Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

gdzie znaleźć dobrego męża po 40?

1235711

Komentarz

  • Żeby to takie proste było...
    Takie porady, gdzie to i jak aktywnie szukać to niestety psu na budę. Pracuję z mlodymi, zgrabnymi dziewczynami bez obciążeń i widzę jak się miotają, żeby kogoś znaleźć. Internet, znajomi, imprezy i słabo to jakoś idzie. Coraz więcej facetów, którzy niekoniecznie rwą się do stałego związku.
  • Ale już bez przesady z tymi podsmiewajuchami. Ja od zawsze mężowi mowie, ze powinien zrobić Podstawowy Kurs Spania Pod Kołdra, tak ze tego... ;)
  • Ojejuju powiedział(a):

    Doszłam do wniosku,  ze obecność dzieci skutecznie odstrasza.  

    To prawda. Dzieci odstraszają chociaż znam wyjątek. Dziewczyna odeszła od męża pijaka z tròjką dzieci i związała się z kawalerem. Razem mają jeszcze dwójkę i są szczęśliwym małżeństwem.
  • Elunia powiedzi :D ał(a):
    Ojejuju powiedział(a):
    @jukaa to oczywista oczywistość,  ze determinacja w oczach nie sprzyja niczemu.  Na żadnym polu. 

    Ale trudno poznać kogoś na drodze praca-dom-kościół-ewentualne wyjazdy z dziećmi
    Możliwe, ale trudne.
    To może klub go go  :D
  • Ale jak dzieci są przeszkodą dla bezdzietnego to może łatwiej zrozumienie znaleźć u wdowca z własnymi dziećmi? Znałam takie małżeństwo wdowców. Mieli dzieci "moje", "twoje" i wspólnego się jeszcze doczekali.
  • Mieć bliską osobę przy sobie bezcenne.
    Podziękowali 1Agax4
  • Ale może boją się też samotnej bezdzietnej bez dziecka? Typu mit starej panny. Choć, przepraszam, teraz od jakichś 10 lat starą pannę zastąpiła nowoczesna singielka.

    A w ogóle krew mnie zalewa, gdy słyszę o kimś, że ta lub ta jest jeszcze panienką. Takie infantylne i lekceważące.
    Podziękowali 2natalnika Subiektywna
  • edytowano luty 2020
    Spotkałam męża będąc już mamą bardzo trudnej 10-letniej dziewczynki. Nie uciekł, choć po pierwszym spotkaniu z Izą miałam poważne obawy, że więcej nie zadzwoni. @Ojejuju , zapewniam cię, że Iza robiła za więcej niż troje "standardowych" dzieci i było to widoczne na pierwszy rzut oka, więc jak widzisz, możliwość jest.

  • Nie napisze, bo sama lubie! :D
  • A znacie aperol z Lidla? Nazywa sie Bitterol i moim zdaniem nie odstaje od oryginału, a kosztuje 1/3 - 1/2 oryginału. Na wieksze imprezy kupuje.
  • Te OT są niezmiennie zaskakujące....
    Podziękowali 1PonuraKura
  • Słuchajcie. Wiadomo przecież, że kobieta z kilkorgiem dzieci w domu nie jest targetem dla przeciętnego faceta szukającego sobie kogoś na stałe. Dlatego jeżeli nadarzy się taki, który jednak będzie fajny i poważnie będzie myślał o związku z kobietą z przeszłością to na pewno będzie ktoś wyjątkowy. Takich oczywiście nie ma na pęczki, ale w cuda należy wierzyć. Ja wierzę, jestem przez to trochę dziecinna, ale widzę, że dzięki temu częściej dostaję od losu różne nieprawdopodobne prezenty.
  • @Ojejuju

