Bardzo proszę o modlitwę w intencji szczęsliwego urodzenia dziecka, żebym nie musiała skorzystać ze skierowania na patologię ciąży, a także o spokój dla nas w tym męczącym oczekiwaniu.
Znikam już, a jutro mnie nie będzie, więc moje hopy zdrowotno-finansowe, a przede wszystkim sobotni chrzest (och, żebym jej nie upuściła :-SS ) polecam dziś. Dzięki z góry i oczywiście macie stałe miejsce w moim grafiku modlitewnym
I ja się przyłączę, będę pamiętać o Waszych intencjach.
A ja poproszę o modlitwę w intencji mojego porozumienia z mężem, bo trochę szwankuje ostatnio - moja ciąża, jego ciągłe stresujące wyjazdy służbowe, nie wiem, za dużo burczymy na siebie
to i ja poprosze znow za bezpieczna droge.Zostalo nam jeszcze ponad polowe trasy.O sily,rozwage i uwage dla Meza i mijanych kierowcow.I zeby na granicy nie bylo problemow.
Efekty rozmowy będą w ciągu 2 dni- w dalszym ciągu proszę o wsparcie, żebym wytrzymała ten czas oczekiwania. Bardzo tej pracy potrzebuję, ale nadal niech się dzieje wola Boża.
Dziś na wyżebranej wizycie u ordynatora wyznaczono termin zabiegu Weronice na 28 maja. Sprawa wygląda duzo gorzej niż się spodziewałam. I za moją mamę i męża bo coraz dalej są od Boga.A ja psychicznie już siadam.
o moją teściową, wykryto u niej w zeszłym tygodniu dużego guza żołądka, prawdopodobnie złośliwego. zalecana szybka operacja, w trakcie której albo wytną fragment żołądka, albo cały. To będzie wielka próba i przy każdym możliwym scenariuszu poważna zmiana sposobu życia. O odwagę dla niej, wytrwałość dla bliskich, kompetencję lekarzy....
Ja poproszę za córeczkę koleżanki. Są w szpitalu. Mała ma 4 miesiące, problemy ortopedyczne - będzie 2-3 tygodnie na wyciągu plackiem w szpitalu, potem gips. Cały czas płacze - koleżanka jest przy niej, ale trudno jej patrzeć jak mała cierpi.
Ja poproszę za córeczkę koleżanki. Są w szpitalu. Mała ma 4 miesiące, problemy ortopedyczne - będzie 2-3 tygodnie na wyciągu plackiem w szpitalu, potem gips. Cały czas płacze - koleżanka jest przy niej, ale trudno jej patrzeć jak mała cierpi.
Przy tych Waszych intencjach to śmieszne... ale za sprawy zawodowo-biznesowe (czy biznesowo-zawodowe) nas obojga, bo bez tego szuwaksu nie pojedziesz, a cos sie dzieje - oby się poukładało na dobre.
Komentarz
Dotarliśmy. Chwała Panu. Ale w drodze zamiast +/- 16h byliśmy 21. Najważniejsze, że cało i bezpiecznie!
DZIĘKUJĘ BAAARDZO.