To, że porównujesz finansowanie podróży do Afryki z finansowaniem podróży do Krakowa Pal licho już te koszty podróży, to akurat jest do przyjęcia, ale jeśli chodzi o ŚDM wolontariusz nie ma zapewnione nic. Wszystko na własny rachunek. I niech tak będzie, nie czepiałabym się gdyby nie czepialstwo księży (na szczęście nie wszystkich, są też tacy jak ks. Kaczkowski albo Jóźwiak) odnośnie wolontariuszy WOŚPu jak to są wykorzystywani i Owsiak na nich zarabia. Hipokryzja i tyle. Na tym kończę ten temat.
Ale wyżywienie i nocleg to chyba bez względu czy w Afryce czy w Polsce? Ba w Afryce chyba nawet jest taniej.
Chodzi o zasadę. Wolontariat oznacza brak jakichkolwiek kosztów po stronie zlecającego. Jeżeli wolontariusz coś otrzymuje, to już jest tylko wolontariat częściowy lub zwykłe zatrudnienie. Jeżeli narzekasz na czepialstwo księży, to spójrz w lustro :P
Ale przeciez pielgrzymi równiez ponosza koszty i to chyba znacznie wyższe? ze strony pakiet pielgrzyma odpowiadajacy najdroższemu pakietowi wolontariusza to 690, najtanszy to 190 zamiast 50 pln. 300 pln za tydzien noclegów , wyzywienia i transportu to wcale nie jest duzo, wychodzi kolo 43 zl dziennie, samo utrzymanie sie bez zadnego wyjeżdzania moze byc porownywalne w tym czasie. Co to znaczy nic? Płacisz 300 i masz spanie, trzy posilki dziennie i transport - nie wystarczy?
Wolontariat to praca, za którą "płaci" organizator przedsięwzięcia. Noclegiem, wyżywieniem, ubezpieczeniem, zwrotami kosztów podróży itp. Wolontariusz nie opłaca tego, że ma za darmo coś robić. Nie nazywajmy wolontariatem czegoś co nim nie jest i nie dorabiajmy ideologii
Osobiście przeważnie dopłacałam do wolontariatu. Zbadanie przeciwciał, bilety autobusowe (wszyscy czemuś zakładają, że człek ma darmowy miesięczny;), buty, art. biurowe - grosz do grosza... Zwrot za cokolwiek dostałam raz, a i tak padło pytanie, czy sama nie dam rady.
No i stało się to co można było przewidzieć, Orkiestra zebrała jeszcze więcej pieniędzy Ciekawe ile Pięta, Pawłowicz i spółka wyleją z siebie jutro żółci na twitterach i fejsbukach.
Od jakiegos czasu czytam na temat WOŚP, w zeszłym roku analizowalam spr finansowe fundacji, wynika z nich ze prawie cała kwota idzie na sprzęt. Woodstock jest finansowany z odsetek, zarabia na tym firma zony Owsiaka. JO nie dziala transparentnie tak jak powinien, czesto jest arogancji i każde pytanie o swoja działalność kwituje fochem i czesto agresją. Ale nie zmienia to faktu, ze co roku ogromne kwoty idą na sprzęt, szkolenia personalni itp. Nie rozumiem tez tego ciagłego zestawiania z Caritasem, tu głos tego ostatniego: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/licytacja-na-pomaganie-caritas-broni-wosp,389129.html
Mnie trochę drażni, że ludzie kojarzą ten sprzęt z Owsiakiem, jakby to on go "wyczarował", załatwił. Przecież ten sprzęt kupili sobie sami Polacy biorący udział w zbiórce.
Tym bardziej nie rozumiem fochów Owsiaka. Ma obowiązek pokazać rozliczenia.
A ja bez wnikania - nigdy nie dawałam na WOP, daję na coś tam sobie innego, jak byłam neutralna światopoglądowo to nie rozumiałam po co te koncerty kiedy jest tak strasznie zimno, a jako młoda dziewczyna bardzo marzłam. I tak minęły te lata...
No bo to tak - jest finansowanie sprzętu, dobrobytu Owsiaka i przystanek Woodstock (?). Mnie przeszkadza to ostatnie więc mogę dać samodzielnie cegiełkę do szpitala. Ale to teraz - jak byłam nastolatką to nawet do Jarocina chciałam jechać ale mama nie pozwoliła
To skopiuję Ankę: Od jakiegos czasu czytam na temat WOŚP, w zeszłym roku analizowalam spr finansowe fundacji, wynika z nich ze prawie cała kwota idzie na sprzęt. Woodstock jest finansowany z odsetek, zarabia na tym firma zony Owsiaka. JO nie dziala transparentnie tak jak powinien, czesto jest arogancji i każde pytanie o swoja działalność kwituje fochem i czesto agresją. Ale nie zmienia to faktu, ze co roku ogromne kwoty idą na sprzęt, szkolenia personalni itp.
