Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kryzysy małżeńskie

11012141516

Komentarz

  • Mnie się wydaje, że gdyby był taki obowiązek to byłoby źle, gdyż osobaktóra tak naprawdę nie chce przyjąć tej drugiej z całą miłością i szacunkiem może zrobic sobie i tej drugiej stronie o wiele wiecej krzywd, bólu i cierpienia niż pozostając osobno. Nie każdy potrafi aż tak kochac...
  • Poza przypadkami łajdaków-bywalców burdeli, to kobiety zdradzają częściej. Czemu? Bo jak tylko przyjdzie im ochota, to chłop się zawsze trafi. Mężczyźni muszą zainwestować czas i środki, bez gwarancji powodzenia.
    ---
    Co to znaczy "częściej". Jeśli chodzi o liczbę zdrad ogółem w populacji kobiet, to nie ma bata, chyba, że zdradzają we własnym gronie lub z nieżonatymi mężczyznami. A to już trzeba jakoś wykazać. :)
  • Bo jak tylko przyjdzie im ochota, to chłop się zawsze trafi.
    ------
    No wybacz, ale kobiety nie mają takich chcic jak mężczyźni, że wszystko jedno byle popęd zaspokoić.

    Kobiety zazwyczaj jak zdradzają to jest to skutek stworzenia z kimś bliskich relacji.
  • Ale kobiety nie miewają zwykle (z tego co mi wiadomo) "planu żeby zdradzić". Raczej chyba jakoś to automatycznie wychodzi, kiedy -tak jak pisała Savia- nawiążą zbyt bliskie relacje z innym mężczyzną.. z obserwacji wiem, że to raczej proces.
    A jesli mezczyzna jest chociaz odrobinę przystojny i umie "czarować", to pozwole sobie zauważyć, że wystarczy zwykle tylko zdjąc obraczkę (albo i nie), pójść do klubu, i może wyrwac nie jedną zdesperowaną panienkę ..
  • Żonaty i dzieciaty moze zdradzić w pracy, po godzinach
    Trzymanie kochanka 2 piętra niżej jest bardziej ryzykowne
  • Jak to gdzie? Do kibla, za plot, do samochodu...


    Mężatka i matka wyprawia męża do pracy, dzieci do szkoły, a sama zdradza męża z sąsiadem. Który z nich jest łatwiejszy do realizacji, oraz do ukrycia?
    ----
    Sąsiad tez jest w pracy.
  • Zresztą kobiecie może łatwiej zdradzic na sposov męski, ale ona innej zdrady szuka. Przynajmniej wg badań psycholo
  • O matko, o czym ja dyskutuje
  • Trollololo....
  • Hmmm..kiedys w klubie bylam swiadkiem jak taki jeden zaobraczkowany slodzil pannie, pokazywal nawet zdjecia dzieci!! I razem wyszli obieci.. mysle ze ewidentnie cos tam bylo. A dzisiejsze singielki czesto maja swoje mieszkania, z rodzicami raczej juz nie zyja. Lokum jest ostatnim z problemow chyba..

    A kobieta -matka zaprosi kochanka do domu?jestes przekonany? Kiedy dziecko moze wrocic?lub maz?kiedy sasiadka ma czujne oko?

    Prawda jest taka ze wina jest zawsze ta sama i jesli intencji zlej nawet nie bylo to zawsze zdrada jest wszak zdrada..

