Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy jest na sali lekarz?

1322323325327328370

Komentarz

  • synowi się zrobiła ranka na grzbiecie stopy, jakiś pęcherz obtarcie. Tylko kurcze to jest takie miejsce, że co mu to zaschnie to a to skarpetka się przyklei i zrywa to a to but ućiśnie, dziś po zabawie na śniegu jak zdjął wigotne skarpetki to krew mu się polała na poł nogi i podłoge.

    czym to zabezpieczyć, sam plaster? gaza, jakiś spray? dezynfekuję i gencjaną smaruję żeby zasuszyć ale to już ma z tydzien i ciągle się odnawia...
  • Opatrunek hydrożelowy
    Podziękowali 2Aneczka08 wielorybek
  • o dzięki kochane!!!

    a czy z takim czymś można iść w piątek na basen? czy sobie darować?
  • Darować
    Podziękowali 1Aneczka08
  • edytowano stycznia 2020
    @MAFJa nie jestem pewna czy te inhalacje z sody to nie na ciepło, do nebulizator chyba się nie nadają...

    Edit:
    Na własną rękę ja przy mokrym kaszlu nebulizacje robię z soli 3%, przy suchym kaszlu z soli fizjologicznej (0,9%) albo Nebudose hialuronic.
    Czasem też jak jestem w kuchni z dziećmi to w garnku na kuchence gotuję wodę z majerankiem/tymiankiem/soda oczyszczoną, albo czasem wszystko na raz. 
    Podziękowali 1enigma
  • edytowano stycznia 2020
    Na poparzenia słyszałam coś o opatrunkach ze srebrem. 
  • Ja walcze z naszym (15 mies.) od soboty - inhalacje, inhalacje, oklepywanie, odkurzanie nosa + disnemar, banki wczoraj, nacieranie i od wczoraj Ambrosol syrop wykrztusny. 
    Dzis przypominam emocjonalne widmo.
  • saga powiedział(a):
    Na poparzenia słyszałam coś o opatrunkach ze srebrem. 
    Maści że srebrem, dość drogie u mojego M nie pomogły. Dopiero bactigras za 3 zł sprawę załatwił.
  • Bactigras mam w planie za jakieś 2 dni. Tymczasem opatrunek hydrożelowy daje radę. I pyralgin, żeby się dało spać w nocy.
  • On z tydzień te maści stosował na.najgorsza ranę i wtedy chirurg dał mu bactigras. Oczom nie wierzyłam jak się zagoiło po 1 dniu.
  • edytowano stycznia 2020
    @Mafja ja jeszcze syrop prawoślazowy stosuję. 
  • kika0 powiedział(a):
    @Mafja ja jeszcze syrop prawoślazowy stosuję. 

