Mama_Asia, @Olesia ma, gramy wszyscy i uwielbiamy! Na początek Europa a potem chce się jeden dodatek, drugi, dodatkowe karty...;P Marze, że się z P.dorobiny kiedyś swojej;)
Barbie fajne są te ze zginanymi nadgarstkami, kolanami i łokciami - teraz będzie seria made to move ze zginanymi stopami dzięki czemu może nosić buty na płaskim i na wysokim obcasie.
Aktualne nowe Barbie mają dużo milszą twarz. Po prawej nowa:
Ostatnio ze zginanymi nadgarstkami w ciuchach kupiłam za 8 zł. Jak ktoś ma kupować sztywne lalki z twarzą a' la "gupik" to niech nie kupuje, mogę oddać bo mam, ale wg mnie to te bez zginanych choćby nóg to się do zabawy w ogóle nie nadają.. Jeszcze tam komuś obiecałam (Marcelinie jakieś ubranka i muszę sprawdzić komu jeszcze lalki). Po nowym roku porozsyłam co tam jeszcze zalegam.
Kupiłam ubranka dla (barbi) za 3 zł. w Auchen, krótkie sukienki. Napis na opakowaniu był na model innej lalki, ale pasuje też na barbi. Nareszcie córka może zmienić wygląd swoich panienek.
Piasek kinetyczny z pepco jest inny niż ten oryginalny. Ten oryginalny macałam kiedyś w sklepie i był taki "magiczny", niesamowity, tak się hipnotyzująco przesypywał, nie wiem jak to określić. Ten z pepco taki nie jest, co nie znaczy, że nie da się nim bawić. Bardzo fajnie trzyma kształt, nie bałagani, dobrze się ugniata, robi się z niego fajne minibabki. Myślę, że jest raczej zbliżony do piaskoliny, choć nigdy jej w rękach nie miałam, ale tak właśnie ją sobie wyobrażam. W sumie polecam.
@Wanda czy ten piasek kinetyczny rózni się czymś w zależności od producenta? polecasz któryś szczególnie? czy nie ma to znaczenia i po prostu kupić jakikolwiek, który ma w nazwie "kinetyczny"? jak już mam wydać ponad 100 zł* to wolę kupić coś właściwego
* mam trzech chętnych więc 5 kg to chyba minimum, nawet myślałam, że kupię więcej, nasypię im do muszli-piaskownicy, ustawię na ceracie w pokoju i niech się bawią do oporu. moi uwielbiają piasek, glinę, plastelinę, ciastolinę, w ogóle wszystkie -liny i masy.
mąkę z odżywką przerabiamy regularnie ale ten piasek kinetyczny to jednak trochę coś innego. robię mąkę z odżywką, domową ciastolinę, mase solną, glinę od dziadka dostają, mąkę ziemniaczaną z wodą i inne cuda na kiju. ale piasek kinetyczny to (czuję) byłby hit!
@Agnieszka ja czasem robię mąkę kukurydzianą z odżywką i to raczej sypkie jest. tzn da się ugniatac i formować ale pieroga z tego się nie da zrobić. może inną mąkę dać? a odżywki też daję zwykłe, najtańsze. jakie ty dajesz, że wychodzi ci elastyczna masa?
@Rogalikowa, wg mnie to jest piasek firmy WabaFun. Na allegro jest mnóstwo różnych piasków, które w nazwie aukcji mają nazwę "kinetyczny", ale wszystko to, to prawdopodobnie piaskolina, czyli mniej więcej to co w Pepco.
My tez mamy slonia smuchajacego motyle, do zabawy sie nie nadal, ale znalazł inne zastosowanie, bez trąby śluzy do dmuchania na gorące parowki..... A z hitów to tor do kulek. Super zabawa!
napisze w obronie Cobi - znacznie poprawila im sie jakosc - my tez kilka lat temu mocno sie zniechecilismy, bo kiepsko sie laczyly itp. Przed mikolajkami byly w biedronie zestawy z pingwinami i Julianem, kupilismy jeden, zostal przetestowany i sie sprawdzil, wiec pod choinke byly kolejne zestawy i sa duzo lepsze niz kiedys.