Cieszę się, że tak jest
Ale nie zmienia to faktu, że ogromne kwoty są marnowane przez kupowanie sprzętu niepotrzebnego albo takiego, do którego potrzebne są szkolenia, których WOŚP nie opłaca, vide wątek o dawaniu Owsiakowi. Gdyby arogancja tego osobnika dawała o sobie znać tylko przy kontaktach z dziennikarzami - spoko, oni wszystkich wkurzają Ale skoro "wie lepiej", jaka aparatura jest konieczna w tym czy tamtym szpitalu niż pracujący tam lekarze...
Szwindli się nie czepiam, od tego jest Matka Kurka :P Czepiam się marnotrawstwa i robienie bożyszcza z takiej osoby.
@Joanna36, ale przecież to idzie z odsetek. W sensie woodstock. Wystarczy przeczytać sprawozdania finansowe. A każdy daje na to co chce. i jeszcze raz przypominam głos Caritas w całej sprawie.
No z odsetek, jakby był zakup amfetaminy dla trójkowych uczniów z odsetek to bym też nie dawała, jakby było na rozwój filharmonii to może bym dawała.. Daję sobie na inne rzeczy komu innemu, każdy może dawać na co lubi, jeden na rysie inny na Unicef. Co do Unicefu mam np. mieszane odczucia. Ponieważ nie chce mi się tego analizować to daję na jeszcze coś innego.
Nie porównujmy kasy na "co łaska" z kasą na WOŚP. "Co łaska" nie idzie na zastąpienie zakupów, które powinny by realizowane z podatków. Podczas zbierania "co łaska" gminy nie wydają pieniędzy budżetowych na wspomaganie i reklamowanie organizacji. Dopóki zatem jakiekolwiek PUBLICZNE pieniądze są zamieszane w WOŚP, każdy ma prawo do krytyki i do dopominania się przejrzystego rozliczenia.
Chyba warto przyjąć zasadę nie wrzucam do puszki i nie krytykuję bo nie biorę udziału w imprezie.Rozliczanie kasy z "cołaska"przez ateistów też bywa wkurzające nieprawdaż ? ---------- Tylko szkoda mi tych naiwnych ludzi, którzy uważają, że Owsiak nic nie bierze dla siebie. Oni tego nie wiedzą, dlatego głośno krytykuję Owsiaka.
Natomiast wiem, na co mój ksiądz proboszcz wydaje moje pieniądze, gdyż rada parafialna tym zarządza. Poza tym mój ks. proboszcz to wspaniały człowiek, nigdy nas nie oszukuje.
Efekt Pięty? Znowu będzie rekord( i dobrze),skoro nasze Państwo nie potrafi zadbać o chorych. Kto miał dziecko( ja miałam 3, w tym jedno na intensywnej przez mc) na neonatologii, ten rozumie. Oby WOŚP grała długo, albo niech nasz Rząd nakupi potrzebnego sprxętu. Na oddziale geriatrycznym masakra. W szpitalu włocławskim wygląda to , jak umieralnia. Moja Babcia leżała na łóżku, które wyglądało, jakby miało sie zaraz rozpaść. MZ nie widzi problemu...
Gdzieś widziałam wpis ,że Szlachetna Paczka też nie halo.Ten kto był lub jest wolontariuszem to widział niejedno.Jestem 3lata wolontariuszem.Zadnych nieprawidłowości nie widzę.Jedynie ulgę w cierpieniu.Dodam że projekt się rozwija.Nie pomagamy rodzinom z problemami alkoholowym itp.Bo to nie w porządku względem darczyńców.
W SzP jest sporo nie halo, ale zależy od regionu i konkretnych wolontariuszy którzy selekcjonują rodziny i tworzą opisy. Ja osobiście jestem zadowolona z udziału, ale też natknęłam się na wiele nieprawidłowości.
@Paprotka, ale w mediach SzP nie ma takiej propagandy jak WOŚP. Ja boje się włączyc publiczną tv w II niedzielę stycznia, bo wszędzie WOŚP. Wszędzie bilbordy.
