@AnkaAso, bardzo mnie zainteresowałaś tym patentem na pierogi. Ja pierogi uwielbiam, ale robiłam ze 3 razy w życiu, bo u mnie to robota na wiele godzin. Najgorsze to wałkowanie ciasta. Mogłabyś podać link z jakimś zdjęciem tej maszyny do makaronów i pierogów? Podejrzewam, że do ciasta na pieczone pierogi też się nada? A pierogi nie rozklejają się, jak wycinasz tą foremką?
Moja maszynka wygląda jak ta, tylko moja mama kupowała ją na bazarze za niecałe 100 zł
Mama nie umiała się nią posługiwać, więc dała mi w prezencie, a ja obejrzałam sobie filmik na YT, jak poprawnie jej używać, żeby nie rwała ciasta i nie sprawia mi żadnych problemów. Mamie teraz trochę żal, ale wstydzi się zabierać mi Wyrobione ciasto należy odrywać w objętości około pół szklanki i przekręcać najpierw na największej grubości i stopniowo coraz cieniej wałkować. Ciasto wałkowane od razu na cienki płat rwie się i klei. W mojej maszynce oprócz wałkowania na 7 grubości, można robić makaron wstążki i nitki. W droższych maszynkach jest wiecej przystawek do różnych kształtów makaronów. Jestem takim słabeuszem, że rozwałkowanie mięciutkiego ciasta na pierogi przekracza moje siły, a maszynką idzie leciutko.
Jeśli chodzi o foremkę do wykrawania pierogów to generalnie lepiej zlepia niż ręcznie. Jednak przekładając pierogi zawsze sprawdzam sklejenie - czasem farsz podejdzie i w tym miejscu się nie sklei.
Do naczynia wsypujemy mąkę, dodajemy rozczyn i pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto. Ciasto cienko wałkujemy i od dużego talerza wykrawamy okrąg, który dzielimy na osiem części.
Powyższe z Celinkowego przepisu
Czy to oznacza, ze to ciasto nie musi wyrastać przed tym wałkowaniem ?
Agnieszkamama, tez planuję dzisiaj zrobić ten torcik powiedz mi, czy rzeczywiście dobrze wychodzi to pieczenie na raty? bo mnie zastanawia, jak to będzie, że spód będzie się piekł o wiele dłużej niż przedostatnia porcja ciasta? no zobaczę, ale wygląda fajowo
Iza,no ja piekłam tak jak w przepisie na raty i nic mi się nie przypaliło. Wręcz ciut dłużej, bo masa serowa mi rzadkawa wyszła, z racji tego, ze trochę zwiększyłam porcje składników,chyba po ok 15 min. piekłam warstwy. Powodzenia,był pyszny.
Jednak nie samą dekoracją żyje się w święta U mnie jeszcze pierogi czekają w kolejce do robienia. Uszka zrobione, cztery ciasta upieczone i zamrożone, ryba zamrożona, kluski właśnie się robią.
Zastanawiam się tylko, czy gości ciastami częstować w tym roku egoistycznie robiłam wszytkie wypieki na ksylitolu :-)) Miejsce w zamrażarce się tylko skończyło 8->
Komentarz
taka prosta szopka do wydrukowania
może Wam się przyda
Ciasto cienko wałkujemy i od dużego talerza wykrawamy okrąg, który dzielimy na osiem części.
a ja znalazłam coś takiego i bardzo mi się podoba:
kartki świąteczne
w
witrażyk okienny
kartka bożonarodzeniowa
dekoracja na drzwi z filcu
śnieżynki w oknach
aniołki
Piszcie jak zrobic, bo nie mam cierpliwości do tej wyszukiwarki:(
Ratujcie!!!!