nie, nie dla mnie (jeszcze nie)
mam bardzo dobrą koleżankę, właściwie przyjaciółkę, która niestety szczęścia do mężczyzn nie miała w życiu. Dziewczyna ładna, zgrabna, sympatyczna, bezdzietna panna, dobrze gotuje. Jej mama zmarła niedawno, siostra z rodziną wyemigrowała ona została sama. Otwarcie przyznaje, że chciałaby kogoś poznać, ale gdzie szukać wolnych mężczyzn po 40? Da się takiego znaleźć? Internet odpada. Znacie pozytywne przykłady ze swojego otoczenia, że da się jeszcze w "tym wieku"
życie poukładać? Chciałbym ją jakoś na duchu podnieść.