Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Papież Franciszek.

14849505153

Komentarz

  • edytowano styczeń 2015
    x. Jenkins http://rzymskikatolik.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?620208 :

    I tak, Drodzy Wierni, uczmy się z przypowieści danych nam przez Pana Jezusa oraz jego przykładu, jak najlepiej zwyciężać dusze dla prawdy. Czytamy w Ewangelii, że Pan Jezus począł czynić i uczyć, co znaczy, że uczył najpierw przez przykład, a potem przez wskazówki. Powinniśmy być więc skorzy nie do wypowiedzenia słowa potępienia, ale raczej zachęty, aby prowadzić i uczyć raczej naszym przykładem niż krytyką. Powinniśmy móc mówić za Świętym Pawłem “Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja Chrystusa”.

    Większość dusz, moi Drodzy Wierni, potrzebuje raczej słowa zachęty i rady, niż potępienia. Większość dusz jest podobnych Samarytance, która doszła do łaski, którą jest Msza. A jak Pan Jezus przyciąga tę kobietę, tak daleką od łaski Boga? Nie przybywa, aby ją potępić, ale czyni się nawet jej dłużnikiem mówiąc: Daj mi pić. Ten, który jest Panem życia i śmierci, jej Sędzią na sądzie ostatecznym, prosi o wodę. Prosi, zaciąga dług u kobiety, z którą, wedle jej własnych słów, Żydzi nie chcieli obcować. (...)

    Drodzy Wierni, naśladujmy Pana Jezusa szczególnie w naszym stosunku do innych.

    Jest tyle dusz, które cierpią niewolę grzechu i niewiedzy, które mogły przez specjalną łaskę usłyszeć o Tradycji, dowiedzieć się o Mszy Świętej. Które, dzięki łasce Pana Jezusa, przychodzą aby Go zobaczyć i usłyszeć w jego Świętym Kościele. Przychodzą, być może pierwszy raz, i prośmy Pana Boga, aby nie był to też ostatni raz. Dusze te są jak dzieci, młode i być może jeszcze nie narodzone dla wiary - i biada temu, kto będzie dla nich zgorszeniem, kto zahamuje, albo nawet zniszczy łaskę, którą inni wywalczyli dla tych dusz. W dniu sądu odpowiedzieć będą musieli za to, że przeszkodzili w powrocie zagubionych owiec do owczarni, że pilnowali, aby drachma się nie odnalazła.
  • @Anawim twierdzisz, że kard Bergoglio nic na tematy cytowane nie wie?
  • Uważam, że zaproszenie transseksualisty z narzeczoną i brak potępienia ich (nawet w prywatnej rozmowie) nie musi być zły per se.
  • Nie nam osądzać Papieża.

    Ale...O ile jestem w stanie zrozumieć wypowiedź o królikach, o tyle rozdawanie Komunii św w takiej formie jak to miało miejsce zdecydowanie mnie gorszy.
  • @Anawim obowiązkiem miłości jest pouczenie
  • @Anawim
    Ja się z Tobą zgadzam. Ale chciałoby się aby przy okazji poszedł w świat mocny przekaz katolickiej nauki na ten temat.

    A tymczasem efekt, który mejnstrim będzie tłukł do urzygu, sprowadza się do tezy: Franciszek przyjął transseksualistę i jego chłopaka (dziewczynę?)=taki styl życia i takie decyzje są OK.
  • @Anawim
    Ja się z Tobą zgadzam. Ale chciałoby się aby przy okazji poszedł w świat mocny przekaz katolickiej nauki na ten temat.