    M_Monia pisała o kawalerach i paniach po przejściach. Oni mogliby zawrzeć sakramentalne małżeństwo. To, źe wybrali inaczej to swoją drogą, pozatym nie wiadomo czy te panie miały za sobą śluby cywilne czy też kościelne...
  • @Bea to chyba nie było pytanie do aktualnie zamęznych?
  • Chyba nie, to jednak ciężko bardzo dźwigać w pojedynkę, to co dzieli się na dwoje.  Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie tego kompletnie...
  • Z jednej strony rozumie doskonale to, ze trzeba być po pierwsze szczęśliwym z samym sobą i być dla siebie kimś interesującym. 
    Ale. Wlasnie w zeszłym tygodniu sie na tym złapałam, ze poznałam nowych ludzi i pomyślałam, ze musza jak najszybciej mojego meza tez poznać, bo tak znają jakby połówkę mnie. Dopiero z nim jestem tym kim jestem. 
    Podziękowali 2Polly manatta
  • umarłabym
    Podziękowali 2malagala Monika73
  • Szybkie randki?
  • kitek powiedział(a):
    nie, nie dla mnie (jeszcze nie) :) mam bardzo dobrą koleżankę, właściwie przyjaciółkę, która niestety szczęścia do mężczyzn nie miała w życiu. Dziewczyna ładna, zgrabna, sympatyczna, bezdzietna panna, dobrze gotuje. Jej mama zmarła niedawno, siostra z rodziną wyemigrowała ona została sama. Otwarcie przyznaje, że chciałaby kogoś poznać, ale gdzie szukać wolnych mężczyzn po 40? Da się takiego znaleźć? Internet odpada. Znacie pozytywne przykłady ze swojego otoczenia, że da się jeszcze w "tym wieku" ;)  życie poukładać?  Chciałbym ją jakoś na duchu podnieść. 
    @kitek i na jakim etapie jest ta koleżanka po 5 latach?
  • @Kobieta niestety dalej sama. 
  • @kitek. Przykro mi.

    Mimo to życzę jej, aby się nie poddawała. Przykłady tutaj przytoczone pokazują, że miłość można znaleźć w każdym wieku.
  • zwłaszcza że ciąża i macierzyństwo ma jej nie przeszkadzać ćwiczyć 5 razy w tygodniu i wspinać się w górach oraz żeglować 
  • Bo we dwoje fajniej niż w pojedynkę ;) 
  • edytowano luty 2020
    akurat niezależność finansowa to tu mi najmniej zgrzyta @M_Monia
     Według mężczyzny kandydatka na jego żonę musi być inteligentna, nie traktować życia zbyt poważnie, a także móc pochwalić się osiągnięciami. Milioner uwielbia żeglować po Morzu Śródziemnym, gdzie spędza niemal całe wakacje, natomiast zimą udaje się w Alpy, dlatego też od swojej przyszłej żony oczekuje, by dotrzymywała mu w tym kroku. Kobieta musi więc potrafić obyć się bez telefonu, a także być aktywna fizycznie. Scott ćwiczy pięć razy w tygodniu i nie wyobraża sobie, by jego wybranka nie była atrakcyjną osobą.Żona milionera musi być zaradna i nie bać się wziąć do pracy. Powinna też odnajdywać się w towarzystwie gwiazd jak i zabaw na plaży.Żona milionera musi być zaradna i nie bać się wziąć do pracy. Powinna też odnajdywać się w towarzystwie gwiazd jak i zabaw na plaży. Mężczyzna chce założyć rodzinę. Jego zdaniem macierzyństwo nie powinno być dla kobiety całym światem, a jego życiowa partnerka ma nadal z nim podróżować i imprezować. Co najważniejsze, kobieta musi być niezależna finansowo. Pieniądze to nie wszystko, lecz milioner nie ma zamiaru nikogo sponsorować.   


  • nie umiałam zaznaczyć dokładnie tego opisu , chodzi mi szczególnie o ten fragmencik 

    Mężczyzna chce założyć rodzinę. Jego zdaniem macierzyństwo nie powinno być dla kobiety całym światem, a jego życiowa partnerka ma nadal z nim podróżować i imprezować. 
  • nowa powiedział(a):
    nie umiałam zaznaczyć dokładnie tego opisu , chodzi mi szczególnie o ten fragmencik 

    Mężczyzna chce założyć rodzinę. Jego zdaniem macierzyństwo nie powinno być dla kobiety całym światem, a jego życiowa partnerka ma nadal z nim podróżować i imprezować. 
    No a co jest w tym złego? 
    To chyba dobrze, ze mama poza dziećmi ma kawałek życia. 
    Facet nie pisze ze imprezuje każdego dnia. 
    Podróżować można z dziećmi. 
    Niektóre mamy tak się zatracają w macierzyństwie ze i męża z łóżka wywalają, nic poza dzieckiem nie istnieje, a potem płacz bo dzieci dorosły a małżeństwo tylko na papierze. Może facet chce tego uniknąć 
  • Ale on nie mówi ze ona ma się utrzymywać sama, tylko ma być niezależna finansowo. 
    Jeśli niezależna tzn pracowita, wiec nie połaszczy się na kasę, tylko na kasę. 
    Wydaje mi się, ze jemu chodzi o to, aby kobieta była aktywna sportowo. I żeby była zadbana. Jak przed ciąża tak i po. To chyba nic złego. 
  • hipolit powiedział(a):
    nowa powiedział(a):
    nie umiałam zaznaczyć dokładnie tego opisu , chodzi mi szczególnie o ten fragmencik 

