@Wanda, powiem Ci na pocieszenie, ze dzis nasz 5 latek zostawil swoją sprytną plastelinę na kanapie no i rzeczywiście nie idzie tego zdjąć. A do zamrażarki kanapy nie wsadzę przecież. Ech, nie miała baba kłopotu, kupiła dzieciom plastelinę...
u nas hitem okazały się puzzle 3D - kto by to pomyślał puzzle firmy Cubic Fun 8-latka dostała katedrę Notre Dame z Paryża a 6-latek okręt Mayflower
okręt trochę trudny, bo nie jest łatwo go tak chwycić, by się nie rozwalał (zaokrąglony kadłub), ale razem dali radę katedra w sam raz - Ala złożyła sama i chce więcej
Puzzle składają się z części ale nie takich typowo puzzlowych z wypustkami, tylko np. jest od razu cała ściana albo podłoga w całości, a więc składa się to raczej jak makietę.
@Wanda, to akurat kupiła moja Mama, pewnie w jakimś supermarkecie. Głównym założeniem było by kupić dzieciom coś, czym będą mogły od razu się spokojnie pobawić i nie rozsadzić niewielkiego mieszkania moich rodziców
@Wanda ja kupilam klocki Maple to jest odlowiednki europejski. Sa rewelacyjnej jakosci. Moze sa nawet lepsze bo sa w swietnych drewnianych skrzyneczkach na kolkach. Ja kupilam 500 szt za 200 zl. Ale w sklepach internetowych raczej widzialam po ok 300, co i tak wychodzilo taniej niz za Kaple. A mysle ze u zwyklego stolarza zamowic sie nie da bo one musza byc idealnie, co do milimetra rowne jednak, wiec kosztowaloby to za duzo pracy takiego stolarza przez co tez bylyby drogie.
u nas hicior tych świąt - klocki cobi zamiast lego (mamy samych chłopców, w rodzinie też prawie sami chłopcy). tańsze o połowę niz sławetne lego, fajne chłopięce zestawy, kompatybilne z lego (a maja tego trochę), dobrze się składają.
Tak, u nas tez trojwymiarowe puzzle sa bardzo lubiane. Jozka dostala jezyki sylvanian i mebelki z lidla, idealnie sie nadajace. Bawia sie we trojke, czasem i najstarssy sie dolacza. W ogole prezenty mi sie udaly w tym roku.
Cobi nie lubie i juz kilka razy sie przejechaliśmy. Nam sie nie łączą. Budujemy coś a potem przy podnoszeniu kompletnie sie to rozwala- chłopaki nie mogli sie pobawić. Tylko nerwy były. Moze zrobili lepsze, nie wiem, ale nas zraziły kiedys. Lego mamy jeszcze z czasów dzieciństwa męża. :-)
U nas tez udane Lego dla starszaków a śmieciara brudera dla dwulatka.
Ja mam pytanie w temacie tego piasku magicznego. Moje dzieci gdzies przypadkiem zobaczyły. I życ nie daja. Ile tego trzeba kupic, zeby zabawa miala sens? Jakiej firmy sie sprawdza? Czy te piaski czyms sie różnią w zaleznosci od producenta? Czy lepiej kolorowy czy jednolity? Gdzie kupujecie- linki?
Komentarz
U mnie w takim wypadku skutkował tylko nóż
klocki lego na tym nie cierpiały:D
u nas hitem okazały się puzzle 3D - kto by to pomyślał
puzzle firmy Cubic Fun
8-latka dostała katedrę Notre Dame z Paryża
a 6-latek okręt Mayflower
okręt trochę trudny, bo nie jest łatwo go tak chwycić, by się nie rozwalał (zaokrąglony kadłub), ale razem dali radę
katedra w sam raz - Ala złożyła sama i chce więcej
Puzzle składają się z części ale nie takich typowo puzzlowych z wypustkami, tylko np. jest od razu cała ściana albo podłoga w całości, a więc składa się to raczej jak makietę.
Głównym założeniem było by kupić dzieciom coś, czym będą mogły od razu się spokojnie pobawić i nie rozsadzić niewielkiego mieszkania moich rodziców
A mysle ze u zwyklego stolarza zamowic sie nie da bo one musza byc idealnie, co do milimetra rowne jednak, wiec kosztowaloby to za duzo pracy takiego stolarza przez co tez bylyby drogie.
rakieta, baza kosmiczna, łazik itp
U nas hitem monter trucki na pilot.
A zła byłam ze kolejne auta na pilot dostaną, teściowie kupili. A to najlepsza zabawka.
Kiedyś kupiłam domki SF dla swojej chrześnicy dla bratanicy męża ale nie wiem czy się bawią.
u nas hicior tych świąt - klocki cobi zamiast lego (mamy samych chłopców, w rodzinie też prawie sami chłopcy). tańsze o połowę niz sławetne lego, fajne chłopięce zestawy, kompatybilne z lego (a maja tego trochę), dobrze się składają.
Małgorzata chce puzzle
Budujemy coś a potem przy podnoszeniu kompletnie sie to rozwala- chłopaki nie mogli sie pobawić. Tylko nerwy były. Moze zrobili lepsze, nie wiem, ale nas zraziły kiedys. Lego mamy jeszcze z czasów dzieciństwa męża. :-)
U nas tez udane Lego dla starszaków a śmieciara brudera dla dwulatka.
Ja mam pytanie w temacie tego piasku magicznego. Moje dzieci gdzies przypadkiem zobaczyły. I życ nie daja.
Ile tego trzeba kupic, zeby zabawa miala sens?
Jakiej firmy sie sprawdza? Czy te piaski czyms sie różnią w zaleznosci od producenta?
Czy lepiej kolorowy czy jednolity?
Gdzie kupujecie- linki?