Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

moje dziecko powiedziało :)

11213151718197

Komentarz

  • Znajoma matka kolegi marka ze szkoly byla sie, tego, rozwiodla i ma juz nowego 'przyjaciela'. Wczoraj przyszla do szkoly z owym panem odebrac Maksa po lekcjach. Marek: Mamo, czy to jest tata Maksa? ( lekko skonfundowany, bo cos mu sie wyglad nie zgadzal )
    Ja: Nie synku, to kolega mamy Maksa.
    Marek: ( ze zgroza) To co on tu robi???
  • Nie poznał się na talencie matki :D
  • Marek: Musze miec z Ella dzieci co najmniej czworo, bo sie wtedy beda fajnie razem bawic!

    Co prawda, to prawda...
  • Tomek 9l. spytał, mamo co to jest zbrodnia?...a czy zabijać wroga na wojnie to grzech?
  • a i synek 4l patrzy na kalendarz na którym są piramidy egipskie, mamo a co to za domki? kto to zbudował?, czy one są z piasku
  • @draconessa:kocham tę cudowną,dziecięcą,bezpośrednią prostoduszność połączoną z chłodnym zdroworozsądkowym spojrzeniem na świat! cudowne!:-)
  • G. (lat 2.5): cio bedzie na obiad ?
    Ja: racuchy
    G: nieeee , nie cie
    Ja: ok , dla Ciebie zrobię placki z jabłkami
    G: jeee , tak ,cie placki

    :)
  • Dzis wieczorem, ciemno, M.już zaspypia,ale zachciała na nocnik.Wstając od niechcenia mówi:
    "Bekam. Tymi flytkami bekam. (sekunda przerwy,a potem tonem uspokajaącym.) nie bęęęęęęęde rzygać. To taki inny bek".

    kurtyna


    @-)
  • Moje prawie już 2,5 latka nie je ryby panierowanej, bo ryba jest ble, ale ona je "kotleciki" i nawet prosi o dokładkę :) Starszym nie pozwoliłam jej wtajemniczać.
  • Koleżanki syn miłośnik czipsów przez rok leciał na małych czipsach czyli płatkach kukurydzianych.

  • Co tak oczyska wytrzeszczasz? Wiadomo, siostra to zaraz do matki poleci i wypapla... ;;)
  • A nasza Z woła "kupka!" z akcentem na A ;) i o ile jest w majteczkiach, to woła tak przed ową kupką i sikami ;). Ha!
  • Obudziłam się dziś z krwawieniem z nosa.
    Ja: Świetnie! Czy coś jeszcze jest przewidziane w pakiecie???
    F: Mama, co to jest?
    Ja: Krew.
    F: Ojej, mamusiu, wytrzyj sobie.
    Wzdycham głęboko.
    F: Nie martw się mamusiu, i tak jesteś królewną. Taką malutką. Jak byłaś mała, to byłaś większą królewną, ale teraz jesteś taką malutką. Ja też jestem królewną. I wiesz co? Kupię ci koronę. Jak będą. A jak nie będą, to tatuś ci kupi, albo wujek Ksawery. Nie martw się mamusiu, jak będziesz miała koronę to będziesz najpiękniejsza na świecie. I już teraz jesteś piękna. Kocham cię mamusiu!
  • Ja: Gabrysiu ty mój
    G: nie mów tak do mnie
    Ja: a jak mam mówić ?
    G: synu mój
  • Maż do J. (3l) - jedz grzecznie, albo zaraz pójdziesz do kąta
    J. - ojej, ale miły tata
    H. (5l) - właśnie, że tata jest miły
    J. - nooooooo, jak gar po pyzach
  • edytowano luty 2015
    Rozmowa na lekcji angielskiego o obowiązkach domowych.
    (ćwiczyli always, sometimes, ever, never...)
    Zeszło do sprzątania we własnym pokoju.

    Antek: ja czasem sprzątam...
    Pani: a kto ci zazwyczaj sprząta?
    Antek: no, ja.
    Pani: a czemu tylko czasami?
    Antek: bo zazwyczaj mam czysto.
  • Młodzież ponosi konsekwencje, a ponieważ to sztuk dwie, i wyrywające się, siedzę z wyjcami w łazience (bo tu tylko ich mogę przypilnować skutecznie).
    Ryczą, ryczą, itp.
    Po jakiejś chwili 4-letni Wo, łazowo:
    Mamoo! Ja nie chcę mieeeskać w łazience!

  • Czekali na moją siostrę i jej męża którzy mieli zabrać towarzystwo do kina.
    W między czasie wrócił tata do domu.
    Li (prawie 3l) Tato ja myślałam że to Ula i Patl(r)yk ale pojwiłeś się ty i dla mnie to kośmal (koszmar)
  • F. przychodzi do H. ubrana w spódnicę i bluzkę.

    F: Himciu, zobacz jaka jestem piękna, podoba ci się?
    H: Taaa (kiwa głową)
    F: Widzisz? (pokazuje spódnicę) Tu są fiolantowe kropki, a tu jest fiolantowa bluzka. To znaczy, że pasuje. A chodź, ci coś pokaże.
    (idę za nimi z ciekawością)
    F: (otwiera szufladę) Patrz, tu są sukienki. One są dla dziewczyn. Są bardzo piękne. Tu jest spódnica w klateckę. A ta jest do Kościoła. Ta jest na bal do Kopciuszka.
    (chwila milczenia) Jak mi będziesz tu gzebał, to wywalę do śmieci wsystkie twoje samochodziki...
  • Przyjechała ciocia i ma jakieś fiolki odchudzające...

    - Mamoooo, od-chudzające to znaczy pogrubiające???


    Kurtyna.
  • Nasza 5-latka przytulając się do małej w moim brzuchu wzdycha -
    -szkoda, że nie masz tu mamusiu okienka... moglibyśmy patrzeć co robi Martusia albo otworzyć i ją przytulić ...

    :)
    K
  • 4,5-latek zalewa nas swoja slodycza. Wczoraj musial mi wyznawac milosc i calowac na Podniesieniu, ciagle: Tatusiu, Mamusiu.
    Na noc wkladamy do kominka kawal sekatego bala brzozowego, ktorego nie daje sie porabac, ale pali sie do rana. Zapakowanie go do paleniska, to cala operacja.

    Wczoraj syn do meza: - Tatusiu, chce zobaczyc, jak walisz tego wielkiego kloca do kominka. :-?

    A dzis rano, kiedy zostal zapakowany do fotelika wyjatkowo z przodu, zaczal sie dobierac do lusterka w klapce, mowiac - Chce patrzec w lusterko, jaki jestem piekny ;;)
  • 3 latka łapie sie za brzuch i krzyczy!
    -o moja blizna! Mamo! Mam tu dzidziusia i go urodzę przez blizne!
    -kochanie! Ty urodzisz normalnie! To tylko mama jest taka Hm niefajna i urodziła przez blizne...
    -ale mamo! Ty jesteś faaaajna!

    / chyba musze poćwiczyć temat porodu naturalnego i cc
  • niefajna? @Taja
    jestes superfajna :)
  • No właśnie nie wiem jak jej wytłumaczyć ze normalnie to sie inaczej rodzi...
  • Moje dziecko po wizycie u okulisty zapytało:
    - A jest lekarz ucholista?
  • @Haku, Fela wymiata!
  • Sąsiad robi nam sufit, a Mikołaj beczy.
    Sąsiad: czemu tak płaczesz?
    M: nie interesuj się mnie!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.