Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Świąteczne Zrób to Sam i Przeżyj Dobrze Święta

1181921232434

Komentarz

  • Proszę bardzo, proporcje na kilogram buraków, oczywiście wielodzietni biorą wielokrotność. ;)
    Sadzasz męża by obrał buraki, potem niech pokroi dość cienko, można użyć szatkownicy.
    Zalej zimną przegotowaną wodą, 2-3 litry, dodaj łyżeczkę soli, opcjonalnie łyżeczkę cukru, kilka posiekanych ząbków czosnku, koniecznie skórkę chleba pieczonego na zakwasie. Przykryj gazą, by nie zainteresowały się muszki fermentacyjne i odstaw na 4-5 dni, po tym czasie można zlewać. Smacznego.


  • Dziękuje! :-*
  • edytowano grudnia 2013
    Wlasnie dzis zrobilam, ale cos mi na mozg padlo, bo nie obralam burakow :@)
    Dodalam jeszcze kilka ziarenek ziela angielskiego i lisc laurowy. Nie wiem, czy cos to zmieni w smaku, ale ladnie wyglada ;)
    E: chleb wyrto dawac na sam spod, bo jak plywa na gorze, to lubi zaplesniec.
  • edytowano grudnia 2013
    Żarty żartami, ale tak serio wybiegając myślami w daleką przyszłość, to chciałabym, żeby moje dziecię miało taką fajną, mądrą  i ładną teściową jak @rusalka  na przykład :) Ale nam się OT zrobił  :D
  • Tytuł wątka jest sprzeczny sam w sobie. 
    Allbo zrobię (wszystko) sama , albo przeżyję dobrze święta....:(
    Jeszcze nigdy czas przedświąteczny nie był taki trudny.
    Zrób to sam z rodzinką całą...a Adwent wystarczający, by zrobić wiele rzeczy zawczasu....
    melduję, że już mam:
    116 zamrożonych pierogów, 50 takoż pasztecików, kapusta z grzybami zawekowana i bigos tak samo...ciastka imbirowe zrobione , pierniki tylko do polukrowania czekają...W tym roku jest super, bo jest prze Wigilia tuż weekend i poniedziałek, w który dzieci już do szkoły nie idą, więc czas na sprzatanie, gotowanie barszczu i kompotu....w Wigilie tylko makiełki i smażenie ryby ( ja i starsze dzieci) i ubieranie choinki i stołu ( mąż i młodsze dzieci)

    Dla mnie "zrób to sam" to korzystanie z doświadczeń lat wcześniejszych...np mam spisane "nasze" menu i czas kiedy co powinno być zrobione, by nie zwariować za pięć Wigilia ;)
  • @sylwia1974 zamierzam zrobić z dzieciakami te witraże na oknach, podpatrzone u Ciebie. Cudnie to wygląda!  Dobrze widzę, że wyklejaliście je bibułą? Zaklejając całe okno, nie było ciemno w domu w dzień? Świetnie wygląda właśnie całe okno zaklejone, choć zastanawiam się, czy nie zrobić od połowy szyby w dół, a resztę ozdobić śnieżkami ze sztucznego śniegu  :-?
  • Wczoraj otrzymałam wspaniałą przesyłkę od @Sylwunia. Dziś będę robić stroik girlandę czy cóś, na kominek i wplatać weń rozetki gwiazdy betlejemskiej, które wyglądają FANTASTYCZNIE! 
    W przyszłym roku zamówię sylwuniową jemiołę i będzie komplet. :D
  • Ja się tak nie bawię - upiekłam dziś paszteciki z kapustą do zamrożenia i właśnie ostatki znikają w brzuszkach dzieci. Tak jak wczorajsze wszystkie pierniczki. Pierogi z kapustą robiłam dziś po raz trzeci i w końcu udało się je zamrozić. Co to będzie, jak dzieci trochę podrosną  #:-S  :D Pewnie w styczniu będę zaczynać przygotowania do Wigilii  ;)

