Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zakup domu czyli ponad 30 letnia opowieść o byciu niewolnikiem...

1235723

Komentarz

  • Napewno własność lepsza niż partycypacja w TBS, własność bez kredytu lepsza niz kredytem, mozna tak dalej. TBS to alternatywa dla wynajmujących, przynajmniej nie wypowiedza najmu i nie trzeba sie przeprowadzać, no i mozna sie urzadzic mieszkanie po swojemu.
  • Dodam, że nie wiem ile płaciła dokładnie ta moja kuzynka. Oni generalnie mieli kłopoty finansowe i cały czas im ciężko.
    Ich mieszkanie - ok. 46 m kw ( to w TBS) a trzeba  jeszcze odliczyć skosy, płacili więcej niz my 74 m kw w 17 letnim bloku nieocieplonym.

  • Jak masz na czynsz w TBS, weź kredyt i kup (zbuduj) własne.
  • @Pola - my właśnie mieszkamy i odstępujemy. Nasz TBS nie robi trudności, szukasz swego następce na mieszkanie i za odstępne przekazujesz mu mieszkanie z wkładem. Podpisujesz umowę u notariusza i następuje przekazanie w TBS.
    Oczywiście następca musi spełniać warunki, które pozwalają mu uzyskać mieszkanie z TBS.
    Ale rozumiem, że odzyskujesz kasę, którą na początku wpłaciłaś?
  • tak + odstępne
  • Podbiję... może ktoś będzie miał coś ciekawego do powiedzenia..może ktoś też szuka domu lub już go kupuje i mógłby się podzielić jakimiś ważnymi radami???

    My wciąż szukamy domu..a w tym głównie to chyba woli Pana Boga...
  • Choć to inna bajka, ale, ale - wiele taniej jest zakupić działkę i wybudować dom niż kupić gotowy. Niestety budowa pochłania trochę nerwów i czasu.
  • A zakup z rynku wtórnego?
  • A zakup z rynku wtórnego?
    Zawsze droższy niż budowa. No i może być obciążony wadami.
    Podziękowali 1AgaMaria
  • @ola_g a gdzie takich domów szukać? 
  • No więc właśnie.. przeglądam oferty z rynku wtórnego.. i szczękę zbieram często z podłogi porównując rok/wykończenie/metraż/działkę...

  • No więc właśnie.. przeglądam oferty z rynku wtórnego.. i szczękę zbieram często z podłogi porównując rok/wykończenie/metraż/działkę...
    Jak się namyślisz na budowę, to służę poradami krok po kroku - nie tylko ja pewnie zresztą :D
  • Na budowę nie ma raczej szans.. wynajmujemy i do zakupu domu potrzebujemy kredytu.. więc płącenie za wynajem + rata kredytu to dla nas za dużo..
  • @olkowa, masz priv
    Ode mnie też ;)
  • ja wolę remont ;)
  • a ja wolę mieć to wszystko już za sobą.. i najlepiej wiedzieć na czym stoję.. rzygam już ofertami nieruchomości :P
  • @Olkowa
    w jakim rejonie szukacie?
  • na zachód od Poznania...
  • edytowano luty 2016
    .
  • Hm.. w tym rejonie to pewnie, kiedy już ta moja ciotka ze Stanów przepisze nam jakąś pokaźną sumkę w ramach spadku :-D...
  • Oj tam, oj tam
    tylko ja na wsi mieszkam i tu jest tanio, miasto to inna sprawa
  • @Olkowa i jak tam sprawy domowe. Jesteście już szczęśliwymi posiadaczmi domu?

    Odkopałąm temat, bo jezeli udałoby się nam sprzedać nasze mieszkanko do końca roku to mamy realną szanse na dom w miejsowości obok nas.
    Były to CUD
    z naszymi dołami finansowymi.

    na resztę domu wzięlibyśmy kredyt na działalność i zamiast płacić komuś za wynajem Paweł miałby własny zakład. Do tej pory było to niemozliwe.

  • Super Dorota! A macie już upatrzony ten dom?? Sprawa brzmi nieźle! My chyba czekamy na nowele ustawy o MDM.. mielibyśmy szanse na dofinansowanie koło 60tysi nawet, jak poprawka wejdzie w życie. Z tego co wyczytalam pod koniec wrzesnia ma byc glosowanie. Choc teoretycznie sprawa o kredyt jest w toku (jesli wniosek przejdzie to bylibysmy sasiadami z ola_g) to wciaz sie wahamy... Właściciel naszego wynajmow. domu robi ostatnio naloty i już mam dość...
  • Super! Fajnie jeśli można małym dzieciom zapewnić ogródek. U nas długo trwa cała akcja- dom i starsze dzieci już bardziej boiska szukają niż piaskownicy na podwórku. Ale mówi się trudno. @Dorota- powodzenia. A możesz zdradzić gdzie ten dom?
  • O, jaki stary wątek. A ta działka naprzeciwko, o której pisałem w sierpniu 2013, dalej lezy do kupienia.

    Zaraz się stąd zrobi bardzo dobry dojazd do Warszawy.
  • Tak, kredyt bysmy brali pod konkretny dom, bo osoba ktora jest decyzyjna w sprawie pozyczek, ma wlasnie ten dom do sprzedazy, wiec nieiako ma w tym interes. Normalnie to nasza zdolnosc kiepsko wyglada.

    A dom wyglada tak ze tylko swoje rzeczy przewiesc wystarczy. Wyremontowany i meble zostalyby.No i zaklad zaadaptowac trzebabyloby. Ladnie polozony popod lasem kilka minut do skm. Tylko gmina niestety inna.
  • @Dorota! pięknie by było.
  • No to teraz prosze was o modlitwe ze jezeli jest w tym wola Boza to zebysmy mogli za godna cene i do konca roku sprzedac nasze mieszkanie, bo decyzje na te korzystne niskooprocentowane kredyty sa podejmowane na poczatku stycznia.

    A jezeli nie to trudno

    Jeszcze niedawno nam sie o domu nawet nie snilo.
  • Oj jakbym byla z Gdyni, to bym probowala kupic Wasze mieszkanie, Dorota.
    Tak nas urzeklo, ze do tej pory ciezko mi zapomniec.
  • A może ktoś szuka domu pod Krakowem wiem o czymś ciekawym. I blisko nas.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.