    A tymczasem efekt, który mejnstrim będzie tłukł do urzygu, sprowadza się do tezy: Franciszek przyjął transseksualistę i jego chłopaka (dziewczynę?)=taki styl życia i takie decyzje są OK.
  • @Gregorius

    Jest obowiązkiem miłości pouczenie. I nie było tam ani Ciebie, ani mnie, ani Anawima, ani Ori. Nie wiemy czy i jak pouczył. Po co więc zawracać sobie tym tyłek?
  • Albo doopę nawet
  • Usłyszałam dziś w wiadomościach, że papież nie będzie już nakładał paliuszy nowym metropolitom. W uzasadnieniu ktoś od ceremoniarzu podał, że chodzi o podkreślenie związku biskupa z kościołem lokalnym, bo tam ma być nakładany.
    Czy ktoś mi może podać symbolikę tego, co było do tej pory, tylko bez osobistych wtrętów i komentarzy...
  • http://ratujmyrodzine.pl/

    Osoby rozwiedzione i żyjące w nowych cywilnych związkach nie mogą przystępować do Komunii Świętej, a związki homoseksualne są sprzeczne z prawem Boskim i naturalnym - poprośmy Ojca Świętego Franciszka, by kategorycznie potwierdził katolickie nauczanie w tych sprawach.

    Dołącz do naszej synowskiej prośby kierowanej do Papieża Franciszka poprzez wypełnienie poniższego formularza.
    - See more at: http://ratujmyrodzine.pl/#sthash.DWKBhljv.dpuf
  • Jednakże z drugiej strony społeczeństwo, które nie chce rodzić dzieci, nie lubi być otoczone dziećmi, uważające je przede wszystkim za zmartwienie, ciężar, ryzyko, jest społeczeństwem przygnębionym. Jeśli rodzina wielodzietna jest postrzegana jak byłaby ciężarem, to coś jest nie w porządku! Poczynanie dzieci powinno być odpowiedzialne, jak uczy zresztą encyklika „Humanae vitae” błogosławionego papieża Pawła VI, ale posiadanie większej liczby dzieci nie może się automatycznie stać decyzją nieodpowiedzialną. Życie się odmładza i zyskuje energie poprzez swoje pomnożenie: stajemy się bogatsi, a nie zubożali! Dzieci uczą się zajmowania się swoją rodziną, dojrzewają dzieląc się swoim poświęceniem, wzrastają w docenieniu swoich darów. Radosne doświadczenie braterstwa ożywia szacunek i opiekę nad rodzicami, którym należy się nasza wdzięczność.

    http://www.radiomaryja.pl/kosciol/audiencja-generalna-ojca-swietego-franciszka-36/
  • Papież Franciszek postanowił wystawić na sprzedaż prezenty, które otrzymał przede wszystkim od szefów państw i rządów z całego świata. Pieniądze uzyskane za obrazy, porcelanę, srebra i gobeliny zostaną przeznaczone na pomoc dla najuboższych.


    Wiele cennych pamiątek wręczonych papieżowi podczas oficjalnych i prywatnych audiencji oraz w czasie jego podróży po Włoszech i świecie zostało wystawionych na sprzedaż w sklepie wolnocłowym na terenie Watykanu znajdującym się koło tamtejszej małej stacji kolejowej.

    Klientami sklepu są przede wszystkim pracownicy watykańskich urzędów i dyplomaci akredytowani przy Stolicy Apostolskiej.

    Przy każdym prezencie umieszczono minimalną cenę, za jaką może być sprzedany. I tak na przykład miniatura pagody jest do kupienia za minimum 100 euro. Ceny minimalne obrazów to już kilkaset euro.

    Papież Franciszek rozmawiał z niepełnosprawnymi przez komunikator internetowy
    Najcenniejsze przedmioty umieszczono w specjalnej gablocie. Są tam złote pióra, srebrne przedmioty do ustawienia na biurku, duża złota moneta z Wenezueli.


    http://www.wywiadownia.mpolska24.pl/wiadomosc/ramka/1314689/papiez-wystawil-na-sprzedaz-prezenty-od-szefow-panstw-i-rzadow

  • Franciszek oświadczył, że zaakceptował możliwość, że może zostać zabity. "Życie jest w rękach Boga. Powiedziałem Panu: zaopiekuj się mną" - powiedział papież w wywiadzie dla argentyńskiego "La Carcova News".

    http://www.fronda.pl/a/papiez-franciszek-skomentowal-niebezpieczenstwo-zamachu-na-swoje-zycie,48654.html

    ***

    Nie ma obawy, przed nami jeszcze co najmniej rok tego pontyfikatu.

