Uhuhu...mogłabym się rozpisywać, czegóż to mi brakuje. No pewnie- są takie sprawy.:) Cieszę się, że jak myślę o brakach to zaczynam cieszyć się z tego, co jest. Bo idzie wiosna, niedługo wszystko wystrzeli, Mała dziś podziękowała, że jestem z nią w domu, remont mieszkania postępuje, dzidzia w brzuszku rośnie i pomiędzy deszczo-snieżycami przeziera słońce...No i Mąż dużo przytula:)
Siły woli, aby: odmówić Nowennę Pompejańską, przejść na post Dąbrowskiej i zrobić jeszcze wiele innych rzeczy. Tak ostatnio kręcę się jak pies za swoim ogonem...
Siły mi brakuje. Małżonek został z dziećmi, bo jeszcze slabi po jelitówce - pozwolił malować kartonowy domek. Mam farby na dzieciach, podlodze, ścianach i ubraniach. Ech............... Chociaż podlogę muszę umyć.
Komentarz
Cieszę się, że jak myślę o brakach to zaczynam cieszyć się z tego, co jest. Bo idzie wiosna, niedługo wszystko wystrzeli, Mała dziś podziękowała, że jestem z nią w domu, remont mieszkania postępuje, dzidzia w brzuszku rośnie i pomiędzy deszczo-snieżycami przeziera słońce...No i Mąż dużo przytula:)
Moje się nie nadaje do prasowania,hm...samo podobno się wykończyło.
taka dziadowa pogoda, migrenowa, a mam niezly patent, wyprzedzam migrene, musze polubic picie kawy, ale to mi sluzy , glowa mnie nie boli.
glupio mi troche pic od rana kawe, ale pije na sam poczatek, zanim zaczne cokolwiek robic i pomaga
ktoras lekarka zasugerowala, ze takie ogromne bole glowy moga byc zwiazane z niskim cisnieniem
na razie dziala
90/60 ot moje cisnienie
a brakow nie odczuwam
no jednego mi brak
meza
moglby nie pracowac, ale wyplate dostawac
Ale czas ucieka, a ja mam go mało na orga.
a dziś siły chęci motywacji pogody ducha i tej za oknem bo tu paskudnie
Robota nie zając nie ucieknie.
Powodzenia przy zwierzyńcu!
Brakuje mi śmigła i energii. Tydzień z jelitówką w domu wykończył mnie dokładnie. Dobrze że dzieciakom przeszło.
... i cierpliwości w znoszeniu niekończącego sie remontu
niby co raz ładniej, ale do końca TAK daleko!
-marudzę
-lenię sie
-nie robie tak jak powinnam
batem do roboty gonić
Ech...............
Chociaż podlogę muszę umyć.