Ja pod mocnym strumieniem zimnej! wody przepłukuje. Potem na chwile zimna! zalewam i mieszam kilka razy Odławiane grzyby Moczę we wrzątku Potem dolewam do tego wody i dodaje warzywa- marchew, pietruszkę, seler- pokrojone w drobna kostkę, zieleninę -por, seler to mam takie pakieciki posznurowane na porcje zupy (mrożone) I gotuje. Ma koniec wlewam śmietanę (36%) i już
Czasem warzywa podduszam na maśle i zalewam potem tym wywarem grzybowym, dolewam wody i na koniec śmietanę Czasem daje tez 12% czy nawet 10%
Ja robię najprosciej jak sie da. suszone grzyby szybko plucze pod bieżącą wodą. Potem namaczam. Mam od teściów, zawsze czysciutkie. gotuje do miękkości, doprawiam solą, pieprzem. Potem cześć kapleuszy siekam czesc kroje na cząstki. Dodaję słodkiej śmietany 12 proc. Najbardziej lubię z domowym makaronem albo zacierkami. to zupa postna. Taka najbardziej mi smakuje. Żadnej wloszczyzny zadnego miesa. Czasmi kostka rosolowa mięsna. Tak wiem. Zuuuuooo
z czym marynujecie wołowine do pieczenia? jakie przyprawy i ile na ok. kilogram wołowiny zadniej? Pani w sklepie mowi, ze to pierwsza zrazowa, cokolwiek to znaczy
@Czekolada My robimy sałatkę: ugotowane bataty, wieprzowe mięso grillowane, grillowane warzywa: papryka i dużo cebuli (posypane ostrymi przyprawami) można dodać też inne warzywka Plus szklanka ryżu i jakiś łącznik: śmietana i z łyżke majonezu. Ale to na sezon
@Agnicha @Ojejuju Wiec tak 6 kg wieprzowiny 1kg mięsa z dzika/wołowiny peklosól - 2 małe torebki (takie jak sklepowe przyprawy) pieprz czarny mielony pieprz ziołowy sól Majeranek Szklanka wody Łyżka cukru Cała główka czosnku Gorczyca - my dajemy mielona bo ja nie lubię potem jak mi kuleczki latają w paszczy
Czasem nie dajemy w ogole dodatkowego kilograma mięsa dzika/wołowiny Czasem nie dajemy gorczycy
Mięso pomielone do miski Cukier rozpuścić w szklance wrzątku i zostawić do ostygnięcia Wymieszać z przyprawami No tu proporcje na oko podałam, bo my zawsze w trakcie próbujemy - musi być "przeprawione" dość moce, potem będzie normalne Peklosól- siostra właśnie mówiła, ze ostatnio dali jedna torebkę , bo inaczej byłoby już im za słone Czosnek przeciśnięty Jak ostygnie woda to wlać ja do mięsa I dość mocno wyrabiać - jak ciasto drożdżowe! Potem w słoiki Z tym, ze nie do pełna, bo galareta sie wytraci i jakby były do pełna mięsem załadowane to rozwali słoiki Do garnka na ścierkę - ilośc wody jak przy wekowaniu innych. Od zagotowania - ok 2,5 godziny
--------------------- Trochę ten przepis nie taki książkowy Bez proporcji przypraw Ale jak pytałam siostrę, to mówiła ze tak jej tłumaczyła teściowa- która to miała kiedyś przepis ale z racji ze robi to często to "przepis" wyparował i robi tak jaj zostało jej w głowie. Siostra ze szwagrem robią często- no, zawsze taka kiełbasę maja My z mężem nie zawsze, bo u nas jednak pętka idą czy to wędzonej czy białej Kiedyś robiliśmy w jednej chałupie - dla nas wszystkich, pamietam żeśmy wtedy wszyscy próbowali żeby "wydobyc" TEN smak
Ja z tych co mniej sola wszystko Wiec gdybym miała sama przyprawiać to po ugotowaniu nie miałaby smaku Także trzeba próbować ! w trakcie
chce zrobić ciasto na piernik dojrzewający, pierwszy raz! w przepisie mleko, którego nie mogę czym zastąpić? czy mleko roślinne nie zmieni smaku piernika?
A ja mam pytanie o zapiekankę z kurczakiem i ... zupą pieczarkową w proszku. Robił ktoś? Jadłam kiedyś i chce powtórzyć, bo jutro mam mieć gosci, ale przepisu nie mam...
Komentarz
jadłam w formie "frytek" pieczonych z oliwą i ziołami
wolę kasztany pieczone , stanowczo
ale tak sobie myślę, czy dodatek do zupy dyniowej nie uzdatniłby tego warzywka, jak sądzisz @AniaD?
