie.
Mój trzylatek miał rota i adenowirusa - biegunka i wymioty. Po tygodniu przestał chodzić, tak bolały go ręce i nogi (kostki i przeguby). Podejrzewam nowego wirusa (artykuł https://parenting.pl/dziwny-wirus-atakuje-dzieci-we-wroclawiu), ale nie było gorączki i kataru. Trwało pięć dni od wystąpienia objawów do stanięcia na nogi. Teraz po dwóch tygodniach znów to samo na dwa dni, ale z mniejszą intensywnościąi szybciej wróciła forma. Podejrzewam chodzenie w butach zimowych, pierwszy raz od dłuższego czasu miał je dłużej na nogach. Cały czas od rota i adeno ma brzydkie kupy. Probiotyk (stosowałam enterol, ale też zwykły) nie pomaga. Wczoraj np. zrobił sześć kup. im bliżej nocy, tym więcej śluzu, czasami sam śluz. Kupa, kiedy leży w siuśkach, to wydostają się z niej ma bąbelki gazów (jak w wodzie gazowanej, przepraszam). Dodam, że antybiotyków miał do wypęku. Jakieś sześć, jeśli liczyć poprzedni rok i ten. Starszy, sześcioletni syn, też ma brzydkie kupy, ale dwie dziennie.
Co to może być? Czy to bakteria, pasożyty, lamblie? Szukam w internecie i w skrócie może to być wszystko i nic. Ale może nakierujecie mnie na to jakie zrobić badania.
Moja córka to miała, wtedy lat 4. Bóle i opuchlizna stawów (nie mogła chodzić, nie mogliśmy jej założyć butów), wymioty, problemy żołądkowe. Charakterystyczne te wybroczyn na nogach i pośladkach.
2 tygodnie w szpitalu.
Źródło pierwsze lepsze, przepraszam. Ale pewnie znajdziesz coś dobrego na ten temat.