Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co dziś jedliście na obiad?

14445474950265

Komentarz

  • są różne przepisy, ja zrobiłam ten
    fajne, bo szybkie i bez pieczenia
  • ziemniaki

    pod przykryciem

    :bigsmile:

    (moim skromnym zdaniem oczywiscie)
  • Duszone żeberka(mąż wyprosił:))
    Barszcz czerwony,kasza jaglana z owocami.
  • Będzie leczo z fasolki z przepisu który zamieściła Bea@
  • Wymyśliłam sobie na obiad pizzę -ale okazało się że drożdże się spsuły :;/ - do sklepu za daleko - da się to jakoś obejść? i zrobić pizzę lub pizzo podobne bez drożdży?
  • u nas full recycling- ugotowane ziemniaki z niedzieli(!!!) plus 2 jajka, plus mąka= pyszne placuszki:fr:
  • aaaaaaaaaa, to już wersja na bogato:bigsmile:
  • Dawno nikt nic nie jadł :wink:

    Zupa paprykowa z grzankami i makaron z sosem bolońskim.
  • hmmmmm,zupa paprykowa, brzmi ciekawie.
    My dziś szalejemy i zamawiamy pizzę.
  • Fasolowa

    Pozniej beda szaszłyki [strach sie przyznac ze sie mecho je, serio:wink:]

    Poza tym, dawno zalegal mi watek i balam sie zagladac ... tekilka stron rosnie i rosnie...
  • właśnie wcinam- makaron ze szpinakiem i mega ilością natki pietruszki:bigsmile:
  • Grzanki z mozarellą, pomidorem, czosnkiem i bazylią, a na drugie łosoś na parze i do tego warzywa z patelni (cebula, cukinia, papryka, pomidory, cieciorka, natka). Na koniec obsypałam fetą + sok z cytryny. I jeszcze sos do łososia (majonez zmieszany z pikantnym keczupem - i wychodzi "Thousand Island" ):wink:
  • krótko mówiąc-wypas!!!:wink:
  • Oj, wypas, wypas.... Nie wiem, czy można to nazwać piątkowym postem :shamed::shamed::shamed:
  • U nas zupa dyniowa - wczoraj była z soczewicą, dzisiaj z lanymi kluskami orkiszowymi. I orkiszowe racuszki z jabłkiem (drożdżowe).



    Zupa dyniowa uzależnia, cholercia.
  • A u nas wczorajszy krupnik. O!
  • [cite] Katarzyna:[/cite]A u nas wczorajszy krupnik. O!
    U nas dzisiejszy.:wink:
    I łazanki z własnoręcznie robionym makaronem.

    Przy okazji znalazłam gniazdo moli. Chciałam dodać mąki żytniej, którą przechowywałam w szczelnym, jak mi się wydawało słoiku. Okazało się, że mole były sprytniejsze...

    Wypowiedziałam im wojnę.:id:
  • Orgia plackowa, placki ziemniaczane bez dyni (polowka dyni oczekuje na wolne moce przerobowe piekarnika, aby stac sie pulpa dyniowa do ciasta).
  • rosół z kości wołowych
    gotowany kilka godzin
    rozgrzewa niesamowicie w takie dni jak dzisiaj
  • zupa moooooooocno czosnkowa (jedli wszyscy, wiec sie odwazylismy:cool:) z klopsami watrobianymi (Pf?¤lzer Leberkl????e) i kluskami (Sp?¤tzle). Czasami na jesieni bierze nas na chlopska, niemiecka kuchnie.
    Drugie - klasyka pod dzieci - pieczen rzymska z oliwkami, ziemniaki, mizeria i marchewka z groszkiem.
    Ciasto kruche z kremem dyniowym i suszonymi sliwkami (sernika w koncu nie dalam rady zrobic).
    Jutro bedziemy dojadac, bo to dania, ktorych nie da sie zrobic na rodzine 2+2 (ktos tu pytal o zalety wielodzietnosci...).
  • Kruche - wg ulubionego przepisu, do lodowki w celu schlodzenia.
    Dynie obrac, pokroic i upiec w piekarniku, a nastepnie zmiksowac na pulpe.
    U mnie bylo to pol dyni wielkosci mniej wiecej pilki do siatkowki.
    Do pulpy z dyni dodalam: smietane kremowke (kubek taki standardowy, czyli pewnie 250 ml, chyba ze juz zmniejszyli opakowanie do 200), 3 zoltka, cukier trzcinowy i melase do smaku (mysle, ze tu kazdy ma inna odpornosc na slodkie, ja z reguly redukuje dosc mocno cukier w porownaniu z przepisami, wiec nie pisze dokladnie, ile bylo u mnie), cukier waniliowy, oraz dosmaczylam (troche soku z cytryny, starty imbir, cynamon przyprawa do piernika). Ugotowalam 2 budynie waniliowe (moglyby byc smietankowe, ale tu u mnie nie ma takiego wyboru smakow, jak w PL) w polowie zalecanej ilosci mleka (czyli lacznie dwie szklanki). Mase zmiksowalam i do juz jednolitej w konsystencji dodawalam powoli budyn caly czas miksujac.
    Spod ciasta podpieklam jakies 18 minut (do zezlocenia), przestudzilam, wylalam mase dyniowa. Sliwki suszone pokroilam w plasterki, rozrzucilam po ciescie.
    Ciasto pieklam jeszcze ok. 40 min.
    Przepis na duza blache (kruche mialo proporcje na 2 szklanki maki).
    Kompilacja kilku przepisow na tarte dyniowa, sliwki pomysl absolutnie autorski (i zdecydowanie mocny punkt tego ciasta, polecam!). W kategorii ciast z pulpa dyniowa, jak i w kategorii tart z kremem buduniowym - bardzo ok.
  • nic:crazy: i właśnie to sobie uświadomiłam
  • Wczoraj bigos, a dziś będą naleśniki czyli w obu przypadkach coś, co można zrobić w większej ilości i zostawić dzieciom na weekend, by miały co jeść (wyjeżdżamy z mężem na konwiwencję). A jednego dnia zamówią pizzę i to jest zawsze dla nich jasny punkt naszego wyjazdu. Oprócz wolnej chaty, rzecz jasna.....
  • A u nas dziś będą gołąbki. Mama wczoraj zrobiła. I chwała jej za to!
  • a u nas dzisiaj spaghetti bolognese :)
  • Bitki wołowe z sosem do klusek śląskich i pomidorówka (wszystko mamuś przywiozła :shamed:)
  • Makaron z sosem śmietanowo-szynkowym
    (podrabiana carbonarrrrrrra)
  • Zupy dyniowej od zdolnej kucharki ciąg dalszy :bigsmile:
    Jak powąchałam zawartość słoja (hojnie S. mi nalała), pomyślałam, że pieski bedą mieć wyżerkę; po pierwszej łyżce - to samo. A potem pożarłam 3 michy! Dzisiaj planuję drugie trzy :bigsmile:
    Zastanawiam się, czy przepis nie pochodzi z orga... :wink:
  • Muszle ze szpinakiem i serem ricotta + barszczyk czerwony w filiżaneczceneczce! Mniam!
  • a my pizzę- u rodziny.
    Ale na jutro planuję krokiety z grzybami.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.