My bule mamy ciężkie metalowe zestaw 8 szt firmy SMJ. Niezbyt może intensywnie eksploatowane ale już co najmniej 10 lat. I pokrowiec też nic przez te lata nie ucierpiał. Bdb. Tylko nie wiem czy jeszcze dostepne.
@Polly pytanie czy Wiktor ma na tyle koordynacji, żeby rzucać w wybranym kierunku. Że często nie trafi to nie problem, może być z kimś mocniejszym w drużynie, a akurat nie wątpię, że w rodzinie wyrozumiałości ze strony innych mu nie zabraknie. Przy czym rzuca sie z dołu i nie mocno a precyzyjnie, więc nie jest to gra urazowa. Ale sama musisz ocenić.
Ślizg i są słabe. Mają kilka słabych stron. Po pierwsze wcale nie są takie sliskie, a po drugiej trzeba je mieć bob stop podłączone do wody, która leci lodowata.....
Tylko że na nim się wcale super nie spizgałam, chyba że się wysmarunesz kremem...... Moja jest jak chłopak, i nie twierdzę że jej się nie podobało bo podobało bardzo. Ale musiałam ja smarować balsamem, i kończyło się na aferach bo po godzinie lania lodowatej wody miałam obawy o jej zdrowie. Szczególnie że u nas ciężko trafić na upał....
U nas ślizg to był szał, zimnej wody nie zauważali. Jednak kładliśmy na lekko pochyłym terenie, na płasko myślę że nie będzie frajdy. Wytrzymał ze 3 sezony.
Zamiast ślizgu parę metrów foli pod panele tej żółtej, albo jakiejś innej grubej budowlanej, na stałe podpięty wąż i koniecznie trochę płynu do naczyń, jazda i zabawa na całego;) teren musi być trochę pochyły.
Fajne sa też zestawy do puszczania dużych baniek, a na Pinterest widziałam taka jakby wielką proce/armatę podobało mi się;) może zrobimy.
A w jysku była jeszcze taka gra wyglądająca jak drabina i rzucało sie do niej kulkami powiązanymi sznurkiem, za konkretne szczeble były punkty.
@Polly, Nerf, a resztę to mam kupione za granicą, to w Pl nie polecę. W każdym razie nasze luki, kusze i miecze są drewniane, mamy też stroje rycerskie i hełmy.
Latawiec, lornetka albo kawałek drewna i nóż, dziś znalazłam przypadkiem super noże dla dzieci i chyba moim kupię na Dzień Dziecka. Oczywiście będą sobie musiały same znaleźć prezent;) grając w grę.
Nasi mieli takie noże ale pogubili dobrze sluzyly choc moja znajoma która prowadzi zajęcia lesno survivalowe dla dzieci jest przeciwniczka noży składanych nie zna żadnego który by się jednak nie złożył podczas pracy
Nasi mieli takie noże ale pogubili dobrze sluzyly choc moja znajoma która prowadzi zajęcia lesno survivalowe dla dzieci jest przeciwniczka noży składanych nie zna żadnego który by się jednak nie złożył podczas pracy
hmm no ten polecałą znajoma która prowadzi zajęcia leśno surivwalowe
chętnie bym się mu przyjrzała na żywo bo też prowadzę takie zajęcia ale noży jeszcze nie mamy (młotki, lupy itd to już tak).
Mam dwa pytania do speedball: - czy można w to grać na trawie, czy musi być twarda nawierzchnia? a może to nie ma znaczenia, bo piłka się o nią nie odbija? - czy zabawa jest głośna? nie wiem, czy to jest jak przy tenisie, czy piłka nie jest taka twarda i odbija się ciszej? (mamy podwórko, nie chcę zamęczyć sąsiadów)
Na mały ogródek i małe dzieci co? Dziś nie ma chłopaków więc dziewczyny zajmują hamaki... oczywiście o większy się kłócą... :-) cały czas mnie te wodne stoły i zabawki kusza choć uważam że cena nieadekwatna ale mają swoje zasoby nie ma co ich kisic.. cały czas rozważam też ta trampolina... tylko też nie jestem pewna czy rozstawie basen w tym 4oku duży bo ciężko mi będzie zapanować żebym sobie krzywdy ta trampolina nie zrobila ;-)... A z tych d4obnych rzeczy? Latarki? Namiot bym im rozstawila ale trawy szkoda.. mamy duży...
Mam dwa pytania do speedball: - czy można w to grać na trawie, czy musi być twarda nawierzchnia? a może to nie ma znaczenia, bo piłka się o nią nie odbija? - czy zabawa jest głośna? nie wiem, czy to jest jak przy tenisie, czy piłka nie jest taka twarda i odbija się ciszej? (mamy podwórko, nie chcę zamęczyć sąsiadów)
Można na trawie,u nas jest na trawie. Dookoła wydepczą jeśli będzie w tym samym miejscu i tyle. Piłka nie dotyka podłoża. Nie jest głośniejsza niż zwykły tenis. Dla mnie to nie jest męczący dźwięk. Lubię to pykanie piłki. Ogólnie super,udany zakup. U nas się bardzo sprawdza.
Komentarz
Edit. Tylko te za 80 zł. Te najtańsze słabe są.
Mają kilka słabych stron.
Po pierwsze wcale nie są takie sliskie, a po drugiej trzeba je mieć bob stop podłączone do wody, która leci lodowata.....
Moja jest jak chłopak, i nie twierdzę że jej się nie podobało bo podobało bardzo.
Ale musiałam ja smarować balsamem, i kończyło się na aferach bo po godzinie lania lodowatej wody miałam obawy o jej zdrowie. Szczególnie że u nas ciężko trafić na upał....
Fajne sa też zestawy do puszczania dużych baniek, a na Pinterest widziałam taka jakby wielką proce/armatę podobało mi się;) może zrobimy.
A w jysku była jeszcze taka gra wyglądająca jak drabina i rzucało sie do niej kulkami powiązanymi sznurkiem, za konkretne szczeble były punkty.
Serio Bambidu nie miałam pojęcia o tej grze.
Można też tarcze i strzałki powiesić w ogrodzie.
choc moja znajoma która prowadzi zajęcia lesno survivalowe dla dzieci jest przeciwniczka noży składanych nie zna żadnego który by się jednak nie złożył podczas pracy
- czy można w to grać na trawie, czy musi być twarda nawierzchnia? a może to nie ma znaczenia, bo piłka się o nią nie odbija?
- czy zabawa jest głośna? nie wiem, czy to jest jak przy tenisie, czy piłka nie jest taka twarda i odbija się ciszej? (mamy podwórko, nie chcę zamęczyć sąsiadów)
Nie jest głośniejsza niż zwykły tenis. Dla mnie to nie jest męczący dźwięk. Lubię to pykanie piłki.
Ogólnie super,udany zakup. U nas się bardzo sprawdza.