My kupiliśmy w Biedronce szopkę Cobi. No nie mogłam się oprzeć... za 20 zł chyba czy jakoś tak, teraz widzę ją na allegro po 60zł nawet.
Niespodzianka była udana, a szopka jak to szopka - stoi, więc to, że odpada jej dach (bo jednak odpada) za bardzo nam nie przeszkadza. Jednak myślę, że za rok zbudujemy po prostu lego i tylko figurki i gwiazdę damy Cobi.
Cobi wcześniejszych nie znałam, dlatego się zdziwiłam, że komuś nie spasowały. nasi buduja z tego cały czas, od 6 grudnia (wtedy dostali pierwsze zestawy) codziennie w użyciu. maja zestawy militarne, może to ich dodatkowo zachęca do zabawy poza tym cobi są polskie, patriotą jestę
rozumiem, że tej skrobi ziemniaczanej ma być 2:1 z odżywką? np 2 szklanki skrobi i jedna szklanka odżywki? Czy tą szklnake odżywki to bardziej na wyczucie wlewać?
Moje dziecko za duże, ale jutro siostrzeńcy wracają to wiecie..........będę miała się z kim pobawić )
Komentarz
http://gosc.pl/doc/2254443.Lalka-o-proporcjach-zwyklej-kobiety
Marze, że się z P.dorobiny kiedyś swojej;)
Aktualne nowe Barbie mają dużo milszą twarz.
Po prawej nowa:
@Agnieszka @Joannna w jakich proporcjach to sie miesza?
Ja brałam na oko - wylewałam odżywkę i dosypywałam mąki
Dla nas jeden z hitow!
Lubia nawet Ci,ktorzt za grami srednio przepadaja.
http://m.rebel.pl/product.php/2,606/9665/Wsiasc-do-Pociagu-Europa.html
Tu masz opinie duuuzo opinii.
a ona specjalistka w tej dziedzinie
Ten oryginalny macałam kiedyś w sklepie i był taki "magiczny", niesamowity, tak się hipnotyzująco przesypywał, nie wiem jak to określić.
Ten z pepco taki nie jest, co nie znaczy, że nie da się nim bawić.
Bardzo fajnie trzyma kształt, nie bałagani, dobrze się ugniata, robi się z niego fajne minibabki. Myślę, że jest raczej zbliżony do piaskoliny, choć nigdy jej w rękach nie miałam, ale tak właśnie ją sobie wyobrażam.
W sumie polecam.
* mam trzech chętnych więc 5 kg to chyba minimum, nawet myślałam, że kupię więcej, nasypię im do muszli-piaskownicy, ustawię na ceracie w pokoju i niech się bawią do oporu. moi uwielbiają piasek, glinę, plastelinę, ciastolinę, w ogóle wszystkie -liny i masy.
(sama mam na niego chrapkę... )
Jeszcze nie wiem, czy podzielę się nową zabawką z jakimś dzieckiem, czy będę bawić się sama... )
https://youtu.be/50_-zqsgDA4
No nie mogłam się oprzeć... za 20 zł chyba czy jakoś tak, teraz widzę ją na allegro po 60zł nawet.
Niespodzianka była udana, a szopka jak to szopka - stoi, więc to, że odpada jej dach (bo jednak odpada) za bardzo nam nie przeszkadza. Jednak myślę, że za rok zbudujemy po prostu lego i tylko figurki i gwiazdę damy Cobi.
@Joanna dzięki
Cobi wcześniejszych nie znałam, dlatego się zdziwiłam, że komuś nie spasowały. nasi buduja z tego cały czas, od 6 grudnia (wtedy dostali pierwsze zestawy) codziennie w użyciu. maja zestawy militarne, może to ich dodatkowo zachęca do zabawy poza tym cobi są polskie, patriotą jestę
np 2 szklanki skrobi i jedna szklanka odżywki?
Czy tą szklnake odżywki to bardziej na wyczucie wlewać?
Moje dziecko za duże, ale jutro siostrzeńcy wracają
to wiecie..........będę miała się z kim pobawić )