    Też polecam. Łagodzi i powleka gardło.
  • Ok wydam dyspozycję do kupna.. A z tej sody zrobię bo chyba lepiej 
  • Jakie skutki może mieć zażycie jednorazowo 5 tabl. Encortonu (po 5mg/tbl)?
  • Mam dobra wiadomosc :)nasz synek wychodzi na prostą. Od soboty ratowalam jak umialam domowymi sposobami, bylo bardzo zle. Pomogly inhalacje( po 5-6 dziennie), oklepywania, odkurzacz, banki, nacierania, nawilzacz w sypialni, no i syrop wykrztusny na koniec. Jestem kompletnie bez sil i wygladam jak upior ale jak widze jak dzisiaj psoci ze zdwojona sila i sie smieje - warto bylo zawalczyc, bo cos czuje, ze antybiotyk bysmy dostali na dzien dobry.
    Podziękowali 4In Spe wiesia madzikg Elf77
  • Ehh u mnie trojaczki lepiej ale nikos slabo... do choroby doszly 3ki i 4ki... tylko cyc dzień i w nocy .. Tak jeszcze nie bylo
  • edytowano stycznia 2020
    U mnie tez tylko i wylacznie cycuś na okraglo i tez przebijanie sie trojek. Od soboty to trwalo, w dzien marudzenie, po nocach ryki, bolaly go i zęby i pewnie cala glowa, plus te gile i kaszel. Dzis juz znaczna poprawa. Zaczal sie powoli interesowac jedzeniem. Tak mu to wychodzi, ze bierze np.kawalek chleba, pomamle pomamle i wypluwa na podloge. Jeszcze dzien wczesniej odwracal glowe i nie chcial nic kompletnie.
  • Mój Mały też lepiej. Byliśmy na kontroli. Obyło się bez antybiotyku. Ale do pełni zdrowia jeszcze trochę.
    Za to mąż poległ powalony wirusem.
  • Mój zawsze odwraca głowę ale jak mu na siłę wepchnąć pierwszy kęs to normalnie trochę poje. Dziś zjadł wieczorem trochę złej kaszki to może ppspi... mam nadzieję że mu zapalenia płuc nie wyhoduje 
  • Oklepuj go @MAFJa ile wlezie, ja naszego tak klepie od soboty, bidoka. Kolezanka mi opowiedziala przypadek jej syna( 2 kl.podstawowki), ze mial bezobjawowe zapalenie oskrzeli, pokladal sie, bez sil, nie wiadomo co mu bylo. Lekarka wyslyszala swisty nad oskrzelami. Przepisala Ospen. Mama dala pierwsza dawke. Potem druga i dziecko zwymiotowalo calosc. Nie wiem jak to potem bylo - czy poszla drugi raz do tej samej pani doktor, czy skonsultowala z nia telefonicznie - fakt faktem: wyprowadzila chlopaka z tego bez antybola ale poszla ostro: oklepywania, nacierania, inhalacje. To mi dalo takie swiatelko w tunelu, ze moze sie udac tylko trzeba postawic wszystko na jedna karte czyli tydzien z zyciorysu ;)
    Maz siadl dzis wieczorem przy stole, tak patrzy na mnie i mowi: zle wygladasz. Ale za to mlody zdrowieje! :)
    Podziękowali 1mamaw
  • Rejczel robię dokładnie tak samo jak Ty i mam taką samą determinację. Wiem, że to działa. Zwykle jak chłopcy byli mali,to chodziłam ich tylko do lekarza osłuchać i jeden syrop z listy specyfików, które lekarz zapisał kupowałam a reszte inhalator załatwiał. Lekarz to się dziwił i mówil- pani to ma cierpliwość. Czasem jak słyszałam po kaszlu że jest bardzo źle, to dawałam kilka razy  steryd, a potem dalej tylko z soli.
    Podziękowali 1Rejczel
  • edytowano stycznia 2020
    Jak byl te pare pierwszych dni taki oslabiony, ze lecial przez rece to mu robilam nebulizacje z samej mgielki Zablockiej, nierozcienczonej sola fizjol. Mgielka ma bardziej intensywny slony smak. Teraz jak juz doszedl do siebie, to przy mgielce odpycha maseczke, kombinuje, tak ze sama sol fizjologiczna wchodzi w gre.
  • Ja muszę czasem steryd podać bo u nas krtaniowe sprawy i nie umie oddychać jak ostry stan
  • Dołączyłam do was, wyglsdam koszmarnie,  od dwóch nocy ledwo śpię uspokajam  dzieci, w dzień inchalacja za inchalacja,  oklepywanie i inne rozrywki matki.
  • @Zuzapola trzymaj sie! Dasz rade! Jeszcze sie odsztyftujemy ;)
  • Mam nadzieję dzisiaj się wyspać, gorączka nie wróciła wieczorem,  idzie lepsze...
  • U mnie też ciężko...najstarsze już poległo na antybiotyku a młodsze ehhh po dzisiejszej nocy je też pasowałoby pokazać lekarzowi, tylko strach jechać na świąteczną pomoc bo grypy i inne...a lekarze prywatni telefonów nie odbierają tyle klientów mają.
  • U nas, u pięciolatka ciągnie się i ciągnie, w dzień wydaje się lepiej, a w nocy budzi się i kaszle okropnie, a ja nie śpię z nim. Co więcej wczoraj narzekał na ból ucha. Wypiłam już dwie kawy, a głowa i tak boli z niewyspania. Chyba skorzystam  z Waszych doświadczeń i zwiększę ilość inhalacji. Na noc nasivin będzie dobry @ola_g ?
  • Na noc syrop Sinecod moznaby mu podac, zeby sie nie meczyl tym kaszlem i nie wybudzal ale to tez nie ciagle, bo to wszystko chemia niestety. Moze wlasnie po inhalacjach, jak go tak porzadnie potem pooklepujesz to zacznie sie mu to wszystko "odrywac" i za dnia sie dziecko wykaszle.
    Jesli chodzi o Nasivin do nosa to pamietam z ulotki, ze chyba 4 dni mozna stosowac i trzeba zrobic przerwe, to jest nieobojetne. 
    Podziękowali 1Elf77
  • U nas niestety płuca :( Już kolejny raz w ciągu dwóch dni od początku kaszlu rozwija się zapalenie płuc :(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.