Chyba na blogu Ani Lewandowskiej
My jutro frytki dla odmiany właśnie z batatow
Potem na chwile zimna! zalewam i mieszam kilka razy
Odławiane grzyby
Moczę we wrzątku
Potem dolewam do tego wody i dodaje warzywa- marchew, pietruszkę, seler- pokrojone w drobna kostkę, zieleninę -por, seler to mam takie pakieciki posznurowane na porcje zupy (mrożone)
I gotuje.
Ma koniec wlewam śmietanę (36%) i już
Czasem warzywa podduszam na maśle i zalewam potem tym wywarem grzybowym, dolewam wody i na koniec śmietanę
Czasem daje tez 12% czy nawet 10%
suszone grzyby szybko plucze pod bieżącą wodą. Potem namaczam. Mam od teściów, zawsze czysciutkie.
gotuje do miękkości, doprawiam solą, pieprzem. Potem cześć kapleuszy siekam czesc kroje na cząstki.
Dodaję słodkiej śmietany 12 proc.
Najbardziej lubię z domowym makaronem albo zacierkami.
to zupa postna. Taka najbardziej mi smakuje. Żadnej wloszczyzny zadnego miesa. Czasmi kostka rosolowa mięsna. Tak wiem. Zuuuuooo
Robili szynki, ale to wedzic trzeba bylo.
kaszanke, kielbase i salceson
smalec chyba tez robili
moge zapytac jak chcesz?
takie mielonki do sloika mozna, ale moi rodzice nie robili
I czesc na pewno mama mrozila surowego miesa z etykieta co to i pozniej obiad przyrzadzala z tego.
My robiliśmy mielonki czy to kiełbasy do słoika
Mogę o przepis siostrę poprosić, bo to przepis prosto z Kaszub od teściowej siostry
Smalec to na wolnym ogniu wytapiać słoninę
na sam koniec cebulka i jabłko, tak mniej więcej jak tu w przepisie
http://www.olgasmile.com/smalec-z-cebula-i-jablkami.html
robimy tez bez jabłka i sam czysty do smażenia
My robimy sałatkę: ugotowane bataty, wieprzowe mięso grillowane, grillowane warzywa: papryka i dużo cebuli (posypane ostrymi przyprawami)
można dodać też inne warzywka
Plus szklanka ryżu i jakiś łącznik: śmietana i z łyżke majonezu.
Ale to na sezon
Prosze!!!!!
Przypomnij mi się jutro, tzn dziś - bo z moją sklerozą
Nie chcę teraz pisać siostrze, żeby jej nie budzić
Zaraz jak dostanę to wrzucę
@Ojejuju
Wiec tak
6 kg wieprzowiny
1kg mięsa z dzika/wołowiny
peklosól - 2 małe torebki (takie jak sklepowe przyprawy)
pieprz czarny mielony
pieprz ziołowy
sól
Majeranek
Szklanka wody
Łyżka cukru
Cała główka czosnku
Gorczyca - my dajemy mielona bo ja nie lubię potem jak mi kuleczki latają w paszczy
Czasem nie dajemy w ogole dodatkowego kilograma mięsa dzika/wołowiny
Czasem nie dajemy gorczycy
Mięso pomielone do miski
Cukier rozpuścić w szklance wrzątku i zostawić do ostygnięcia
Wymieszać z przyprawami
No tu proporcje na oko podałam, bo my zawsze w trakcie próbujemy - musi być "przeprawione" dość moce, potem będzie normalne
Peklosól- siostra właśnie mówiła, ze ostatnio dali jedna torebkę , bo inaczej byłoby już im za słone
Czosnek przeciśnięty
Jak ostygnie woda to wlać ja do mięsa
I dość mocno wyrabiać - jak ciasto drożdżowe!
Potem w słoiki
Z tym, ze nie do pełna, bo galareta sie wytraci i jakby były do pełna mięsem załadowane to rozwali słoiki
Do garnka na ścierkę - ilośc wody jak przy wekowaniu innych.
Od zagotowania - ok 2,5 godziny
---------------------
Trochę ten przepis nie taki książkowy
Bez proporcji przypraw
Ale jak pytałam siostrę, to mówiła ze tak jej tłumaczyła teściowa- która to miała kiedyś przepis ale z racji ze robi to często to "przepis" wyparował i robi tak jaj zostało jej w głowie.
Siostra ze szwagrem robią często- no, zawsze taka kiełbasę maja
My z mężem nie zawsze, bo u nas jednak pętka idą czy to wędzonej czy białej
Kiedyś robiliśmy w jednej chałupie - dla nas wszystkich, pamietam żeśmy wtedy wszyscy próbowali żeby "wydobyc" TEN smak
Ja z tych co mniej sola wszystko
Wiec gdybym miała sama przyprawiać to po ugotowaniu nie miałaby smaku
Także trzeba próbować ! w trakcie
żeby łatwo wyciągnąć
w przepisie mleko, którego nie mogę
czym zastąpić? czy mleko roślinne nie zmieni smaku piernika?
ale przepisu nie mam...
Up