Komentarz
Pal licho już te koszty podróży, to akurat jest do przyjęcia, ale jeśli chodzi o ŚDM wolontariusz nie ma zapewnione nic. Wszystko na własny rachunek. I niech tak będzie, nie czepiałabym się gdyby nie czepialstwo księży (na szczęście nie wszystkich, są też tacy jak ks. Kaczkowski albo Jóźwiak) odnośnie wolontariuszy WOŚPu jak to są wykorzystywani i Owsiak na nich zarabia. Hipokryzja i tyle. Na tym kończę ten temat.
Chodzi o zasadę. Wolontariat oznacza brak jakichkolwiek kosztów po stronie zlecającego. Jeżeli wolontariusz coś otrzymuje, to już jest tylko wolontariat częściowy lub zwykłe zatrudnienie. Jeżeli narzekasz na czepialstwo księży, to spójrz w lustro :P
Wolontariusz nie opłaca tego, że ma za darmo coś robić.
Nie nazywajmy wolontariatem czegoś co nim nie jest i nie dorabiajmy ideologii
Zwrot za cokolwiek dostałam raz, a i tak padło pytanie, czy sama nie dam rady.
Różnie bywa...
Od jakiegos czasu czytam na temat WOŚP, w zeszłym roku analizowalam spr finansowe fundacji, wynika z nich ze prawie cała kwota idzie na sprzęt. Woodstock jest finansowany z odsetek, zarabia na tym firma zony Owsiaka. JO nie dziala transparentnie tak jak powinien, czesto jest arogancji i każde pytanie o swoja działalność kwituje fochem i czesto agresją.
Ale nie zmienia to faktu, ze co roku ogromne kwoty idą na sprzęt, szkolenia personalni itp.
Nie rozumiem tez tego ciagłego zestawiania z Caritasem, tu głos tego ostatniego:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/licytacja-na-pomaganie-caritas-broni-wosp,389129.html
Tym bardziej nie rozumiem fochów Owsiaka. Ma obowiązek pokazać rozliczenia.
Od jakiegos czasu czytam na temat WOŚP, w zeszłym roku analizowalam spr finansowe fundacji, wynika z nich ze prawie cała kwota idzie na sprzęt. Woodstock jest finansowany z odsetek, zarabia na tym firma zony Owsiaka. JO nie dziala transparentnie tak jak powinien, czesto jest arogancji i każde pytanie o swoja działalność kwituje fochem i czesto agresją.
Ale nie zmienia to faktu, ze co roku ogromne kwoty idą na sprzęt, szkolenia personalni itp.
Cieszę się, że tak jest
Ale nie zmienia to faktu, że ogromne kwoty są marnowane przez kupowanie sprzętu niepotrzebnego albo takiego, do którego potrzebne są szkolenia, których WOŚP nie opłaca, vide wątek o dawaniu Owsiakowi.
Gdyby arogancja tego osobnika dawała o sobie znać tylko przy kontaktach z dziennikarzami - spoko, oni wszystkich wkurzają Ale skoro "wie lepiej", jaka aparatura jest konieczna w tym czy tamtym szpitalu niż pracujący tam lekarze...
Szwindli się nie czepiam, od tego jest Matka Kurka :P Czepiam się marnotrawstwa i robienie bożyszcza z takiej osoby.
Wystarczy przeczytać sprawozdania finansowe.
A każdy daje na to co chce. i jeszcze raz przypominam głos Caritas w całej sprawie.
Nie, dlaczego? Niechże się rozliczają :P
----------
Tylko szkoda mi tych naiwnych ludzi, którzy uważają, że Owsiak nic nie bierze dla siebie. Oni tego nie wiedzą, dlatego głośno krytykuję Owsiaka.
Natomiast wiem, na co mój ksiądz proboszcz wydaje moje pieniądze, gdyż rada parafialna tym zarządza. Poza tym mój ks. proboszcz to wspaniały człowiek, nigdy nas nie oszukuje.
a Kościół nie otrzymuje żadnych publicznych pieniędzy?
Znowu będzie rekord( i dobrze),skoro nasze Państwo nie potrafi zadbać o chorych.
Kto miał dziecko( ja miałam 3, w tym jedno na intensywnej przez mc) na neonatologii, ten rozumie.
Oby WOŚP grała długo, albo niech nasz Rząd nakupi potrzebnego sprxętu.
Na oddziale geriatrycznym masakra.
W szpitalu włocławskim wygląda to , jak umieralnia.
Moja Babcia leżała na łóżku, które wyglądało, jakby miało sie zaraz rozpaść.
MZ nie widzi problemu...