Naturalnie piękna, młoda Barbara, bez tych wszystkich spiczastych, dorabianych bród, podniesionych trójkątnych brwi, spiłowanego nosa, ostrzyknietych ust, policzków, doczepow... Taka była ładna za młodu ale jak ja teraz zobaczyłam...nie ta twarz, ma ostrzykniete policzki. Ed. wkleilam zdjecie
Fragment autentycznej wypowiedzi Zygmunta Kałużyńskiego w programie "Perły z Lamusa" o Barbarze Streisand:
Raczek: - Pan jej nie lubi?
Kałużyński: - wie pan.. hm, yy, hm. Jest to osoba, która... yyhm, wpływa na zmianę naszego poglądu na damską urodę. To znaczy musimy skorygować nasze pojęcia o tym która płeć jest piękna.
Ostatnio oglądaliśmy sobie z mężem "Thelma i Louise", nie mogłam się napatrzyc na Susan Sarandon. Ma to coś, choć podobnie jak Barbra nie jest klasyczna pięknością. Dla mnie piękna, Baśka też, z tym swoim nochalem. Takie twarze się pamięta. A mój ukochany najprzystojniejszy "na całym świeciu" brzydal, Sean Penn. Nie zamieniłabym go na stu Bradow.
Barbara nie była brzydka, to taka uroda, która właśnie ściąga wzrok, nietypowa. Ma to nieokreślone coś. Czasem jak w MPK kogoś takiego znalazłem to się łapałem na tym, że głupio się lampię na niego. U facetów takim typem urody był np David Bowie.
A propos urody to ja jeszcze wspomnę D.Craiga jako Bonda (tak mi się z Brosnanem skojarzyło): NO W KONCU jakiś niegładki laluś tylko wredna twarz, se pomyślałam kilka lat temu!
Mam nadzieję, że następny nie będzie czarną kobietoosobą To już lepszy laluś.
Komentarz
-dobrze
Zawsze kiedy widzę takie grafiki, myślę sobie z żalem, że kiedyś moda była łaskawsza dla kobiet o krągłych kształtach i miękkich rysach.
Ed. wkleilam zdjecie
Czasem jak w MPK kogoś takiego znalazłem to się łapałem na tym, że głupio się lampię na niego.
U facetów takim typem urody był np David Bowie.
.
Natomiast wywiązała się dyskusja Apropos jej urody
Mam nadzieję, że następny nie będzie czarną kobietoosobą To już lepszy laluś.