No to łączony sprzęt ma tylko jedną wadę - jak się jedno zepsuje, to całość do wymiany. I nie wyobrażam sobie życia w dużej rodzinie bez mikrofalówki. Serio!
Ma jeszcze drugą wadę: Jak coś się piecze to mikrofalówka i tak niedostępna. Mikrofalówka generalnie jest mała i można ją w wielu miejscach postawić. Jak miałam małą kuchnię i niedobór blatów to mi mąż półkę na mikrofalę zrobił. Dla mnie ważniejszy duży piekarnik. I słupek polecam, może da się inaczej zaaranżować, @Pola, żeby blaty jednak były? My pokombinowaliśmy i bardzo mi się podoba.
Ja się zdecydowałam na większy piekarnik i rezygnuję z mikrofali. Myślę że się przestawię, choć teraz mam i jedno i drugie. Ale ja czasem piekę w piekarniku na trzech półkach, dwa x mięso plus ziemniaki. Nie ma takiej rzeczy, do której mikrofala byłaby niezbędna.
Nie bójcie się złego wpływu mikrofali na zdrowie? Mi znajomą mówiła że to niezbyt zdrowe jest. Nie wnikalam w temat bardziej naukowo. Ostatnio wyniosłam mikrofale z kuchni bo mam mało miejsca. I jakoś żyjemy, co prawda dzieci mam poniżej 7 r. ż. to latwiej zgrać obiady dla mojej czwórki.
@joachm ja się przerzuciłam na fusiastą. A kiedyś nienawidziłam fusów!
Staram się strzegać szkodliwych rzeczy. Teraz poważnie zastanawiam się nad ograniczeniem telefonu, czyli głównie czytania orga:) i jakiś informacji.
Przeczytałam że nie powinno dawac się telefonów itp dzieciom do 7 roku życia że względu na fale. Nigdy nie dawałam, więc w sumie ucieszyłam się że moja intuicja została potwierdzona naukowo.
I mikrofalówka też nie bardzo, ja mam mikro kuchnie więc fale nie mają gdzie uciekac.;)
Właśnie martwią mnie zarysowania i utrzymanie tej bieli. Raczej mam tendencje do intensywnego uzytkowania sprzętu kuchennego i pewnie taki klasyczny stalowy byłby najpraktyczniejszy.. musze zmienić wizję kolorystyczną
Moi rodzice maja od 97 roku. raz na jakis czas mama poszoruje cifem i wygląda dobrze.
Czy białe ceramiczne zlewy mocno się niszczą przy użytkowaniu? Zdecydowanie najbardziej pasowałby mi taki do koncepcji, ale zastanawiam się nad jego wytrzymałością.
Mieliśmy taki (ceramiczny z IKEA) w wynajmowanym mieszkaniu, miał wtedy około 3-5lat i był cały popękany (miał taką siatkę pęknięć) i bardzo trudno było go umyć tak by był śnieżnobiały, bo te mikropęknięcia się przebarwiały. Nie cierpiałam go, ale może to też kwestia producenta.
@mamlu ja tak planowałam nawet mieliśmy wyprowadzony prąd pod płytę i z sifitu na pochłaniacz ale ostatecznie zrezygnowaliśmy. Przemyśleliśmy sprawę, że np. Olej z patelni będzie leciał na jadalnię i dzięki temu mamy bardziej poręczny blat roboczy do którego można podejść z trzech stron i pracować w kilka osób. Nie żałuję tej decyzji.
Jestem estetycznym beztalenciem. Jak dobrze dobrać kolor farby na ściany? Największy kłopot mam z "salonem". Póki co mamy do niego tylko kanapę w takiej kolorystyce jak ta: https://sprzedajemy.pl/sofa-uzywana-agata-meble-poznan-2-a1d299-nr35776652 i ciemny regał na książki. Jak zobaczyłam ilość kolorów w sklepie to się załamałam Doradzicie coś? Wiem, że chcę jasne kolory i zastanawiam się czy jeden czy dwa.
@Hope kolory to rzecz bardzo indywidualna. Ja osobiście nie cierpię żółtego na ścianach i szczerze odradzam. Kiedyś mieszkałam w żółtym pokoju i miałam niebieska szafę Jak przemalowalam ściany na biało to był całkiem inny pokój.
Ja też jestem beztalenciem w tej kwestii a jeszcze kolory wybieralismy na szybko z bardzo ograniczonej gamy i właśnie najbardziej udany to ten żółty u chłopaków... Mają zielona szafę rolety i pościele... Niebieska szafa to dla mnie ciężka sytuacja w jakimkolwiek towarzystwie
Komentarz
Słupka nie mam, bo wówczas blatu miałabym za mało
I nie wyobrażam sobie życia w dużej rodzinie bez mikrofalówki. Serio!
odgrzewanie w piekarniku to raczej mało ekonomiczny sposób
Ma jeszcze drugą wadę: Jak coś się piecze to mikrofalówka i tak niedostępna. Mikrofalówka generalnie jest mała i można ją w wielu miejscach postawić. Jak miałam małą kuchnię i niedobór blatów to mi mąż półkę na mikrofalę zrobił. Dla mnie ważniejszy duży piekarnik. I słupek polecam, może da się inaczej zaaranżować, @Pola, żeby blaty jednak były? My pokombinowaliśmy i bardzo mi się podoba.
U nas obiad trwa od 13.00 do 19.00
Ostatnio wyniosłam mikrofale z kuchni bo mam mało miejsca.
I jakoś żyjemy, co prawda dzieci mam poniżej 7 r. ż. to latwiej zgrać obiady dla mojej czwórki.
Staram się strzegać szkodliwych rzeczy. Teraz poważnie zastanawiam się nad ograniczeniem telefonu, czyli głównie czytania orga:) i jakiś informacji.
Przeczytałam że nie powinno dawac się telefonów itp dzieciom do 7 roku życia że względu na fale. Nigdy nie dawałam, więc w sumie ucieszyłam się że moja intuicja została potwierdzona naukowo.
I mikrofalówka też nie bardzo, ja mam mikro kuchnie więc fale nie mają gdzie uciekac.;)
Jak się czegoś nie ma to się nie wie, że może być niezbędne
na co uważać przy wyborze?
ew. jaka może być alternatywa?
i ciemny regał na książki.
Jak zobaczyłam ilość kolorów w sklepie to się załamałam
Doradzicie coś? Wiem, że chcę jasne kolory i zastanawiam się czy jeden czy dwa.
Noga jedną mi pękła i chce takie kupne wkrecic ale nie wiem czy to ma sens?
Ja osobiście nie cierpię żółtego na ścianach i szczerze odradzam.
Kiedyś mieszkałam w żółtym pokoju i miałam niebieska szafę
Jak przemalowalam ściany na biało to był całkiem inny pokój.