  • @Klarcia

    Skąd to wiesz???
  • Miala " poznanie",gloszone tu publicznie.
  • Nie ma obawy, przed nami jeszcze co najmniej rok tego pontyfikatu.
    -------------

    ja pierdziu...wizjonerka???
  • > wizjonerka??? <

    To się nazywa dar proroctwa i jest jednym z wielu występujących w Kościele charyzmatów.

    PS: Modlitwa za papieża jest jak najbardziej wskazana.
  • edytowano marzec 2015
    Klarcia ma podpisaną Krucjatę - już ponad 10 lat nie piję alkoholu. :)
  • Jezus Chrystus musi być w centrum naszego życia

    Nieraz również w Kościele wydaje się nam, że jesteśmy dobrymi chrześcijanami, bo prowadzimy dobrze zorganizowane dzieła społeczne i charytatywne. Owszem, są to rzeczy dobre. Nie możemy jednak zapominać, że życiodajnym sokiem, który przemienia serca, jest Duch Święty, Duch Chrystusa. Pozwólcie, by to On, który jest Panem, zajął centrum waszego serca i waszego działania.

    http://wielodzietni.org/discussion/19312/papiez-franciszek#latest
  • skoro nie pije Klarcia jak rzecze...to co jara, że bredzi ??? @-)
  • Strach pomyśleć, co by było jakby Klarcia popiła =))
  • To się nazywa dar proroctwa i jest jednym z wielu występujących w Kościele charyzmatów.
    ---
    Klarcia, w Twoim, ekhm, wieku, to już się nie nazywa dar proroctwa.
  • @Ori, nie zrozumiałeś ironii...
  • To nie zimna doktryna daje radość, ale wiara i nadzieja na spotkanie z Jezusem. A smutny jest widok chrześcijanina, który nie umie się cieszyć - mówił Ojciec Święty Franciszek.

    Dalej Ojciec Święty wyjaśnił, na czym polegał błąd uczonych w Piśmie:

    „Mieli jedynie system szczegółowych przepisów, który ciągle precyzowano, by nikt go nie naruszył. Ludzie bez wiary, bez prawa, za to przywiązani do nauk w sposób wręcz kazuistyczny: Można płacić podatek cesarzowi, czy nie? Ta kobieta zamężna siedem razy, kiedy pójdzie do nieba, którego męża będzie żoną? Taka to kazuistyka... To był ich świat, świat abstrakcyjny, bez miłości, bez wiary, bez nadziei, bez ufności; świat bez Boga. I dlatego nie potrafili się radować!”.

    Być może owi uczeni w Piśmie umieli się jakoś rozerwać, „ale bez radości” czy wręcz „z lękiem” – kontynuował Franciszek. Takie właśnie jest życie ludzi pozbawionych wiary, zaufania i nadziei, które są zakorzenione w Bogu. W ten sposób zatwardza się serce. I dodał: „To smutne być wierzącym bez radości. A radości nie ma, kiedy nie ma wiary i nadziei, kiedy nie ma prawa, a jedynie przepisy i zimna doktryna”.

    Całość pod:

    http://www.fronda.pl/a/zimna-doktryna-nie-daje-radosci,49191.html

    Przy okazji - zachęcam do odsłuchania katechezy o. Wojtka

    http://www.fronda.pl/a/o-wojciech-jedrzejewski-op-ulubiona-melodia-diabla,49124.html

  • A to Żydom Papież dowalił!
  • Papież kierował swoje słowa tylko do tych, którzy deklarują się katolikami.
    Maćku - masz swoisty sposób zachowania, biorąc pod uwagę okres liturgiczny, w jakim jesteśmy.
  • Jeden z najstarszych tygodników na świecie zajmujący się tematyką gejowską - amerykański "The Advocate" wybrał papieża na człowieka roku!
    patrz:
    http://www.se.pl/wiadomosci/swiat/papiez-franciszek-czlowiekiem-roku-tygodnika-dla-gejow_371786.html

    No Franciszek ma problem, paplanie tak właśnie się kończy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.