Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

1158159161163164265

Komentarz

  • @uJa - można bakłażana do leczo. Ja bym go przed dodaniem pokrojonego zasoliła, zostawiła na trochę i, jak puści sok, wypłukała.
    To na dobre kluski dyniowe zapraszam do mnie ;-) Moje nie są ani trochę takie se - są wyborne! No, chyba, że ktoś, generalnie, nie lubi kluchów. W takiej sytuacji, trudno, żeby mu smakowały dyniowe, to one kluchowate są - jak to kluchy. U mnie w rodzinie wszyscy są wielkimi amatorami kluch wszelakich - od makaronu, poprzez ziemniaczane i dyniowe, aż po leniwe, lane i kładzione.
    @Dorotak - no i przez Ciebie zrobiłam dzieciom ten makaron. Już nawet ugotowany, zaraz do pieca z warzywami pójdzie.
  • dziękuję ;)

    kluchy uwielbiam ! myślałam właśnie że w ramach przejścia na zdrowszą dietę zastąpią mi one ziemniaczane ale niestety niepolubiłyśmy się :/ córka młodsza zjazdła (ale ona je wszystko) starsza też wzgardziła
    muszę zupę dyniową spróbować zrobić
  • Jam kluchowa bardzo
    poza śląskimi-więc może kwestia tej mąki w dyńkluskach mi przeszkadza
    chyba spróbuję ze zwykłą mąką

  • Można dyniowe zrobić z mąką pszenną, jak ktoś ją toleruje.
  • Jak ma się dać kroić, to chyba pianę z jajka najlepiej dodać, ładnie usztywnia. Może pieczarkowy? Usmażone pieczarki+bułka tarta+żółtko+przyprawy+ delikatnie wmieszana piana z białka.
  • Wyciagnelam dzis z zamrazarki gulasz Marcelinowy, pomaranczowo-dyniowy, do tego jaglanka.
  •  Zamiast sosu estragonowego do indyja po prostu oproszylam bestie sola i pieprzem, obsypalam estragonem i owinelam boczkiem ( ZUO!!!!!!!!!!!!!) Usmazony na petalni zostal podany z zmiemniakami i fasolka mamutem i...zostal  pozarty lakomie przez moich chlopakow. Za kare jutro dostana wolowine po chinsku z ryzem.
  • Oooo,albo stroganoff......:)
  • Zrobię gołąbki i bendeżarł.
  • Gołąbki. Zrobiłam a zjeść nie zdążyłam, bo do prac wyszłam. Ciekawa jestem reakcji, bo do farszu wrzuciłam amarantusa.
  • zupa krem z dyni z prażonym słonecznikiem:-D
  • strogonowa to zarlam
    i golabki
    i sznycle

    ale to wszystko by tesciowa
  • Pomidorowa z makaronem, co się z wczoraj został, bo z półtora kila mąki zrobiłam.
  • aaa... i to wszystko przeze mnie...

    @Katarzyna, masz maszynkę do makaronu? Jaką?
  • edytowano września 2014
    Mam przystawkę do Kenwooda.
    O, takie cóś:

    image
  • Bigos. Caly gar. Wiem, dosc kontrowersyjne danie na te pore roku, ale mnie zlapalo i nie puszcza.
    Do tego piecze sie kartoflak vel bramborak vel kugiel, tez porcja do pomrozenia.
    I jeszcze mam ryz z jablkami i cynamonem, tez mnie zlapalo, koniecznie dzisiaj.
    A, zupa rowniez, dyniowa, ale czy w takim towarzystwie w ogole wymieniac? W wersji niedoprawionej dla mlodej, w wersji osssstrej dla mnie.
  • Aga? chwalisz się?
  • Jeden gołąbek i duuuuuuuużo liści.  %%-
    a sos jeszcze z naszych pomidorków koktajlowych 
    <):)
  • @Skatarzyna, nie, po prostu dumna z siebie jestem, ze do weekendu nie musze gotowac. Gotowanie dla jednej osoby jest czynnoscia skrajnie deprymujaca. Teraz mam cos pikantnego i cos slodkawego, zupe tez, wiec moge odmrazac w zaleznosci, na co bede miala ochote.
  • I weź tu człowieku się nie denerwuj:

    ja chce jesce jeden głąbek, ale bez sałaty!

    po co ja zawijałam???
  • U nas dzis risotto z grzybami.
  • @Skatarzyna, mielonych im z kaszą narób a nie gołąbków;-)
  • Na jutro farfalle z grzybami i szynka gotowana, oraz parmezanem. Fasolka mamut do tego.
  • draconessa jak ja czytam co Ty przyrzadasz to mi slinka leci, choc czasem nie wiem co oznaczaja tajemnicze nazwy ;-)
    Od czasu choroby mamy robie byle co, oby zapchac brzuchy :-)
  • @Agnicha Wolowiny to mi sie zawsze na dziewczynke chcialo...
  • Nie obiadowo, ale bylam dzisiaj w wiadomym dyskoncie i nie wytrzymalam. Kupilam czekolade z  okienkiem:
    image
    Pamietacie, lata 80. i tak dalej? Ten hicior paczek z Niemiec?
    Duzo sie tego nie da zjesc, ale musialam, musialam ;)
  • Właśnie skończyłam kluski leniwe  z dynią na jutrzejszy obiad. Wersja dla hedonistów, którzy lubią smacznie zjeść. Pychota! Dzięki za inspiracje, bo ileż można jeść zupy i ciasta z dyni. 
    Kluski ugotowane podsmażyłam na masełku z bułką tartą i posypałam brązowym cukrem. Sporo wiecej mąki musiałam dodać, żeby ciasto od ręki odchodziło.
    A na pierwsze zupa pomidorowa z soczewicą.
  • @Aga da się tego zjeść dużo zapewniam.Co nie oznacza że polecam bo skutki mogą być fatalne ;-) 
  • Na dziś gotuję zupę krem z jaglanką, a w środku dynia, cukinia, patison, pomidory,cebula i nawet jabłuszko,więc jesienna typowo :) a mąż wczoraj już przygotował jakieś "dzikie" miącho, chyba żeberka, ale nie jestem pewna.... więc na bogato ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.