  • Zrobię, co w mojej mocy  ;)
  • @Sylwia1974 podpisuję się pod tym , co napisałaś, ręcyma i nogami   :D . Też mam rozpiskę, co kiedy , kto i jak. Jednak....
    Nie wszystko można zrobić wcześniej, jak się nie ma z czego, a wpłata na konto dopiero 20...Próbowałam złapać wiele srok za ogon i nic z tego nie wyszło 3:-O
    takie Święta też mam za sobą....10 lat temu ...trójka małych dziewczynek...pół roczny Franek...na koncie pusto...jakaś płatność zeszła o północy z 23/24 grudnia...i mąż o 2 w nocy jechał do marketu po zakupy...a ja do świtu coś tam usiłowałam zrobić...Mąż nie dostał już karpia i dosłownie godzinę przed Wigilią przyszła sąsiadka, że syn przyniósł jej za dużo karpia..i czy nie chcemy ( taki cud mały...rybka już filetowana itd..prosto na patelnię)
    Ale dzieci mi chorowały tuż przed Świętami...nawet nie zdążyłam posprzątać...Przyszła wówczas chrzestna Franka...zastała mnie w proszku i powiedziała,  że jak nie umyję podłogi i okien to Jezus i tak się narodzi...
    To mnie otrzeźwiło...i przestałam się martwić...pomyślałam, że z opłatkiem i barszczem z paczki też może być Wigilia....ale w końcu były i pierogi i kapusta i karp....

    Od tamtych Świąt mam zupełnie inne spojrzenie na przygotowania...
  • @sylwia1974 zamierzam zrobić z dzieciakami te witraże na oknach, podpatrzone u Ciebie. Cudnie to wygląda!  Dobrze widzę, że wyklejaliście je bibułą? Zaklejając całe okno, nie było ciemno w domu w dzień? Świetnie wygląda właśnie całe okno zaklejone, choć zastanawiam się, czy nie zrobić od połowy szyby w dół, a resztę ozdobić śnieżkami ze sztucznego śniegu  :-?
    trochę ciemno było - choć wybieraliśmy jasne kolory bibułek...ale nastrój za to jaki!!!!!!i tak w grudniu od 16 trzeba zapalać światło...ale pomysł, żeby do połowy kleić...godny wypróbowania :)
  • Bardzo mnie zachęciły te lampiony...
  • A ja się wczoraj modliłam, żeby nie dać się zwariować z przygotowaniami :)
  • UlaUla
    edytowano grudnia 2013
    Wiecie co - ja mam jakis kryzys przedswiateczny, balagan zaczyna mi sie pietrzyc w domu, ale za to zrobilam pachnace świeczki ze starych wkladów do zniczy ;) (to tak w ramach sprzatania odkrylam, ze mam takowe kompletnie zakurzone - wyciagnelam z tych plastikowych obudów, odcielam zabrudzone czesci , wyciagnelam knoty i bylo jak znalazl)
    Swieczki podbarwilam cynamonem, kakao i kawa i wyszly calkiem fajnie (oczywiscie zdjecia nie mam). Barwnik spozywczy w proszku sie nie sprawdzil - najlepiej zabarwilo kakao,. Ciekawe, co sie stanie, jak w koncu je wypróbuje. 
  • Ja jakos widze swiatelko w tunelu. Jeszcze dwie szafy posprzatac musze (wszak tesciowa przyjezdza ;) - maz nawet biurko uprzatnal, czyli gdzies polroczny stos rachunkow, bardzo waznych papierow i notatek ), gdzies jeszcze sciera machnac, ostatnie zakupy w sobote robie i juz. Nawet cos mi sie wczesniej udalo przygotowac i zamrozic.
  • Czuję w tym roku dziką radość z powodu, że spędzamy święta sami  :D W końcu będzie spokojnie, będziemy mogli kolędować, posiedzieć przy choince. Miałam dziś kończyć sprzątanie, ale rano plany zmieniłam - robimy z dziećmi dekoracje, witraże. Atmosferę Świąt będziemy dłużej pamiętać niż idealnie czyste kąty  ;)
  • ja sprzątam po kawałku, ale po ubiegłotygodniowym zapale nie zostało już śladu, więc praca idzie opornie. Wysprzątałam wczoraj szafki w kuchni, wyrzuciłam prawie dwie reklamówki rzeczy których nie używam i tylko zagracają szuflady. Dziś mam dwa długie wyjścia z domu więc już raczej nic nie zrobię, może jutro się ruszę.
  • Przejrzalam prawie caly watek, pozazdroscilam talentu, popodziwialam i ide sie skupiac na wlasnym brzuchu i nasluchiwac, czy chlopina aby juz nie zamierza sie eksmitowac :) Jutro z chopcami bede piekla pierniczki, potem je poozdabiamy Mam jeszcze w planie zrobic szopke z kartonu, tylko zero pomyslu na postaci. Rok temu siostra ulepila z masy solnej. Ja tego nie umiem, mam dwie lewe rece.
  • Kleimy z dziećmi witraż na oknie - pomysł wiernie skopiowany od @sylwia1974 ; :D
  • Zrobiłam lampion :D
  • edytowano grudnia 2013
    ja robię choineczki z makaronu :)