    Mężczyzna chce założyć rodzinę. Jego zdaniem macierzyństwo nie powinno być dla kobiety całym światem, a jego życiowa partnerka ma nadal z nim podróżować i imprezować. 
    No a co jest w tym złego? 
    To chyba dobrze, ze mama poza dziećmi ma kawałek życia. 
    Facet nie pisze ze imprezuje każdego dnia. 
    Podróżować można z dziećmi. 
    Niektóre mamy tak się zatracają w macierzyństwie ze i męża z łóżka wywalają, nic poza dzieckiem nie istnieje, a potem płacz bo dzieci dorosły a małżeństwo tylko na papierze. Może facet chce tego uniknąć 
    no niby nic w tym złego ale ja sobie nie wyobrażam będą w zaawansowanej ciąży np wyprawy w góry czy jakiś sport uprawiany 5 razy w tygodniu , albo wyprawy jak bardzo często ciąża to mdłości wymioty , brak siły , zwłaszcza końcówka ciąży to często ciężko postać godzinę a gdzie wyprawa w góry czy co tam jeszcze , tak samo po urodzeniu połóg różnie się człowiek czuje czasem po 2 tygodniach jest super a czasem pół roku chodzi się trzymając ściany .
    Ja nie myślę o takim ekstremalnym macierzyństwie że na nic więcej nie ma czasu bo jest się z dzieckiem i dzień i noc , jakby te maleństwo nie mogło pobyć z kimś innym czy samo 
  • hipolit powiedział(a):
    Ale on nie mówi ze ona ma się utrzymywać sama, tylko ma być niezależna finansowo. 
    Jeśli niezależna tzn pracowita, wiec nie połaszczy się na kasę, tylko na kasę. 
    Wydaje mi się, ze jemu chodzi o to, aby kobieta była aktywna sportowo. I żeby była zadbana. Jak przed ciąża tak i po. To chyba nic złego. 
    niezależność finansowa i pracowita to akurat według mnie nie jest żadnym wymysłem czy czymś to zwyczajnie jest normalne

  • nowa powiedział(a):
    hipolit powiedział(a):
    nowa powiedział(a):
    nie umiałam zaznaczyć dokładnie tego opisu , chodzi mi szczególnie o ten fragmencik 

    Mężczyzna chce założyć rodzinę. Jego zdaniem macierzyństwo nie powinno być dla kobiety całym światem, a jego życiowa partnerka ma nadal z nim podróżować i imprezować. 
    No a co jest w tym złego? 
    To chyba dobrze, ze mama poza dziećmi ma kawałek życia. 
    Facet nie pisze ze imprezuje każdego dnia. 
    Podróżować można z dziećmi. 
    Niektóre mamy tak się zatracają w macierzyństwie ze i męża z łóżka wywalają, nic poza dzieckiem nie istnieje, a potem płacz bo dzieci dorosły a małżeństwo tylko na papierze. Może facet chce tego uniknąć 
    no niby nic w tym złego ale ja sobie nie wyobrażam będą w zaawansowanej ciąży np wyprawy w góry czy jakiś sport uprawiany 5 razy w tygodniu , albo wyprawy jak bardzo często ciąża to mdłości wymioty , brak siły , zwłaszcza końcówka ciąży to często ciężko postać godzinę a gdzie wyprawa w góry czy co tam jeszcze , tak samo po urodzeniu połóg różnie się człowiek czuje czasem po 2 tygodniach jest super a czasem pół roku chodzi się trzymając ściany .
    Ja nie myślę o takim ekstremalnym macierzyństwie że na nic więcej nie ma czasu bo jest się z dzieckiem i dzień i noc , jakby te maleństwo nie mogło pobyć z kimś innym czy samo 
    Matkooooo, a gdzieś wyczytała ze on będzie kazał ciężarnej żonie alpinizm uprawiać albo na siłowni siedzieć. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.