La-lalla współpracuje z Paola Reina- producentem lalek, ich lalki występują też pod jakimś innym brandem. Są typy twarzy np. dla "białych" lalek Claire i Carla, a w La-lalli jest z białych dostępna tylko Carla.
Do tej blondynki, której zdjęcie wstawiłam, znalazłam na allegro babkę, która robi włóczkowe ubranka dla lalek - np. komplet - buciki, sukienkę i sweterek.
"Moją" kupiłam w cuchach za 12zł i tydzień później wygrzebałam sandałki trochę rozpadnięte ale posklejałam. Z tym że lalka straciła rzęsy ale i tak jest ładna i po kąpieli pachnie wanilią. Niestety po Sylwku zaginęła.
ładne są, takie delikatne, tylko pytanie czy dzieci się nimi bawią? Ja mam małą córkę to nie mam doświadczenia, te lalki bardzo mi się podobają, co ważne Paola Reina i te inne co Małgorzata pisała nie są z Chin, ale ciekawe czy mała będzie się bawiła.
Te disneya bardziej mi sie podobają. Takie inne, z tymi pięknymi oczami. Ta co wstawilas to taka tradycyjna. Ale bym chciałam tą Pocahontas mieć... Serio... Cudna Zapieram sie recami i nogami przed kolejna szybką ciążą ale wystarczy popatrzeć na te lalki i człowiek mięknie i córki by sie chciało...
Dziewczyny, polecałyście kiedyś tory kulek Quercetti. Jaki byłby fajny dla czterolatka? I faktycznie to taka super zabawka? Bo jakoś nie jestem przekonana...
@mama_asia... Ja kupilam wszystkim dzieciom (wiek 1, 3, 3 i pol, 6) w rodzinie tory Qercetii i podoba mi sie tylko ten dla rocznika. Jest naprawde porzadny. Reszta dosc latwa do uszkodzenia, ale no coz moj 3 latek do ostroznycb nie nalezy. Fajna zabawa nawet dla mnie ale nie chce mi sie tego kompletnie rozkladac. Strasznie skomplikowane. Za to maz z 3 latkiem bawili sie dlugo. P mowi ze to jego ulubiona zabawka, chociaz ze wzgledu na miejsce i roczniaka niszczycirla bylo rozkladane tylko 2 razy od swiat. Dla mnie fajne ale bez rewelacji. Nie jest jakos superhiper wykonane ( my musielismy jedna spirale obciazac kluczami zeby spelniala swoje zadanie , musielismy tez podkladac papier na stykach elementow zeby sie nie rozpadalo,, jakis tam ruchomy element sie zacina) i moim zdaniem 4 latek tego sam nie zlozy wiec jesli masz inny pomysl to bym rozwazala inny. Z drugij strony jest to dla mojego dziecka bardzo ciekawe. My kupilismy tor z winda dla kulek za ok 129zl.
Zrobilam dzis mase z maki ziemniaczanej, a ze nie mialam odzywki dodalam stary balsam do ciala. Bardzo to fajne. Polecam i dziekuje za pomysl. Dzieci bawily sie 1,5 godziny glownie P oczywiscie. Bawili sie na kaflach w kuchni. Potem wystarczylo pozamitac. Nie wiem czy kazda masa tak latwo sie sprzata. Nie mam doswiadczen, ale bardzo mi to odpowiadalo. Dzieki za pomysl (nie wiem tylko komu dziekowac konkretnie) Edit : @Agnieszka@Joanna dzięki super sprawa.
U nas torem bawia sie raczej dzieci od pieciu lat w gore, wymaga to nieco mysli konstrukcyjnej i wyobrazni. Chyba, ze czterolatek z tych natchnionych budowniczych.
Komentarz
Które są śliczne, doskonałej jakości i pachną wanilią?
la lalla?
czyli też te co mówi Joanna36 - z firmy Paolo Reina, które są tu:
http://milbi-zabawki.pl/paola-reina-c110.html
ale cena ............... 165 zł koszmar jakiś
ze względu na cenę
Ale bym chciałam tą Pocahontas mieć... Serio... Cudna
Zapieram sie recami i nogami przed kolejna szybką ciążą ale wystarczy popatrzeć na te lalki i człowiek mięknie i córki by sie chciało...
to paola Reina 32 cm
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5691160923&reco_id=0757ae46-b53c-11e5-9f4d-02348af7a70c&ars_rule_id=201
jest ktoś może w posiadaniu?
kurcze, a ja dopiero co zamówiłam 200 szt. za 129,90 :-(
http://allegro.pl/drewniane-klocki-maple-300-szt-ecopack-i5904370589.html
Ale lepiej mieć 300 niż 200. Większe budowle można tworzyć.
Trudno.
Jaki byłby fajny dla czterolatka?
I faktycznie to taka super zabawka? Bo jakoś nie jestem przekonana...
Dla mnie fajne ale bez rewelacji. Nie jest jakos superhiper wykonane ( my musielismy jedna spirale obciazac kluczami zeby spelniala swoje zadanie , musielismy tez podkladac papier na stykach elementow zeby sie nie rozpadalo,, jakis tam ruchomy element sie zacina) i moim zdaniem 4 latek tego sam nie zlozy wiec jesli masz inny pomysl to bym rozwazala inny.
Z drugij strony jest to dla mojego dziecka bardzo ciekawe. My kupilismy tor z winda dla kulek za ok 129zl.
Dzieci bawily sie 1,5 godziny glownie P oczywiscie.
Bawili sie na kaflach w kuchni. Potem wystarczylo pozamitac. Nie wiem czy kazda masa tak latwo sie sprzata. Nie mam doswiadczen, ale bardzo mi to odpowiadalo.
Dzieki za pomysl (nie wiem tylko komu dziekowac konkretnie)
Edit : @Agnieszka @Joanna dzięki super sprawa.
Winda jest dużą atrakcją?