  • @AnkaAso, kobieto, masz niewiarygodną skuteczność! 
    Wiem o tym  :D





    Żartuję oczywiście, cieszę się, że zguba została odnaleziona. Wiesz, jak mam jakąś potrzebę, to mówię św. Antoniemu, że przecież nie po to objawił się jedynie w Polsce, w Radecznicy, żeby postawiono śliczny kościół na Jego cześć, tylko po to, że sam chciał z tego miejsca ludziom pomagać. No i pomaga. Zawsze. A jak jeszcze Antoniemu przypomnę, że tyle razy kapliczkę mu sprzątałam i razem ze śp. babcią obrusy na ołtarze wyszywałam.... ja się łatwo nie zniechęcam, proszę do skutku :x

    Taki OT ;)
  • U nas jeszcze jedna swiateczna dekoracja powstala. Sloik, mech i jelonek. Bardzo polecam mech do wszelkich dekoracji, bo fajnie rosnie, po kilku dniach sie zieleni:

  • @Maciejka - lubię Twoje dekoracje! :) Wrzucaj, wrzucaj! 
  • nie panuję nad aparatem, w rzeczywistości kolory są dużo lepsze  <):)
  • To i ja się pochwalę i polecę się: gdyby komuś się coś spodobało, a nie miał czasu robić... te poszły w świat, ale materiałów jeszcze trochę mam :)
  • edytowano grudnia 2013
    to ja też się pochwalę :)
    w środku żłóbek z siankiem,dlatego taki chaos tam jest ;)

    u nas w szkole była taka inicjatywa
    jednego dnia kilka dni przed adwentem zebrałyśmy się w kilka mam i zrobiłyśmy 60 wieńców
    pieniądze uzyskane ze sprzedaży zostały przekazane szkole, już teraz nie wiem na co, czy na fundusz edukacyjny czy na kaplicę...

    ten wieniec zrobiłam właśnie na tej akcji i zakupiłam dla siebie :)

    ps. a no i ten wieniec ma już 3 tygodnie, wcześniej był bardziej zielony, teraz iglaki trochę się wysuszyły ;)
  • edytowano grudnia 2013
    i jeszcze coś...
    image

  • Napisałam Ikonę św. Franciszka . Zaniosę ją do Kościoła i dzieciaki wylosują na Roratach. Dlatego św Franciszek, że u nas Roraty pod hasłem  "Uboga droga".
    W zeszłym roku napisałam Ikonę Pana Jezusa, który był na obrazkach związanych z Rokiem Wiary.

    Tutaj można zobaczyć Ikonę:
    http://my.carbonmade.com/projects/5055928
  • Nie widać nic.... :(
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.