    I jeszcze jedno-bywa ze rownie szkodliwe sa marzenia zeby zdradzic, snucie fantazji, szukanie okazji co sama zdrada fizyczna - przynajmniej w moim odczuciu...
    Aha, Galerianki to zupelnie co innego, nie ma co porownywac..chyba nie liczyles tak sie przechadzajac ze Cie zaczepia?
  • A jesli te "kukulki"tez maja swoje zony to czyja wina?
  • Padlam =P~
  • @Kalinosia a ten ślinotok to na myśl o czym? :>
  • edytowano maj 2015
    Dziwne te twoje teorie @Tomasz.
  • @Savia haha palec mi sie omsknął nie na tym emocie ;) z telefonu pisalam :D ale ze ladna ta slina to tak juz zostawiłam :D
  • Kobiety zwierzaja Ci sie z romansów i z kim dzieci maja?
  • A w jakim świetle przedstawiles kobiety?
  • Tomaszu, i Ty twierdzisz ze mamy "nieco złe i wypaczone pojęcie o mężczyznach" :D

  • lub chętnych
  • A mi to się w ogóle wydaje, że są kobiety, do których mężczyźni lgną , i takie, którym znalezienie chętnego do flirtu sprawia duży problem. Ta samo tyczy mężczyzn.

    Ale w sumie to nie dotyczy tematu ;)
  • no nie do końca...mimo wszystko w opinii publicznej bardziej potępiane są zdradzające kobiety, a na mężczyznę przymruża się często oko i jeszcze próbuje usprawiedliwiać...znam kilka takich przypadków w bliskim środowisku...fakt, że zrównały się szansę na zdradę...
  • @Szalwia tu się pilnuj: "stwierdzeniu nieważności" ex tunc, czyli orzeczeniu, że małżeństwa nigdy nie było, ponieważ od początku było dotknięte wadą nieważności.
  • Jakiś czas temu w Dworku (czyli Ośrodku Rekolekcyjnym Opus Dei) odbył się kurs, którego tematem przewodnim była rodzina. Dziś dostałam materiały z pogadanek/warsztatów/wykładów, które się tam odbywały z prośbą o jak najszersze rozprzestrzenianie.
    Między innymi jest tam prezentacja nt. "Jak pomóc małżeństwom w kryzysie", wykład ten był prowadzony przez księdza Jana.

    Mogę przesłać te materiały każdemu z Was, ale poproszę na priv adres e-mail.
    Osobom, do których mam już adres pozwolę sobie przesłać to wszystko za chwilę :)
  • to czekam :)
    Dzięki!
  • @Joanna dziękuję. Dostałem.
    @Szalwia myślę, że to ważna świadomość.
    Zetkneliscie się z sytuacją, gdy małżonkowie doszli do wniosku, że ich małżeństwo jest nieważne i chcieli się... pobrać?
    Jakoś trudno mi się o tym myśli, a o takiej sytuacji usłyszałem.
  • @jan_u ciekawy problem:) no bo jeśli po latach okaże się że np. jedno z małżonków ukrywało chorobę (lub inna kwestia, która mogłaby być podstawą do stwierdzenia nieważności sakramentu) to czy z automatu staje się on nieważny czy zgodna wola małżonków pozostania w małżeńśtwie utrzymuje ważność sakramentu?
  • Domniemywa sie waznosc,dopoki nie stwierdzi sie niewaznosci. To stwierdzenie musi miec okreslona forme i byc dokonane przez kompetentna wladze koscielna.
  • ale jest coś takiego, jak uważnienie małżeństwa.
    To jest chyba np. gdy jedna ze stron jest zmuszona - małżeństwo zawarto nieważnie, potem można je uważnić.
    To jest chyba kwestia sumienia, że należy to zrobić
  • @E.milia
    To jasne w sytuacji, gdy małżonkowie kombinują jak się rozstać i mieć czystą kartę.
    W opisanej przeze mnie już tak jasne nie jest. Jeśli w pewnym momencie doszli do wniosku, że ich małżeństwo nie było ważnie zawarte, a chcą być umocnieni sakramentem, to może lepiej jakoś to wyraźnie zaznaczyć. W przeciwnym razie mogłoby się okazać, że za pewien czas w sytuacji kryzysu jedno z nich "przypomni" sobie, że przecież ich małżeństwo nie zostało ważnie zawarte i da dyla wszystko urzędowo przeprowadzając.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.